Czego oczekujemy od naszych mężczyzn?

[mewcia]

Postanowilam zalozyc watek aby kazda z nas mogla sie wypowiedziec czego oczekuje od swojego TŻ

Co według nas oznacza "być rozpieszczaną"

[An]

fajny temat na wątek

[lain]

oczekuje wsparcia psychicznego, towarzyszenia mi w chwilach dobrych jak i zlych, obecnosci fizycznej, bo to tez bardzo wazne zeby miec sie do kogo przytulic. poza tym zrozumienia i rozmowy.

a 'byc rozpieszczana' to wg mnie znaczy byc obsypywana prezentami i wyreczana z roznych obowiazkow.

[sccarlet]

Oczekuje wsparcia, bycia przy mnie, przytulenia, okazywania milosci, nie oczekuje zrozumienia bo to nie zawsze da sie inna osobe zrozumiec ale oczekuje wysluchania i ewentualnie pocieszenia.Oczekuje rowniez meskosci i podejmowania meskich decyzji jestem bardzo niezdecydowana;/

[paula78]

ja oczekuje aby byl zawsze obok mnie

[Szczepcio]

Oczekuje, żeby zawsze był taki jaki jest teraz

[kuki9]

Oczekuje, żeby mnie kochał
No i żeby czasem pozmywał naczynia

[beat@]

Oczekuje aby mnie kochał, kiedy trzeba rozumiał, pocieszał, aby był zawsze blisko mnie, rozmowy.

[śliweńka]

żeby kochał mnie taką jaką jestem

[Malena]

Czasami tylko świętego spokoju. Taka refleksja na dziś

[aga21087]

Pragne by mnie kochał szanował był zemna na dobre i zle i by był szczery
Poprostu chce by był przymnie

[lain]

Napisane przez Malena

Czasami tylko świętego spokoju. Taka refleksja na dziś

coz i ja czasem tylko tego oczekuje

[Malena]

Napisane przez lain

coz i ja czasem tylko tego oczekuje

No tak to już bywa ... Ci nasi mężczyźni ;P Coś o tym wiemy lain, prawda?

[lain]

Napisane przez Malena

No tak to już bywa ... Ci nasi mężczyźni ;P Coś o tym wiemy lain, prawda?

[malenka17]

Oczekuje bycia nie tylko w chwilach pozytywnych,licze na pomoc w odnalezieniu się kiedy jest mi źle.Napewno wyrozumiałości i obiektywnego spojrzenia na moją osobę.Na wzięcie za mnie odpowiedzialności co wiąże się z zapewnieniem bezpieczeństwa i komfortu psychicznego.Na rozmowę o każdej porze i nie bagatelizowanie moich problemów,które czasami wydają się błahe..Na okazywanie miłości zawsze i o każdej porze.Nie koniecznie banalnych komplementów (precz z próżniactwem!),ale wykrzesania i posumowania tego co we mnie najlepsze
Wariactwa i pomysłowości,nie koniecznie prezentów wysokiej jakości,przede wszystkim pomysłowości i kreatywności,zapewnienia mi miło spędzonego czasu..Jak niektóre z Was pisały, czasami świętego spokoju.Czasem delikatnej zazdrości i spontanicznych kłotni, a za razem niebiańskich przeprosin i kwiatuszka Hmm..MAGII, bo to chyba najistotniejsze. I przede wszystkim BYCIA SOBĄ
Czyli..chyba to co wyżej napisałam jest wyśnionym ideałem
Uwielbiam mojego faceta i śmiało mogę stwierdzić,że jest NIEDOSKONAŁY

[tak-po-prostu]

oczekuje od niego, że da mi poczucie, ze ktos mnie kocha, ze bede czula sie przy nim dobrze, bezpiecznie, po prostu szczesliwa.
a na to sklada sie juz duzo innych spraw

rozpieszczanie... czyli ze bedzie robil do przesady to co ja chce na dluzsza mete to jest wkurzajace.