|
Uczucie, że coś po mnie chodzi
Witam,
Napisze może w chronologicznej kolejności.
Jakieś 3tyg przed wystąpieniem problemu byłem w parku narodowym. Po wyjściu zauważyłem ranę na nodze. Nie wiem co to było. Taka jakby czymś przytarte.
W sobotę kupiłem psa. Niby odrobaczony. W pon byłem odrobaczyć ok 16. A wieczorem ok 23 zaczęło się...
Poczułem jakby coś po mnie przeszło. W pierwszej kolejności na nodze, po jakiś 2 godz czułem to na całym ciele. od stóp po głowę. Wrażenie, że idzie robaczek czy pająk. Takie coś małe... jak dotknę sie w tym miejscu to przestaje. Czasami jest to takie krótkie uczucie. Jakby robaczek usiadł i poleciał. Nie swędzi, tylko musze się dotknąć. Czasami mam wrażenie, że lekko piecze.
Nie mam żadnych zmian na skórze, nie jest zaczerwieniona. Ugryzień czy czegoś w ten deseń. ale ciągle to czuje. Byłem u lekarza i dał mi unidox ale nie pomaga.
Do dermatologa mam termin za 2 tyg
|