Juozas Statkevicius Josef Statkus

[Figarro]

Miła wiadomość o poranku, a co
Wczoraj ucięłam sobie krótka pogawędkę z Juozas Statkevicus-em Okazało się, że wspaniały Statkus, jest znowu dostępny Zamówienia można składać poprzez stronę internetową projektanta Flakon nie jest już matowy, napis wykonany inną czcionką, ale to dalej wspaniały Statkus Cena: 99 euro (50ml)+ wysyłka, co przy wysokim kursie daje spory koszt.Na stronie jest tabela kosztów wysyłki, 25-30 euro do PL, ale przy płatności kartą naliczyło mniej, jednak nie wiem, czy nie będzie dopłaty. Plusem jest to, że wysyłają do niemal całej Europy Więcej może powiem, jak już dotrą moje zapasy

http://shop.statkevicius.com/en/ecom...rfume/c28.html




edit:
no i mam swój zapas Koszt wysyłki, faktycznie wyniósł mnie 8 euro za dwa flakony Jednak przewoźnikiem jest ichnia poczta, a w PL nasza. Natomiast polepszyło się w Statkusie jeśli chodzi o zabezpieczenie przesyłki, aktualnie flakony są foliowane, pakowane w karton i tak nadawane jeszcze w sreberku Tydzień od zamówienia i Statkus jest u mnie

[Emiks]

Statkus jest dostępny przez cały czas u naszych wschodnich sąsiadów, od kilku lat w błyszczącej butli Nie pamiętam jednak w jakiej cenie od momentu wejścia w strefę waluty Euro ale niebawem to sprawdzę

[Figarro]

Napisane przez Emiks

Statkus jest dostępny przez cały czas u naszych wschodnich sąsiadów, od kilku lat w błyszczącej butli Nie pamiętam jednak w jakiej cenie od momentu wejścia w strefę waluty Euro ale niebawem to sprawdzę

nie, był chwilkę w 2015 roku, teraz powraca, jak pytałam w 2014 roku, jeszcze nie było

edit:
i niestety, ale z niszowych perfumerii zniknął, został tylko w butiku

Edit:
a sprzedają teraz go w cenie 99 euro .... może wcześniej mieli taniej i gdzieś sie skitrały ze starej dostawy?

[Emiks]

Swojego Statkusa kupiłam właśnie w 2014 roku, w cenie regularnej i dokładnie w takim flakonie, jaki zalinkowałaś w swoim pierwszym poście, w przeliczeniu na naszą walutę kosztował 398,42 zł i w takim flakonie był przez kolejne lata, bez przerwy, w perfumerii sieciowej.
W pracowni Statkevičius'a w Wilnie również nie był dostępny ale ON sam tam rzadko bywał

EDIT:
... jeszcze fotka mojego Statkusa

[Figarro]

Napisane przez Emiks

Swojego Statkusa kupiłam właśnie w 2014 roku, w cenie regularnej i dokładnie w takim flakonie, jaki zalinkowałaś w swoim pierwszym poście, w przeliczeniu na naszą walutę kosztował 398,42 zł i w takim flakonie był przez kolejne lata, bez przerwy, w perfumerii sieciowej.
W pracowni Statkevičius'a w Wilnie również nie był dostępny ale ON sam tam rzadko bywał

EDIT:
... jeszcze fotka mojego Statkusa

a no widzisz, bo ja sobie z nim ucięłam pogawędkę, wtedy nic mi nie odpisał w 2014 roku i na stronie nie było Statkusa, potem pojawił się wg. wpisów na profilu w 2015, no i teraz w sierpniu, na początku
wiem od niego, bo wysłałam zapytanie o to, czy jest szansa, na co mi odpisał, że zaprasza na swoją stronę do sklepu internetowego, bo się pojawił ...no i kliknęłam
ale niestety, jest okropnie wysoki kurs euro, przez co, za flakon wyszło mi średnio 465,00zł ...ale to nic, bo wreszcie będę miała zapas

a że sporadycznie bywa ...nooo, ponoć mają otwarte tylko od poniedziałku, do piątku ...to się nie przepracują

a napisz mi, czy flakony dalej są rozkręcane i co najważniejsze .... czy zapach się nie zmienił? jest taki jak w starym flakonie?
nie mogę się doczekać zapasu

btw ...a co to za perfumeria sieciowa?
Bo to by się zgadzało, może po wznowieniu, właśnie tam tylko sprzedawali Statkusa, a na stronę wszedł, jak napisał w 2015 i teraz w 2017, bo wcześniej nie było jak z zagranicy kupić

[fado_lisboa]

Wetnę się Mój Statkus również kupiony w 2014 roku w Wilnie, w nowej lśniącej butelce jest słabszy od poprzedniego w matowej. Rozwodniony. tamten zbierał komplementy, ten pozostaje otoczeniu obojętnym. Ale i tak go uwielbiam.

[Figarro]

Napisane przez fado_lisboa

Wetnę się Mój Statkus również kupiony w 2014 roku w Wilnie, w nowej lśniącej butelce jest słabszy od poprzedniego w matowej. Rozwodniony. tamten zbierał komplementy, ten pozostaje otoczeniu obojętnym. Ale i tak go uwielbiam.

tego się obawiałam, niestety
no nic, mam nadzieję, że niedługo porównam obie wersje. Jednak strona nie odpowiada na zapytania o wysyłkę, co mnie troszkę martwi, ale z drugiej strony może nie wysyłają powiadomień o wysyłce

[Figarro]

No i jest już u mnie )))

[Emiks]

Gratuluję flaszeczek

To, że flakon jest rozkręcany już wiesz, A o różnice zapachu nowej i starej wersji to ja Ciebie zapytam bo tej z matowej flaszki niestety nie znam.

Perfumeria, która miała wyłączność na Statkusa to Krystiana, taki odpowiednik Douglasa, tyle, że wzbogacony o niszę. Były też zestawy ze świeczką

[Figarro]

Napisane przez Emiks

Gratuluję flaszeczek

To, że flakon jest rozkręcany już wiesz, A o różnice zapachu nowej i starej wersji to ja Ciebie zapytam bo tej z matowej flaszki niestety nie znam.

Perfumeria, która miała wyłączność na Statkusa to Krystiana, taki odpowiednik Douglasa, tyle, że wzbogacony o niszę. Były też zestawy ze świeczką

może jutro otworzę, bo ciągle bije się z myślami, czy otworzyć nowy flakon ...
co do świecy, też bym chciała