![]() |
#1 |
Rozeznanie
|
![]() Brak kompatybilnosci seksualnej w związku i... mały penis.
Mam pewien problem i pozstanowiłam zasięgnąc rady na forum. Od 7 miesięcy jestem w związku z bardzo fajnym facetem - wykształcony, zabawny, gentelman, trochę nerd (ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu). ALE. Jest Anglikiem i jest dośc powściągliwy i "grzeczny" w sprawach seksu, czyli seks głównie w pozycji misjonarskiej itp. Pomimo tego, że miał ponad 10 partnerek seksualnych (a to chyba dużo), przed związkiem ze mną nigdy nie uprawiał seksu analnego, ani seksu w pozycji "doggy style" (dopiero ja go namówiłam). On zdecydowanie preferuje grzeczny seks partnerski, nie jest typowym dominującym samcem. Nigdy nie używał w łóżku zabawek. Natomiast ja jestem zupełnym przeciwieństwem. Lubię być w łóżku zdominowana - zabawki, jakieś dirty talk, role play. Bez tego (albo fantazji na temat) po prostu nie mogę się podniecić. Lubię, jak facet jest dominujący, vanilla seks mnie nie rusza. Lubie oglądać porno i to dość zaawansowane, klimaty BDSM etc.
Z powodu tego braku kompatybilności do seksu dochodzi bardzo rzadko (może raz na 2 tygodnie), i jest mało satysfakcjonujący. On tez widzi, że mnie w łóżku nie kręci i się chłopak zniechęca. Rozmawiałam z nim na temat moich upodobań, i trochę próbuje byc bardziej dominujący w łóżku, ale jeśli on naturalnie nie ma inklinacji w tym kierunku, to myślę że tego nię nie da "nauczyć". Mam z nim orgazm tylko wtedy, kiedy myślę o swoich mrocznych fantazjach. Z drugiej strony nigdy nie spotkałam faceta, który by lubił taki seks jak ja i jednocześnie był materiałem na męża. Więc może po prostu to ja jestem tak spaczona i nigdy nie byłabym w stanie znaleźć faceta który pasowałby do mnie pod kątem seksualnym. No i jeszcze jeden problem natury technicznej... on ma małego penisa. Moi dwaj długoterminowi eksi mieli penisy mocno ponad normę, a ten jest zdecydowanie poniżej normy. Nie jest to krytycznie wazne, bo i tak nie mam orgazmów pochwowych, więc rozmiar nie wpływa na orgazm, no ale zdecydowanie wpływa na odczucia podczas stosunku, tez ze strony psychologicznej. Więc co ja mam robić? Jak on próbuje ze mną uprawiać seks na ostro, to się czuję jakby ktoś mnie próbował zerżnąc kiszonym ogórkiem... Czyli nic. Jestem jego pierwszą partnerką, która nie ma orgazmów pochwowych, więc trzeba się mną zająć "dodatkowo" - to też dla niego nowość. W dodatku powiedział mi, że zawsze był dumny ze swoich osiągnięć w łóżku, że byłe partnerki go chwaliły, że miały kilkukrotne orgazmu. I że dopiero przy mnie czuje się jakoś niepewnie. Oczywiście nie powiedziałam mu, że ma małego penisa, szanuję jego męskie ego. Czy to ma w ogole sens? Facet jest NAPRAWĘ fajny pod wieloma względami, mieszkamy razem więc jest całkiem poważnie i nie chciałabym zrywać związku tylko przez ten seks. Ale boję się, że za kilka lat mogę tego żałować i skończyć jako sfrustrowana seksualnie żona. Będę bardzo wdzięczna za rady.
__________________
Odchudzanie i samodoskonalenie! ![]() ![]() Edytowane przez ysabell Czas edycji: 2013-06-04 o 00:26 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Nie wiem, co napisać
![]() ![]() Na pewno go nie zmienisz. Nie stanie się dominującym samcem (btw sama takich uwielbiam i czasem jestem zmieszana, gdy P. mówi, żebyśmy się zamienili rolami), może najwyżej postarać się zrobić coś dla ciebie. Pasuje ci wszystko oprócz seksu, ale i tak czarno to widzę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 12
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
No cóż, nie powiem, że sytuacja łatwa, jak i zarówno wybór. Jest wiele za, jak i jedno, bardzo istotne przeciw.
Z tego, co wyczytałem, seks jest dal Ciebie bardzo ważny, lecz nie najważniejszy, co jest Twoim wielkim plusem, ale nie o tym mówimy. Nie oszukujmy się seks, jest to bardzo ważny element każdego związku, który spaja ludzi i ble, ble, ble. Bez niego nie da się zbytnio normalnie funkcjonować. Jednakże... Jeśli czujesz się usatysfakcjonowana w innych kategoriach życia codziennego, czemu nie? Jednak musisz sobie zadać pytanie, a co będzie za kilka lat, czy to jest to, czego naprawdę chciałam? Tutaj pojawia się problem, którego moim zdaniem my Ci nie rozwiążemy, ponieważ to musi być Twoja, i tylko Twoja decyzja, a czy dobra, to już się dowiesz za kilka lat ![]() Jednak patrząc mega obiektywnie, i gdybym ja był na Twoim miejscu zrobiłbym coś w ten deseń: Porozmawiał ostatni raz, wytłumaczył wszystko, czego oczekujesz, jak lubisz, czego nie lubisz itp. Dałbym chłopakowi 2-3 tygodnie i wszystko by się okazało, jeśli nic z tego masz odpowiedź. Jeśli uda się - masz fajnego chłopaka i do łóżka i do parku ^^ Życzę powodzenia jak i zarówno trafnego wyboru, tyle ode mnie ;* |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Cytat:
Cytat:
A mój TŻ własnie wrócił do domu i przyniosł mi kwiaty. Bo w ciągu dnia napisałam mu, że mam zły humor. A potem zamówił online film "Sex and the city", bo mu powiedziałam, że chciałabym obejrzeć. No złoty chłopak. Mieszkamy w duzym wynajętym mieszkaniu, meble są nasze wspólne, nawet nie miałabym jak się wyprowadzić gdybym chciała zerwać.
__________________
Odchudzanie i samodoskonalenie! ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Cytat:
Współczuję ci całej sytuacji. Seks jest bardzo ważny w związku i także nie wyobrażam sobie waniliowego seksu przez całe życie. Nie ma szans. Teraz spotykam się z kolegą na zasadzie fuck friends, on jest waniliowy i mimo moich wskazówek, próśb, nie robi nic bardziej ostrego. Szczerze mówiąc, nie wyobrażałam sobie takiego seksu na dłużej. Może fakt, powiedz mu, że zależy ci na nim, ale seks nie jest satysfakcjonujący. Zobaczysz, co zrobi, jak zareaguje. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
No powiedziałam mu i zareagował w sumie poprawnie: sam przyznał, ze seks ze mna nie sprawia mu duzej satysfakcji, bo ja nie wygladam jakby mi sie podobalo. I ma racje..
__________________
Odchudzanie i samodoskonalenie! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Cytat:
Tak samo facet z małym penisem raczej nie byłby moim długoletnim partnerem. Nie bo nie. Jeśli nie chcesz kończyć związku to pogadaj z nim, jakoś postaraj się go przekonać, żeby się bardziej otworzył. Może z czasem będzie lepiej ![]() Edytowane przez ciezko_jest_lekko_zyc Czas edycji: 2013-06-03 o 21:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Seks wyłącznie w pozycji misjonarskiej to nie oznaka grzeczności, tylko bycia nudnym jak dla mnie...Ja ciągot do ostrych gierek w łóżku nie mam, ale nie dałabym rady z takim facetem.
Wg mnie to nie ma szans - do końca życia się tak męczyć i mieć kijowy seks...?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Dokładnie... A z drugiej strony, jak można mieć 10 partnerek i ani razu nie zmienić pozycji?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Cytat:
Nie mam pojęcia, ale dla mnie to jest.... ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Cytat:
Cytat:
Przynal, ze jego tez zycie seksualne nie satysfakcjonuje, ze mam wrazenie ze ja nie czerpie satysfakcji z seksu z nim, w zwiazku z czym jemu tez sie mniej podoba. I przyznał, ze zaczal w sumie unikac seksu, ze zamiast tego zaczal sie masturbowac. Nie mam nic przeciwko mastrubacji, sama to robie, no ale jesli nam obojgu mastrubacja ma zastapic seks, to czarno to widze. Kilkukrotnie sie mnie pytal, czy jest dla mnie atrakcyjny seksualnie (A prawda jest taka ze przez te jego waniliowe upodobania nie jest). Pytal sie, czy mysle o nim pod katem seksualnym, czy wyobrazam sobie jakies scenki z nim. Przyznalam, ze nigdy moje fantazje seksualne nie byly nie byly zwiazane z konkretna realną osoba tylko z blizej nieokreslonym "mezczyzna", wiec w tym wypadku tez tak jest. Z wygladu moj TŻ nie jest Adonisem, ale to nie ma dla mnie duzego znaczenia. Jakby byl dominujacy w lozku to byloby mi wszystko jedno jak wyglada. Seks to dla mnie sprawa psychologicznie-emocjonalna, a nie wizualna. Wczoraj jak zalozylam ten watek i rozwazalam mozliwosc rozstania, to tak troche zamknelam sie w sobie, bylam cicha i nie bardzo mialam ochote na rozmowe z nim. On widzial, ze cos jest nie tak i w ogole zrobila sie z niego przylepa, co jakis czas przychodzil mnie przytulic, pytal sie czy wszystko ok. Smutno miii ![]()
__________________
Odchudzanie i samodoskonalenie! ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Powiedz mu otwarcie, że nie wyobrażasz sobie seksu bez dominacji. Innego wyjścia nie widzę. Doskonale cię rozumiem i wiem, jakie to może jest trudne, sama widzisz, co się dzieje. Za chwilę całkowicie zniknie seks, a zastąpią go wasze samotne masturbacje.
Na twoim miejscu porozmawiałabym z nim szczerze, powiedziała o wszystkich pragnieniach i że jeśli wasze życie seksualne się nie zmieni, to związek się rozpadnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Cytat:
Sfiksowałabym. Serio.
Tyle jest różnych fajnych pozycji, i takich gdzie dominuje facet, i takich, gdzie kobieta - nie ogarniam jak można nie chciec spróbować czegoś innego, tylko ciągle misjonarska/łyżeczki ![]() ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 261
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Oj, naprawdę współczuję takiej sytuacji
![]() Niestety, tak już jest, że czego by nie mówić - seks jest bardzo ważny. Nie wyobrażam sobie być z kimś kto dla mnie nie jest atrakcyjny seksualnie, nieważne jak kochany i cudowny by był. A jak zaczęłam z bdsm to wanilia od czasu do czasu jest fajna - ale też nie daje tego samego. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 250
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Cytat:
![]() A może tak zamiast seksu na razie jakieś zabawy ? ![]() Może masturbujcie się razem ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
ja ci nie współczuję tylko się dziwię, że masz jakiś dylemat związany z byciem z tym gościem. Wg mnie to kompletnie bez sensu jest taki związek w którym partnerzy są aż tak niedobrani w łóżku. Już teraz jesteś sfrustrowana, wyobraź sobie co będzie za rok/dwa
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Cytat:
To tez nie jest tak, ze on jakos unika jak ja zasugeruje cos innego niz nudny stosunek. Robi to, tylko ze sam nigdy nie inicjuje. Wydaje mi sie, ze dla niego seks to rzecz partnerska, gdzie i jedna i druga strona jest aktywna (dominujaca), albo dwie strony jakos wspolpracuja. A ja po prostu nie umiem w ogole byc dominujaca w lozku, nawet pozycje w ktorym jestem na gorze powoduja, ze czuje sie dziwnie. Nie lubie sie calowac w lozku, czy patrzec w oczy, a on wlasnie to lubi. Czy znacie przyklady jakis zwiazkow, gdzie partnerzy sa niedopasowani seksualnie i pomimo tego sa szczesliwi?
__________________
Odchudzanie i samodoskonalenie! ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Cytat:
Nie. Znam za to 2 w moim bliskim otoczeniu które z tego powodu się rozpadły.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Ja znam małżeństwo, które jest ze sobą tylko ze względu na dziecko. Bo on myślał, że "ona się wstydzi seksu przed ślubem". Niestety, niedopasowane libido. Nonstop się kłócą, robią sobie na złość.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
no przecież piszę to samo
![]()
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Sorry, nie kumam. Moim zdaniem robił się nudniejszy, bo zabawowa z Ciebie dziewczyna i potrzebujesz dużo ostrych przypraw, lubisz poznawać nowe smaki, szukasz ciągle nowych wrażeń. A nuda potrafi zamordować nawet najidealniejszy związek. Pewnie, wszystko można - ale czy wszystko trzeba?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 59
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
O cholera.... Zupełnie jakbym czytała o mnie... :O
Ja jestem w związku z chłopakiem ponad rok. Jest fantastycznym facetem, najlepszym jakiego miałam i chyba mogłabym mieć ale właśnie seks to jedyna rzecz, która średnio mi się podoba. Dla niego seks to wyraz miłości, lubi to robić delikatnie szepcząc miłe słówka do ucha lub patrząc w oczy. W tym, że seks jest wyrazem miłości całkowicie się z nim zgadzam ale to nie znaczy, że trzeba to robić delikatnie. Dobry seks scala związek, jest wisienką na związkowym torcie a u mnie dużo brakuje do dobrego seksu. Lubię czasami kochać się delikatnie ale zwykle potrzebuję czegoś ostrzejszego z elementami BDSM, czasami lubię dostać w twarz, czasami lubię być opluta, czasami lubię być podduszana a czasami lubię dirty talks. Na początku mój chłopak nawet starał się dominować, bez hardkorów ale na moją prośbę potrafił mnie uderzyć czy poddusić. Rzeczy które robił były naprawdę "lajtowe" ale nie prosiłam go o więcej, choć tego potrzebuję, bo wiem, że tych rzeczy nie zrobiłby za nic w świecie. Od jakiegoś czasu zupełnie nic, ZERO. Ostatnio próbowałam rozmawiać z nim na ten temat, powiedział, że nie mam co liczyć na takie zabawy bo to nie w jego stylu i nie potrafi się do tego zmusić, dalej wywiązała się kłótnia. Dobre jest przynajmniej to, że nie kochamy się wyłącznie po misjonarsku choć najczęściej i tak wykorzystujemy dwie pozycje... Druga sprawa jest taka, że dość mało czuję podczas seksu bo tarcie jest po prostu zbyt małe, w niektórych pozycjach zupełnie nic nie czuję. Ze względu na jego penisa masa pozycji jest niewykonalna, bo wystarczy jeden mocniejszy ruch i same wiecie co się stanie. Oczywiście nie potrafiłam mu o tym powiedzieć, to chyba za bardzo by go zabolało. Trzecia sprawa łącząca się z drugą to taka, że kochamy się krótko bo dłużej nie może a na następny raz raczej nie mam co liczyć. W ciągu tego roku nie miałam ani jednego orgazmu, zaczyna mnie to już irytować, chyba wiecie jakie to jest frustrujące. Nie wiem co robić, za jakiś czas spróbuję z nim jeszcze raz porozmawiać na ten temat. Nie chcę od niego odchodzić z powodu kiepskiego seksu, z drugiej strony nie wiem czy za parę/paręnaście miesięcy moja frustracja nie wybuchnie i w końcu tego nie zrobię. Pozdrawiam Cię Ysabell, gdybyś chciała pisz do mnie na priv. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 169
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Wspominasz, że poza seksualnymi sprawami, to z niego dobry materiał na męża, że kochany i w ogóle... ale nie wspomniałaś właściwie co do niego czujesz. Bo istotnie, seks jest ważny, ale to powinna być emocjonalna waga. Jeśli kochasz z wzajemnością, to pod wieloma względami się dopasujesz. Tzn. ja tak to widzę. U was faktycznie temperamenty są różne i czujesz się z tym źle, widać, ale skoro twój TŻ stara się robić jakieś postępy, po malutku co prawda, ale stara i rozczarowuje go, że nie może cię zaspokoić, to dobry znak, zależy mu i stara się do ciebie dopasować bardziej. Jeśli ty go kochasz, to rozmiar penisa nie powinien mieć znaczenia a ten idący progres powinien być dla ciebie zauważalny i dobrze wróżący i powinnaś się choć trochę na niego cieszyć.
Generalnie dla mnie jeśli para się naprawdę kocha, to ciężko o niedopasowanie w łóżku. Chyba, że właśnie stykają się skrajności, gdzie każde źle się czuje z tym, że nie ma tego co by chciało. Na twoim miejscu poczekałabym jeszcze, tak z kilka miesięcy. Gadałaś z nim dopiero 3 (tak?) tygodnie temu i uprawialiście seks raz, w którym było ciut lepiej. Zmotywuj go do następnych razów, powiedz, że go kochasz (jeśli kochasz), że zależy ci na nim, i DOCEŃ to co próbuje zrobić. Facet doceniony dostaje skrzydeł. Jeśli zobaczy, że jego starania sprawiają, że lepiej się czujesz, to będzie je kontynuował. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Jako facet powiem Ci, że nic z tego nie wyjdzie..Ty musisz poszukać kogoś dominującego a on wejdzie w zwiazek z kims "delikatniejszym" i tyle.. Po co się męczyć, facet natury nie zmieni, powodzenie ma...poradzicie sobie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 59
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Un_chocolat, odpowiadałaś na posta Ysabell, ale pozwolisz, że wtrącę jak to wygląda z mojego punktu widzenia.
Rozmiar penisa NIE MA znaczenia w aspekcie tego czy kocha się faceta czy nie bo żadna myśląca kobieta nie przestanie kochać faceta dlatego, że ma małego fiuta, tak samo żaden myślący facet nie przestanie kochać kobiety bo ta ma małe piersi. Mały rozmiar MA znaczenie jeśli chodzi o idącą z seksu przyjemność, jeśli nie ma odpowiedniego tarcia to niestety nici z orgazmu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Uważam, że z tego może nic nie wyjść. Owszem, facet może się przekonać do tego, żeby troszeczkę nad autorką podominować i postępy będą, owszem, ale mam wrażenie, że to dla autorki będzie zdecydowanie za mało, skoro lubi BDSM, które nie jest dla każdego i do którego nie każdy się przekona, nawet jeżeli kocha partnera. No przykładowo, gdyby mój TŻ miał takie ciągoty (a na szczęście nie ma i problemy z dopasowaniem w łóżku też nie występują), to gdyby mnie poprosił, żebym go w jakiś sposób skrzywdziła, przypaliła, uderzyła (i nie mam tu na myśli przyjemnych klapsów w pośladki), czy opluła, to nie byłabym w stanie tego zrobić, za żadne skarby, tak samo jak nie dałabym zrobić tego sobie. To nie tylko uważam kwestia samej chęci, ale psychiki również, nawet głównie jej, i do pewnych rzeczy nie będziemy w stanie się przekonać, a nawet jeśli, to co to za przyjemność, jeżeli on będzie się do tego na siłę dla Ciebie przymuszał i będzie go to frustrować, bo będzie częściowo wbrew jego woli? Już pomijam kwestię rozmiaru, czy pozycji (choć to unikanie "doggy style" i zaskoczenie, że trzeba się Tobą dodatkowo "zająć" oprócz samej penetracji trochę mnie zdziwiły). Zakładam, że autorka do waniliowego seksu za nic się nie przekona, a i też nie miałabym zamiaru jej namawiać do tego, żeby dla niego do takiego właśnie seksu się zmuszała, więc... no zagwozdka, trudna sytuacja, bo dopasowanie pod tym względem jednak jest bardzo ważne i jak ta kwestia szwankuje, no to po pewnym czasie związek chyba się sypnie.
Edytowane przez daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e Czas edycji: 2013-06-06 o 08:55 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Jak masz ciągotki w stronę dominacji, to kiepsko widzę przyszłość z takim, eee.. nudnym i delikatnym facetem.
Sama lubię mocniejszy seks (mega dominujący facet, taaaak! ![]() Jeżeli chodzi o rozmiar sprzętu, to cóż - niestety uważam, że wielkość jest ważna (mówiąc oczywiście o odczuciach w trakcie seksu, kochać można i faceta bez penisa). Nie miałam wielu partnerów, ale trafił się jeden z ogromnym penisem (bolało), jeden z bardzo małym, jeden z takim raczej przeciętnym (tzn. średnio długi, ale dość gruby - mój faworyt). A mały, cóż - sorry, jak coś jest micro to nawet umiejętności nie pomogą, szczególnie jak ktoś - przepraszam za wyrażenie - lubi być porządnie zerżnięty. Nie wiem, po co się męczyć - ten facet ani rozmiarem Ci nie pasuje, ani temperamentem. Można byłoby nad czymś pracować, gdyby chociaż wasze oczekiwania wobec seksu jakoś tam się pokrywały, ale wielbicielka typowego, dominującego samca w łóżku i amator delikatności..? Słabo. Prędzej czy później kiepski seks zacznie przekładać się na codzienne życie, takie moje zdanie.
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Najlepiej byłoby rozwiązać sytuację tak, żeby każda strona była zadowolona. Przede wszystkim nie możesz zaniedbywać jego i jego ego. Praw mu komplementy! Mężczyzna też potrzebuje poczuć się pewnie. Nawet jeżeli nie jest Ci najlepiej, doceniaj każdy krok w tą lepszą stronę. Jeżeli Ci na nim zależy - a chyba warto z takim być, to wszystko przed wami
![]() ![]() ![]() A co do wielkości - znajdźcie pozycje, w której jest najbardziej odczuwalny ![]() ![]() Edytowane przez angrbotha Czas edycji: 2013-06-06 o 14:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Brak kompatybilnosci seksualnej w zwiazku i... maly penis.
Ja może przedstawię dosyć odmienny pogląd ale skoro facet to materiał na męża - to miej go za męża - a do łóżka innego.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:18.