Specjaliści od malowania-zapraszam!

[nikki999]

Witam
to jest mój pierwszy obraz akrylami i pierwszy na czymś innym niż zwykły papier
Chciałabym prosić specjalistów od malowania [Speranza uśmiech w Twoją stronę ] poprosić i rady dotyczące malowania, co robie źle nad czym powinnam popracować, i innych o cenkę
zdjęcie robione chwile temu, ale jes już szaro...więc od końca nie widać kolorów
Jedyne co wiem, to, że morze powinno być bardzej zróżnicowane kolorystycznie, ale moja niebieska farba do malowania troszke zaczęła gęstnieć i wygląda jak niebieska pasta pomidorowa w tubce, dlatego nie da się niąpracować i to jest jedyny argument na obronę
pozdrawiam

[AalutkaA]

Z glowy malowane..? Powinnas bardziej pobawic sie kolorami, uzywac nie takich "prosto z tubki". Powinno sie jakos interpretowac to, co chcemy namalowac (tak mnei ucza w szkole mojej plastycznej), nie powinno to byc dokladnym odzwierciedleniem malowanej rzeczy.

[nikki999]

tak z głowy, mieszałam kolory i chciałam morze ładne zrobic ale niestety najpierw bede musiala kupic niebieska farbe, bo z tą na prawde nie da się pracowac...
Dzięki za odzew

[Justin_14]

dokładnie- mnie uczono, zeby nie nakładać kolorów podstawowych, tylko zawsze jakoś zmienic odcień- ale wydaje mi się, ze w tych bylo mieszane. Większe zróżnicowanie ogólnie- nie tylko w morzu, dopracować strukturę chmur i wuykonać je w kolorze białym- wykonać taką pierzasta powierzchnię. Jaśniejsza plaża- bez pomarańczu- aby różniła się od nieba. Niebo trochę bardziej błękitno białe niz pomarańczowe i wykonać białe grzbiety fal. Ale to moje zdanie Ale obraz strasznie mi się podoba i ma taki swój styl. Jest plastycznei bardzo ciekawy i wizualnie także. Podoba mi się, ze jst wykonany "z głowy"- to jest na sześć To najtrudniejsze wykonać z glowy Pozdrawiam Nikki kochana

edit: jeszcze zauważyłam, ze słońce się zbyt wtapia i prawie go nie widać

[nikki999]

Dzięki- na prawde to obraz musi mi się podobac, ale chciałabym, żeby od strony technicznej ktoś mi podpowiedział

Dzięki dziewczyny

[bierdonka]

Napisane przez Justin_14

dokładnie- mnie uczono, zeby nie nakładać kolorów podstawowych, tylko zawsze jakoś zmienic odcień-

hmmm.... wydaje mi sie, ze mowisz nie o kolorze podstawowym tylko o barwie lokalnej ale moge sie mylic

[esfira]

hm...używanie czystej barwy daje jeden efekt, a złamanej inny, w tym przypadku czyste barwy nadały obrazkowi "radosci"
Moja rada- trudno coś powiedzieć na podstawie jednego obrazka
kup sobie ta niebieska farbę, usta sobie jakąś martwą naturę, ustaw lampkę, tak, żebys miała konkretne swiatło, i MALUJ MALUJ MALUJ
I jeszcze raz MALUJ.
Najlepiej zapisz się na jakies zajęcia, prowadzone przez plastka, lub kup sobie jakąś ksiązkę na temat.
I maluj, bo ten obrazek mi sie podoba

[Justin_14]

Bierdonka Nie używałam jakichś ksiażkowych pojęć- bo takowych się nie uczyłam. Bardzo mozliwe, ze tak mówi się na odcień farby wyciśniętej prosto z tubki. Chciałam napisać w miarę zrozumiale. I obraz mi się strasznie na prawdę podoba. Nie myśl, że Ci słodzę, Nikkki- wiesz, że jak coś mi nie pasuje to piszę o tym

[nikki999]

Esfira, Justin Dzięki, to na prawe dla mnie miłe, poniewż pierwszy raz miałam akryle i "niepapier" w rękach

[zaczarovana]

Hej! A ja w sumie jestem przeciwna malowaniu z głowy Jeśli ktoś chce się 'wyuczyć' posługiwania farbami i pędzlem oraz wyczówać barwy powinien ćwiczyc z natury
Trzeba rozwinąć warsztat a potem można szelć
powodzenia

[nikki999]

[Justin_14]

Napisane przez zaczarovana

Hej! A ja w sumie jestem przeciwna malowaniu z głowy Jeśli ktoś chce się 'wyuczyć' posługiwania farbami i pędzlem oraz wyczówać barwy powinien ćwiczyc z natury
Trzeba rozwinąć warsztat a potem można szelć
powodzenia

Artyscie jest przede wszystkim potrzebna wizualizacja i wyobraźnia....

No i Nikki masz powody, żeby być dumna

[nikki999]

e tam bedzie lepiej

[mozekiedys]

Mi sie bardzo podoba, pasowalby mi do salonu, szukam czegos podobnego. Brawo! Zycze milego tworzenia. Pozdrawiam.

[nikki999]

Dzięki za miłe słowa

[201707171556]

Różnie to mówią o tym malowaniu z głowy - jedni moi nauczyciele są za inni przeciw więc pod tym względem nie potrafie Ci jednoznacznie powiedzieć czy jest to dobre czy złe - choć to też złe określenia...Ja wole z natury i jest to o wiele łatwiejsze i że tak się wyraże - bezpieczniejsze. Pozwala na opanowanie najpierw podstawowych zasad kompozycji, budowy, światłocienia oraz mieszania kolorów - gdy już namaluje się setki pejzarzy czy martwych natur z natury to poźniej bez problemu bedzie można zrobic własną interpretacje rzeczywistości z głowy.

Będe się powtarzać - róznicuj bardziej kolory, postaraj się nadac wodzie troche więcej przejrzystości.
Podoba mi się dobór techniki - akryle i ogolnie gęste farby to to co lubie

Mam jeszcze rade co do tej gęstej niebieskiej farby - możesz po prostu kupić w sklepie dla plastyków (widze, że jesteś z Wrocławia więc polecam sklepik na ASP oraz Kazimierza Wielkiego w żadnym wypadku nie Jatki bo tam drożyzna totalna) olejek do akryli - używa się go zamiast wody, on delikatnie je rozpuszcza i opóżnia ich schnięcie
Powodzenia w dalszej pracy

[nikki999]

Dzięki

akurat to małe tubki, prawie końcówka mi została,pomęczyłam się toche z tą farbą , ale dziękuje za wskazówki

[zaczarovana]

Napisane przez Justin_14

Artyscie jest przede wszystkim potrzebna wizualizacja i wyobraźnia....

A osobie uczącej się malować właśnie to, co napisałam.

[Justin_14]

Różni nauczyciele- różne szkoły. Ona ma prawo malować jak chce i nie można powiedzieć, która metoda jest lepsza, która gorsza. To Jej decyzja, jak będzie malowała. I w watku swoją opinię moze wyrazic każdy, nie tylko absolwent ASP

[nikki999]

ej nie kłucie się

prosiłam o opinie i wskazówki techniczne, a nie o kłutnie

[zaczarovana]

Napisane przez Justin_14

Różni nauczyciele- różne szkoły. Ona ma prawo malować jak chce i nie można powiedzieć, która metoda jest lepsza, która gorsza. To Jej decyzja, jak będzie malowała. I w watku swoją opinię moze wyrazic każdy, nie tylko absolwent ASP

Ja się nie kłócę tylko ktoś tu nie czyta uważnie postów...napisałaś o Artystach a osoba ucząca się to co innego? hmm? Nie jestem absolwentką ASP ale w tej dziedzinie akurat doświadczenie mam troszkę większe...
EOT nie tego dotyczy ten wątek.

[nikki999]

właśnie :P

mieliście mi tu obraz oceniac i mnie pouczac a nie

[bierdonka]

oj to ja chyba gafę popełniłam bo się mądrzyłam a zapomniałam napisać coś o obrazku... nie ma to jak skleroza
no to piszę: bardzo ładny... lubię zachody słońca

btw bardzo chętnie pokazałabym wam efekty moich męczarni z farbami ale mam naprawde słabe zdjęcia, które robię tylko "dla siebie" żeby udokumentować to co robię bo mam jedynie aparat z telefonu )

[Justin_14]

Napisane przez zaczarovana

Ja się nie kłócę tylko ktoś tu nie czyta uważnie postów...napisałaś o Artystach a osoba ucząca się to co innego? hmm? Nie jestem absolwentką ASP ale w tej dziedzinie akurat doświadczenie mam troszkę większe...
EOT nie tego dotyczy ten wątek.

Czytam bardzo dokładnie. Nawet osoba początkujaca jest artystą- bo tworzy. Ni napisałam profesjonalista, tylko artysta. Skoro mowisz do mnie o tym większym doświadczeniu- nie byłabym taka pewna....

[nikki999]

Birdonka , dzięki

Justin po dupie zaraz dostaniesz koniec tej dyskusji!

[zaczarovana]

Justin wystarczy mo Twój wiek.

[nikki999]

no prosze Was, nie jest to wątek o wieku, doświadczeniu, ani niczym podobnym. przestańcie !

[Speranza]

no to i ja się odezwę jako amatorka, bo o malowaniu mam małe pojęcie, ale z doświadczenia (jakie udało mi się przypadkiem wypracować) to mogę polecić ci 2 wyjścia: albo zmień farby na takie które długo schną albo kup to co ci radziła Durga. Nie mam palety do mieszania kolorów, więc zawsze robiłam to na dużym talerzu i z reguły długo się nią bawiłam zanim uzyskałam zadowalający kolor i ty też tak popróbuj, nie śpiesz się. Proponuję zmiane farb bo akrylowe zbyt szybko wysychają jak dla początkujączych malujących. Takie jest moje zdanie, zobaczymy co na to pofesjonalistki

[esfira]

niki999, a jakiej firmy farb używasz?

teraz lato, to akryle za szybko schną, bo gorąco O_o
muszę się kiedys na olejne rzucić, oj będzie pierdzielnik w domu- olej lniany, terpentyna, gruntowanie, strach się bać

[nikki999]

Speranza

Esfira- to są farmy chyba bezfirmowe, ja po prostu chciałam spróbować
pudełko ma wielki napis Acrylic Colour i żadnego innego, czyli mogę twierdzić, że to jest firma
kupowałam je w sklepie NANU-NANA więc są z Niemiec