|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Praca w Żabce
Dziewczyny mam takie pytanie. Znalazlam prace w Zabce. Poki co ilosci godzin mi nie podali, placa 1275 brutto. I tu jest moje pytanie: czy za te pieniadze mi sie oplaca? Dodam, ze sklep jest umieszczony na nieciekawym osiedlu pelnym alkoholikow. Szefowa jak i pracownice ostrzegly mnie, ze bedzie ciezko. Pod lada sa schowane roznego rodzaju "przedmioty do obrony" typu gaz pieprzowy itd. Mowily ze czasami ktos wchodzi, bierze piwo i probuje wyjsc, wtedy musze podejsc do niego, wyrwac piwo, jak bedzie trzeba to szarpnac. Pokazaly mi guzik, ktory mam wciskac w trudniejszych sytuacjach (na policje/ochrone). Jedna powiedziala, ze na poczatku miala ciezko ale jak sie pokaze "pazur" to sie odczepia. Jesli ktos jest mily, to beda krasc, a jak umie 'zawalczyc' to powinno byc w porzadku i nie bedzie wiekszych problemow.
Powiem szczerze, ze troche sie boje pracowac w TAKIM miejscu za TAKIE pieniadze. Az nie chce mi sie wierzyc w to, co te kobiety mowily ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 137
|
Dot.: Praca w Zabce
Nie dziwię się bo też bym się bała.. Najlepiej zastanów się nad + i - tej sytuacji. Zawsze można spróbować, jak nie będzie Ci się podobało to możesz poszukać innej pracy
![]() ![]() Trzymam kciuki żeby wszystko było ok ![]() Jak się zdecydujesz to napisz jak było ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: Praca w Zabce
Po co miałyby Cię okłamywać w takiej sprawie? Ja bym na Twoim miejscu zrezygnowała. Przecież to nie przelewki! Wiem, że o pracę trudno, ale chyba zdrowie jest ważniejsze. Możesz się zatrudnić jeszcze na jakiś czas i sprawdzić.
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: Praca w Zabce
na Twoim miejscu bym zrezygnowała i to chyba od razu
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: Praca w Zabce
Dziekuje za odpowiedzi. Szukalam innej pracy ale niestety nic innego nie moge znalezc, a prace potrzebuje od zaraz. TZ chwilowo nie ma pieniedzy, mieszkamy razem i trzeba miec na rachunki (co gorsza, wynajmujemy mieszkanie a to rowniez wiaze sie z duzymi kosztami
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Praca w Zabce
W Żabce - NIE. Koleżanka pracowała 4 lata - koszmar. Sklep naprzeciwko mojego domu, widziałam codziennie, co robi. Teoretycznie 8 godzin dziennie, praktycznie - nawet 12 w czynie społecznym, dźwiganie skrzynek z piwem (z każdą dostawą - po pół roku plecy do remontu gruntownego), użeranie się z pijusami, nieletnimi złodziejami... A ów sklep nie był położony w kryminogennej dzielnicy. Z daleka od Żabki.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
|
Dot.: Praca w Zabce
Zrezygnowałabym od razu. Z tego co czytałam na różnych forach akurat praca w Żabce ma fatalną opinię
![]() ![]()
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
|
Dot.: Praca w Zabce
![]() Edytowane przez greenka19 Czas edycji: 2014-07-02 o 15:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Praca w Zabce
Ja bym zrezygnowała...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Praca w Zabce
Moja ciotka ma żabkę, wspołczuje jej pracownicom. Przewalone, oni wszytsko tam muszą mieć na glanc, cały czas się prawie coś robi...
A do Żabki zawsze przychodzą złodzieje, menele i inne drobne pijaczki... Zreszta moja ciotka njałatwiejszego charakteru też nie ma, więc może dlatego tak namęczyć się pracownice muszą...?
__________________
![]() ![]() I swear, I'll kill her... ![]() włosy, paznokcie i biust. ![]() Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: Praca w Zabce
u mnie na osiedlu chyba 5 razy zmieniał się właściciel żabki bo nikt tego ni umiał ogarnąć, lubią kraść i upatrzyli sobie właśnie naszą żabkę dlatego ja bym nie chciała tam pracować, nie mam zamiaru sie szarpac ze złodziejami bo jeszcze oberwę i mi coś złego zrobi
__________________
11.10.2005-RAZEM ![]() 10.10.2009r-ZARĘCZENI ![]() JAKO ŻONA ![]() 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Praca w Zabce
minimalna krajowa plus fatalne warunki = nie
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: Praca w Zabce
Zgadzam się w 100%. Nie ma co ryzykować jak i tak po trzech razach uciekniesz z krzykiem.
__________________
Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Praca w Zabce
Szczerze odradzam ! pracowalm w niej pare dni , po czym zrezygnowalam , bylo to pare lat temu , nie sadze alby do tego czasu sie cos zmienilo.Nie wiem jak w Twoim przypadku bedzie , ale u mnie bylo tak ,ze pracownaice odpowiadaly za skradziony towar. Zerabia sie grosze ,a nacharuje sie czlowiek jak wol. Nie wiem jak w innych zabkach ,ale u mnie krecilo sie mase alkoholikow , zlodzieji, a sklep polozony byl w bardzo ladnej dzielnicy.Bylam tak bardzo krotko , ale zobaczylam wystarczajaco duzo.
Wiec jesli chodzi o prace w zabce jestem stanowczo na NIE .Zwroc uwage w zabkach bardzo czesto szukaja pracownikow , a czemu ? bo nikt nie chce tam pracowac ,zarobki sa smieszne , gdyby ta praca byla w miare normalna nie poszukiwano by tak czasto pracownikow.Poszukaj czegos innego , a ta prace podejmij tylko kiedy bedziesz w sytucaji krytycznej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 876
|
Dot.: Praca w Zabce
To, czy sklep położony jest w "dobrej" czy "złej" dzielnicy, nie ma aż takiego znaczenia. Faktem jest, że Żabki mają długie godziny otwarcia, także w weekendy. W mojej okolicy jest to poza marketami najdłuzej otwarty sklep. Kupuję tam właśnie w nocy, gdy inne sklepy zamknięte - normalnie wolę iść do innego sklepu, gdyż uważam, że w Żabkach są mocno zawyżone ceny.
No i tu jest właśnie odpowiedź na to, dlaczego o późnych porach kręcą się po Żabkach nieciekawe typki. Żabki są czesto małe, więc doskonale zdają sobie sprawę, że pracownica jest tylko jedna... Ja bym nie ryzykowała.
__________________
3... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Praca w Zabce
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Praca w Zabce
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14272206]W Żabce - NIE. Koleżanka pracowała 4 lata - koszmar. Sklep naprzeciwko mojego domu, widziałam codziennie, co robi. Teoretycznie 8 godzin dziennie, praktycznie - nawet 12 w czynie społecznym, dźwiganie skrzynek z piwem (z każdą dostawą - po pół roku plecy do remontu gruntownego), użeranie się z pijusami, nieletnimi złodziejami... A ów sklep nie był położony w kryminogennej dzielnicy. Z daleka od Żabki.[/QUOTE]
Cytat:
![]() Tak się składa, że pracuję w Żabce i nie mogę narzekać. Nie wiem skąd Wam się wzięło to 12 godzin - owszem, zdarza się, że nie wychodzę o równej godzinie zakończenia pracy, ale tylko dlatego, że z własnej woli chcę np. uzupełnić towar, którego nie zdążyłam wcześniej, żeby ktoś na porannej zmianie nie musiał już tego robić. Ale nikt mnie do tego nie zmusza; teoretycznie każdy powinien sam na swojej zmianie uzupełniać. Nie twierdzę, że tylko siedzę na stołku za ladą i obsługuję klientów i nic więcej, ale nie muszę np dźwigać ciężarówki czy busa dostawy do magazynu, jak jedna z Wizażanek twierdzi powyżej. A jeśli zdarzają się kłopotliwi klienci (choć wyrywać złodziejowi butelki z piwem nie miałam okazji) to jestem po prostu stanowcza i do tej pory to działa. A do autorki - jeśli same pracownice powiedziały Ci jaka jest sytuacja to nie pakuj się w to; chyba, że naprawdę nie masz wyjścia i potrzebujesz pieniędzy.
__________________
a traveller
Edytowane przez joplin Czas edycji: 2009-09-16 o 19:42 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 876
|
Dot.: Praca w Zabce
Cytat:
__________________
3... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Praca w Zabce
Cytat:
![]() ![]()
__________________
a traveller
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Praca w Zabce
Podbijam watek. Czy cos sie zmienilo w zabkach? czekam na opinie! jestem tez ciekawa jak pracujecie gdy jestescie przyjete na caly etat? robicie w kazde weekendy 7 dni w tygodniu po 8godzin ? jak to mniej wiecej wyglada? wiem ze co sklep to inaczej w zaleznosci jak kierownik ustali ale chetnie sie dowiem jak to jest...
__________________
Większość kobiet czyni wszystko, by ich mężczyzna stał się inny. Gdy już się staje, przestają go kochać. Marlena Dietrich |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Praca w Zabce
Up! a co to ?!żadna wizazynka juz nie pracuje w Żabce??
interesuje mnie jeszcze jedno sklep jest czynny od 6 do 23 a wiec po ile godzin zwykle chodzilyscie? czy jest to zgodne z prawem aby pracownicy pracowali 8, 5 godziny? wiem tez ze do pracy w świeta moga isc tylko wlasciciele a jak wygladaja realia?
__________________
Większość kobiet czyni wszystko, by ich mężczyzna stał się inny. Gdy już się staje, przestają go kochać. Marlena Dietrich Edytowane przez gryzelda Czas edycji: 2012-01-20 o 11:33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 54
|
Dot.: Praca w Zabce
Witam
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 24
|
Dot.: Praca w Zabce
tak jak piszecie, wszystko zależy od ajenta (szefa). Ja pracuję w Żabce dorywczo, z racji, że stałej pracy podjąć nie mogę. Przepracowałam 2 miesiące na pełnym etacie i trafiłam do szpitala z rozwalonym kręgosłupem (mam skoliozę, fakt, powinnam bardziej dbać o siebie, ale no to co miało być zrobione, trzeba było zrobić).
Żabka, w której pracuję jest w samym centrum miasta, więc kręcą się różne typy- u nas tak jest, że od 18 do 22 jesteśmy we dwie na sklepie, jednak gdy wbije ci na sklep 30 kibiców po meczu, to nawet dwie dziewczyny sobie nie poradzą :P ale nigdy nie zdarzyło się, żeby ktoś napadał na nas z nożem itp. Owszem, kradzieży jest dużo, ale kasjerki odpowiadają materialnie tylko za towar położony za kasą - wódki itp i papierosy, ponieważ nie ma możliwości aby ktoś oprócz pracowników coś stamtąd ukradł. Czas pracy - teoretycznie 8 godzin, praktycznie prawie 9, ponieważ jak sklep jest czynny od 6, to trzeba być conajmniej o 5.40 w sklepie, żeby ogarnąć pieczywo, gazety itp. Tak samo wieczorem - sklep do 22, ale o 22 można dopiero wyłączyć kasę, więc trzeba jeszcze ją policzyć, umyć podłogę itp. A płacone jest tylko za 8 godzin, jak dla mnie mega przegięcie, no ale cóż. Dostawy - podjeżdza kierowca z dostawą, parkuje, a pracownica z ajentem wszystko muszą wnieść do magazynu, transportery z piwami, zgrzewki, kartony z wódkami, zgrzewki z wodą - masakra. Na dodatek wspaniała Żabka S.A. z siedzibą w Poznaniu, wkółko utrudnia życie ajentom i pracownicom, i przynajmniej raz w miesiącu chodzi tajemniczy klient, który sprawdza czy kasjerka poleca klientom, to co akurat Poznań sobie zażyczył. Sprawdza, czy są dostępne produkty (jeśli są na magazynie, a ty ich nie zdążyłaś wyłożyć - tłumacz się później szefowi). Ogólnie na głowie masz cały sklep - przez te 8 godzin masz wszystko dołożyć, sprawdzić daty nabiału i daty na swojej półce (jakoś zawsze pracownice się dzielą półkami w sklepie, która jest za co odpowiedzialna), obsługiwać klientów, użerać się z menelami, polecać jakieś głupie ptasie mleczka ludziom którzy kupują paczkę zapałek, dwa razy w tygodniu pobawić się w strong mana, ogarnąć magazyn, dobrze wydawać i jeszcze być cały czas miła i uśmiechnięta. Dla mnie, jako że pracuję dorywczo, raz na jakiś czas to odpowiada, ale na pełnym etacie nie wytrzymałam. Zdecydowanie nie polecam na takich warunkach, jakie panują w mojej Żabce, jeśli w którejś szef bierze dostawy na siebie to super. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 1
|
PRACA W ŻABCE (wypowiedzenie umowy)
Czy mogłaby mi jakaś osoba odpowiedzieć na poniższe pytanie?
Z góry wielkie dzięki ![]() 1) Czy mam prawo po 2 miesiącach pracy (które upłyną 31 maja) wypowiedzieć taką umowę? 2) Ile trwałby w tym wypadku okres wypowiedzenia? A co zrobić, gdy będzie zbliżał się koniec maja... a ja nie dostanę dalej takowej umowy, a będę chciał wypowiedzieć ją po zakończeniu pracy w MAJU? Bardzo proszę o odpowiedź |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:29.