Bardzo wypadające włosy u młodego mężczyzny

[flyingmonster321]

Dzień dobry,
Mam 22 lata, jestem młodym, pracującym chłopakiem i do około 17 roku życia bardzo dobrze żyło mi się z moimi włosami dopóki ni stąd ni zowąd zaczęły mi się problemy z wypadaniem.
W wieku 17/18 lat zaczęły się małe zakola, które maskowałem układając włosy na lakier lub inne tego typu specyfiki.
Później było coraz gorzej, zaczęły mi wypadać włosy.
Jestem zszokowany, że mając 22 lata nie mam prawie włosów na głowie.
Są bardzo rzadkie, w dobrym świetle widać jak się przerzedzają, widać ich brak.
Zabiera mi to bardzo dużo pewności siebie, a w tak młodym wieku by mi się to bardzo przydało.
Bardzo proszę o opinię i rady czy jest jeszcze możliwość przywrócenia jakkolwiek gęstości włosów.
Mój ojciec jest łysy na czubku głowy i wiem, że to może być genetyczne. Ale nie jestem pewny czy to możliwe żeby łysieć tak masywnie w wieku 22 lat.

[Cytokina]

W jakim wieku zaczęli łysieć twój ojciec, dziadek, najbliżsi wujkowie? Jeśli też wcześnie to niestety takie geny i niewiele da się z tym zrobić, bo zniszczone cebulki magicznie się nie odbudują i nie pojawią znowu. Niemniej zawsze warto się przebadać. Nadmierne wypadanie włosów (być może nałożone na genetyczne wczesne łysienie, które potęguje twój problem) może być spowodowane na przykład niedoborami żelaza czy innymi niedoborami pokarmowymi, problemami z tarczycą, chorobami skóry głowy, chorobami autoimmunologicznymi. Do wykluczenia tych najczęstszych wystarczy podstawowa morfologia z rozmazem, TSH, OB i CRP, poziom androgenów.


Jeśli to łysienie genetyczne to lepiej będziesz wyglądał jeśli zetniesz włosy na łyso/bardzo krótko niż próbując je jakoś zaczesać. Nie każdy będzie miał gęstą grzywę, bo np ma cienkie włosy albo właśnie łysieje, ale nie jest to powód do zamartwiania się i kompleksów. Niektórzy są łysi z wyboru, bo im tak wygodnie albo po prostu tak lubią Po prostu taka uroda.

Jest jeszcze opcja przeszczepu włosów, ale jest to droga zabawa, a efekty dla mnie są raczej mizerne (patrząc na efekty w programach telewizyjnych raczej jest to działanie na psychikę, bo jak ktoś przyzwyczaił się do zupełnego braku włosów w danym miejscu to nagle cokolwiek podbija mu samopoczucie. IMHO nie jest to powalający efekt gęstych włosów, ale raczej cokolwiek żeby nie było łyso) i też nie są trwałe.

[de61b525ea9c27150559199fef5a08ffa7ef4799_5e45e32e63f12]

Przydałoby się poszukać dobrego dermatologa. Obstawiałabym androgeny (męskie hormony, testosteron), to może być warunkowane genetycznie. Dermatolog może przypisać preparaty, które miejscowo będą działać antyandrogenowo. Jednak najbardziej skuteczne rzeczy to tylko na recptę, bez recepty można dostać co najwyżej minoksydyl.

Z mojego rocznika (92) paru kolegów jest praktycznie zupełnie łysych. To nie jest nic niespotykanego, takie geny. Im mniej włosów tym lepiej IMHO to wygląda, im również łatwiej było się pogodzić.

[Grabi97]

Mi to tez wyglada na łysienie androgenowe, niech brat umowi sie do endokrynologa i potem do trychologa.