Ile czasu bez seksu jest w stanie wytrzymać mężczyzna, kobieta ?

[Pati842]

Witajcie,

ostatnio przeczytałam kilka wątków dotyczących seksu i zaczęłam się zastanawiać, jaki okres bez seksu jest w stanie wytrzymać mężczyzna i kobieta oraz jak objawia się ten ewentualny niedobór. Zdaje sobie sprawę, że jest masturbacja, ale gdzieś chyba rozpoczyna się taki czas, że mężczyzna, kobieta zacząłby się oglądać za kimś innym, potrzebować tego. W którymś momencie ten związek by się rozpadł. Nie mówię tu o sytuacjach skrajnych, problemach zdrowotnych, tylko najzwyczajniej gdy u jednej ze stron namiętność się wypaliła.



Ostatnio słyszałam od znajomej, że od 3 miesięcy nie współżyje że swoim partnerem i w ogóle.ja nie ciągnie do masturbacji, a jej partner się masturbuje, roi podchody, ale nic z tego. Zastanawia mnie, czy taki związek nie jest skazany na katastrofe.

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Jesli brak seksu spowodowany bylby przez brak namietnosci i pociagu do mojej osoby to taki zwiazek zakonczylabyn szybko. Jesli przez problemy to mysle ze dalabym pare miesiecy na ogarniecie sie. Dla mnie bialy zwiazek nie istnieje.

[lady666macbeth]

związek w którym nie ma seksu, raczej nie będzie udany.
Jesteśmy ludźmi mamy swoje potrzeby.

[ruda_beksa]

Myślę że to zależy od jednostki bo niektórzy mają wyższe libido niż inni. Jeden może bez seksu 3 miesiące, inny po tygodniu zaczyna chodzić po ścianach

Kwestią jest znaleźć partnera którego potrzeby są zbliżone do twoich. Oczywiście kobieta o wysokim libido może być z facetem o niskim libido, ale może im być trochę pod górkę. A jeśli jedna osoba jest chronicznie sfrustrowana i niezadowolona, to związek faktycznie może się o to rozpaść. Dla większości ludzi seks jest bardzo ważnym elementem bliskości.

[Memories90]

Mam raczej niskie libido więc nie będąc w związku spokojnie mogę wytrzymać kilka miesięcy,a nawet rok bez seksu, a jeśli czuję potrzebę to jest masturbacja natomiast jeśli jestem już z kimś to raz na tydzień to jest minimum. Związek bez seksu? Raczej niemożliwe.

[Pati842]

Też mnie to zastanawia. Jak moze funkcjonować związek na bazie masturbacji. Jedna z naszych znajomych par żyje w białym związku. Tutaj znalazłam kilka wątków o związkach bez seksu. Zastanawia mnie to. Zawsze sądziłam, że to droga donikąd, że będą zdrady itp.

[ruda_beksa]

Ja myślę że w większości przypadków to nie funkcjonuje, tylko tak przez jakiś czas kuleje aż upadnie. Czasami ciągnie się to latami (bo dzieci, kredyt, rodzina, religia)...

Czytałam ostatnio subreddit o nazwie DeadBedrooms i można się załamać. Strasznie ludzie potrafią cierpieć w takich związkach.

[Pati842]

Moja znajoma jest w takim związku od 3 mc, ogólnie w nim od 11 lat. Ona jest jakby aseksualna, nie masturbuje się, nie kręci ja nic, a on podobno zaspokaja się sam. Ale nie wiem, czy długo tak wytrzyma, skoro to nie jest ich obopólna decyzja. Ona uważa, że w tym roku już nic nie będzie, może potem . . . Wymyśla i naciąga różne choroby. I nie zdaje sobie sprawy, że on może tego nie wytrzymać, bo ,,przecież sam sobie radzi".

[blajpanp]

Jestem sam od dwóch lat - i co dosyć logiczne, także od tego czasu (a w rzeczywistości prawie trzech lat) nie uprawiałem seksu (nie jestem prawiczkiem). Da się wytrzymać, ale po takim czasie odczuwam przeróżne braki, głównie emocjonalne i związane z poczuciem atrakcyjności.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Co to w ogóle za pytanie ile się da "wytrzymać"? Wytrzymać można całe życie niezależnie od płci, bo seks nie jest podstawową potrzebą fizjologiczną.

[Kelecka]

Zapewne moze dlugo, tylko po co?

[Frezja__]

W związku potrzebuję seksu. Dużo seksu. Jeśli ze strony partnera to by się wypaliło to długo bym nie pociągnęła tego związku.

[mariamalaria]

Ciągłe niedobory mielismy przez 6 prawie lat, kiedy mieszkaliśmy 250 km od siebie z moim facetem. Oboje ratowaliśmysię masturbacją. A jak się spotykaliśmy w weekend raz za czas, to z łóżka nie wychodziły. Ale daliśmy radę

[patiasym]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;77525356]Co to w ogóle za pytanie ile się da "wytrzymać"? Wytrzymać można całe życie niezależnie od płci, bo seks nie jest podstawową potrzebą fizjologiczną.[/QUOTE]Prawda. Niemniej gdy brak seksu z partnerem zwykle masturbujemy się - jest to w takim przypadku zastępcza aktywność seksualna. Od życia bez seksu się nie umiera, ale jest to bardzo silny popęd i brak możliwości jego realizacji nie jest stanem normalnym. Niedopasowanie seksualnych apetytów bywa przyczyną konfliktów w związkach i może prowadzić do popsucia i zakończenia relacji.

Napisane przez Frezja__

W związku potrzebuję seksu. Dużo seksu. Jeśli ze strony partnera to by się wypaliło to długo bym nie pociągnęła tego związku.

[201711301501]

W moim przypadku jest to rok, ile jeszcze potrwa, nie wiem.
Zawsze uważałam, że mam średnie/niskie libido. Jak sobie przemyślałam, po prostu nie było "tego czegoś" i seks nie kojarzył mi się z czymś naprawdę przyjemnym, a głównie z obowiązkiem.

Nie czuję frustracji. Może brakuje mi samej fizycznej bliskości, chemii ale są to pojedyncze dni.

[gosia91krk]

Ja potrzebuje seksu i nie wyobrażam sobie bez niego życia. Jednak czytałam, że im rzadziej się go uprawia, tym mniejszą się ma na niego ochotę i dłużej można wytrzymać. Aczkolwiek po co odbierać sobie przyjemność ))

[MissChievousTess]

Ponoć w krajach arabskich uznaje się, że jak opuszczona żona dochowa wierności przez 2 lata to jest bardzo cnotliwa. Co do mężczyzn- tam im potrzebne nawet na czas krótkiej podróży małżeństwa służące wyłącznie do seksu, więc chyba zakładają, że facet bez seksu nie wytrzyma nawet paru dni. W innych kręgach kulturowych o ile wiem nikt się takimi wyliczeniami szczególnie nie zajmował.

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez ruda_beksa

Myślę że to zależy od jednostki bo niektórzy mają wyższe libido niż inni. Jeden może bez seksu 3 miesiące, inny po tygodniu zaczyna chodzić po ścianach

Kwestią jest znaleźć partnera którego potrzeby są zbliżone do twoich. Oczywiście kobieta o wysokim libido może być z facetem o niskim libido, ale może im być trochę pod górkę. A jeśli jedna osoba jest chronicznie sfrustrowana i niezadowolona, to związek faktycznie może się o to rozpaść. Dla większości ludzi seks jest bardzo ważnym elementem bliskości.

Różnie z tym bywa. Związek to dynamika dwóch osób. Z jedną osobą dana osoba może mieć ochotę na seks częściej bo np. ta osoba jest spokojna, jej towarzystwo ją relaksuje itd., a druga konfliktowa, stresująca, kłótliwa to i seksu może być mniej bo pokłady energii emocjonalnej są ograniczone. I nie ma to nic wspólnego z poziomem libido tej osoby bo w obu związkach to nadal ta sama osoba. Niestety wielu ludzi nie dostrzega roli jaką odgrywa jeśli chodzi o dynamikę własnego związku pod tym względem.

[patiasym]

Penelopa podobna 20 lat czekała wiernie na Odyseusza

[201711301501]

Napisane przez MissChievousTess

Różnie z tym bywa. Związek to dynamika dwóch osób. Z jedną osobą dana osoba może mieć ochotę na seks częściej bo np. ta osoba jest spokojna, jej towarzystwo ją relaksuje itd., a druga konfliktowa, stresująca, kłótliwa to i seksu może być mniej bo pokłady energii emocjonalnej są ograniczone. I nie ma to nic wspólnego z poziomem libido tej osoby bo w obu związkach to nadal ta sama osoba. Niestety wielu ludzi nie dostrzega roli jaką odgrywa jeśli chodzi o dynamikę własnego związku pod tym względem.

Nie mam porównania, ale to jest najbardziej sensowne wyjaśnienie

[despotka001]

Napisane przez kropka_w_kropce

Nie mam porównania, ale to jest najbardziej sensowne wyjaśnienie

A ja nic nie zrozumiałam z tej wypowiedzi, można jaśniej?

[palinek]

Teoretycznie mężczyźni mają większe potrzeby, ale myślę, że kobiety po prostu nieźle się ukrywają. Gdyby było spowodowane to chorobą, szpitalem, połogiem itd. to oczywiście byłabym w stanie wytrzymać bez seksu, ale raczej nie bez masturbacji, albo innych zabaw z facetem, jeśli byłyby możliwe. Po co się męczyć i nie pozwalać sobie na przyjemność?

[9c7b885137e5ed850f86ce0a9dd12dda548895b7_5ff7a0aad4a4b]

Wytrzymuje juz 29 lat....

Wysłane z mojego SHIELD Tablet K1 przy użyciu Tapatalka

[41a68a43b580511bfa0b9ad76d527f65322f28c2_624396aa89871]

[1=9c7b885137e5ed850f86ce0 a9dd12dda548895b7_5ff7a0a ad4a4b;79178741]Wytrzymuje juz 29 lat....

Wysłane z mojego SHIELD Tablet K1 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Ja prawie 24. I w sumie nie narzekam. Czekam na właściwą dziewczynę, a że jeszcze takiej nie znalazłem? Cóż... Jestem cierpliwy.

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

A bez masturbacji już od początku lipca. Kiedyś robiłem to często, teraz postanowiłem pościć przez rok. Taki trening silnej woli.

[Frezja__]

[1=9c7b885137e5ed850f86ce0 a9dd12dda548895b7_5ff7a0a ad4a4b;79178741]Wytrzymuje juz 29 lat....

Wysłane z mojego SHIELD Tablet K1 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Masz 29 lat czy np 50?

Zawsze mnie trochę bawiło jak ktoś liczył ile wytrzymał bez seks od pierwszego dnia narodzin do pierwszego razu.

[patiasym]

[1=41a68a43b580511bfa0b9ad 76d527f65322f28c2_624396a a89871;79184406]A bez masturbacji już od początku lipca. Kiedyś robiłem to często, teraz postanowiłem pościć przez rok. Taki trening silnej woli.[/QUOTE]A nie miałeś w tym czasie polucji?

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez patiasym

A nie miałeś w tym czasie polucji?

Ale w koncu to nie masturbacja. To, ze moze miec sny erotyczne, ktore doprowadzaja do wytrysku to juz swoja droga

[patiasym]

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7919178 6]Ale w koncu to nie masturbacja. To, ze moze miec sny erotyczne, ktore doprowadzaja do wytrysku to juz swoja droga [/QUOTE]Jasne, w sensie "postu" i "treningu silnej woli". Organizm sam się dopomina o swoje po prostu Z drugiej strony czytałam kiedyś wywiad z prof. Lwem-Starowiczem, który przestrzegał mężczyzn, że dłuższa nieaktywność seksualna (zero seksu, zero masturbacji) może prowadzić do tzw. "zaniku z nieczynności" - całkowitego braku reakcji na bodźce erotyczne.

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez Frezja__

Masz 29 lat czy np 50?

Zawsze mnie trochę bawiło jak ktoś liczył ile wytrzymał bez seks od pierwszego dnia narodzin do pierwszego razu.

Proponuję liczyć od momentu w którym pierwszy raz się poczuło ochotę. Lub stało się to legalne.


Sam, przeżywszy już to i mając bardzo duże potrzeby uważam że też jestem w nienajlepszej sytuacji będąc na głodzie 8 miesięcy. Miałem już przerwy dwuletnie, czy roczne i była tragedia. Ciągła ochota na seks, erotyczne myśli, napięcie i poziom samooceny -1000, jakby nie był wystarczająco niski. Po prostu marzy mi się udane życie erotyczne i wciąż wątpię by udało mi się to osiągnąć.

[41a68a43b580511bfa0b9ad76d527f65322f28c2_624396aa89871]

Napisane przez patiasym

A nie miałeś w tym czasie polucji?

Miałem. Od tamtego czasu chyba 3-4 razy.

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez patiasym

Jasne, w sensie "postu" i "treningu silnej woli". Organizm sam się dopomina o swoje po prostu Z drugiej strony czytałam kiedyś wywiad z prof. Lwem-Starowiczem, który przestrzegał mężczyzn, że dłuższa nieaktywność seksualna (zero seksu, zero masturbacji) może prowadzić do tzw. "zaniku z nieczynności" - całkowitego braku reakcji na bodźce erotyczne.

Rowniez bez masturbacji i ogolnie braku stymulacji seksualnej zanika libido, pozniej ciezko je pobudzic, odbudowac.