Samotna mama, druga ciąża i rodzinne dylematy

AnomaLiethic · 2017-03-04, 15:34

W sumie nigdy wcześniej nie szukałam pomocy/rady poprzez fora internetowe, jest to wiec cóż pierwszy raz. Znalazłam się mam wrażenie między młotem a kowadłem i zupełnie nie wiem co dalej.
Ale przybliże Wam nieco swoją sytuację. Zaraz będę kończyła 23 lata. Jestem mamą wspaniałego 6cio latka a w sierpniu po raz drugi zostanę mamą, jestem szczęśliwa a jednocześnie przerażona. Ojciec pierwszego dziecka zostawil mnie jeszcze w ciazy i do dziś dnia nie mam z nim kontaktu. Przyszła pora na to ze zaczęłam układać sobie jakos powoli zycie i relacje damsko-meskie. Mieszkam jednak jeszcze na ta chwile w domu rodzicow, pracuje w finansach i studiuje. Jednak moi rodzice sa bardzo przeciwni jakimkolwiek moim samodzielnym decyzjom. O ciazy nic nie wiedza. Chcemy sie z obecnym partnerem zareczyc, pobrac i zacząć w najbliższym czasie remont domu aby wspolnie zamieszkac. Jednak wszelkie wspimnienia o chęci wyprowadzki koncza sie awanturami. Do rodzicow niedociera fakt, ze pora abym zaczęła żyć zupelnie samodzielnie. Nie chce ich urazić i wyprowadzać sie z hukiem, ale niewiem czy jest inne wyjście. Zdaje sobie sprawe, ze przywiązali sie do wnuczka, doceniam bardzo ich pomoc, ale tez chce zalozyc swoj dom. Zupelnie nie wiem co robic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f** · 2017-03-04, 17:15

może boją się, ze i ten obecny partner Cię zostawi. a może widzą, ze jesteś niedojrzała, niesamodzielna i zwyczajnie realnie oceniają sytuację?

utrzymujesz siebie i swoje dziecko sama? co z opieką nad dzieckiem, jak się wyprowadzisz i nie będziesz miała babci w tym samym domu? jesteś pewna, ze chcesz żyć z tym facetem czy po prostu boisz się, że Cię zostawi i chcesz tym mieszkaniem razem i ślubem "zaklepać" go sobie? jaki dom macie remontować, czyj on jest, z kim macie mieszkać?

AnomaLiethic · 2017-03-04, 17:48

Dziecko teraz woze rano do przedszkola a po pracy odbieram. Utrzymuje sama i siebie i dziecko, studia tez oplacam sama. Na finnanse nie narzekam, bo mam dobrze platna pracę. Bardziej wydaje mi sie, ze na sile chcą zostawić mnie w domu, bo mlodsza siostra sie wyprowadzila. Dom jest mojego partera, ale chcemy go odswiezyc. A mieszkac będziemy sami, w żadne układy z tesciami nie chce wchodzic.
Bylam długo sama i nie szukalam partera, nie probuje lapac go na dziecko tylko chce normalnie żyć z facetem, z ktorym chcę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f** · 2017-03-04, 17:53

jeśli dasz sobie w razie czego radę sama to ja nie widzę problemu. obawiałabym się jedynie wkładać jakąś większą kasę w nieswój dom, ale to sprawa do dogadania tak naprawdę.

a rodzice znają Twojego partnera?

Melanchton · 2017-03-04, 17:59

1. Moim zdaniem: wynająć coś z partnerem i wyprowadzić się, a w międzyczasie remontować dom, w którym chcecie mieszkać. Im szybciej i bardziej zdecydowanie to przeprowadzisz tym lepiej - unikniesz dużej części wyrzutów, szantażów, płaczu itd.

2. Proponowałabym wysłać gdzieś dziecko np. na weekend, żeby nie było świadkiem awantur (i wróciło już do nowego domu - oczywiście uprzedzić i wytłumaczyć, że się przeprowadzacie). Rodziców troszkę obsztorcować i zapowiedzieć, że nie życzysz sobie żadnego krytykowania Twojej decyzji przy dziecku - nie daj podważyć swojego autorytetu.

3. O tym, że jesteś w ciąży na razie nie mówić rodzicom (zwłaszcza póki z nimi mieszkasz), bo nie wygląda to na zbyt przemyślaną decyzję i może być "używane przeciwko Tobie" - rodzice mogą stwierdzić, że nie dojrzałaś i niczego się nie nauczyłaś, powielasz schematy z młodości, drugi raz wpadłaś z gościem, z którym nie mieszkasz, nie masz ślubu itd.
Nie mnie oceniać, jesteś dorosła utrzymujesz się sama, zdarzyła się ciąża, oboje się cieszycie, więc ok.

Ogólnie: im szybciej się wyprowadzisz tym lepiej.

AnomaLiethic · 2017-03-04, 18:51

Ciaza jest zagrozona, wiec musze isc w koncu na zwolnienie lekarskie. Zdawalam sobie od początku sprawe z tego, ze latwo nie bedzie, bo mam miesniaki i jak lekarz powiedzial albo teraz albo nigdy.
A mojego partnera znaja. Co weekend jest u mnie, nocuje tez bez problemu. Z dzieckiem ma super kontakt.
Meczy mnie jednak ta cała sytuacja, bo nie chce zeby oni poczuli sie tez jakos urazeni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2017-03-04, 20:56

niby jestes dorosla ,jestes matka,pracujesz a boisz sie rodzicow
nie chce cie urazic ale z twoich postow bije niestety niedojrzalosc
nie napisalas ile czasu jestes z nowym partnerem,ile ma lat ,piszesz ze przyjezdza do ciebie co tydzien na weekend
nie wiem dlaczego zdecydowalas sie na druga ciaze w takiej sytuacji zamiast wszystko zrobic po kolei,zareczyc sie,wyprowadzic pomieszkac razem i dopiero zajsc w ciaze

nie mi cie oceniac ale gdybym byla twoja matka to tez nie pialabym z zachwytu w takiej sytuacji ,ta ciaza niestety pokazujesz ze dzialasz jednak bez pomyslunku
zycze ci jak najlepiej teraz juz nic innego nie pozostaje jak przyprowadzic partnera do domu i powiedziec rodzcom ze zadecydowaliscie zamieszkac razem
skoro go znaja i akceptuja to moze rozmowa z nim i toba ich troche uspokoi i spojrza na was inaczej
moga sie wsciekac i szalec skro zadecydowalas to poprstu wez swoje dziecko i sie wyprowadz tak wlasnie postepuja ludzie dorosli podejmuja wlasne decyzje i ponosza ich konsekwencje
podjelas decyzje o ciazy i zaszlas w nia,teraz podjelas decyzje o wyprowadzce wiec tak samo poprostu wyprowadz sie

**201803290936** · 2017-03-05, 00:15

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;71538361]niby jestes dorosla ,jestes matka,pracujesz a boisz sie rodzicow
nie chce cie urazic ale z twoich postow bije niestety niedojrzalosc
nie napisalas ile czasu jestes z nowym partnerem,ile ma lat ,piszesz ze przyjezdza do ciebie co tydzien na weekend
nie wiem dlaczego zdecydowalas sie na druga ciaze w takiej sytuacji zamiast wszystko zrobic po kolei,zareczyc sie,wyprowadzic pomieszkac razem i dopiero zajsc w ciaze

nie mi cie oceniac ale gdybym byla twoja matka to tez nie pialabym z zachwytu w takiej sytuacji ,ta ciaza niestety pokazujesz ze dzialasz jednak bez pomyslunku
zycze ci jak najlepiej teraz juz nic innego nie pozostaje jak przyprowadzic partnera do domu i powiedziec rodzcom ze zadecydowaliscie zamieszkac razem
skoro go znaja i akceptuja to moze rozmowa z nim i toba ich troche uspokoi i spojrza na was inaczej
moga sie wsciekac i szalec skro zadecydowalas to poprstu wez swoje dziecko i sie wyprowadz tak wlasnie postepuja ludzie dorosli podejmuja wlasne decyzje i ponosza ich konsekwencje
podjelas decyzje o ciazy i zaszlas w nia,teraz podjelas decyzje o wyprowadzce wiec tak samo poprostu wyprowadz sie[/QUOTE]

Po prostu: jak wyżej.

dorris23 · 2017-03-05, 15:27

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;71538361]niby jestes dorosla ,jestes matka,pracujesz a boisz sie rodzicow
nie chce cie urazic ale z twoich postow bije niestety niedojrzalosc
nie napisalas ile czasu jestes z nowym partnerem,ile ma lat ,piszesz ze przyjezdza do ciebie co tydzien na weekend
nie wiem dlaczego zdecydowalas sie na druga ciaze w takiej sytuacji zamiast wszystko zrobic po kolei,zareczyc sie,wyprowadzic pomieszkac razem i dopiero zajsc w ciaze

nie mi cie oceniac ale gdybym byla twoja matka to tez nie pialabym z zachwytu w takiej sytuacji ,ta ciaza niestety pokazujesz ze dzialasz jednak bez pomyslunku
zycze ci jak najlepiej teraz juz nic innego nie pozostaje jak przyprowadzic partnera do domu i powiedziec rodzcom ze zadecydowaliscie zamieszkac razem
skoro go znaja i akceptuja to moze rozmowa z nim i toba ich troche uspokoi i spojrza na was inaczej
moga sie wsciekac i szalec skro zadecydowalas to poprstu wez swoje dziecko i sie wyprowadz tak wlasnie postepuja ludzie dorosli podejmuja wlasne decyzje i ponosza ich konsekwencje
podjelas decyzje o ciazy i zaszlas w nia,teraz podjelas decyzje o wyprowadzce wiec tak samo poprostu wyprowadz sie[/QUOTE]
zgadzam się

2017-03-04, 15:34	#1
AnomaLiethic Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 3	Samotna mama, druga ciąża i rodzinne dylematy W sumie nigdy wcześniej nie szukałam pomocy/rady poprzez fora internetowe, jest to wiec cóż pierwszy raz. Znalazłam się mam wrażenie między młotem a kowadłem i zupełnie nie wiem co dalej. Ale przybliże Wam nieco swoją sytuację. Zaraz będę kończyła 23 lata. Jestem mamą wspaniałego 6cio latka a w sierpniu po raz drugi zostanę mamą, jestem szczęśliwa a jednocześnie przerażona. Ojciec pierwszego dziecka zostawil mnie jeszcze w ciazy i do dziś dnia nie mam z nim kontaktu. Przyszła pora na to ze zaczęłam układać sobie jakos powoli zycie i relacje damsko-meskie. Mieszkam jednak jeszcze na ta chwile w domu rodzicow, pracuje w finansach i studiuje. Jednak moi rodzice sa bardzo przeciwni jakimkolwiek moim samodzielnym decyzjom. O ciazy nic nie wiedza. Chcemy sie z obecnym partnerem zareczyc, pobrac i zacząć w najbliższym czasie remont domu aby wspolnie zamieszkac. Jednak wszelkie wspimnienia o chęci wyprowadzki koncza sie awanturami. Do rodzicow niedociera fakt, ze pora abym zaczęła żyć zupelnie samodzielnie. Nie chce ich urazić i wyprowadzać sie z hukiem, ale niewiem czy jest inne wyjście. Zdaje sobie sprawe, ze przywiązali sie do wnuczka, doceniam bardzo ich pomoc, ale tez chce zalozyc swoj dom. Zupelnie nie wiem co robic. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-03-04, 17:15	#2
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 2 893	Dot.: Samotna mama, druga ciąża i rodznne dylematy może boją się, ze i ten obecny partner Cię zostawi. a może widzą, ze jesteś niedojrzała, niesamodzielna i zwyczajnie realnie oceniają sytuację? utrzymujesz siebie i swoje dziecko sama? co z opieką nad dzieckiem, jak się wyprowadzisz i nie będziesz miała babci w tym samym domu? jesteś pewna, ze chcesz żyć z tym facetem czy po prostu boisz się, że Cię zostawi i chcesz tym mieszkaniem razem i ślubem "zaklepać" go sobie? jaki dom macie remontować, czyj on jest, z kim macie mieszkać?

2017-03-04, 17:48	#3
AnomaLiethic Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 3	Dot.: Samotna mama, druga ciąża i rodznne dylematy Dziecko teraz woze rano do przedszkola a po pracy odbieram. Utrzymuje sama i siebie i dziecko, studia tez oplacam sama. Na finnanse nie narzekam, bo mam dobrze platna pracę. Bardziej wydaje mi sie, ze na sile chcą zostawić mnie w domu, bo mlodsza siostra sie wyprowadzila. Dom jest mojego partera, ale chcemy go odswiezyc. A mieszkac będziemy sami, w żadne układy z tesciami nie chce wchodzic. Bylam długo sama i nie szukalam partera, nie probuje lapac go na dziecko tylko chce normalnie żyć z facetem, z ktorym chcę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-03-04, 17:53	#4
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 2 893	Dot.: Samotna mama, druga ciąża i rodznne dylematy jeśli dasz sobie w razie czego radę sama to ja nie widzę problemu. obawiałabym się jedynie wkładać jakąś większą kasę w nieswój dom, ale to sprawa do dogadania tak naprawdę. a rodzice znają Twojego partnera?

2017-03-04, 17:59	#5
Melanchton Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: z najwyższej wieży Wiadomości: 3 768	Dot.: Samotna mama, druga ciąża i rodznne dylematy 1. Moim zdaniem: wynająć coś z partnerem i wyprowadzić się, a w międzyczasie remontować dom, w którym chcecie mieszkać. Im szybciej i bardziej zdecydowanie to przeprowadzisz tym lepiej - unikniesz dużej części wyrzutów, szantażów, płaczu itd. 2. Proponowałabym wysłać gdzieś dziecko np. na weekend, żeby nie było świadkiem awantur (i wróciło już do nowego domu - oczywiście uprzedzić i wytłumaczyć, że się przeprowadzacie). Rodziców troszkę obsztorcować i zapowiedzieć, że nie życzysz sobie żadnego krytykowania Twojej decyzji przy dziecku - nie daj podważyć swojego autorytetu. 3. O tym, że jesteś w ciąży na razie nie mówić rodzicom (zwłaszcza póki z nimi mieszkasz), bo nie wygląda to na zbyt przemyślaną decyzję i może być "używane przeciwko Tobie" - rodzice mogą stwierdzić, że nie dojrzałaś i niczego się nie nauczyłaś, powielasz schematy z młodości, drugi raz wpadłaś z gościem, z którym nie mieszkasz, nie masz ślubu itd. Nie mnie oceniać, jesteś dorosła utrzymujesz się sama, zdarzyła się ciąża, oboje się cieszycie, więc ok. Ogólnie: im szybciej się wyprowadzisz tym lepiej. __________________ just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on

2017-03-04, 18:51	#6
AnomaLiethic Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 3	Dot.: Samotna mama, druga ciąża i rodzinne dylematy Ciaza jest zagrozona, wiec musze isc w koncu na zwolnienie lekarskie. Zdawalam sobie od początku sprawe z tego, ze latwo nie bedzie, bo mam miesniaki i jak lekarz powiedzial albo teraz albo nigdy. A mojego partnera znaja. Co weekend jest u mnie, nocuje tez bez problemu. Z dzieckiem ma super kontakt. Meczy mnie jednak ta cała sytuacja, bo nie chce zeby oni poczuli sie tez jakos urazeni. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-03-04, 20:56	#7
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 083	Dot.: Samotna mama, druga ciąża i rodzinne dylematy niby jestes dorosla ,jestes matka,pracujesz a boisz sie rodzicow nie chce cie urazic ale z twoich postow bije niestety niedojrzalosc nie napisalas ile czasu jestes z nowym partnerem,ile ma lat ,piszesz ze przyjezdza do ciebie co tydzien na weekend nie wiem dlaczego zdecydowalas sie na druga ciaze w takiej sytuacji zamiast wszystko zrobic po kolei,zareczyc sie,wyprowadzic pomieszkac razem i dopiero zajsc w ciaze nie mi cie oceniac ale gdybym byla twoja matka to tez nie pialabym z zachwytu w takiej sytuacji ,ta ciaza niestety pokazujesz ze dzialasz jednak bez pomyslunku zycze ci jak najlepiej teraz juz nic innego nie pozostaje jak przyprowadzic partnera do domu i powiedziec rodzcom ze zadecydowaliscie zamieszkac razem skoro go znaja i akceptuja to moze rozmowa z nim i toba ich troche uspokoi i spojrza na was inaczej moga sie wsciekac i szalec skro zadecydowalas to poprstu wez swoje dziecko i sie wyprowadz tak wlasnie postepuja ludzie dorosli podejmuja wlasne decyzje i ponosza ich konsekwencje podjelas decyzje o ciazy i zaszlas w nia,teraz podjelas decyzje o wyprowadzce wiec tak samo poprostu wyprowadz sie

2017-03-05, 00:15	#8
201803290936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 43 642	Dot.: Samotna mama, druga ciąża i rodzinne dylematy [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;71538361]niby jestes dorosla ,jestes matka,pracujesz a boisz sie rodzicow nie chce cie urazic ale z twoich postow bije niestety niedojrzalosc nie napisalas ile czasu jestes z nowym partnerem,ile ma lat ,piszesz ze przyjezdza do ciebie co tydzien na weekend nie wiem dlaczego zdecydowalas sie na druga ciaze w takiej sytuacji zamiast wszystko zrobic po kolei,zareczyc sie,wyprowadzic pomieszkac razem i dopiero zajsc w ciaze nie mi cie oceniac ale gdybym byla twoja matka to tez nie pialabym z zachwytu w takiej sytuacji ,ta ciaza niestety pokazujesz ze dzialasz jednak bez pomyslunku zycze ci jak najlepiej teraz juz nic innego nie pozostaje jak przyprowadzic partnera do domu i powiedziec rodzcom ze zadecydowaliscie zamieszkac razem skoro go znaja i akceptuja to moze rozmowa z nim i toba ich troche uspokoi i spojrza na was inaczej moga sie wsciekac i szalec skro zadecydowalas to poprstu wez swoje dziecko i sie wyprowadz tak wlasnie postepuja ludzie dorosli podejmuja wlasne decyzje i ponosza ich konsekwencje podjelas decyzje o ciazy i zaszlas w nia,teraz podjelas decyzje o wyprowadzce wiec tak samo poprostu wyprowadz sie[/QUOTE] Po prostu: jak wyżej.

2017-03-05, 15:27	#9
dorris23 Pyskatka Zarejestrowany: 2015-04 Lokalizacja: Daleko w świecie Wiadomości: 2 832	Dot.: Samotna mama, druga ciąża i rodzinne dylematy [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;71538361]niby jestes dorosla ,jestes matka,pracujesz a boisz sie rodzicow nie chce cie urazic ale z twoich postow bije niestety niedojrzalosc nie napisalas ile czasu jestes z nowym partnerem,ile ma lat ,piszesz ze przyjezdza do ciebie co tydzien na weekend nie wiem dlaczego zdecydowalas sie na druga ciaze w takiej sytuacji zamiast wszystko zrobic po kolei,zareczyc sie,wyprowadzic pomieszkac razem i dopiero zajsc w ciaze nie mi cie oceniac ale gdybym byla twoja matka to tez nie pialabym z zachwytu w takiej sytuacji ,ta ciaza niestety pokazujesz ze dzialasz jednak bez pomyslunku zycze ci jak najlepiej teraz juz nic innego nie pozostaje jak przyprowadzic partnera do domu i powiedziec rodzcom ze zadecydowaliscie zamieszkac razem skoro go znaja i akceptuja to moze rozmowa z nim i toba ich troche uspokoi i spojrza na was inaczej moga sie wsciekac i szalec skro zadecydowalas to poprstu wez swoje dziecko i sie wyprowadz tak wlasnie postepuja ludzie dorosli podejmuja wlasne decyzje i ponosza ich konsekwencje podjelas decyzje o ciazy i zaszlas w nia,teraz podjelas decyzje o wyprowadzce wiec tak samo poprostu wyprowadz sie[/QUOTE] zgadzam się __________________ Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)