a gdyby walnąć to wszystko i wyjechać...

skazana_na_bluesa · 2017-09-02, 13:55

wątek trochę z przymrużeniem oka, bo nudzę się w pracy

a trochę na poważnie, bo mam ochotę walnąć wszystko i wyjechać gdzieś. tylko sama nie wiem, gdzie mogłabym wyjechać na dłużej/zawsze z facetem i dwoma psami...

gdybyście miały/mieli porzucić swoje dotychczasowe życie to gdzie byście uderzali? niekoniecznie przejmując się znajomością egzotycznych języków...

_Bumblebee_ · 2017-09-02, 14:03

Bieszczady. Piszę zupełnie serio

. Dla mnie to najfajniejszy zakątek Polski, a nie wyobrażam sobie życia poza naszym krajem. A gdybym jednak musiał to najprawdopodobniej Japonia albo Korea.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**201803120844** · 2017-09-02, 14:08

Im więcej podróżuję tym bardziej tęsknię za moim "grajdołem".

skazana_na_bluesa · 2017-09-02, 14:21

Cytat:

Napisane przez _Bumblebee_

Bieszczady. Piszę zupełnie serio

. Dla mnie to najfajniejszy zakątek Polski, a nie wyobrażam sobie życia poza naszym krajem. A gdybym jednak musiał to najprawdopodobniej Japonia albo Korea.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

podobno w Bieszczadach trwa teraz w najlepsze wycinka drzew.

Cytat:

Napisane przez monikam

Im więcej podróżuję tym bardziej tęsknię za moim "grajdołem".

a po jakich krajach podróżowałaś?

**c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24** · 2017-09-02, 14:25

Ja bym chciała mieszkać nad morzem, niekoniecznie nad polskim.

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2017-09-02, 14:35

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

wątek trochę z przymrużeniem oka, bo nudzę się w pracy

a trochę na poważnie, bo mam ochotę walnąć wszystko i wyjechać gdzieś. tylko sama nie wiem, gdzie mogłabym wyjechać na dłużej/zawsze z facetem i dwoma psami...

gdybyście miały/mieli porzucić swoje dotychczasowe życie to gdzie byście uderzali? niekoniecznie przejmując się znajomością egzotycznych języków...

W Szwajcarii bym mogła żyć. W Austrii. W Kanadzie.
Bywam tam częto (zwłaszcza w tych dwóch pierwszych krajach), mam spore grono znajomych i podoba mi się.

**201803120844** · 2017-09-02, 14:49

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

podobno w Bieszczadach trwa teraz w najlepsze wycinka drzew.

a po jakich krajach podróżowałaś?

Masz PW

narcyzowa · 2017-09-02, 14:54

Jakbym miała tak walnąć wszystko, to raczej nie wybrałabym jednego kraju, tylko kupiła kampera i jeździła po świecie. Tylko nie wiem, za co bym żyła

skazana_na_bluesa · 2017-09-02, 15:08

Oj, kamper to niezly majatek...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Ale mamy swoje auto kombi. Z bagaznikiem na dach by przeszlo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

narcyzowa · 2017-09-02, 15:24

Wiem właśnie, chociaż może jakaś mała używana przyczepa kempingowa

Bo właśnie o to chodzi, żeby mieć samowystarczalny dom na kółkach, gdzie można się też umyć i coś ugotować.

**201712071518** · 2017-09-02, 15:24

Tajlandia - zresztą tam się zamierzamy za parę lat przeprowadzić

skazana_na_bluesa · 2017-09-02, 15:39

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

Tajlandia - zresztą tam się zamierzamy za parę lat przeprowadzić

Myslałam o Tajlandii. Zastanawia mnie tylko kwestia dwóch psów. W sensie - jaki mają stosunek do zwierząt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**201712071518** · 2017-09-02, 15:47

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

Myslałam o Tajlandii. Zastanawia mnie tylko kwestia dwóch psów. W sensie - jaki mają stosunek do zwierząt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to zależy. z jednej strony widziałam ludzi jeżdżących kilka km, żeby nakarmić koty wolnożyjące, na wsiach jest pełno psów wolnochodzących (należących do kogoś, ale w sumie wspólnych). Nikt ich nie wiąże, nie znęca się nad nimi itp bo jest to sprzeczne z buddyzmem. No i oczywiście w miastach całkowita szajba na punkcie małych piesków ozdobnych.
Ale z drugiej strony byłam na największym targu zwierząt w Bangkoku i było mi słabo jak zobaczyłam setki jak nie tysiące szczeniaczków w klatkach, w dusznej hali, bez wody i bez jedzenia, lecących przez ręce i traktowanych jak towar.

Moi znajomi Europejczycy mieszkający w Tajlandii mają psy (głównie TTB) i koty i nie narzekają

skazana_na_bluesa · 2017-09-02, 15:49

No właśnie moje nie należą do kategorii małe, bo jeden waży 40 kg, a szczeniak już 20 kg...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

narcyzowa · 2017-09-02, 15:49

Ja się boję takich egzotycznych krajów, które może i są tanie do życia, ale mają jakieś dziwne prawa ograniczające swobody obywatelskie.

**201712071518** · 2017-09-02, 16:10

Cytat:

Napisane przez narcyzowa

Ja się boję takich egzotycznych krajów, które może i są tanie do życia, ale mają jakieś dziwne prawa ograniczające swobody obywatelskie.

największym problemem w azji pd-wsch jest raczej biurokracja i skomplikowane przepisy, ktorych nie sposob logicznie wytłumaczyc

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-09-02, 16:13

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

największym problemem w azji pd-wsch jest raczej biurokracja i skomplikowane przepisy, ktorych nie sposob logicznie wytłumaczyc

i nawet nasz piękny kraj Cię do tego nie przygotował?

**201712071518** · 2017-09-02, 16:17

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7683063 6]i nawet nasz piękny kraj Cię do tego nie przygotował?

[/QUOTE]

no właśnie tam to jest level extreme - dodaj do tego urzędników, którzy ''udają'', że znają angielski i już jest milusio.
aczkolwiek znajomi Europejczycy mają tam własne firmy i dobrze wszystko ogarniają, więc nie tracę nadziei, że jednak się da

**201803120844** · 2017-09-02, 16:23

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

no właśnie tam to jest level extreme - dodaj do tego urzędników, którzy ''udają'', że znają angielski i już jest milusio.
aczkolwiek znajomi Europejczycy mają tam własne firmy i dobrze wszystko ogarniają, więc nie tracę nadziei, że jednak się da

"Fascynują mnie takie romantyczne porywy" rzucenia wszystkiego i udania się w daleki świat z założeniem dziwnym bardzo, że tam mają mieć zasady dokładnie odpowiadające moim potrzebom no i tę znajomość angielskiego

**201712071518** · 2017-09-02, 16:25

Cytat:

Napisane przez monikam

"Fascynują mnie takie romantyczne porywy" rzucenia wszystkiego i udania się w daleki świat z założeniem dziwnym bardzo, że tam mają mieć zasady dokładnie odpowiadające moim potrzebom no i tę znajomość angielskiego

skoro dla ciebie znajomosc angielskiego przez pracownika biura imigracyjnego to wymaganie z kosmosu, to twoj problem.

mnie facynuje twoje dopierdzielanie sie do wszystkiego

**201803120844** · 2017-09-02, 16:30

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

skoro dla ciebie znajomosc angielskiego przez pracownika biura imigracyjnego to wymaganie z kosmosu, to twoj problem.

mnie facynuje twoje dopierdzielanie sie do wszystkiego

Chyba jednak Twój bardziej

**201712071518** · 2017-09-02, 16:35

Cytat:

Napisane przez monikam

Chyba jednak Twój bardziej

no raczej nie - skoro sie tam przeprowadzę

**201803120844** · 2017-09-02, 16:45

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

no raczej nie - skoro sie tam przeprowadzę

I nie będziesz narzekać na tubylców?

bo nie maja takich zwyczajów jak ty, niekoniecznie znają angielski.
Brzmi to jak XXI wieczna kolonizacja, bo Twoi "znajomi Europejczycy mają tam firmy". Przez to dla wielu Tajlandia nie jest już pięknym miejscem niestety...

**201712071518** · 2017-09-02, 16:47

Cytat:

Napisane przez monikam

I nie będziesz narzekać na tubylców?

nie, bede narzekac na turystki z polski w wieku menopauzalnym, ktorym sie wydaje, że sa najmądrzejsze.

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2017-09-02, 16:53

Bieszczady, Norwegia albo Islandia. Tylko w tej ostatniej na dłuższą metę mogłoby mi brakować jednak kilku rzeczy, np. drzew

Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka

**201803120844** · 2017-09-02, 16:59

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

nie, bede narzekac na turystki z polski w wieku menopauzalnym, ktorym sie wydaje, że sa najmądrzejsze.

Myślisz, że mnie tym obrazisz? Będziesz narzekać na wszystko i wszystkich niezależnie od scenerii. Trafiłam

Niestety żenujące jest dla mnie, że w każdym kraju angielski jest językiem wymaganym. Posługuję się trzema w tym angielskim, czasem nie potrafię dogadać się w żadnym z nich i nie mam takiego poziomu nabzdyczenia,żebym uważała angielski jako drugi po ojczystym w każdym odwiedzanym kraju świata.
Edit: 3 obcymi

**201712071518** · 2017-09-02, 17:04

Cytat:

Napisane przez monikam

Myślisz, że mnie tym obrazisz? Będziesz narzekać na wszystko i wszystkich niezależnie od scenerii. Trafiłam

Niestety żenujące jest dla mnie, że w każdym kraju angielski jest językiem wymaganym. Posługuję się trzema w tym angielskim, czasem nie potrafię dogadać się w żadnym z nich i nie mam takiego poziomu nabzdyczenia,żebym uważała angielski jako drugi po ojczystym w każdym odwiedzanym kraju świata.

brawo ty. dostajesz order idealnego turysty

**melkmeisje** · 2017-09-02, 17:32

Islandia

**201803120844** · 2017-09-02, 17:40

Wy tak serio z tą Islandią czy Norwegią? Ja rozumiem, że urokliwe na 2 tygodnie, ale światła tak mało,że to chyba cały rok mieszkać to koszmar.
Tylko pytam, bo mam znajomych w Norwegii, ale to nie jest dla nich wymarzony kraj do życia. No może do zarabiania tylko.

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2017-09-02, 18:05

Cytat:

Napisane przez monikam

Wy tak serio z tą Islandią czy Norwegią? Ja rozumiem, że urokliwe na 2 tygodnie, ale światła tak mało,że to chyba cały rok mieszkać to koszmar.
Tylko pytam, bo mam znajomych w Norwegii, ale to nie jest dla nich wymarzony kraj do życia. No może do zarabiania tylko.

No ja na serio wolę na północ niż na południe. Nie wiem, dlaczego to niby takie dziwne.

Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka

2017-09-02, 13:55	#1
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	a gdyby walnąć to wszystko i wyjechać... wątek trochę z przymrużeniem oka, bo nudzę się w pracy a trochę na poważnie, bo mam ochotę walnąć wszystko i wyjechać gdzieś. tylko sama nie wiem, gdzie mogłabym wyjechać na dłużej/zawsze z facetem i dwoma psami... gdybyście miały/mieli porzucić swoje dotychczasowe życie to gdzie byście uderzali? niekoniecznie przejmując się znajomością egzotycznych języków... __________________ -27,9 kg

2017-09-02, 14:03	#2
_Bumblebee_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 2 976	Dot.: a gdyby walnąć to wszystko i wyjechać... Bieszczady. Piszę zupełnie serio . Dla mnie to najfajniejszy zakątek Polski, a nie wyobrażam sobie życia poza naszym krajem. A gdybym jednak musiał to najprawdopodobniej Japonia albo Korea. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-09-02, 14:08	#3
201803120844 Konto usunięte Zarejestrowany: 2002-02 Wiadomości: 4 053	Dot.: a gdyby walnąć to wszystko i wyjechać... Im więcej podróżuję tym bardziej tęsknię za moim "grajdołem".

2017-09-02, 14:25	#5
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 4 727	Dot.: a gdyby walnąć to wszystko i wyjechać... Ja bym chciała mieszkać nad morzem, niekoniecznie nad polskim.

2017-09-02, 14:54	#8
narcyzowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Quahog, Rhode Island Wiadomości: 7 568	Dot.: a gdyby walnąć to wszystko i wyjechać... Jakbym miała tak walnąć wszystko, to raczej nie wybrałabym jednego kraju, tylko kupiła kampera i jeździła po świecie. Tylko nie wiem, za co bym żyła

2017-09-02, 15:08	#9
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: a gdyby walnąć to wszystko i wyjechać... Oj, kamper to niezly majatek... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ---------- Ale mamy swoje auto kombi. Z bagaznikiem na dach by przeszlo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ -27,9 kg

2017-09-02, 15:24	#10
narcyzowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Quahog, Rhode Island Wiadomości: 7 568	Dot.: a gdyby walnąć to wszystko i wyjechać... Wiem właśnie, chociaż może jakaś mała używana przyczepa kempingowa Bo właśnie o to chodzi, żeby mieć samowystarczalny dom na kółkach, gdzie można się też umyć i coś ugotować.

2017-09-02, 15:24	#11
201712071518 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 11 487	Dot.: a gdyby walnąć to wszystko i wyjechać... Tajlandia - zresztą tam się zamierzamy za parę lat przeprowadzić

2017-09-02, 15:49	#14
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: a gdyby walnąć to wszystko i wyjechać... No właśnie moje nie należą do kategorii małe, bo jeden waży 40 kg, a szczeniak już 20 kg... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ -27,9 kg

2017-09-02, 16:17	#18
201712071518 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 11 487	Dot.: a gdyby walnąć to wszystko i wyjechać... [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7683063 6]i nawet nasz piękny kraj Cię do tego nie przygotował? [/QUOTE] no właśnie tam to jest level extreme - dodaj do tego urzędników, którzy ''udają'', że znają angielski i już jest milusio. aczkolwiek znajomi Europejczycy mają tam własne firmy i dobrze wszystko ogarniają, więc nie tracę nadziei, że jednak się da

2017-09-02, 16:53	#25
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Dot.: a gdyby walnąć to wszystko i wyjechać... Bieszczady, Norwegia albo Islandia. Tylko w tej ostatniej na dłuższą metę mogłoby mi brakować jednak kilku rzeczy, np. drzew Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka

2017-09-02, 17:32	#28
melkmeisje BAN stały Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 10 690	Dot.: a gdyby walnąć to wszystko i wyjechać... Islandia

2017-09-02, 17:40	#29
201803120844 Konto usunięte Zarejestrowany: 2002-02 Wiadomości: 4 053	Dot.: a gdyby walnąć to wszystko i wyjechać... Wy tak serio z tą Islandią czy Norwegią? Ja rozumiem, że urokliwe na 2 tygodnie, ale światła tak mało,że to chyba cały rok mieszkać to koszmar. Tylko pytam, bo mam znajomych w Norwegii, ale to nie jest dla nich wymarzony kraj do życia. No może do zarabiania tylko.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)