![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
|
Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Nie wiem od czego zacząć, jestem w rozsypce. Prawie 4 lata temu kupiliśmy okazyjnie dom wraz z narzeczonym w jego wsi rodzinnej, 300 metrów od jego domu. Dom był do niewielkiego remontu, ale jeszcze w nim nie mieszkamy. Do najbliższego miasta (25 tys mieszkańców) mamy 14 km, do miasta wojewódzkiego 50. Ja kupując dom byłam w ogromnej euforii, z reszta każdy z naszej rodziny. Nie wzięłam pod uwagę faktu, że nie udało mi się zdobyć prawa jazdy, i mam ogromne opory by wrócić na kurs. Nie widzę siebie za kierownicą. Może jest to powodem ogromnie niskiej samooceny, ale popadam w straszne kompleksy, bo widze, że prawko zdaje każdy, nawet osoby, które uważałam za mało bystre.
W 2015 roku pojawiło się dziecko. Byliśmy bardzo szczęśliwi, i nadal jesteśmy. Z powodu braku mieszkania wprowadziłam się do narzeczonego i jego rodziny (wcześniej mieszkaliśmy osobno) Mieszkanie z teściami to faktycznie cięzka sprawa. Wtrącają się do wszystkiego, próbują rządzić. Mam na myśli teścia. Stwierdziłam, że źle mi się z nimi mieszka, wcześniej nawet ich lubiłam a teraz ledwo toleruję. Jak pomyślę, że będą mieszkali 300 metrów dalej do mi niedobrze. Teraz po kilku latach bardzo żałuje, że się w to wpakowałam. Siedzę ciągle na wsi, do miasta tylko na szybkie zakupy góra raz w tygodniu. Nie mogę nic kupić, bo w sklepach jak to na wsi. Dojazd jest trudny, bo autobus jeździ 4 razy, a rower odpada z powodu dystansu 14 km. Mój tata zachorował, zostało mu max kilka lat życia. Moja mama zostanie sama. To też mi ciąży. Dawniej mieszkałam 7km od miasta, tam sytuacja z pracą była rewelacyjna. Zawsze był autobus, rower. W mieście bywałam często. Tu czuję się zamknięta jak ptak w klatce, w dodatku z teściami których nie lubię w tle. Wyprowadzka raczej nie wchodzi w grę, bo kto kupi dom w takiej lokalizacji ? nie jest to wieś zabita dechami, ale wszędzie daleko. Dokonałam złego wyboru jako młoda dziewczyna, Kocham narzeczonego, ale tu jest mi bardzo źle. I chyba oszaleję. Szkoda mi tego domu, działki, bo jest cudowny, tak dużo pracy w niego włożyliśmy. Co robić ??? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Po pierwsze- już teraz zakup tuje na żywopłot- niech rosną zdrowo
![]() ![]() Po drugie- bierz się garść Dziewczyno i kończ prawko. Wiem co piszę, bo ja też miałam ten problem. Czułam się strasznie za kierownicą, nie szło mi to w ogóle. Na egzaminie prawie spowodowałam wypadek ![]() ![]() Ciesz się spokojem miejsca, w którym mieszkasz ![]() Jak się wyprowadzicie od teściów i będziesz u siebie, relacje bardzo się zmienią (to też wiem z doświadczenia ![]() Z powodu taty mi przykro, ale nic nie możesz na to poradzić,a Twój obecny nastrój nie poprawi mu samopoczucia. Więc uszy do góry! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Ja bym poradziła, by wyprowadzić się stamtąd mimo wszystko, tam gdzie będzie wam lepiej. Nigdy w życiu nie zamieszkalabym z tesciami czy 300 m od nich.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Cytat:
Cytat:
mellitus Rozpisalam się, i wcięło mi posta ![]() Co do prawa jazdy wiem, że to konieczność, ale ja mam straszne kompleksy. Boję się, że nie ogarnę ruchu drogowego, albo nie zdam wcale. Nie wierze w siebie. Relacje z teściami na pewno nie poprawią się nagle, bo dobrze poznałam charakter teścia. Wtrąca się do wszystkiego. Sprawdza mnie i pilnuje. Jest zaborczy. No i mają bzika na punkcie wnuka. Co do zmiany domu to chyba serce by mi pękło, bo przyzwyczaiłam się do niego, z resztą wątpię, że ktoś go kupi. Wczesniej tez stał kilka lat do kupienia... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Zamiast jojczec ze nie wierzysz w siebie z tym prawkiem po prostu spróbuj. Jesli sie nie uda bedziesz w tym samym miejscu co teraz a jeśli sie uda to wielki krok do przodu.
Jesli to niewielka miejscowosc i dojazd raczej bocznymi drogami to nie musisz miec umiejętności rajdowego kierowcy i na pewno sobie poradzisz "w ruchu drogowym". Tylko wez sie w garść i po prostu dzialaj. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Pani inżynier ![]() ![]() [*] B. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Cytat:
I wiesz co? Tobie tez to radzę! Pisalas, ze dom troche odremontowaliscie? Moze jednak uda się go sprzedac za przyzwoitą cenę. W każdym razie próbujcie. Do was świat należy, nie daj się zamknąć na tej wsi!
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Cytat:
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
A co o tej sytuacji myśli narzeczony? Rozmawiasz z nim o swoich wątpliwościach?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
[1=260c4d4fdb0e7f4840fc704 76d5f7e46d82a0f3e;7171251 6]A co o tej sytuacji myśli narzeczony? Rozmawiasz z nim o swoich wątpliwościach?[/QUOTE]
On się nie przeprowadzi, nie ma mowy. Ma tutaj dobra pracę, i to jest jeden z głównych powodów dla których tu zamieszkamy. Ma na miejscu rodziców, a z nimi łączą go dodatkowe interesy, bo mają wspólne hobby. Ja już próbowałam zrobić prawko mając 21 lat, i mam paskudne wspomnienia. Chcę jeszcze raz spróbować, ale boję się. Pieniadze mamy odłożone głównie na sprzęt AGD do domu. Dorris mi nie zależy na mieszkaniu w mieście. Chcę po prostu być spokojna, iść na zakupy, pojechać do lekarza, no i mieć święty spokoj. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
1. Zrobic prawko
2. Co na wtracanie sie tescia mowi twoj tz 3. To ze mieszkac bedziecie 300 m od tesciow nie oznacza ze musisz sie z nimi widywac kazdego dnia. W waszym domu to ty narzucac bedziesz zasady Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Oj współczuję Ci autorko... Ale jeśli Ci tak pasuje, to ok. Jeśli chcesz zostać na wsi to najważniejsza rzecz to prawko.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Cytat:
W każdej sytuacji tytuł wątku jest natomiast przesadnie dramatyczny - absolutnie nie zmarnowałaś życia, jesteś bardzo młoda i te obszary, z których nie jesteś zadowolona, możesz poprawić. Tylko samo nic się nie zrobi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Cytat:
Prawko- możesz spróbować. Jeśli się nie uda, trudno swiat się nie zawali, choć bedzie ci nieco trudniej. Dom- jesli chcielibyście sprzedać, tez mozna spóbować. Czemu niby nikt miałby nie kupić tego domu? Zatroszcz się o siebie i swoje kontakty towarzyskie, zainteresowania, sopędzaj czas z rodziną, znajomymi, przyjaciółmi. Korzystaj z tych ograniczonych połaczeń autobusowych ![]() Rozmawiałas z narzeczonym o swoich odczuciach ?
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Wszystko dobrze...ale dlaczego nie jeździsz rowerem?
Ja do pracy CODZIENNIE dojeżdżam 12km w jedną stronę. Między 12km a 14 km różnica to jakieś 10 minut jazdy max...jazdą spacerową, na luzie. Co cie powstrzymuje przed jezdzeniem rowerem? Da się cały rok śmigać rowerem, ewentualnie na czas najgorszej zimy odpuścić ten rower, no ale tak czy siak 10 miesięcy możesz jeździć Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 163
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Przestań jęczeć i zapisz się ponownie na kurs prawa jazdy. Prowadzenie samochodu nie nauczysz się 'teoretycznie', musisz zacząć jeździć. Mało kto lubi wykonywać rzeczy które mu nie wychodzą, więc raczej nie polubisz jazdy autem dopóki se tego nie nauczysz. Może spróbuj w wolnej chwili pojechać kilka razy na jakiś pusty plac czy odludną ulicę z TŻ i niech poduczy Cię prowadzenia auta (ruszanie, zmiana biegów). Potem pójdziesz na kurs, nauczysz się przepisów i obędziesz się trochę z jazdą po mieście. Parkowanie np. możesz sobie poćwiczyć w wolnej chwili na placu przy domu.
Nie wiem jak stoicie finansowo, ale jak już zdasz prawko i dalej nie będziesz chciała prowadzić, to może pomyślcie nad zmianą auta lub kupnem drugiego ze skrzynią automatyczną/półautomatyczną. Z automatem to trzeba się postarać, żeby nie umieć jeździć ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Polecam znalezienie fajnej szkoły jazdy i np kobiety instruktorki. U mnie się to sprawdziło. Tez miałam za sobą nieudane podejście do prawka, nawet nie poszłam na kurs, a po kilku latach dobrze wybrałam szkole i instruktorke i zdałam.
Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 132
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
A skończyłeś ten kurs ? Miałaś jakieś podejścia do egzaminu ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 505
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Cytat:
![]() ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Nie mam problemów z kierowaniem autem, od tej strony radzę sobie super. Moim problemem jest stres w momencie gdy np. jestem na skrzyżowaniu, czy w jeździe po mieście. Boję się, że nie rozpoznam znaku i wymuszę, lub zrobię inną gafę, bo nie odniosę się do przepisów ruchu drogowego. Nie umiem ich wcielić w życie ( teorię zdawałam bezbłędnie)
Oblewałam również na łuku, ze stresu. Jazda rowerem, nie no super rada. Szczególnie dla matki rocznego dziecka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Cytat:
Matka rocznego dziecka nie może się sama gdzieś wybrać od czasu do czasu na rowerze ?
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 132
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Czyli ile razy oblalas ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
14 km to żadna odległość do pokonania na rowerze.
---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ---------- Cytat:
nie no, faktycznie, lepsze jest siedzenie na dupie i marudzenie. ![]() ![]()
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Dobrze rozumiem Twoj stres w zwiazku z prawkiem, bo sama zdalam dopiero za 7 razem
![]() ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 196
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Jeszcze zależy, czy to 14 km po płaskim, czy np. pod górę. Jeździłam do roboty 15 km w jedną stronę i 7 km było pod górę. Trzeba było ze sobą wozić ciuchy na zmianę, kosmetyki, obowiązkowy prysznic w pracy... to serio zajmuje sporo czasu, czego matka rocznego dziecka może nie mieć w zapasie. Nie mówiąc już że nie każdemu się po prostu chce dojeżdżać na rowerze do pracy.
A na rowerku 14 km pod góreczkę, z dzieciakiem też sobie nie wyobrażam. Edytowane przez 201707191436 Czas edycji: 2017-03-09 o 20:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Cytat:
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 196
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Myślałam, że ona pracuje, nie doczytałam. Co nie zmienia faktu - jeśli teren, po którym jedzie jest mocno pod górę, serio nie chciałoby mi się jechać do miasta 14 km z rocznym dzieckiem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Jejku, Dziewczyno- czemu opisujesz moją historię?
![]() ![]() ![]() Mówię Ci musisz zdobyć niezależność i własne 4 koła ![]() ![]() Teściami się nie przejmuj. Zagryź zęby i kończ dom. Gwarantuję Ci, że jak się wyprowadzisz będzie dużo lepiej. Będą mieli świadomość, że możesz pokazać im drzwi ![]() Odnośnie jazdy samochoden- jak już zmęczyłam egzamin przez 5 lat nie wsiadłam za kierownicę. Dostałam wymarzoną pracę, do której nie miałam jak dojechać. W sobotę TŻ kupił mi mały samochód, bał się powierzyć mi swój, a w poniedziałek wsiadłam i pojechałam 25 km. Nie będę Ci pisać jak się stresowałam. Pracy już nie mam, ale umiejętność jazdy samochodem została ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Cytat:
Autorka strasznie dramatyzuje, mimo, ze sytuacja jest do sensownego ogarnięcia. Ewidentnie to wszystko autorkę przerasta.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Autorka oczywiście dramatyzuje, myślę, że po prostu jest na takim etapie, że potrzebuje pozytywnego kopniaka w 4 litery
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Mam 26 lat i zmarnowane życie :(
Cytat:
Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:35.