Pytanie o podryw dziewczyny.

[rav3xv]

Wiec tak, jestem facetem ;p, ale do rzeczy: Ubieram sie w pewnej galerii handlowej, a moim ulubionym sklepem jest H&M, gdzie zawsze zagladam. Pewnego razu poszedlem do baru i troche sie upilem... a potem cos mi odwalilo, zabralem kolege i poszlismy do H&M po koszulke. Pytalismy takiego zamula o ta, ktora mi sie spodobala, a on skierowal nas do jakiejs dziewczyny tam pracujacej. Podszedlem do niej i pod wplywem kolegi palnelem jakas glupote i zaczelismy sie smiac (ona pomyslala, ze to z niej) i sie mega wkurzyla... znalazla mi ta koszulke i ze zloscia dala. Na nast. dzien nie moglem przestac o niej myslec. Po jakims czasie znowu wpadlem na zakupy i ja widzialem. Nie moge przestac o niej myslec... chcialbym do niej zagadac i ja poznac, bo wydaje sie na prawde ciekawa osoba, ale nie wiem jak, a presja i strach jest duzy. Jesli to spale, to nie pokaze sie przez dluzszy czas w jedynym haemie w moim wojewodztwie... nie usmiechaja mi sie zakupy na allegro ;p. Pozdrawiam .

[Dagunia]

Ile masz lat?

[arrabbiata]

strzelam, że 12.

[madzia2306]

z profilu wynika że 17

[Dagunia]

Tak właśnie też pomyślałam, że ok 12-14 bo dojrzały mężczyzna nie robi takich rzeczy...

[erha]

Zagadaj i ją przeproś. I zmykaj, bo pewnie nie jest zainteresowana chłopcem, który się tak niedojrzale zachowuje.

[ville]

Napisane przez rav3xv

Wiec tak, jestem facetem ;p, ale do rzeczy: Ubieram sie w pewnej galerii handlowej, a moim ulubionym sklepem jest H&M, gdzie zawsze zagladam. Pewnego razu poszedlem do baru i troche sie upilem... a potem cos mi odwalilo, zabralem kolege i poszlismy do H&M po koszulke. Pytalismy takiego zamula o ta, ktora mi sie spodobala, a on skierowal nas do jakiejs dziewczyny tam pracujacej. Podszedlem do niej i pod wplywem kolegi palnelem jakas glupote i zaczelismy sie smiac (ona pomyslala, ze to z niej) i sie mega wkurzyla... znalazla mi ta koszulke i ze zloscia dala. Na nast. dzien nie moglem przestac o niej myslec. Po jakims czasie znowu wpadlem na zakupy i ja widzialem. Nie moge przestac o niej myslec... chcialbym do niej zagadac i ja poznac, bo wydaje sie na prawde ciekawa osoba, ale nie wiem jak, a presja i strach jest duzy. Jesli to spale, to nie pokaze sie przez dluzszy czas w jedynym haemie w moim wojewodztwie... nie usmiechaja mi sie zakupy na allegro ;p. Pozdrawiam .

Tobie bardziej zależy na poznaniu dziewczyny czy możliwości robienia zakupów w H&M'ie bez wstydu?

[esolinka]

Padłam jak to przeczytałam ha ha ha!!! Co za lans :/ ha ha . Fan H&Mu ha ha Dziewczynie wcale się nie dziwie, że się wkurzyła, bo na Jej miejscu zrobiłabym dokładnie to samo... Serio wydajesz się niedojrzałą osobą... Ale cóż, nie mój problem. W zasadzie to nie widzę sensu, abyś Ją przepraszał czy coś w tym stylu. bo minął już jakiś czas (gdybyś może zrobił to na drugi dzień to ok, ale teraz?) Po co? Aby zaśmiała Ci się w twarz? Bo ja właśnie tak bym zareagowała.
A o chodzenie do H&Mu nie musisz się martwić, bo przecież są różne godziny pracy, możesz pójść do kierownika i zapytać się o grafik, to wtedy bedziesz wiedział kiedy możesz przychodzić ha ha ha. Kierownik zapewne Ci pomoże, bo przecież nie można stracić takiego klienta!!! :P :P :P

[Cassi]

Po pierwsze - czy myślisz, że po dłuższym czasie, ta dziewczyna będzie pamiętać jakiegoś napitego nastolatka, który zrobił siebie głupka w sklepie? Wątpię, ma ważniejsze rzeczy na głowie.
Po drugie ja bym Ci ta koszulkę wsadziła do gardła i przepchała butem :P
Po trzecie to zachowujesz się jak w podstawówce - nie pokaże się H&M, jaki wstyd! "o jejciu... i nie będzie zasięgu" z Twojego posta wynika bardziej, że chcesz ja zagadać dla samego faktu przeproszenia czy poznania bo Ci zależy na sklepie, a nie dlatego, że jest Ci głupio, bo zachowałeś się w stosunku do niej tak a nie inaczej i wydała Ci sie fajna i teraz chcesz ją poznać?

[gramwzielone]

Napisane przez rav3xv

Wiec tak, jestem facetem ;p, ale do rzeczy: Ubieram sie w pewnej galerii handlowej, a moim ulubionym sklepem jest H&M, gdzie zawsze zagladam. Pewnego razu poszedlem do baru i troche sie upilem... a potem cos mi odwalilo, zabralem kolege i poszlismy do H&M po koszulke. Pytalismy takiego zamula o ta, ktora mi sie spodobala, a on skierowal nas do jakiejs dziewczyny tam pracujacej. Podszedlem do niej i pod wplywem kolegi palnelem jakas glupote i zaczelismy sie smiac (ona pomyslala, ze to z niej) i sie mega wkurzyla... znalazla mi ta koszulke i ze zloscia dala. Na nast. dzien nie moglem przestac o niej myslec. Po jakims czasie znowu wpadlem na zakupy i ja widzialem. Nie moge przestac o niej myslec... chcialbym do niej zagadac i ja poznac, bo wydaje sie na prawde ciekawa osoba, ale nie wiem jak, a presja i strach jest duzy. Jesli to spale, to nie pokaze sie przez dluzszy czas w jedynym haemie w moim wojewodztwie... nie usmiechaja mi sie zakupy na allegro ;p. Pozdrawiam .

A przeprosiłeś ja chociaż? Czy zapomniałeś o tym, zadowolony z siebie ze jesteście z kolega tacy niemożliwie śmieszni i zabawni ?

Dziewczyna, mimo tego ze zachowałeś sie niekulturalnie i tak Cie obsłużyła, wiec w czym problem i dlaczego Allegro? Dołączyłeś do grona klientów-buraków, ale nie sadz ze jakoś nad Toba specjalnie rozmyślała lub zwraca na Ciebie uwagę. Prostactwo budzi politowanie, nie zainteresowanie.
Co innego gdybyś zachował się wobec niej jak dżentelmen z lat dwudziestych i wspinał na wyżyny szarmanckości...

Idz i ładnie przeproś sprzedawczynie za swoja głupotę, wytłumacz sytuacje i podkreśl ze bardzo zalujesz ze tak potraktowales taka fajna dziewczyne. I w ramach przeprosin zaproponuj kawe.

[Marzeniatko]

Napisane przez erha

Zagadaj i ją przeproś. I zmykaj, bo pewnie nie jest zainteresowana chłopcem, który się tak niedojrzale zachowuje.

O, właśnie to.