Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-01-05, 19:02   #1
SABRINKA
Raczkowanie
 
Avatar SABRINKA
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Durów
Wiadomości: 292
Exclamation

Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?


Witam

Czy ktoś z Was rzucił studia np. na pierszym roku lub poźniej i wybrał inna drogę życiową? Ja mam ostatnio taki dylemat. Jestem na pierwszym roku i bardzo dobrze sie ucze. Mam tez pewne problemy i zastanawiam sie nad rzuceniem studiów. Chcialabym zaczac zarabiac (mam zawód technika) i wydaje mi sie ze lepiej bedzie jak pojde na studium jakies i zdobede drugi zawod. Doswiadcznienie w pracy.Studiuje germanistyke. I nie wiem za bardzo do czego ten kkierunek mi sie przyda.

Czy wy macie tez jakies doswiadczenia? CZy rzuciliscie studia i wybraliscie cos innego? Praca, studium, inny kierunek, wyjechaliscie?? Czy teraz wam sie wiedzie lepiej i nie żałujecie tej decyzji?

Bardzo prosze o wszelkie wasze odczucia i doswiadczenia. pozdrawiam
SABRINKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-05, 19:20   #2
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Bedac na pierwszym roku zrezygnowalam w czasie sesji zimowej, zretsza razem z moja kolezanka. Nie odpowiadaly nam te studia pod wzgledem nauki i atmosfera jaka tam panowala. Zabralysmy papiery w polowie lutego. Mialam przed soba pol roku wolnego w czasie ktorego uczylam sie na egzamin na inny kierunek, ogolnie zajmowalam sie domem, jezdzilam do mojego chlopaka ktory mieszkal ode mnie 500km. Moja kolezanka natomiast pracowala prze caly ten czas. Wyniklo z tego ze i tak nie dostalam sie na to co chcialam, ale razem z ta kolezanka znalazlysmy sie na innych studiach, na ktorych idzie nam calkiem niezle, mamy fajnych znajomych, fajna atmosfere i nigdy nie zalowalysmy naszej decyzji, wrecz sie z niej cieszymy. Czasami trzeba zaryzykowac, na tym polega zycie, na dokonywaniu roznego rodzaju decyzji.
Zastanow sie mocno czego chcesz, co ci nie pasuje w dotychczasowej sytuacji, czy chcesz cos zmienic, robic cos innego. Wszystko jest w twoich rekach. Mi sie udalo, tobie zycze tego samego
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-05, 19:43   #3
Creaketique
Raczkowanie
 
Avatar Creaketique
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: 022
Wiadomości: 339
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Jesli Cie te studia nie interesuja to uwazam, ze nie ma sensu dalej ich ciagnac. Jesli natomiast chcialabys po prostu sprobowac czegos nowego, wyjechac, pojsc do pracy itp. to moze warto sie dluzej zastanowic albo wziac rok przerwy, zeby miec potem mozliwosc ewentualnego powrotu.


Ja osobiscie nie rzucilam studiow, bo wszyscy mi doradzali, ze to nie ma sensu, jesli zaczelam to powinnam dokonczyc, szkoda tych dwoch lat (bylam po 2. roku) bla bla bla. Z perspektywy czasu zaluje, ze tego nie zrobilam, bo kierunek kompletnie mnie nie interesuje, uczelni nienawidze i nie moge sie doczekac jak to wreszcie skoncze.
Creaketique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-05, 19:51   #4
sylwia.gda
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Scandi
Wiadomości: 2 472
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Ja po maturze dostałam się na psychologię na uniwerek, byłam w miedzyczasie bardzo zakochana i zaniedbałam naukę :/ po 1 semestrze rzuciłam studia to najgorsza decyzja mojego życia!
Potem wyjechałam na rok jako au pair do Holandii, ale wróciłam do kraju spragniona wiedzy-marnotrawna córa i za pół roku będę się bronić na wydziale prawa-więc studia jednak kończę. Ale psychologii nikt mi nie odda
sylwia.gda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-05, 19:52   #5
SABRINKA
Raczkowanie
 
Avatar SABRINKA
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Durów
Wiadomości: 292
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Dziekuję Wam bardzo za odpowiedz

Ja dobrze umie niemiecki. I przestalam widziec sens tego ze studiuje germanistyke. W koncu umię ten niemiecki i sama moge sie go nauczyc jeszcze lepiej w domu.

Mialam nawet oferte pracy na statkach pasażerskich płynących z Anglii do USA i gdzies tutaj w Europie. Chyba do Danii. Ale nie skorzystalam. Poszlam na studia. Ale czuje sie taka związana jak dziecko. Inni pracują, ucza sie. Rozwijaja sie a ja sie czuje jak dziecko chodzące do szkoły

Dlatego chcialabym poznac Wasze historie. Zeby podjąć dobra decyzje
SABRINKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-05, 20:35   #6
BothSides
Rozeznanie
 
Avatar BothSides
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 501
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Witaj. Też mam historię dla Ciebie. Ja, podobnie jak Lily rzuciłam studia po I-szym semsestrze. Poszłam na nie, bo nie udało mi się dostać na to, o czym marzyłam. Ale po pół roku ciężkiej pracy (to były przede wszystkim męczące i wymagające studia) oraz z powodów osobistych (złapałam mega doła po rozstaniu z facetem) po prostu przestałam przychodzić na egzaminy w sesji zimowej Złapałam jakąś dorywczą pracę, a wieczorami i w weekendy przygotowywałąm się do wstępnych na wymarzony kierunek. No i udało się. Jestem na II roku, i teraz zastanawiam się nad wzięciem dziekanki
Zastanów się dobrze, czy to na pewno nie to, co chcesz robić w życiu i idź za marzeniami. W końcu studia w większości decydują o tym, co będziemy robić w przyszłości. Więc warto zainwestować w coś, co się lubi, prawda?
Pozdrawiam i trzymam kciuki!
BothSides jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-05, 20:35   #7
Creaketique
Raczkowanie
 
Avatar Creaketique
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: 022
Wiadomości: 339
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Lepiej sie nie ogladac na innych tylko patrzec na to co Tobie sprawia przyjemnosc i jak Ty widzisz swoja przyszlosc

Na dzien dzisiejszy moze Ci sie wydawac, ze zycie ludzi pracujacych jest takie wolne i interesujace ale jaka masz pewnosc, ze Ci sie nie znudzi i bedziesz jednak chciala wrocic na studia? Kazdy przypadek jest inny, dlatego warto na wszelki wypadek zostawic sobie "otwarta furtke"

Jakakolwiek nie bylaby Twoja decyzja, zycze powodzenia
Creaketique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-01-05, 20:46   #8
elly2
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja utopia
Wiadomości: 2 396
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Ja napisze tak:

Sabrinko, jezeli chcesz zrezygnowac ze studiow tylko dlatego, ze czujesz sie jak dziecko, i tlyko dlatego, ze chcesz pracowac to nie rezygnuj, chyba ze sytuacja finansowa zmusza Cie do pracy.

Okres studiow, to wspanialy czas, to ostatni moment w Twoim zyciu by moc sie tak do konca wyszalec. Kiedy okres studiow sie skonczy to i pewien etap Twojego zycia sie zamknie, zaczniesz wkraczac powoli w dorloslosc, z dnia na dzien bedziesz musiala sie stac w pelni odpowiedzialna. Pewnie bedziesz chciala zalozyc rodzine, pojdziesz do pracy. - ale na to wszystko jeszcze masz czas. Dlatego jesli chcesz zrezygnowac ze studiow tylko dlatego bo czujesz sie nie w pelni dorosla, bo czujesz, ze chodzisz do szkoly to nie rezygnuj. Natomiast jesli kierunek zupelnie Ci nie odpowiada to juz decyzja nalezy do Ciebie.

Na prace, dom i rodzine jeszcze masz czas, wiec poki co korzystaj z urokow jakie daja Ci studia

Ja mysle, ze papier po germanistyce o wiele bardziej bedzie sie liczyl niz tylko slowne przekonanie, ze umiesz jezyk niemiecki.

Bo studia na kierunku germanistyka w CV umiescisz w rubryce Wyksztalcenie, a znajomosc jezyka tylko w dodatkowych kwalifikacjach.
__________________
"Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Możesz wzrastać tylko, jeśli jesteś gotów czuć się dziwnie i nie komfortowo próbując czegoś zupełnie dla Ciebie nowego."


elly2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-05, 20:50   #9
aniielica
Zakorzenienie
 
Avatar aniielica
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

ja po pierwszym semestrze rzuciłam chemię...:/ Najlepsza decyzja życia. Tylko że miałam potem nieprzyjemności w domu, wpadłam w deprechę nie miałam na nic siły. Ale przygotowałam się do egzaminów na kolejne studia, dostałam się bez problemu i zaczęłam nowe zycie Teraz dodatkowo zaczełam kolejne studia i robię to co kocham
aniielica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-05, 21:25   #10
slonce00
Zadomowienie
 
Avatar slonce00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 1 291
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

To teraz ja.

Będąc na 3 semestrze studiów zaocznych ciągnelam za sobą jeden warunek, który nie dawał mi normalnie funkcjonować. "Cudowny Pan" od tego przedmiotu poprostu wykańczał moją psychike (i nie tylko, bo na 70 osob ponad 20 mialo warunek niektorzy do tej pory, a chodzi o to, że profesor wyzywał nas od najróżniejszych ,zero szacunku, no i choćbym nie wiem ile umiala to tak nie zaliczal nikomu...). No więc dzięki niemu załapałam doła i przestałam chodzić na zajęcia po czym skreślono mnie z listy ale aczej na moje własne zyczenie. Miałam pół roku i pewne plany ktore się nie powiodly w koncu zaczęłam żałować swojej decyzji i wrócilam na uczelnie. POstarzm przedmiot (czego w glebi duszy naprawde nie żałuje bo przynajmniej z "normalnym: wykladowca ktoy nie ma potrzeby wyżywania sie na studentach. Od lutego ruszam na 4 semestr. Że tak powiem, dla mnie był to stracony czas ale przyjamniej psychicznie odpoczęłam.
__________________

slonce00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-05, 22:02   #11
evilcia
Zadomowienie
 
Avatar evilcia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 877
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Ja mam ochotę rzucić studia, bo kierunek mnie kompletnie nie interesuje. Poszłam, bo czułam, że rodzina tego oczekuje. Mimo wszystko ciągne to dalej, a w lipcu będę probówać dostać się na mój wymarzony kierunek.

Jesteś młoda i jak elly napisała nie warto. I tak samo uważam, że ukończony kierunek nie dość, że da Ci papierek, to dodatkowo na pewno ułatwi pewne rozmowy kwalifikacyjne.

Zamiast rzucać studia spróbuj może zacząć drugi kierunek studiów, o ile czujesz się na siłach, żeby ciągnąć dwa dziennie albo stać cię na zaoczne.

Pozdrawiam
evilcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-01-06, 00:10   #12
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Ja rzuciłam studia po III roku, bo były nieprzyszłościowe, nudne i w ogóle głupie minęło 1,5 roku i poszłam potulnie do dziekanatu... na szczęście bez problemu mnie przyjęli
Czasem sobie myślę, że lepszy byłby konkretny zawód dający perspektywy na przyszłość, ale cóż.. ambicja mi nie pozwala. I męczę dalej
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 01:08   #13
quality
Rozeznanie
 
Avatar quality
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 548
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Cytat:
Napisane przez Ptysio5 Pokaż wiadomość
Ja rzuciłam studia po III roku, bo były nieprzyszłościowe, nudne i w ogóle głupie minęło 1,5 roku i poszłam potulnie do dziekanatu... na szczęście bez problemu mnie przyjęli
Czasem sobie myślę, że lepszy byłby konkretny zawód dający perspektywy na przyszłość, ale cóż.. ambicja mi nie pozwala. I męczę dalej
Mialas szcescie, ze Cie przyjeli znowu po takiej przerwie

A autorce watku radze sprobowac z innym kierunkiem, nie rzucac calkiem studiow.
__________________

Nie ważne co robisz.
Ważne jak wyglądasz.
quality jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 01:35   #14
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Cytat:
Napisane przez quality Pokaż wiadomość
Mialas szcescie, ze Cie przyjeli znowu po takiej przerwie
.
Ostatni rok miałam w całości zaliczony, od nowego po prostu nie poszłam. Można tak, jak się chce.
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 05:38   #15
illuminar
Rozeznanie
 
Avatar illuminar
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Warszawa - najczęściej
Wiadomości: 707
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Ja rzuciłam Liceum Ogólnokształcące aby uczyć się w Liceum Plastycznym, następnie studia, po pierwszym tygodniu. W zasadzie już po godzinie wiedziałam że tam nie pasuje.
Zaczęłam studiować na ASP.
W obydwu przypadkach decyzję podjęłam sama nie konsultując się z nikim
Żadnej z moich decyzji nie żałuje, na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie że mogłabym postąpić inaczej.


Mimo to
każdy przypadek jest inny-tak jak napisała Creaketique.
__________________
28.03.2006
http://www.suwaczek.pl/cache/d4238c853d.png
illuminar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-01-06, 08:31   #16
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Ja będąc na I semestrze o mało co nie rzuciłam studiów Zaczęła się akurat sesja zimowa i ja od razu pierwszego egzaminu nie zdałam Byłam załamana, tymbardziej, że nadeszły kolejne egzaminy i też nie wszystkie poszły mi tak jak chciałam
Byłam gotowa zabrać się z uczelni i iść w cholerę(tymbardziej, że studiuję administrację, która niezbyt mi się podoba) ale jakoś(sama nie wiem jakim cudem) się zawzięłam w sobie i pozdawałam wszystkie poprawki.

Tak samo było przy sesji letniej - dopadło mnie to samo zwątpienie
Ostatnią poprawkę z sesji letniej zaliczałam....w połowie listopada Było to straszne przeżycie i też byłam już jedną nogą poza uczelnią, ale znów mi się udało zebrać w sobie i zdać I tak jestem już na III semestrze, studiuję kierunek, który właściwie mnie nie interesuje(marzyłam o studiowaniu fotografii ), ale jakoś daję radę i postanowiłam sobie, że skończę te studia Wiem, że pewnie zwątpienie mnie jeszcze nie raz najdzie, ale muszę dać radę

Myślę, że gdybym zrezygnowała wtedy na I semestrze, to żałowałabym
Tymbardziej, że zaczęłam teraz pracę i wykształcenie wyższe jest mi w niej potrzebne
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 08:32   #17
palomino
Zakorzenienie
 
Avatar palomino
 
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Cytat:
Napisane przez SABRINKA Pokaż wiadomość
Dziekuję Wam bardzo za odpowiedz

Ja dobrze umie niemiecki. I przestalam widziec sens tego ze studiuje germanistyke. W koncu umię ten niemiecki i sama moge sie go nauczyc jeszcze lepiej w domu.
Hej,
ja nie rzuciłam studiow, ale znam osoby, które zrezygnowały po pierwszym roku, żeby przeniesc sie na studia bardziej dla nich interesujące (wynika to z faktu, ze tak naprawdę licealisci nie są do konca informowani coich na danych studiach czeka). Udalo im się, teraz sa zadowolone. Uwazam, że opłaca się ryzykować, jesli masz konkretnie sprecyzowane co będziesz robić jak rzucisz ten kierunek.

Mam jednak wrażenie, ze raczej przchodzisz fazę zwątpienia typową dla germanistów (znam paru, wszyscy twierdzili ze w pewnych aspektach naczuania studia są pomylka i mieli kryzysy podczas studiów). Pamiętaj jednak, ze wiele osob zna język - niewiele za to moze startowac na stanowiska typowo lingwistyczne (tłumacz przysiegly, tlumacz symultaniczny (tak to sie chyba nazywa)).
Jesli nie podoba ci sie system w jaki cie ucza na germanistyce to pamietaj, że innego, przynajmniej na razie, chyba nie będzie, natomiast rzucając studia bez żadnej skonkretyzowanej alternatywy - zamykasz sobie drogę w wielu kierunkach nic przy tym nie zyskując.

Ja na twoim miejscu rzeczywiscie po koncu semestru wzielabym dziekanke i podjela jakas prace (nawet w Niemczech) która pozwoli ci sie zdystansowac i przemyslec czego tak naprawdę od siebie i od zycia oczekujesz.

pozdrawiam
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.
palomino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 09:25   #18
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Zrezygnowałam po 3 miesiącach, byłam w szkole artystycznego projektowania uybioru, no i finanse mi padły. Od grudnia siedziałam wtedy w domku, pracowałam w barze, potem dorwałam staż w skarbówce. Cały czas wertowałąm informatory - kompletnie nie wiedziałam, co ze sobą zrobić. Nie miałam zadnego pomysłu na życie. W końcu postanowiłam złożyc papiery na socjologie i filozofię. Pojechałam z papierami na UŚ i zobaczyłam długachną kolejkę, na jakieś 300 osób. Nawet w niej nie stanęłam.

Przypadkiem spotkałam koleżankę z LO, która powiedziała mi o swoich studiach pedagogicznych i to było to

Nie wiem, czy jesteś na 5letnich studiach, czy na licencjackich? Licencjat jest fajny dla takich właśnie nie zdecydowanych - zawsze po nim można zrobić podyplomówkę z czegoś kompletnie innego, a czasem przypadkiem trafić na studia, które cię zainteresują.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 09:27   #19
madzia_g
Zakorzenienie
 
Avatar madzia_g
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: LBN:):):):)
Wiadomości: 4 352
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

ze mna bylo tak ze bylam nie dostalam sie na to co chciala i poszlam na studia ktore mnie nie interesowaly, popadlam w depresje mowilam sobie ze to rzuce ze juz dluzej nie dam rady ze nie chce tam wracac ale ciagnelam ten kierunek i sie niepotrzebnie meczylam.. zrezygnowalam z niego pod koniec pierwszego roku jak juz sie dostalam na wymarzone studia- pedagogike <jupi> szczerze mowiac juz moglam wczesniej rzucic te pierwsze studia bo i tak z nich odeszlam.. tylko niepotrzebnie sie meczylam
teraz jestem szczesliwa robie to co lubie ni zalezy mi na tych studiach zrobie wszystko aby je skonczyc bo nie wyobrazam sobie zycia bez wyksztalcenia...
a jesli chodzi o Ciebie to powinnas sama podjac decyzje ale odradzam Ci rzucenie studiow, na prace zawodowa bedziesz miala jeszcze czas okres studiow to ostatni swobodny okres w zyciu potem zderzsz sie z rzeczywistoscia.. poza tym wyksztalcenie daje wieksze szanse na rynku pracy... powodzenia
__________________
wymiana ciuchy+ kosmetyki:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post33278604
madzia_g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-01-06, 10:26   #20
aga378
Raczkowanie
 
Avatar aga378
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 472
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Sabrinko nie rzucaj studiów, germanistyka jest bardzo przydatna, wiem bo sama ja skończyłam i właściwie dzięki niej głównie dostaje teraz pracę. Sama nie nauczysz sie tak dobrze jak na studiach. Teraz dla pracodawców ważna jest gruntowna nauka języka z wiedzą o kulturze kraju, a nie tylko komunikatywna. Jestem pewna , że jak ukończysz te studia będzie to procentować w przyszłości. Ale nie poprzestawaj na tym, potem przyda sie jakaś podyplomówka, jeśli nie chcesz zostać nauczycielem, a np. pracować w jakiejś firmie. Może zarządzanie, jakieś 2 - letnie. No chyba, że to całkowicie mija się z Twoimi zainteresowaniami i wolisz np. psychologię. Ale nie rób nic pochopnie.
aga378 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 10:35   #21
olka_222
Zakorzenienie
 
Avatar olka_222
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

ja rzuciłam studia po pierwszym semestrze, na początku wydawało się że to koniec świata. Studia okazały się niewypałem, kompletną rozbieżnością z moimi zainteresowaniami.

Później jak już trochę się ochłonęło to był taki dołek i tłumaczenie sobie że przeciez świat się nie zawali i jakoś to będzie. Obecnie decyzji nie żałuje bo już od następnego roku podjęłam nowe studia, może nie do końca też wymarzone no ale bardziej mi odpowiadają aniżeli poprzednie.

Ty nie musisz rzucać studiów, przecież możesz przepisać się na zaoczne, a w dzień pracować. Zawsze to jest jakieś wyjście.

I nie załamuj się. W naszym kraju jakoś ostatnio jest jakaś taka opinia że jak nie idziesz na studia to już koniec świata i nie ma dla ciebie przyszłości. To nie prawda. Studia można podjąć zawsze a z biegiem lat bedzie to coraz łatwiejsze bo jest duży niż demograficzny i chętnych będzie coraz mniej.

U mnie jest właśnie taka tendencja.

Życze podjęcia świadomej i rozsądnej decyzji
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi
olka_222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 19:53   #22
SABRINKA
Raczkowanie
 
Avatar SABRINKA
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Durów
Wiadomości: 292
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Cytat:
Napisane przez aga378 Pokaż wiadomość
Sabrinko nie rzucaj studiów, germanistyka jest bardzo przydatna, wiem bo sama ja skończyłam i właściwie dzięki niej głównie dostaje teraz pracę. Sama nie nauczysz sie tak dobrze jak na studiach. Teraz dla pracodawców ważna jest gruntowna nauka języka z wiedzą o kulturze kraju, a nie tylko komunikatywna. Jestem pewna , że jak ukończysz te studia będzie to procentować w przyszłości. Ale nie poprzestawaj na tym, potem przyda sie jakaś podyplomówka, jeśli nie chcesz zostać nauczycielem, a np. pracować w jakiejś firmie. Może zarządzanie, jakieś 2 - letnie. No chyba, że to całkowicie mija się z Twoimi zainteresowaniami i wolisz np. psychologię. Ale nie rób nic pochopnie.

Dziekuję Wam wszystkim za miłe słowa

Rzeczywiście moze lepiej zrobic jakąs podyplomówke pozniej Nauczycielem nie chce byc. Marzyła mi sie zawsze praca w jakiejs firmie logistycznej. Dlatego chcialam isc na studium zeby otrzymac tytuł technik logistyk.
A mogę wiedzieć co Ty robisz po germanistyce? Gdzie pracujesz? Bylas na profilu tłumaczeniowym?

Ja jestem na studiach licencjackich. Jesli nie zrezygnuję to poprzestanę na tym i nie bede szla na magisterskie tylko na jakas podyplomówke własnie. Cos w kierunku logistyki, transportu , zarzadzania....

Wasze historie podniosly mnie troche na duchu
SABRINKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 21:30   #23
aga378
Raczkowanie
 
Avatar aga378
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 472
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Ja nie byłam na profilu tłumaczeniowym tylko na nauczycielskim, ale nie poszłam tym torem. Po skończeniu germanistyki, znalazła pracę w firmie produkcyjnej, właśnie ze względu na znajomość języka mnie przyjeli. Pracując, poszłam na studia zaoczne "Marketing i Zarządzanie" . I bardzo ładnie mi się to zazębiło. Teraz pracuje w firmie handlowej, jako specjalista ds handlowych, a więc i język i studia marketingowe miały tu bardzo duże znaczenie abym dostała ta pracę. Moim zdaniem, skończ germanistykę, a potem zrób podyplomówkę, np. logistyka, i uwierz mi lepszej kombinacji nie trzeba. I jeszcze powiem na podstawie własnego doświadczenia, że gruntowna nauka jezykana na studiach jezykowych, nigdy nie bedzie równa nauce samoukom. Nie trac tej szansy, po germanistyce będziesz zawsze postrzegana jako specjalistka w tym języku, nawet po latach, jak nie będziesz miała kontaktu z tym językiem, przypomnienie sobie go, będzie o niebo łatwiejsze, niż jak byś go znała komunikatywnie, tylko z własnej nauki. Język to w dzisiejszych czasch podstawa, lepiej znąć jeden gruntownie , niż dwa byle jak. Całym sercem jestem za tym abyś nie rezygnowała. Moja rada płynie prosto z serca, sama poszłam tą drogą i nie żałuję. Gdyby nie germanistyka, może byłabym dzisiaj bezrobotna. Dziewczyno nie rezygnyj, moim zdaniem, wybrałaś jedną z najlepszych możliwości.
aga378 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 21:47   #24
SABRINKA
Raczkowanie
 
Avatar SABRINKA
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Durów
Wiadomości: 292
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Cytat:
Napisane przez aga378 Pokaż wiadomość
Ja nie byłam na profilu tłumaczeniowym tylko na nauczycielskim, ale nie poszłam tym torem. Po skończeniu germanistyki, znalazła pracę w firmie produkcyjnej, właśnie ze względu na znajomość języka mnie przyjeli. Pracując, poszłam na studia zaoczne "Marketing i Zarządzanie" . I bardzo ładnie mi się to zazębiło. Teraz pracuje w firmie handlowej, jako specjalista ds handlowych, a więc i język i studia marketingowe miały tu bardzo duże znaczenie abym dostała ta pracę. Moim zdaniem, skończ germanistykę, a potem zrób podyplomówkę, np. logistyka, i uwierz mi lepszej kombinacji nie trzeba. I jeszcze powiem na podstawie własnego doświadczenia, że gruntowna nauka jezykana na studiach jezykowych, nigdy nie bedzie równa nauce samoukom. Nie trac tej szansy, po germanistyce będziesz zawsze postrzegana jako specjalistka w tym języku, nawet po latach, jak nie będziesz miała kontaktu z tym językiem, przypomnienie sobie go, będzie o niebo łatwiejsze, niż jak byś go znała komunikatywnie, tylko z własnej nauki. Język to w dzisiejszych czasch podstawa, lepiej znąć jeden gruntownie , niż dwa byle jak. Całym sercem jestem za tym abyś nie rezygnowała. Moja rada płynie prosto z serca, sama poszłam tą drogą i nie żałuję. Gdyby nie germanistyka, może byłabym dzisiaj bezrobotna. Dziewczyno nie rezygnyj, moim zdaniem, wybrałaś jedną z najlepszych możliwości.

Bardzo fajną masz pracę. Tez bym tak chciala. jak pisalam jestem na pierwszym roku. I w pazdzierniku poszlam tez zaocznie na marketing i zarzadzanie. Ale zrezygnowalam. Bo nie dalabym rady. Jeszcze dojazdy. wybrałam germanityske. Chcialabym kiedys znowu zaczac studia na marketingu. Moze własnie jak skoncze te i zaczne pracowac to pojde na zaoczne.Pojde ta samą drogą co Ty Dziekuje bardzo jeszcze raz. podniosłaś mnie na duchu Innym wizazankom tez dziekuje
SABRINKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 21:57   #25
novakia
Zakorzenienie
 
Avatar novakia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 9 660
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

ja tez zrezygnowalam na pierwszym roku, nie podeszlam do sesji zimowej nawet, poszlam do pracy, potem mialam wakacje a teraz znowu studiuje
__________________
"Jeśli nie masz dzieci, to tak, jakby część twojego serca nigdy nie czuła. Jakby została na zawsze odłączona..."Gillian Flynn – Ostre przedmioty
novakia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 18:01   #26
SABRINKA
Raczkowanie
 
Avatar SABRINKA
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Durów
Wiadomości: 292
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

widze ze kazdy powraca na studia
SABRINKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 18:48   #27
scandalous
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Trójmiasto/Kielce
Wiadomości: 55
GG do scandalous
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Ja również rzuciłam studia... Tyle,że w moim przypadku,zmusiła mnie do tego raczej sytuacja... Jestem w stałym związku z mężczyzną,który jak na sportowca przystało,prowadzi dość nietypowy tryb życia - częste zmiany miejsca zamieszkania itp... Oboje pochodzimy z tego samego miasta,więc do pewnego momentu, nie widzieliśmy konieczności zamieszkania razem. Ja zdałam maturę, On już studiował. Dostałam się na uczelnie, na którą z resztą trafiłam z konieczności,a nie z wyboru. Kiedy pierwszy rok dobiegał końca,okazało się,żę mój TŻ dostał propozycję pracy w innym (bardzo odległym od naszego) mieście. Oczywiste było,że wyjedziemy razem. Studia nie były dla mnie przeszkodą - przeniosłam się na zaoczne. Jednak po przeprowadzce szybko okazało się,że bardzo ciężko było mi pogodzić pracę z cotygodniowymi dojazdami na zajęcia do mojego rodzinnego miasta. Nie byłam już na garnuszku rodziców,a więc o zrezygnowaniu z pracy nie było mowy (nie chciałam utrzymywać się z pieniędzy TŻ - dla mnie to bardzo niekomfortowa sytuacja),tym bardziej,że chodziłam do prywatnej szkoły. I tu pojawił się problem - co w tej sytuacji zrobić? Próbowałam wszystkiego - starałam się załatwić indywidualny system nauczania (nie dało rady), szukałam podobnego kierunku studiów w mieście,którym mieszkam...i znów nie wyszło. W końcu porozmawiałam z rodzicami. Skutek był taki,że rzuciłam studia. Ale w żadnym wypadku nie chciałam tego tak zostawić,więc poszłam do nowej szkoły,ale tym razem w moim "nowym" mieście. Nie studiowałam długo... Razem z TŻ i rodzicami doszliśmy do wniosku,że w mojej sytuacji nie ma sensu rozpoczynać nowego kierunku. Pisząc "w mojej sytuacji", mam na myśli to,żę tak naprwdę nie wiem jak długo będę tu mieszkać. Prawdopodobnie za rok znowu wyjedziemy, tym razem za granicę. I znów miałabym za sobą rok...i co z tego? Wiem,że sama wybrałam i zdecydowałam się na takie życie...nikt nie powiedział,że będzie łatwo.. Nie ukrywam,że z moim podejściem do życia (wygórowane ambicje itp),było mi naparwde ciężko zmienić podejście do niektórych spraw.. Ale nie żałuję! jestem z kimś,kogo kocham...razem tworzymy naprawdę dobraną parę i nie napiszę,że mamy gorsze i lepsze dni,bo to nie prawda. Wiem,że mam się na kim wesprzeć,wiem,że nie jestem sama - mam rodziców i TŻ, na którego zawsze mogę liczyć. Nie siedzę bezczynnie w domu - pracuję i robię wszystkie możliwe kursy... A jak przyjdzie czas i będę miała tą pewność,że gdzieś pomieszkamy z TŻ conajmniej 3 lata, zacznę studiować (żeby ukończyć chociaż licencjat)... Jestem szczęśliwa i bardzo wdzięczna rodzicom,że nie zostawili mnie kiedy zrezygnowałam ze szkoły (wiadomo,ambicje rodziców). Pomogli mi podjąć pewne decyzje... czy słuszne,okaże się pewnie dopiero za parę lat. Narazie jestem tylko jednego pewna - nigdy nie można być niczego pewnym, bo życie lubi płatać różne figle Pozdrawiam was kochane wizażanki
__________________
Madzia
scandalous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-01-07, 19:45   #28
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Cytat:
Napisane przez SABRINKA Pokaż wiadomość
widze ze kazdy powraca na studia

a przynajmniej "większa połowa"
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 20:30   #29
Zmijka
Zakorzenienie
 
Avatar Zmijka
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Ja jak zdałam mature to nie chciałam isc najpierw na studia tylko do jakiejs szkoły policealnej zeby zdobyc kolejny zawod. Na szczescie tego nie zrobiłam. Poszłam na studia, pierwszy rok dzienne, a drugi zaoczne, na trzecim roku poszłam na urlop dziekański, bo mnie nie było stac na studia. Musiałam za nie sama płacić i jeszcze się sama utzrymywać no i nie dałam rady. Teraz wracam do Polski i za pół roku mam nadzieje zdobyć licencjat. Jakos by mi było ciezko rzucac studia.
Wydaje mi sie ze jak ktos rzuca studia po pierwszym roku to jakoś łatwiej to mu zrobic niz w każdym kolejnym.

Mam kuzynke która byłą po drugim roku (robiła magisterke) rzuciłą te studia wyjechała do Anglii pracuje tam i jednoczesnie studiuje.

A moim zdaniem powinnas zostać na studiach, majac wyzsze wykształcenie z Germanistyki, zawsze masz wieksza szanse znalesc prace, a po skonczeniu możesz doszkolic się w innym kierunku.

aga378 dobrze napisała
Zmijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 21:49   #30
ewelkaw
Zakorzenienie
 
Avatar ewelkaw
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 920
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?

Ja jestem teraz na pierwszym roku nauczania języka angielskiego, studiuje zaocznie...prawde mówiąc mam tego dość...kierunek jest strasznie wymagający...mysle,że nie dam rady:/ oprócz perfekcyjnej znajomości języka angielskiego do zaliczenia tego kierunku potrzeba znajomości drugiego języka, bo teraz nauczyciele powinni mieć drugą specjalność....eh..ylko ja nie chce być nauczycielką!!!chciałąm iść na anglistyke, niestety nie udało się...cały czas sie zastanawiam co zrobić...narazie próbuje zaliczyć sesje zimową...może zrobie sobie pół roku przerwy a potem pójde na inne studia...
właściwie mam wybór rzucić prace(z której jestem bardzo zadowolona) albo studia...wogóle nie mam czasu dla siebie;/
a najbardziej denerwuje mnie o,że zajęcia mam co tydzień!!!!
ale studia jakieś skończe...w smie to teraz podstawa do zatrudnienia...
ewelkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-06-21 13:01:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.