Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-07-17, 16:43   #1
geniuszmatmy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 3

Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?


W sumie to pytanie jak w temacie, czy mówicie waszym dziewczynom/chłopakom/żonom/mężom o tym z kim się spotykacie, kiedy się spotykacie i gdzie się spotykacie? Czy raczej trzymacie to w tajemnicy?

Z moją obecną dziewczyną jestem już razem dwa lata i jest, no, po prostu dobrze. Nie ma motylków, fajerwerków i iskierek ale tak się nam fajnie żyje, zarówno mi, jak i jej (przynajmniej z tego co mówi). Problemów między nami jakichś większych nie ma bo staramy się wszystko na bieżąco rozwiązywać. Jest jednak jeden problem który męczy mnie od jakiegoś czasu, a ten problem ma na imię Darek.

Darek jest kumplem mojej dziewczyny z czasów kiedy jeszcze się nie znaliśmy. Nie jest to jakiś super przyjaciel, ot dobry znajomy. W sumie go nie znam ale wiem jak wygląda i że istnieje. Wiem też że dobrze że się znają, piszą czasami ze sobą, czasami rozmawiają i w sumie w ogóle mi to nie przeszkadzało. Bo niby czemu by miało, przecież ja mam swoje koleżanki, ona ma swoich kolegów, proste. Problem jednak w tym że ostatnio zaczęli się spotykać bez mojej wiedzy. Do tej pory moja TŻ mi mówiła jak gdzieś wychodzi i z kim. Nie po to żebym ją kontrolował tylko tak żebym wiedział i się ewentualnie nie martwił. Ja też nigdy specjalnie nie pytałem gdzie idzie czy kiedy wróci, bo i po co. Tylko właśnie, ostatnio to się zmieniło bo jeden z moich znajomych widział ich razem z tym Darkiem jak sobie pili gdzieś kawę w kawiarni. Szybki research i ustaliłem że to było w dzień kiedy ja musiałem być do późna w pracy a ona rzekomo spała bo była zmęczona. Do mnie SMS że będzie spać, tymczasem szybko na kawkę z kolegą. Nie powiedziałem jej o tym że wiem bo w sumie nie chciałbym żeby pomyślała że ją kontroluję czy szpieguję ale spokoju mi to nie daje. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę że ja tego gościa nie znam. Znam jej rodzinę, większość znajomych ale jak pada temat spotkania Darka to jest tłumaczenie że "nie, lepiej nie, to jest specyficzne towarzystwo, na pewno się nie polubicie". Nigdy nie zrobiłem jej żadnej awantury z powodu znajomych, nie wypominałem, nie obrażałem się, zawsze sobie o wszystkim mówiliśmy a teraz pojawia się jakiś koleś z którym ona się spotyka za moimi plecami, wydaje mi się to trochę dziwne i nie na miejscu.

A może to normalne? Przyznaję że jestem trochę związkowo upośledzony (przykre doświadczenia) więc może to jest coś całkiem codziennego? Że nie ma obowiązku mówienia sobie o tym kto z kim i gdzie chodzi? Może to jakaś moja fobia tłumaczenia jej zawsze z kim idę żeby sobie nic nie myślała, tymczasem to tak nie wygląda?

No i nie wiem też jak jej to powiedzieć? Nie chciałbym żeby poddała pod wątpliwość moje zaufanie do niej i nie pomyślała że ją szpieguję ale jednocześnie chciałbym tą sprawę jakoś rozwiązać.

Co myślicie?
geniuszmatmy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 16:52   #2
jeanne92
Raczkowanie
 
Avatar jeanne92
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 303
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Najlepiej mowic wprost. Jesli dziewczyna nie ma nic do ukrycia to powinna to zrozumiec i nie miec zadnych pretensji typu szpiegowanie itp. Jesli bedzie kręcić, to raczej cos jest na rzeczy.
Moj TZ zawsze wie jak sie umawiam ze znajomymi bo mam napiety grafik i wiem to z wyprzedzeniem. Ja o jego spotkaniach czesto dowiaduje sie o fakcie, bo czesto sa to spontaniczne spotkania. Ale czesto bylo tak ze ktos z moich znajomych/rodziny go gdzies widzial z kolezanka i ja wiedzialam o tym szybciej niz mi powiedzial, ale ostatecznie zawsze mi o tym mowil. Ale nie w kategoriach spowiadania sie ze spotkan tylko tak po prostu, jestesmy w zwiazku i nawzajem sie informujemy o tym co sie u nas dzieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

jeanne92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 17:23   #3
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Cytat:
Napisane przez geniuszmatmy Pokaż wiadomość
W sumie to pytanie jak w temacie, czy mówicie waszym dziewczynom/chłopakom/żonom/mężom o tym z kim się spotykacie, kiedy się spotykacie i gdzie się spotykacie? Czy raczej trzymacie to w tajemnicy?
Ani nie mówię, ani nie trzymam w tajemnicy. Moje spotkania ze znajomymi nie są częścią związku. Jeśli jest jakiś powód, to mówię. W przeciwnym razie nie. Na przykład nie widzę powodu, by spowiadać się, że po pracy poszłam z jakąś ekipą do restauracji, gdzie nie wydarzyło się nic, co mogłoby interesować mojego faceta.
Cytat:
Darek jest kumplem mojej dziewczyny z czasów kiedy jeszcze się nie znaliśmy. Nie jest to jakiś super przyjaciel, ot dobry znajomy. W sumie go nie znam ale wiem jak wygląda i że istnieje. Wiem też że dobrze że się znają, piszą czasami ze sobą, czasami rozmawiają i w sumie w ogóle mi to nie przeszkadzało. Bo niby czemu by miało, przecież ja mam swoje koleżanki, ona ma swoich kolegów, proste. Problem jednak w tym że ostatnio zaczęli się spotykać bez mojej wiedzy. Do tej pory moja TŻ mi mówiła jak gdzieś wychodzi i z kim. Nie po to żebym ją kontrolował tylko tak żebym wiedział i się ewentualnie nie martwił. Ja też nigdy specjalnie nie pytałem gdzie idzie czy kiedy wróci, bo i po co. Tylko właśnie, ostatnio to się zmieniło bo jeden z moich znajomych widział ich razem z tym Darkiem jak sobie pili gdzieś kawę w kawiarni. Szybki research i ustaliłem że to było w dzień kiedy ja musiałem być do późna w pracy a ona rzekomo spała bo była zmęczona. Do mnie SMS że będzie spać, tymczasem szybko na kawkę z kolegą. Nie powiedziałem jej o tym że wiem bo w sumie nie chciałbym żeby pomyślała że ją kontroluję czy szpieguję ale spokoju mi to nie daje. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę że ja tego gościa nie znam. Znam jej rodzinę, większość znajomych ale jak pada temat spotkania Darka to jest tłumaczenie że "nie, lepiej nie, to jest specyficzne towarzystwo, na pewno się nie polubicie". Nigdy nie zrobiłem jej żadnej awantury z powodu znajomych, nie wypominałem, nie obrażałem się, zawsze sobie o wszystkim mówiliśmy a teraz pojawia się jakiś koleś z którym ona się spotyka za moimi plecami, wydaje mi się to trochę dziwne i nie na miejscu.
A czy kawka z kolegą jakoś się wyklucza z tym, że spała? Siedziała na tej kawce całą noc?
Cytat:
A może to normalne? Przyznaję że jestem trochę związkowo upośledzony (przykre doświadczenia) więc może to jest coś całkiem codziennego? Że nie ma obowiązku mówienia sobie o tym kto z kim i gdzie chodzi? Może to jakaś moja fobia tłumaczenia jej zawsze z kim idę żeby sobie nic nie myślała, tymczasem to tak nie wygląda?

No i nie wiem też jak jej to powiedzieć? Nie chciałbym żeby poddała pod wątpliwość moje zaufanie do niej i nie pomyślała że ją szpieguję ale jednocześnie chciałbym tą sprawę jakoś rozwiązać.

Co myślicie?
Nie ma żadnych uniwersalnych zasad, które by pasowały do absolutnie każdego związku. Jeśli tobie nie pasuje jej zachowanie, to ona nie ma skąd tego wiedzieć, dopóki jej nie powiesz. Z drugiej strony musisz liczyć się z tym, że ona może mieć bardziej rozbudowaną potrzebę prywatności, niż by to tobie odpowiadało. U mnie nie miałbyś szans po pretensjach o to, że nie tylko spałam w czasie, gdy miałam spać.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 17:37   #4
geniuszmatmy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 3
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Cytat:
A czy kawka z kolegą jakoś się wyklucza z tym, że spała?
Jeżeli przed 17:00 mi pisze że idzie się zdrzemnąć, pół godziny później mój znajomy widzi ją z kumplem na drugim końcu miasta a twoim zdaniem jedno z drugim się nie wyklucza to ja nie wiem jak to wytłumaczysz. Podróże poza czasem i przestrzenią?

Cytat:
U mnie nie miałbyś szans po pretensjach o to, że nie tylko spałam w czasie, gdy miałam spać.
No i oczywiście kobiece odwracanie kota ogonem. Nie mam pretensji że nie śpi kiedy miała spać tylko że jest nieszczera. Tak po prostu. I nawet nie chodzi o to że ja muszę wiedzieć co robi i gdzie robi. Bo pewnie problemu nie byłoby żadnego gdyby nic nie napisała tylko sobie poszła, ewentualnie później powiedziała że się nudziła i poszła się z Darkiem zobaczyć. Chodzi o to że mówi mi jedno a robi inne. Czy czułabyś się super komfortowo jakby twój facet pisał że ma dużo pracy i zostaje na nadgodziny a w rzeczywistości bujał się z koleżankami na mieście?

Ale z jednym masz rację, poczekam po prostu aż wróci z uczelni i z nią pogadam.
geniuszmatmy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 17:39   #5
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

jak powiedziec? calkiem normalnie. Byc moze znajomy pomylil ja z inna a poza tym moze rzeczywiscie chciala isc spac ale dostala nagle telefon z prosba o to spotkanie.

Osobiscie nie lubie, jak podejmuje sie za mnie decyzje, czy towarzystwo jest dla mnie, czy nie, bo niby co??? Jesli Cie to zastanawia, to po prostu powiedz i nie baw sie w zadne podchody.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 17:47   #6
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Cytat:
Napisane przez geniuszmatmy Pokaż wiadomość
Jeżeli przed 17:00 mi pisze że idzie się zdrzemnąć, pół godziny później mój znajomy widzi ją z kumplem na drugim końcu miasta a twoim zdaniem jedno z drugim się nie wyklucza to ja nie wiem jak to wytłumaczysz. Podróże poza czasem i przestrzenią?



No i oczywiście kobiece odwracanie kota ogonem. Nie mam pretensji że nie śpi kiedy miała spać tylko że jest nieszczera. Tak po prostu. I nawet nie chodzi o to że ja muszę wiedzieć co robi i gdzie robi. Bo pewnie problemu nie byłoby żadnego gdyby nic nie napisała tylko sobie poszła, ewentualnie później powiedziała że się nudziła i poszła się z Darkiem zobaczyć. Chodzi o to że mówi mi jedno a robi inne. Czy czułabyś się super komfortowo jakby twój facet pisał że ma dużo pracy i zostaje na nadgodziny a w rzeczywistości bujał się z koleżankami na mieście?

Ale z jednym masz rację, poczekam po prostu aż wróci z uczelni i z nią pogadam.
Kobiece srece. Jakoś nie widać w twoim poprzednim poście, żebyś pisał o konkretnej godzinie i o tym, że na kawie była na drugim końcu miasta (względem swojego miejsca zamieszkania jak mniemam). Na przyszłość opisuj sytuacje dokładniej zamiast teraz robić heheszki o podróżach poza czasem i przestrzenią.
Zresztą nadal można ją wytłumaczyć tym, że napisała ci smsa siedząc już na kawie z kumplem, a potem poszła się zdrzemnąć tak jak ci mówiła. Wtedy żadnej nieszczerości tu nie ma.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 17:47   #7
zielone_okoo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 131
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

A znajomy z zegarkiem w ręce patrzył i mowil ? Czy palną z gdzieś koło 17 widziałem twoja dziewczyne w kawiarni. Zdrzemnąć to nie znaczy spać. Skoro byłeś zajęty to może nie chciała Ci zawracać gitary

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zielone_okoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-07-17, 17:50   #8
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

To zalezy czy klamala czy nie. Moze faktycznie chciala isc spac, tak ci napisala ale kumpel ja namowil i zapomniala cie poonformowac.
Wtedy ok.
W innym przypadku bym stwierdzila ze cos partner ukrywa. Zreszta polecam nie tolerowac klamstw.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 18:12   #9
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Moze miala zamiar isc spac i to ci napisala (zebys np sie nie martwil ze nie odpisuje i/lub jej nie budzil), a potem wpadlo jej spotkanie, to poszla.

Czy tylko mnie informowanie 'hej, jednak nie bede spala' wydaje sie nienaturalne? Bo w sumie co ta informacja wnosi skoro autor i tak mial byc w pracy.

ALE

Niechec do poznania znajomych tlumaczona tym, ze 'sa specyficzni, na pewno sie nie polubicie' to w moim doswiadczeniu 100% ukrywanie, krecenie i zwyczajne klamstwo.

Wyslane telefonem
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 18:46   #10
zielone_okoo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 131
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
Moze miala zamiar isc spac i to ci napisala (zebys np sie nie martwil ze nie odpisuje i/lub jej nie budzil), a potem wpadlo jej spotkanie, to poszla.

Czy tylko mnie informowanie 'hej, jednak nie bede spala' wydaje sie nienaturalne? Bo w sumie co ta informacja wnosi skoro autor i tak mial byc w pracy.

ALE

Niechec do poznania znajomych tlumaczona tym, ze 'sa specyficzni, na pewno sie nie polubicie' to w moim doswiadczeniu 100% ukrywanie, krecenie i zwyczajne klamstwo.

Wyslane telefonem
Moim zdaniem niechec do poznania niektórych swoich znajomych z TŻ to nic dziwnego, ale może dziwnie wyglądać. Tą kwestię akurat rozumiem, bo na dobrą sprawę znam taka sytuacje z własnego doświadczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zielone_okoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 18:46   #11
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;75560171]
A czy kawka z kolegą jakoś się wyklucza z tym, że spała? Siedziała na tej kawce całą noc?
[/QUOTE]

No wiesz, nie widzę tego. Facet mnie pyta: "A co dzisiaj robisz?", a ja "idę spać w sumie", a potem ze znajomym na kawę? Ja się nie spowiadam ze wszystkiego, ale jak mnie chłopak zapyta, co dzisiaj robię, to nie udaję, że idę spać, jeśli mam inne plany. Nawet jeśli w końcu danego dnia pójdę spać, więc to w sumie nie jest kłamstwo, ale zatajenie.

Chyba że spotkanie było spontaniczne, ale wtedy bym pewnie później o tym jakoś wspomniała, bo nie ukrywam takich rzeczy, ani się z nich nie spowiadam, ot - część mojego życia, o której opowiadam partnerowi, bo jesteśmy ciekawi swoich żyć wzajemnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-07-17, 18:48   #12
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
Moze miala zamiar isc spac i to ci napisala (zebys np sie nie martwil ze nie odpisuje i/lub jej nie budzil), a potem wpadlo jej spotkanie, to poszla.

Czy tylko mnie informowanie 'hej, jednak nie bede spala' wydaje sie nienaturalne? Bo w sumie co ta informacja wnosi skoro autor i tak mial byc w pracy.

ALE

Niechec do poznania znajomych tlumaczona tym, ze 'sa specyficzni, na pewno sie nie polubicie' to w moim doswiadczeniu 100% ukrywanie, krecenie i zwyczajne klamstwo.

Wyslane telefonem
Dla mnie to jednak nieco podejrzane - jeśli po pol godziny od oznajmienia, ze idzie spac jest już w trakcie spotkania. Jeśli plany się zmieniły po prostu, to spoczko, ale wyglada mi na kłamstwo. Ale to zależy od tego, ile czasu ona się szykuje do wyjścia i jak daleko jest kawiarnia, kolega tez mógł godziny pomylić.

Ale pomijając możliwość kłamstwa, uważam, ze nie ma obowiązku informowania. Ja zawsze informuje, lubię jak mój facet tez, ale to raczej po prostu przez zainteresowanie, jak mu mija dzień. Nie ma Chryi jak mu się zapomni albo uzna coś za nieistotne
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 19:09   #13
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Zapytaj jej jak się udała drzemeczka. Powinna ci wówczas powiedzieć, że jednak zmieniła plany i się spotkała z kolegą. Jak tego nie zrobi to rzeczywiście coś ściemnia.

Czekamy na newsy po rozmowie jak ci poszło
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 19:17   #14
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Cytat:
Napisane przez zielone_okoo Pokaż wiadomość
Moim zdaniem niechec do poznania niektórych swoich znajomych z TŻ to nic dziwnego, ale może dziwnie wyglądać. Tą kwestię akurat rozumiem, bo na dobrą sprawę znam taka sytuacje z własnego doświadczenia.
a ja tego nie rozumiem. wyjścia jakie widzę, dopisz coś jeśli jest jeszcze jakieś:
- lubisz kogoś, ale się go wstydzisz przed chłopakiem
- lubisz kogoś, ale się przed nim wstydzisz chłopaka
- chłopak/znajomy wiedzą o tobie coś, o czym nie chcesz, żeby dowiedział się ten drugi
- łączy cię coś więcej ze znajomym i nie chcesz, żeby chłopak się dowiedział
- łączy cię coś więcej ze znajomym, który nie wie, że masz chłopaka

żadne z powyższy nie jest nawet neutralne, nie mówiąc już o byciu pozytywnym.
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 19:26   #15
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Cytat:
Napisane przez geniuszmatmy Pokaż wiadomość
Jeżeli przed 17:00 mi pisze że idzie się zdrzemnąć, pół godziny później mój znajomy widzi ją z kumplem na drugim końcu miasta a twoim zdaniem jedno z drugim się nie wyklucza to ja nie wiem jak to wytłumaczysz. Podróże poza czasem i przestrzenią?
skad Twoj znajomy zna Darka na tyle by go rozpoznac w kawiarni, skoro sam piszesz, ze ledwo go znasz i raptem wiesz jak wyglada? Czyzby wszyscy znali Darka poza Toba?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 19:35   #16
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
skad Twoj znajomy zna Darka na tyle by go rozpoznac w kawiarni, skoro sam piszesz, ze ledwo go znasz i raptem wiesz jak wyglada? Czyzby wszyscy znali Darka poza Toba?
pisal, ze wie, jak wyglada ale nie zna go z charakteru.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 19:38   #17
zielone_okoo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 131
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
a ja tego nie rozumiem. wyjścia jakie widzę, dopisz coś jeśli jest jeszcze jakieś:
- lubisz kogoś, ale się go wstydzisz przed chłopakiem
- lubisz kogoś, ale się przed nim wstydzisz chłopaka
- chłopak/znajomy wiedzą o tobie coś, o czym nie chcesz, żeby dowiedział się ten drugi
- łączy cię coś więcej ze znajomym i nie chcesz, żeby chłopak się dowiedział
- łączy cię coś więcej ze znajomym, który nie wie, że masz chłopaka

żadne z powyższy nie jest nawet neutralne, nie mówiąc już o byciu pozytywnym.
Nie po prostu są zupełnie innymi ludźmi, których znam na tyle żeby stwierdzić że nie ma sensu ich poznawać ze sobą. Nie widzę nic złego w tym to że ma się chłopaka nie znaczy że musi znać każdego Twojego znajomego.
A pytanie o drzemkę (inny post) jest idiotyczne. Po co bawić się w jakieś dziwne podejścia? Lepiej żeby zapytał prosto z mostu zamiast się wydurniac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zielone_okoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 20:01   #18
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Ale o co chodzi?
To przecież wieloletni znajomy jego dziewczyny, który pewnie niejednokrotnie miał szansę, by być z tą dziewczyną, gdyby chciał, albo gdyby ona chciała.
Po drugie - pili kawę w kawiarni, na ludzkich oczach. Nie obściskiwali się na parkingu.
Po trzecie - dziewczyna pewnie zdaje sobie sprawę, że gdy spotyka się z tym chłopakiem, to jej facet zgrzyta zębami, więc unika informowania go o tym. A dam głowę, że autor rzucił jakąś niechętną uwagę na ten temat.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 20:02   #19
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Cytat:
Napisane przez zielone_okoo Pokaż wiadomość
Nie po prostu są zupełnie innymi ludźmi, których znam na tyle żeby stwierdzić że nie ma sensu ich poznawać ze sobą. Nie widzę nic złego w tym to że ma się chłopaka nie znaczy że musi znać każdego Twojego znajomego.
to chyba nie tobie oceniać, najwyraźniej skoro ty jesteś w stanie lubić osoby tak odmienne, to i oni mogliby mieć szansę się polubić.
a jak się nie polubią, to nie będą się musieli widywać.

ale jeśli chcą się poznać, to jaki miałabyś powód, żeby się upierać przy niepoznawaniu ich? 'bo wiem, że się nie polubicie'? phhff no na szczere to nie brzmi
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-07-17, 20:22   #20
zielone_okoo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 131
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
to chyba nie tobie oceniać, najwyraźniej skoro ty jesteś w stanie lubić osoby tak odmienne, to i oni mogliby mieć szansę się polubić.
a jak się nie polubią, to nie będą się musieli widywać.

ale jeśli chcą się poznać, to jaki miałabyś powód, żeby się upierać przy niepoznawaniu ich? 'bo wiem, że się nie polubicie'? phhff no na szczere to nie brzmi
Jak będą się chcieli poznać to się poznają ze mną czy beze mnie. Nie zabraniam nikomu kontaktu ze sobą tylko skoro podejrzewam że coś nie wypali to nie będę aranżować specjalnego spotkania z mojej inicjatywy.
Co do wątku i tego całego zamieszania: to ze Autor chciał się poznać, nie znaczy że Darek również. Trzeba Darka zmusić do spotkania żeby Autor był spokojny? Powody ewentualnej niechęci mogą być różnem. Zaznaczam że hipotetycznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zielone_okoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 20:41   #21
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Cytat:
Napisane przez zielone_okoo Pokaż wiadomość
Jak będą się chcieli poznać to się poznają ze mną czy beze mnie. Nie zabraniam nikomu kontaktu ze sobą tylko skoro podejrzewam że coś nie wypali to nie będę aranżować specjalnego spotkania z mojej inicjatywy.
Co do wątku i tego całego zamieszania: to ze Autor chciał się poznać, nie znaczy że Darek również. Trzeba Darka zmusić do spotkania żeby Autor był spokojny? Powody ewentualnej niechęci mogą być różnem. Zaznaczam że hipotetycznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
powinien wtedy Darek podac powod, dlaczego nie chce poznac chlopaka swojej kolezanki. Bo takie nie, bo nie - jest niezrozumiale i dziecinne.
skoro oni sie nie znaja, to jak moga sie poznac? tylko przez osobe trzecia, ktora w tym wypadku jestes Ty. A czy wypali, czy nie to nie ty tu o tym decydujesz.

Edytowane przez wiekanka
Czas edycji: 2017-07-17 o 20:43
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 20:53   #22
zielone_okoo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 131
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
powinien wtedy Darek podac powod, dlaczego nie chce poznac chlopaka swojej kolezanki. Bo takie nie, bo nie - jest niezrozumiale i dziecinne.
skoro oni sie nie znaja, to jak moga sie poznac? tylko przez osobe trzecia, ktora w tym wypadku jestes Ty. A czy wypali, czy nie to nie ty tu o tym decydujesz.
Mówię o danym konkretnym przypadku który jest mój. Tu generalnie nie ma spiny i mój facet zaakceptowal fakt że mam przyjaciela od 10 lat i ufa mi w materii że mogliby sobie nie przypaść do gustu co nie zmienia faktu że gdyby miało wyjść coś spontanicznie nie byłoby żadnego ukrywania. Nie wiem o co tu taka spina. Stwierdziłam tylko że nie wszyscy nasi znajomi(nawet przyjaciele) muszą znać naszego partnera i tu nie musi być jakaś spisek.
Można by popłynąć czemu Darek miałby nie chcieć się spotkać i czemu dziewczyna Autora mógłby o tym nie mówić. Może Darek go nie lubi bo nasłuchał się o jakims kryzysie i ma uprzedzenia? Znam parę osób które mogłyby się wkurzyć o coś takiego np dziewczyna Autora wolała tego oszczędzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zielone_okoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 22:10   #23
geniuszmatmy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 3
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Cytat:
Czekamy na newsy po rozmowie jak ci poszło
Poszło szybko bo stwierdziła że nigdzie z nikim nie była a mojemu znajomemu coś się musiało pomylić. I na tym się rozmowa skończyła bo w sumie pewności też nie mam (nie ja widziałem) a nie będę z siebie robił zaborczego buca.

Cytat:
Czyzby wszyscy znali Darka poza Toba?
Mieszkam w małym mieście i tu ludzie się raczej znają z widzenia.

Cytat:
Po trzecie - dziewczyna pewnie zdaje sobie sprawę, że gdy spotyka się z tym chłopakiem, to jej facet zgrzyta zębami, więc unika informowania go o tym. A dam głowę, że autor rzucił jakąś niechętną uwagę na ten temat.
No to byś straciła głowę bo nigdy żadnej uwagi nie rzuciłem. Sam też spotykam się z różnymi ludźmi i nie chciałbym żebym miał nieprzyjemności że np. zabieram po pracy koleżankę do domu czy z inną jadę do sklepu pomóc wybrać telewizor i przy okazji wypijemy sok na mieście. Tego wymagam i to samo oferuję bo nie widzę powodu żebym miał się czepiać o coś czego sam oczekuję. Bardziej chodziło mi o takie proste "a spotkałem się z X bo coś tam" a nie sekrety i tajemnice. No ale na chwilę obecną wersja jest taka że spotkania nie było a też nie chce mi się w CSI bawić i szukać dziury w całym :P

Cytat:
nie będę aranżować specjalnego spotkania z mojej inicjatywy.
Ale ja nie mówię o aranżowaniu specjalnego spotkania tylko jakimkolwiek spotkaniu. Chociażby ostatnio w weekend majowy mieli spotkanie swoich znajomych na które ja nie poszedłem. Bo jak zapytałem czy chcę żebym z nią poszedł to "a nie, i tak się będziesz nudził". I ona poszła a ja siedziałem w domu, gdzie inne koleżanki były z osobami towarzyszącymi. I żeby nie było, to wyjątkowa sytuacja. Bo rozumiałbym jakby w ogóle nie chciała mieszać towarzystw ale w sumie część znajomych znam, na niektóre sama mnie wyciągała a z nim jest jakiś problem.
geniuszmatmy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-18, 06:22   #24
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Cytat:
Napisane przez zielone_okoo Pokaż wiadomość
Mówię o danym konkretnym przypadku który jest mój. Tu generalnie nie ma spiny i mój facet zaakceptowal fakt że mam przyjaciela od 10 lat i ufa mi w materii że mogliby sobie nie przypaść do gustu co nie zmienia faktu że gdyby miało wyjść coś spontanicznie nie byłoby żadnego ukrywania. Nie wiem o co tu taka spina. Stwierdziłam tylko że nie wszyscy nasi znajomi(nawet przyjaciele) muszą znać naszego partnera i tu nie musi być jakaś spisek.
Można by popłynąć czemu Darek miałby nie chcieć się spotkać i czemu dziewczyna Autora mógłby o tym nie mówić. Może Darek go nie lubi bo nasłuchał się o jakims kryzysie i ma uprzedzenia? Znam parę osób które mogłyby się wkurzyć o coś takiego np dziewczyna Autora wolała tego oszczędzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak to jest, ze twoj przyjaciel od 10 lat nie chce poznac wybranka swojej przyjaciolki?

Wyslane telefonem
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-18, 07:02   #25
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Cytat:
Napisane przez geniuszmatmy Pokaż wiadomość
Przyznaję że jestem trochę związkowo upośledzony (przykre doświadczenia) więc może to jest coś całkiem codziennego? Że nie ma obowiązku mówienia sobie o tym kto z kim i gdzie chodzi? Może to jakaś moja fobia tłumaczenia jej zawsze z kim idę żeby sobie nic nie myślała, tymczasem to tak nie wygląda?
Nie ma obowiązku, natomiast ja nie widzę nic dziwnego w mówieniu partnerowi gdzie wychodzę i z kim. Tak samo nie mam problemu z przedstawieniem lubego znajomym, nawet jeśli wiem że nie znajdą wspólnego tematu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-18, 07:16   #26
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Mówię gdzie idę i z kim. Nie ukrywam znajomych. Jeśli zmieniam plany to mówię, ze miałam robić A ale robiłam B.
Tak samo mój mąż. Mówi gdzie będzie, z kim i kiedy wróci. Żadno z nas nie sprawdza drugiego czy aby prawdę mówimy.
Kłamstwo typu idę spać ale tak naprawdę jestem na kawie, byłoby dla mnie podejrzane. W MOIM ZWIĄZKU.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-18, 08:54   #27
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

Nie ukrywam takich rzeczy, choć kiedyś miewałam różnie.
Wynikało to z jednej strony z założenia, jakie przyjmowałam we wszystkich wcześniejszych związkach pt."moje życie = moja sprawa, a tobie nic do tego", a z drugiej ze zwykłego olewactwa. Nie robiłam na tych spotkaniach nic, co mogłoby wzbudzić dezaprobatę, ale miałam bardzo rozbudowaną strefę prywatności. Potem z tego "wyrosłam" i uznałam, że w związku obie strony są równie ważne.
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-18, 09:30   #28
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

A mnie czasem wkurza to opowiadanie się ze wszystkiego partnerowi, jakbym była krnąbrnym dzieckiem z surowych rodziców, nad którym trzeba mieć pełną kontrolę.
Ostatnio mąż mnie pyta, co będę robiła po obiedzie. Ja mu na to, że skoczę tylko do biedronki po farbę do włosów i będę siedziała w domu. On wrócił do pracy, ja doszłam do wniosku, że po farbę pójdę do drogerii, która jest w zupełnie innej części miasta. Poszłam. Spotkałam kumpla, który jest bardziej kumplem męża i w dodatku czuje do mnie miętę. Stwierdził, ze dawno się nie widzieliśmy i zaproponował piwo. Posiedzieliśmy na tym piwem może pół godziny i każde poszło w swoją stronę. W drodze powrotnej oczywiście weszłam do firmy męża, wyspowiadać się z moje o niecnego uczynku. Bo przecież zrobiłam zupełnie coś innego, niż zapowiedziałam. A zawsze znajdzie się ktoś "życzliwy", kto niby przypadkiem napomknie, że widział mnie z facetem w knajpie. A w Biedronce miałam być!
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-18, 09:47   #29
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

U nas to jest na zasadzie luźnych rozmów a nie tłumaczenia się. Zero napięcia. I między innymi dlatego uwielbiam mój związek. W poprzednich tak różowo nie było.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-18, 10:02   #30
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Czy mówicie waszym TŻ o spotkaniach ze znajomymi? Normalność czy fobia?

U mnie też jest luz. W dodatku to ja raczej mogłabym dochodzić, co kryje się pod hasłem "idę do klienta". Bo może to klientka nieustająco ta sama? Może trzeba sprawdzić, jak płaci za usługę?
Mnie w powyższym chodziło o tego kumpla, który w pijackim widzie przyznał się mojemu mężowi, że się we mnie kocha i tym samym stał się solą w oku i jest traktowany podejrzliwie. Dla mnie on jest całkowicie aseksualny, ale przecież nie zacznę tego tłumaczyć, bo to się zrobi dziwne.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-24 12:44:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.