Mamusie czerwcowe 2014 - cz. II

[Ka rolina]

MAMUSIE CZERWCOWE

Na wątku udziela się 26 Mamuś ,
które urodziły 14 Chłopców i 13 Dziewczynek


WITAMY!!!

agaaga89 (Aga, 24 lata) TP 5.06.2014 Helenka (3000g i 52cm 10pkt)- 16.05.2014 cc
choc0late (Paula, 22 lata) TP 25.06.2014 Borys (2290kg i 44cm 10pkt)& Oliwier (2160kg i 41 cm 10pkt) - 12.05.2014 cc
TroppoSensibile (Olga, 24 lata)TP 15.06.2014 Adaś (3000g i 54cm)- 26.05.2014 sn
Berenika_26 Aleksander (3750g i 54cm )- 26.05.2014 sn
zophiee (29 lat) TP 1.06.2014 Borys (3930g i 56cm)- 30.05.2014 sn
karolkya (Karolina, 28 lat) TP 1.06.2014 Zofia (3250g i 54cm)- 1.06.2014 sn
Pradip (26 lat) TP 12.06.2014 Kubuś (4200g i 55cm 10 pkt)- 1.06.2014 sn
Ramona_85 (29 lat) TP 5.06.2014 Zofia (3150g i 54cm 10pkt)- 2.06.2014 sn
pater86 (Patrycja, 27 lat) TP 15.06.2014 Kacperek (3336g i 53cm 10pkt)- 3.06.2014 sn
bluesky89 (Ewa, 25 lat) TP 09.06.2014 Kacperek (3520g i 54cm)- 8.06.2014 sn
Kucyk_Truskawkowy (27 lat) TP 23.06.2014 Maks (3290g i 53cm 9 pkt)- 8.06.2014 cc
Anteria (Aneta, 25 lata) TP 21.06.2014 Raduś (2175g i 43cm)- 10.06.2014 cc
Rybka12321 (33 lata) TP 15.06.2014 Gabrysia (3200g i 55cm)- 11.06.2014 cc
Prowansja88 (Kasia, 25 lat) TP 11.06.2014 Ewa (3660g i 54cm 10pkt)- 14.06.2014 cc
Mala_Czarno_Biala (Karolina, 26 lat) TP 27.06.14 Ania (2800g i 52cm 10pkt)- 17.06.2014 cc
Majkela12 (Marta, 28 lat), Adam 04.01.2010, TP 28.06.2014 Zosia (3800g i 58cm)- 17.06.2014 sn
sylvuniaa84, TP 18.06.2014 Lenka (2800g i 49cm)- 18.06.2014 cc
kamilla123 (Kamila, l.31), Jakub 07.12.2009, TP 18.06.2014 Helenka (4150g i 58cm)- 24.06.2014 cc
Bogini Bastet (32 lata) TP 20.06.2014 Jerzy (4100g i 56cm 10pkt)- 25.06.2014 sn
Monica80 (Monika, 33 lata), LEON 03.05.2009, TP 26.06.2014 Natasha (3900g i 55cm)- 27.06.2014 cc
Sylwia__88 (Sylwia, 25 lat) TP 29.06.2014 Miłoszek (3500g i 52cm)- 28.06.2014 sn
beat@ (Beata, 28 lat) TP 19.06.2014 Patrycja (3100g i 54cm)- 28.06.2014 cc
poziomkka (Ewelina, 26 lat) TP 26.06.2014 Emilka (3800g i 53cm)- 30.06.2014 cc
Ka rolina (30 lat), Iza 24.08.2012, TP 25.06.2014 Radek (3310g i 54cm)- 30.06.2014 sn
NecroKitty (Agnieszka, 23 lata) TP 20.06.2014 Nadia (3200g i 55cm 10pkt)- 30.06.2014 sn
alingles (Ola) TP 26.06.2014 Tomek (3800g i 59cm 10pkt)- 4.07.2014 sn

Mamusie zaginione...

Aldrin (26 lat) TP 3.06.2014 Dawidek (3000g i 53cm)- 16.05.2014 sn
eweden (Ewelina, 26 lat)TP 07.06.2014 Adrianna (2690g i 52cm)- 23.05.2014 sn
Kakusia (28lat), córka Dominika 08.06.2010, TP 03.06.2014 Wiktoria (3150g i 54cm)- 6.06.2014 sn
Ania0104TP 6.06.2014 Chłopiec
kinia8906 (Kinga, 25lat) TP 10.06.2014 Wiktoria (2900g i 52cm 10pkt)- 7.06.2014 sn
morin (Iwona) TP 14.06.2014 Aria Elena (3980g)- 17.06.2014 cc
_Maya_ TP 14.06.2014 Chłopiec (4200g i 57cm)- 20.06.2014 sn
Zubi89 (Asia, 24 lata) TP 12.06.2014 Maja (3200g i 55cm)- 23.06.2014

D0tk4 (24 lata) TP 23.06.2014 Bartuś
Izetka_ (Iza, 26 lat) TP 24.06.2014 Chłopiec
malin30 (37 lat) TP 25.06.2014 Niespodzianka
zaaaabcia (Karolina, 25 lat)Dominik 12.06.2012, TP 28.06.2014 Olivia (3280g i 48cm 10pkt)- 2.07.2014 sn

Daj znać, jeśli chcesz,żeby dopisać Cie do listy

Przy wątku działa klub "Czerwcowych Mamuś 2014". Warunkiem przyjęcia do klubu jest aktywne udzielanie się na forum, bycie z Nami min 3-mce oraz akceptacja członkiń klubu. Kandydatka do klubu powinna wzbudzać zaufanie. Jeśli ktoś chce do nas dołączyć proszę napisać wiadomość PW do bluesky89. Zapraszamy

Ciekawe linki:
Pierwsza pomoc przy bezdechu i zakrztuszeniu
Ciekawy blog

[alingles]

brawo za odwagę!

[simka234]

Witam i ja w nowej czesci

U nas to młody rwie się zęby wszystko spróbować AZ mu się ręce trzesa- to mu dajemy polizac rożne rzeczy ostatnio ogorka kiszonego maltretował
A wczoraj był hit -posiekalam mu kluseczki drobno ( TŻ robi zawsze) i marcheweczke i z rosolkiem -jadl AZ Milo patrzeć i płacz był jak się skonczylo

[Ka rolina]

Alingles dzięki Ale odważna to była Berenika jak urodziła jako jedna z pierwszych i musiała być na bieżąco,żeby uzupełniać daty porodów innych Teraz prowadzący juz za dużo roboty nie ma
A tak w ogóle to jeszcze musimy skończyć poprzednia część,zostało nam kilkanaście postów,wiec zapraszam tam

[zophiee]

Dzień dobry

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Witam się w nowym wątku.
Karolina Berenika. Ogromne oklaski

[agaaga89]

Witam się i ja Karolina brawa za założenie i dziękuję za przywrócenie do aktywnych mam, postaram się podołać temu zadaniu !

[karolkya]

Witam się i ja w nowym wątku

Ka rolina

Dziewczyny czy tylko ja czy ktoś jeszcze nie miał @ ??

Zoś wstaje na całego normalnie nie mogę jej z oka spuścić bo jak nie próbuje wstawać o kanapę to o fotel a to o stół to o szafki to o nogi... a jak nie to to raczkuje i łapie choinkę... szaleństwo...

[zophiee]

Ostatnie noce Borys śpi z nami, bo były iście koszmarne.
Nie wiem czy to zęby czy skok czy pełnia. Budził się w nocy sto razy z krzykiem. Jeść nie chciał.
Podejrzewalam brzuch po nowych rzeczach, ale jak śpi z nami to jest lepiej. Może lęk separacyjny???
Więc jestem połamana i niewyspana bo mały człowiek śpi w poprzek

[agaaga89]

Napisane przez karolkya

Dziewczyny czy tylko ja czy ktoś jeszcze nie miał @ ??

Ja już miałam 6 @ od porodu

[zophiee]

Usypianie w łóżeczku przeminęło wraz ze świętami. Ogólnie powiem że takie wolne dni rozwalaja cały system i szlag mnie trafia!<br/>

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Ja w nowym roku chciałbym dla siebie więcej cierpliwoci, bo ostatnio jestem poirytowana non stop, co mnie jeszcze bardziej irytuje!

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez karolkya

Witam się i ja w nowym wątku

Ka rolina

Dziewczyny czy tylko ja czy ktoś jeszcze nie miał @ ??

Zoś wstaje na całego normalnie nie mogę jej z oka spuścić bo jak nie próbuje wstawać o kanapę to o fotel a to o stół to o szafki to o nogi... a jak nie to to raczkuje i łapie choinkę... szaleństwo...

Oj. To masz szał z Zochą
U mnie na razie Borys irytuje się że nie umie się poruszyć do przodu. ..

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Młody człowiek usnal w wózku
Ale nie było innego wyjścia.
Idę przemeblowac sypialnie

[karolkya]

Zophie żebyś wiedziała że szał ja też już szału dostaję i też bym chciała więcej cierpliwości dla siebie...

[agaaga89]

A ja właśnie po narodzinach drugiego dziecka baaaardzo się wyciszyłam nie chce mi się już denerwować każdym wybrykiem, do wariatkowa by mnie wysłali gdybym się wszystkim przejmowała... Już pogodziłam się z tym, że posiadanie dzieci wiąże się z ciągłym chaosem, wieczną górą prania, plamami na dywanie/kanapie/ścianach, krzykiem i piskami całą dobę, nieprzespanymi nocami, kłótniami o zabawki itd. to w gruncie rzeczy ma swój urok

[majkela12]

Jesteśmy i my

Napisane przez karolkya

Zoś wstaje na całego normalnie nie mogę jej z oka spuścić bo jak nie próbuje wstawać o kanapę to o fotel a to o stół to o szafki to o nogi... a jak nie to to raczkuje i łapie choinkę... szaleństwo...

super, moja Zosza nadal leży jak kłoda tylko posadzona ładnie siedzi. No, ale 9,4kg do czegoś zobowiązuje

Napisane przez zophiee

Ostatnie noce Borys śpi z nami, bo były iście koszmarne.
Nie wiem czy to zęby czy skok czy pełnia. Budził się w nocy sto razy z krzykiem. Jeść nie chciał.
Podejrzewalam brzuch po nowych rzeczach, ale jak śpi z nami to jest lepiej. Może lęk separacyjny???
Więc jestem połamana i niewyspana bo mały człowiek śpi w poprzek

Współczuję i łączę się w bólu tylko u nas na 100% zęby

Napisane przez agaaga89

A ja właśnie po narodzinach drugiego dziecka baaaardzo się wyciszyłam nie chce mi się już denerwować każdym wybrykiem, do wariatkowa by mnie wysłali gdybym się wszystkim przejmowała... Już pogodziłam się z tym, że posiadanie dzieci wiąże się z ciągłym chaosem, wieczną górą prania, plamami na dywanie/kanapie/ścianach, krzykiem i piskami całą dobę, nieprzespanymi nocami, kłótniami o zabawki itd. to w gruncie rzeczy ma swój urok

Dokładnie wiem już co to cierpliwość, pokora i trudniej wyprowadzić mnie już z równowagi
Zapomniałam, fajnie, że wróciłaś do nas
Co u Was??Jak braciszek reaguje na siostrę?

Jestem wyrodna, młodsze śpi, starszy katuje bajki, a ja nawet oko przymknęłam. Na szczęście obiad jest (to plusy wczorajszej imprezy), ale syf na całego, do powrotu tż-ta może ogarne

[pater86]

Ka rolina super, że założyłaś nowy wątek
Berenika Tobie należą się ogromne brawa i podziękowania

Napisane przez karolkya

Witam się i ja w nowym wątku

Dziewczyny czy tylko ja czy ktoś jeszcze nie miał @ ??

Zoś wstaje na całego normalnie nie mogę jej z oka spuścić bo jak nie próbuje wstawać o kanapę to o fotel a to o stół to o szafki to o nogi... a jak nie to to raczkuje i łapie choinkę... szaleństwo...

Ja też nie mam... Domyślam się, że musisz mieć oczy do okoła głowy, Kacperek dopiero pełza, ale i tak nie można go zostawić bo w sekundzie jest pod łóżkiem albo gryzie nogę od ławy...

Napisane przez zophiee

Ostatnie noce Borys śpi z nami, bo były iście koszmarne.
Nie wiem czy to zęby czy skok czy pełnia. Budził się w nocy sto razy z krzykiem. Jeść nie chciał.
Podejrzewalam brzuch po nowych rzeczach, ale jak śpi z nami to jest lepiej. Może lęk separacyjny???
Więc jestem połamana i niewyspana bo mały człowiek śpi w poprzek

Pewnie wszystko na raz... Może mały potrzebuje bliskości, więc super że mu ją zapewniasz i pozwalasz z Wami spać, jak będzie lepiej znowu wyeksmitujesz go do łóżeczka

Moim postanowieniem noworocznym jest nauczenie małego zasypiania w łóżeczku, rano się udało teraz leży i gada, mam nadzieję że przynajmniej w tym postanowieniu wytrwam

[Ka rolina]

Bogini może jakieś koszmary mały miał, że tak płakał Ja aż się boję co to będzie jak Radkowi wyjdą zęby na razie jest bezzębny, a uwielbia złapać mnie za włosy przyciągnąć moją twarz do swojej i z całej siły ugryźć w brodę i najlepsze, że tylko mi tak robi, jak tylko wezmę go na ręce, albo się nad nim pochylę
Pradip Radek jak tylko zobaczy stopy Izy w zasięgu wzroku to aż się ślini, żeby tylko ją ugryźć Nie wiem co te dzieci mają do tych stóp
Pater witaj w domu Super, że tak miło spędziliście czas i podróż przebiegła spokojnie dla mamy. Super, że tak Cię odciążyła I gratuluje ząbka
Majkela ciekawa informacja z tym kaszlem. Izę już długo trzyma, a zęby jej aktualnie wychodzą Co prawda wcześniej to na pewno bnyło przeziębienie, ale aż dziwne, że tak długo to się ciągnie Wszystkiego najlepszego dla Adasia Współczuję @
To my podobną objazdówkę zaliczyliśmy w Sylwestra
Alingles spokojnie z tą @, na pewno na dniach przyjdzie Troche trwa zanim hormony wróca do siebie. Chociaż wiesz...różne przypadki chodzą po ludziach

[Ka rolina]

Napisane przez agaaga89

Witam się i ja Karolina brawa za założenie i dziękuję za przywrócenie do aktywnych mam, postaram się podołać temu zadaniu !

No teraz to już nie możesz nas zaniedbywać

Napisane przez karolkya

Witam się i ja w nowym wątku

Ka rolina

Dziewczyny czy tylko ja czy ktoś jeszcze nie miał @ ??

Zoś wstaje na całego normalnie nie mogę jej z oka spuścić bo jak nie próbuje wstawać o kanapę to o fotel a to o stół to o szafki to o nogi... a jak nie to to raczkuje i łapie choinkę... szaleństwo...

Ja nie miałam jeszcze @
Zosia jest po prostu niesamowita Ja myślałam, że Iza szybko się rozwijała, ale Zosia ją bije o jakiś miesiąc
Z jednej strony nie moge się doczekać jak Radek będzie już bardziej mobilny, zacznie siadać itp, ale trochę mnie przeraża jak ja to ogarnę

Napisane przez zophiee

Ostatnie noce Borys śpi z nami, bo były iście koszmarne.
Nie wiem czy to zęby czy skok czy pełnia. Budził się w nocy sto razy z krzykiem. Jeść nie chciał.
Podejrzewalam brzuch po nowych rzeczach, ale jak śpi z nami to jest lepiej. Może lęk separacyjny???
Więc jestem połamana i niewyspana bo mały człowiek śpi w poprzek

Współczuje nocek Może wszystkiego po trochę u Boryska dlatego tak mocno to przeżywa

Napisane przez zophiee

Ja w nowym roku chciałbym dla siebie więcej cierpliwoci, bo ostatnio jestem poirytowana non stop, co mnie jeszcze bardziej irytuje!

To ja się podpinam pod takie postanowienie, bo mi też cierpliwości brakuje zwłaszcza do Izy

Napisane przez agaaga89

A ja właśnie po narodzinach drugiego dziecka baaaardzo się wyciszyłam nie chce mi się już denerwować każdym wybrykiem, do wariatkowa by mnie wysłali gdybym się wszystkim przejmowała... Już pogodziłam się z tym, że posiadanie dzieci wiąże się z ciągłym chaosem, wieczną górą prania, plamami na dywanie/kanapie/ścianach, krzykiem i piskami całą dobę, nieprzespanymi nocami, kłótniami o zabawki itd. to w gruncie rzeczy ma swój urok

Podziwiam, że tak spokojnie do tego podchodzisz. I zazdroszczę, bo ja chyba nie pogodziłam się z tym chaosem wprowadzanym przez dzieci Wiem, że powinnam odpuścić, bo to jak wala z wiatrakami, ale jakoś nie potrafię I jak tylko widzę te wszystkie porozrzucane zabawki już 5 minut po przebudzeniu Izy to aż się we mnie gotuje Albo porysowane ściany

[Bogini Bastet]

witam ponownie w nowym roku i kolejnej części wątku

tżet na spacerze z Jurkiem a ja idę doprowadzić się do ludzi, bo wciąż w piżamie


mamy kp ile z Was nie dostało @? ja czuję, że na mnie też przychodzi pora i @ jest tuż tuż, bo w charakterystyczny sposób skręca mnie z bólu w podbrzuszu Jerzy dobił do wagi 9kg na samym cycu

jak wygląda u was schemat karmienia? obiadek + deserek + cyc?

Majkela mam nadzieję, że uda się z kredytem własny kąt choćby ten najmniejszy to jednak własny

coś chyba nie doczytałam, Berenika już wyjechała i dlatego nie prowadzi wątku Karolina, dzięki za założenie nowego

[__Sylwia__88]

Ale tempo na nowym wątku.

Karolka- ja.też jeszcze @ nie miałam.

Bogini- mój poziom irytacji osiąga ostatnio szczyty możliwości. A na tz już osiągnął maksimum. I też irytuje mnie to ze wszystko mnie irytuje. Np teraz wkurzam się bo jestem głodna a nie chce mi st ie iść obiadu do mikrofali wrzucić i mnie to wkurza.

[bluesky89]

Witam się i ja w nowym wątku
U nad Kacper ma w nocy jakiś dziwny apetyt, bo na noc zjada ok 210/240 ml mm z kaszą, o północy już jest głodny i wcina ok 120/150 i około 2 znów się budzi i zje 100 ml później juz ok 6 / 7 mm albo kaszka.. nie wiem co mu się poprzestawiało.

Be the kind of woman, that when your feet hit the floor each morning the devil said 'Oh crap, she's up!'

[Ka rolina]

Bogini Berenika jeszcze nie wyjechała,ale sama pytała o chętne do prowadzenia nowego wątku,wiec zgłosiłam się ja mam nadzieję,że nikt nie ma mi tego za złe rosi: ale jakoś nikt się nie wyrywal

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Co do schematu karmienia to u nas na razie jest na drugie śniadanie kaszka z mm i po niej nie daje już cyca,bo my zjada porcję ze 120 ml mm,a na obiadek na razie same warzywka,wiec po tym daje cycka,zresztą mały się go domaga owoców jeszcze nie wprowadzalam,ale będę je dodawać do kaszki,albo dawać na podwieczorek.

[Sola1]

...

[zophiee]

My właśnie wrócliśmy ze spaceru. Pogoda cudna, słoneczko. Mimo, że trochę wieje

Jak ubieracie swoje dzieci w domu- Borysowi chyba jest za gorąco. Ubieram go w body długi rękaw plus bawełniana koszulka z długim rękawem. Nie mogę patrzeć na te wystające cycochy- stąd koszulka.Do tego najczęściej dresiki i cienkie skarpetki. Mamy stałą temp 20.5 stopnia.

[alingles]

U nas Tomasz jest albo na body dl. rękaw + ewentualna dziana kamizelka lub body na krótki + koszulka.

[karolkya]

ja Z. ubieram albo w body z krótkim rękawem na to bluza i jakieś leginsy/dresy/rajstopy. A jak ma długi rękaw to tylko body. Ale u nas jest około 21 stopni w porywach do cieplej :/

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Witam się i ja w nowym wątku W końcu udało mi się zasiąść do laptopa, ale nie wiem na jak długo, bo Olek siedzi obok mnie i co chwilę próbuje mi coś wcisnąć Super, że w końcu ktoś jednak zdecydował się założyć nowy wątek Karolina
Ja ostatnio nie mam za bardzo nawet kiedy zasiąść i w spokoju poczytać... Ciągle gdzieś trzeba jechać, coś załatwić, a jak nie to dzieci są ostatnio tak absorbujące, że nie dajemy już rady z tżtem. A siedzi już przecież w domu... Olek ciągle z tymi zębami. Jest tak marudny, wiecznie, wszędzie i w każdej pozycji mu źle. Nie to że płacze. On ciągle jęczy... Nasze jedzenie z łyżeczki poszło się.... bo nie wiem czemu, ale Oli nie chce z niej jeść. Co bym mu nie dała, on nawet ust nie otworzy, tylko zaciska zęby. Ale głodny jest, i mleko z butelki wypija chętnie. Także nie wiem o co chodzi Postępów ruchowych brak. Nadal leży na brzuchu, pupki nie podnosi, obkręca się wokół własnej osi, pełza, albo uwiesza się na szufladzie i zagląda do środka. Najchętniej to jakby umiał, to by tam wszedł

Z Adasiem bez zmian, a nawet powiedziałabym gorzej... Ciągle jakieś histerie bez powodu. Nikt go dotknąć nie może, bo zaraz leci do mnie z płaczem i mówi, że ta osoba go zbiła Nocnika nawet widzieć nie chce. Wścieka się za każdym razem, gdy zmieniam mu pampersa. Ostatnie trzy dni miał lekki katar i gorączkę. Nagle przeszło i nie wiem od czego. Dodatkowo od tamtej pory prawie nic nie je. Tylko pije. Nawet już zup nie je. Wczoraj wieczorem nawet po swojemu jęczał, że brzuch go boli. Różne rzeczy mu próbowałam wcisnąć, żeby tylko zjadł, bo stwierdziłam, że to z głodu. Dopiero krakersy się udało, zjadł i mu przeszło. Dzisiaj rano już się ucieszyłam, bo zjadł bułkę, potem banana, trochę serku. Ale zupy już nie chciał i od rana nic nie zjadł.... Eh...

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

A po domu ubieram dzieci tak: Olek: body z krótkim, na to bluzka z długim. Do tego rajstopy i pod spód skarpetki jeszcze bo ma lodowate stopy.
Adaś: ten sam zestaw

[Sola1]

...

[zophiee]

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi.
Myślę że to marudzenie może być spowodowane tym że jest mu trochę za ciepło.
No nic, będę próbować.

Berenika Oli ma podobną fazę jak mój Borys. Łyżeczka była be przez jakieś 2 tygodnie. To był kryzys zębowy.
Dawaj paracetamol aby się nie męczył.
U mnie też znowu zęby. Dolna dwójka jak nic.
Były dzisiaj 4 kupy. I humor kiepski...
Trzeba to przetrwać.

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Co do higieny zębów. U nas draka jest tutaj. Nie daje sobie nic do buzi włożyć.
Jeszcze w nocy jak cię mogę ale w ciągu dnia! No way!
Będę próbować dawać rumianek akbo wodę z ksylitolem.
Ale czy to dobre rozwiązanie? ??

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Na pewno nie będę robić nic na siłę- bo będzie miał traume, i jakiekolwiek szczotkowanie będzie codziennym dramatem!

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Do nas wybiera się teściowa na kolację. A ja bym chętnie poleżała na kanapie, bo młody człowiek drzemie

[agaaga89]

Napisane przez majkela12

Dokładnie wiem już co to cierpliwość, pokora i trudniej wyprowadzić mnie już z równowagi
Zapomniałam, fajnie, że wróciłaś do nas
Co u Was??Jak braciszek reaguje na siostrę?

Pierwsze 3-4 miesiące wyglądały sielankowo. Ciągle ją całował, tulił, chwalił się... Od czasu kiedy Mała zaczęła się wykazywać większą aktywnością i trzeba poświęcać jej więcej czasu i uwagi już nie jest tak wesoło niby nic, ale jednak stara się ciągle zwrócić na siebie uwagę. Do tego cofnął się i prosi, żeby go karmić, ubierać, sprowadzać po schodach, otoczyć opieką niemalże jak Helenkę. A jak u Was?

Napisane przez Ka rolina

Podziwiam, że tak spokojnie do tego podchodzisz. I zazdroszczę, bo ja chyba nie pogodziłam się z tym chaosem wprowadzanym przez dzieci Wiem, że powinnam odpuścić, bo to jak wala z wiatrakami, ale jakoś nie potrafię I jak tylko widzę te wszystkie porozrzucane zabawki już 5 minut po przebudzeniu Izy to aż się we mnie gotuje Albo porysowane ściany

Jeszcze trochę i maluchy podrosną, zamiast pomazanych ścian będą plakaty a zamiast stert zabawek kupy nieposkładanych ubrań i tak w kółko. Masz zresztą czas nauczyć teraz dobrych nawyków, może Twoje nerwy nie potrwają już tak długo

Berenika dużo zdrowia dla Adasia! A właściwie to szybkiego powrotu do formy, bo nie wygląda to na żadną infekcję.. Może po prostu brak mu apetytu ot tak? Filip ma takie fazy, że nic może nie jeść jakbym mu nie wciskała podstawowych 5 posiłków dziennie

[bluesky89]

A u nas pękło dziąsełko na prawej dolnej jedynce czyli zaraz będzie 2 ząbek

Be the kind of woman, that when your feet hit the floor each morning the devil said 'Oh crap, she's up!'

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez zophiee

Berenika Oli ma podobną fazę jak mój Borys. Łyżeczka była be przez jakieś 2 tygodnie. To był kryzys zębowy.
Dawaj paracetamol aby się nie męczył.
U mnie też znowu zęby. Dolna dwójka jak nic.
Były dzisiaj 4 kupy. I humor kiepski...
Trzeba to przetrwać.

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Co do higieny zębów. U nas draka jest tutaj. Nie daje sobie nic do buzi włożyć.
Jeszcze w nocy jak cię mogę ale w ciągu dnia! No way!
Będę próbować dawać rumianek akbo wodę z ksylitolem.
Ale czy to dobre rozwiązanie? ??

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Na pewno nie będę robić nic na siłę- bo będzie miał traume, i jakiekolwiek szczotkowanie będzie codziennym dramatem!

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Do nas wybiera się teściowa na kolację. A ja bym chętnie poleżała na kanapie, bo młody człowiek drzemie

a u nas w kwestii higieny zębów nagła odmiana. Bez problemu mogę mu szczotkować i widać, że przynosi mu to ulgę

Napisane przez agaaga89

Berenika dużo zdrowia dla Adasia! A właściwie to szybkiego powrotu do formy, bo nie wygląda to na żadną infekcję.. Może po prostu brak mu apetytu ot tak? Filip ma takie fazy, że nic może nie jeść jakbym mu nie wciskała podstawowych 5 posiłków dziennie

ale tutaj jest właśnie problem, że jemu się nie da wcisnąć nic. Jak nie chce, to nie da rady i już. Zaciska zęby i taką histerię odstawia, że ryczy z 10min kiedy ja już dawno zdążę to jedzenie zabrać mu sprzed oczu i powiem, że dobrze, nie będę go zmuszać.

Napisane przez bluesky89

A u nas pękło dziąsełko na prawej dolnej jedynce czyli zaraz będzie 2 ząbek

Be the kind of woman, that when your feet hit the floor each morning the devil said 'Oh crap, she's up!'