|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 126
|
Seksizm w miejscu pracy
Na wstępie powiem, że nie chciałabym, żeby ten wątek przekształcił się w gówn*burzę i zarzuty, że ktoś jest przewrażliwiony i mężczyźni mają gorzej (odnośnie tego drugiego, to przykłady seksizmu wobec mężczyzn też mogą być tutaj wymieniane...). Wiem, że pisząc to jestem naiwna i moje nadzieje są płonne (Lewis' Law...), ale może jednak się uda.
W każdym razie chciałabym spytać z jakimi przejawami seksizmu się spotkałyście w miejscu pracy. Ja robię w branży związanej z IT, tradycyjnie zdominowanej przez mężczyzn i mimo że moje doświadczenie zawodowe nie jest strasznie długo było tego już naprawdę sporo. Na tyle sporo, że środowisko pracy uważam za jeden z głównych jej minusów. Żeby nie było, seksizm tworzą zarówno mężczyźni jak i kobiety - o seksistowskich zachowaniach niektórych kobiet mogłabym napisać grube księgi. Lista nie ma ambicji bycia kompletną, to tylko przykłady, które jako pierwsze przychodzą mi do głowy: 1. Rozmowa tylko z moimi męskimi kolegami. Znaczy prowadzę prezentację albo spotkanie z klientem/ klientami. Jestem u klienta razem z kolegą. Prezentację prowadzę JA, kolega tylko siedzi i nic nie mówi. Osoby od strony klienta zadają pytanie. Mojemu koledze ![]() Za. Każdym. Razem. Żeby było zabawniej, co inteligentniejsi koledzy zauważają to. Miałam już kolegę, który był na tyle fajny, że jak coś takiego miało miejsce to patrzył na mnie i czekał aż ja odpowiem ![]() ![]() Gorzej jak, tak jak zdarzyło mi się ostatnio, dostajesz potem feedback od szefa (=kolegi), że oni mają rozmawiać z tobą, nie z nim i masz coś zrobić, żeby rozmawiali z tobą. 2. Dawanie super debilnych zadań, wymagających znacznie mniej doświadczenia niż posiadasz. Mężczyźnie nie śmialiby czegoś takiego zaproponować. 3. Komentarze dotyczące zachowania. Czytałam jakiś czas temu badanie mówiące, że jakiś ogromny procent kobiet (90% czy coś takiego) ma w performance review uwagi dotyczące zachowania. W przypadku mężczyzn jest to wielokrotnie mniejszy procent. Jestem osobą raczej pewną siebie i wielokrotnie udowodniłam, że wiem o czym mówię. Więc w performance review i rundach feedbacku dostaję komentarze dotyczące zachowania. Dostawałam już komentarze, że jestem "zbyt spokojna, zdystansowana" oraz "pushy, zbyt pewna siebie, kłótliwa". W odstępie kilku tygodni ![]() 4. Współpraca z Hindusami to temat sam w sobie ![]() Od hinduskiego informatyka kolegi usłyszałam też w rozmowie z klientem (niewybaczalne...) co ja mogę wiedzieć, nie mam bladego pojęcia. To było po tym jak poprawiłam jego team kilka razy i okazało się, że miałam rację (mimo braku wykszt. w tym kierunku i mniejszego doświadczenia). 6. "Ja tam bym tego nie przeżył jakby mnie młoda kobieta poprawiała i mówiła jak mam biznes prowadzić" - komentarz pracownika klienta do innego pracownika klienta po moim komentarzu, że "we are doing it wrong" i powinniśmy robić to inaczej i jego potwierdzeniu, że mam rację. 7. "Fanka_teleranka, mój sex slave? Tak, jest tutaj" - komentarz osoby o stopień wyżej ode mnie w hierachii. 8. Zawsze mówi się, że kobiety mają mniejsze wymagania finansowe i nie chcą negocjować, dlatego zarabiają mniej. W badaniach udowodniono już, że to bzdura: kobiety są statystycznie rzecz biorąc tak samo "roszczeniowe" jak mężczyźni, ale mniej dostają. Z moich doświadczeń również wynika, że podczas negocjacji finansowych kobieta jest "karana" za bycie zbyt pewną siebie i wysokie oczekiwania. Mogłabym tu opowiadać godzinami o tym, jak otrzymywałam właściwie obraźliwe komentarze za oczekiwanie porządnej pensji. Czasami zastanawiam się, czy może mężczyźni coś takiego też przeżywają, tylko o tym nie wiem, ale rozmawiałam już w wieloma i jeszcze żaden nie potwierdził, że mu się coś takiego zdarzyło. Edytowane przez 201706191326 Czas edycji: 2017-06-15 o 15:57 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 651
|
Dot.: Seksizm w miejscu pracy
Cytat:
Wiesz, ja podchodzę do wszystkiego spokojnie, nie jestem kłótliwa, nigdy nie podnoszę głosu, a jeżeli podczas mojej prezentacji ktoś zwróciłby się do mojego kolegi, który mi tylko towarzyszy, odpowiedziałabym, że to ja mam kompetencje aby odpowiedzieć na to pytanie i na nie bym odpowiedziała, a nie czekała i patrzyła się wymownie. To najlepszy sposób. Co do Hindusów - cóż, taka mentalność, zazwyczaj kompletnie ich olewam. Na szczęście już z nimi nie pracuje i dzięki bogu, bo niestety, współpraca z nimi jest ciężka i jest drogą przez mękę. Jakby ktoś się do mnie zwrócił "sex slave" - nawet jakby to był dyrektor - zrobiłabym burze wszędzie gdzie się da i doprowadziłabym do nagany wpisanej do akt. Ale to też trzeba się tego nauczyć i nie bać się działać. Co do pieniędzy - ja zawsze podaję stawkę, jaka mnie interesuje i taką zawsze dostaje. Nigdy nie zastanawiam się czy mój kolega zarabia więcej ode mnie, czy mniej. Mnie satysfakcjonuje to, ile mam. A do rozmów o podwyżki się przygotowuję, proszę o feedback najważniejszych ludzi z którymi pracowałam, przerabiam to z managerem i idę z gotowymi argumentami na rozmowę - nigdy mi się nie zdarzyło nie dostać takiej podwyżki, jakiej chciałam. A jeżeli atmosfera w pracy mi nie pasuje, to się zwalniam - cóż, mój spokój i komfort jest najważniejszy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 126
|
Dot.: Seksizm w miejscu pracy
Cytat:
Ale temat tego wątku był jednak inny. #ClassicWizaz Edytowane przez 201706191326 Czas edycji: 2017-06-15 o 16:10 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 651
|
Dot.: Seksizm w miejscu pracy
Cytat:
Jeżeli tobie zdarzają się obraźliwe i dziwne komentarze przy rozmowie o pieniądzach, to w takiej firmie się nie pracuje bo wiadomo, co będzie dalej. Ale to twój wybór. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Seksizm w miejscu pracy
Byl kiedys podobny temat ("Kobiety maja trudniej?"), ale zrobila sie z niego niezla goownoburza.
Akurat moja dziedzina nie jest zdominowana przez jedna plec, a roznorodnosc uwaza sie wrecz za plus, rozne spojrzenie na rozne sprawy itd, to usprawnia rozwiazywanie problemow. Mieszkam w kraju, w ktorym jakikolwiek przejaw nietolerancji na tle plci lub rasowym jest surowo karany - takze przez rozne prawne regulacje (DE). Ale wydaje mi sie, ze to nie prawo trzyma ludzi "w ryzach", tylko ze spoleczenstwo naprawde ma takie poglady (akurat w tych zawodach, do ktorych przygotowanie troche trwa, wsrod ludzi bez wyksztalcenia jest troche gorzej). Jednakze twoje przyklady np. wspolpracy z Hindusami w ogole mnie nie dziwia - niestety, zauwazylam, ze sprawa "poprawnosci politycznej" egzekwowana jest tutaj od Europejczykow, ale w druga strone juz mniej. I tak niejednokrotnie bylam swiadkiem traktowania kobiet jak gorszego sortu przez osoby z innych kregow kulturowych. Na szczescie srodowisko, w ktorym obracam sie w pracy na co dzien, ma pozytywne podejscie do roznorodnosci na jakimkolwiek tle. A mimo wszystko czasem fajnie, jak silny facet pomoze z ciezkim kartonem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 126
|
Dot.: Seksizm w miejscu pracy
Cytat:
![]() Spotkałam się już w DE z sytuacją, gdzie kobieta informatyk - jedyna w teamie - była przedmiotem strasznych drwin i wyzwisk ze strony wydawałoby się inteligentnych, sensownych mężczyzn. Była wyzywana od słoni (miała nadwagę), kretynek. Była naprawdę w porządku, sympatyczną osobą. Edytowane przez 201706191326 Czas edycji: 2017-06-15 o 16:29 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Seksizm w miejscu pracy
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Seksizm w miejscu pracy
Nie spotkałam się w pracy z przejawami seksizmu, wręcz wydaje mi się, że mężczyźni (poza nielicznymi wyjątkami) lubią i cenią mądre kobiety, które posiadają wiedzę. Szef często przychodzi do mnie o coś pytać, nie ma problemu z tym, że kobieta wie na jakiś temat więcej od niego. Manager za to, z tego co wiemy od jego rodziny, trzyma swoją żonę krótko, ale w pracy nie zauważyłam, żeby przejawiał podobne zapędy.
Z drugiej strony zauważyłam jednak, że mężczyźni znaczniej częściej są leniwi niż kobiety i lubią się kobietami wysługiwać. Kobiety za to znacznie częściej są nadgorliwe i uległe. Edytowane przez MsLizard Czas edycji: 2017-06-15 o 19:14 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:58.