|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 12
|
Załamanie, brak możliwości na zmianę życia?
Tak jak podejrzewam, wiem, że większość osób zapewnie miało "podobne" problemyâ i powstawały "podobne" tematy.. Jednak ile ludzi tyle różnych sytuacji jest. Dziś jestem po maturze z matematyki, którą z przekonaniem wiem, że oblałam - wyniki sprawdzałam i marnie to widzę, zabraknie kilku punktów. Załamałam się, totalnie, tym bardziej, że tegoroczna matura z matematyki nie była trudna a ja zrobiłam okropnie głupie błędy przez nieuwagę. Czuję się gorsza i jest mi wstyd. Dodatkowo podejrzewam, że i podobnie będzie z angielskim. Wiem, że to nie koniec świata, jednak jestem w niezaciekawej sytuacji, nie mam co liczyć na jakąkolwiek pomoc i jakiekolwiek wsparcie od nikogo. Mieszkam z rodzicem, który leczy się na depresję, schizofrenię (dłuższy temat, mało przyjemny). Domem i rodzeństwem zajmuje się ja już od kilku ładnych lat przez co nie mam czasu dla siebie, prywatności i siły do całej tej sytuacji a dodatkowo fakt nieznanej matury, bark możliwości wyjazdu z małej miejscowości ( a bardzo chcę się wydostać z tego miejsca i chyba to też najbardziej mnie przybija ) powoduje u mnie dużą frustrację i obawę przed przyszłością. Nie wiem co robić. Jak narazie wszytko widzę w czarnych barwach. Dodatkowo porównywanie mnie z innymi przez dalszą rodzinę, wytykanie palcami, że jestem gorsza lub "ma takie i takie oceny, taką i taką sytuację" jednak nikt z rodziny (bo żaden ze znajomych o niczym nie wie, ponieważ wystydzę się o tym mówić) niezumie co mam na co dzień w domu. Wiem, że źle robię obserwując czyjąś sytuację z zewnątrz, która wydaje mi się lepsza, bo w ten sposób jedynie porównuje się z innymi.
Chyba potrzebowałam "wygadania się" tak ogólnie, pobieżnie, w skrócie i być może niemałego pocieszenia. Czy jest tu ktoś kto podobnie jak i ja nie miał lekko w młodości (zero wsparcia, pomocy i zainteresowania) a dał radę? Jak podnieść się na duchu i do oblanej matury podejść ze zdrowym rozsądkiem, z myślą, że są terminy poprawkowe?
__________________
Są różne bezdomności, ale to bezdomność serca jest najdotkliwsza. Edytowane przez eustoma_2009 Czas edycji: 2017-05-06 o 08:39 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 14
|
Dot.: Załamanie, brak możliwości na zmianę życia?
Cytat:
![]() Bezrobocie jest obecnie niskie, to naprawdę dobry czas na poszukiwanie pracy. Masz szansę na znalezienie pracy bez matury. Stwórz dobre cv i do dzieła! Masz jakieś oszczędności na pierwsze tygodnie mieszkania w innym mieście? Może masz szansę poprosić o pomoc kogoś z dalszej rodziny, przyjaciół? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 12
|
Dot.: Załamanie, brak możliwości na zmianę życia?
Owszem zgodzę się, że niezdana matura nie wpływa na przeprowadzenie się jednak tu również dużą rolę odgrywa sytuacja rodzinna. Gdybym miała Cokolwiek odłożone, czy miałabym możliwość pożyczenia od dalszej rodziny "na rzecz. mały start" nie przeżywała bym tego tak bardzo. A rzeczywistość okazuje ssie brutalna. Wiem, że jakoś dam radę, bo i nie mam innaago wyjścia, załamać się nie mogę, ale jest strasznie ciężko. I jeszcze myśli dotyczące matury mnie dobijają.
__________________
Są różne bezdomności, ale to bezdomność serca jest najdotkliwsza. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4
|
Dot.: Załamanie, brak możliwości na zmianę życia?
Witaj kochana
![]() Opowiem ci w największym możliwym skrócie o sobie, żebyś poczuła, że nie jesteś sama, nie zdawałam sobie sprawy, że ktoś może mieć równie ciężko w życiu. W moim domu również nie jest lekko, żyję w patologicznej rodzinie, mam ojca alkoholika, mama jest znerwicowana i wycofana, więc cały swój wolny czas poświęcałam opiece nad jedynym bratem, miałam także dwie siostry, ale zmarły przed ukończeniem 4 roku życia jedna i druga na paskudną chorobą genetyczną, tak więc cały czas starałam się poświęcać bratu który jest wiele lat ode mnie młodszy i jest na prawdę trudnym dzieckiem, co za tym idzie nigdy nie miałam rewelacyjnych wyników w nauce, mimo tego że na prawdę nie jestem głupią osobą. Raczej zdałam maturę ponieważ została mi tylko biologia na rozszerzeniu i 2 ustne, ale z wynikami jakie uzyskałam, chyba też mogę pomarzyć o studiowaniu. A właśnie najbardziej na świecie chciałabym się wyrwać z tego toksycznego środowiska, przez życie w takich warunkach mam nerwicę, stany depresyjne, zaburzenia lękowe, a mam jedynie 19 lat i stoję u progu życia. Nie jest łatwo wyrwać się ze wsi, bezrobocie w naszym kraju jest naprawdę duże, a żeby zmienić miejsce zamieszkania trzeba mieć właśnie jakąś kasę "na start", co doskonale rozumiem. Proszę Cię nie myśl już o tej maturze, nie ma jeszcze oficjalnego klucza, więc nawet ciężko sobie obliczyć wynik. Dziś była matura z języka ang, mam nadzieję że poszło ci ok, wtedy tą niezdaną matematykę możesz poprawiać w sierpniu. Nawet jeśli się nie uda, głowa do góry, jeśli nie przekracza ci dochód wystaraj się w gminie o stypendium, a jeśli dochód przekracza (np hektarami) to możesz ubiegać się o stypendium od fundacji, nie są to duże pieniądze, ale zawsze. Pomyśl o szkole policealnej, w tym roku, można ostatni raz aplikować np. na technika farmacji. Jest wiele wyjść, pamiętaj że dokonasz w życiu czegokolwiek, TYLKO jak opuścisz to chore środowisko i zaczniesz żyć na własną kartę. Jeśli udało ci się napisać jakoś ten angielski to do poprawki sierpniowej z matematyki przygotujesz się np z matemaksem, albo z innymi takimi serwisami w internecie. Ja również często porównuję się z innymi, a to wpędza mnie w komleksy, to naturalne, nie myśl że robisz coś złego, to naturalny mechanizm. Głowa do góry, pozdrawiam ![]()
__________________
![]() "Dla kogoś, kto nie wie, do jakiego portu zmierza, każdy wiatr jest niepomyślny" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:00.