migrena! jak sobie z nia radzicie

[akilegna05]

witam od paru dni strasznie boli mnie glowa, stawiam na to iz jest to migrena (moja mama ma ta przypadlosc ) nie wiem jak sobie z nia poradzic bo srodki przeciwbolowe sa do niczego i nie skutkuja moze macie jakies wlasne sposoby?

P.s. przepraszam ale nie wiedzialam w jakim dziale umiescic ten watek

[ankasz]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...hlight=migrena

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...hlight=migrena

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...hlight=migrena

[anyone22]

hej, ja tez mam migeny.. straszliwe. Niedawno mi się to cholerstwo 'przyplątało'. Bole głowy, niedowidzenie, drętwota.. Bylam u lekarza, zlecil profilaktycznie tomografie.. na szczescie z moja glowa wszystko okej, diagnoza: migrena z aurą..

Zażywam magnez, łykam złocień maruna, ostatnia migrena była dużo lżejsza.
Lekarz przepisał mi lek dihydroergotaminum tartaricum, dzisiaj wykupilam w aptece i zobaczymy... pozdrawiam!

[akilegna05]

dzieki ja teraz mam spokoj z bolem tylko ciekawe do kiedy

[perelka-20]

A ile masz lat? Mi przeszło w sumie po okresie dojrzewania. Teraz to bardzo sporadycznie. Jak łapała to dwa ibupromy i lulu. Tylko to pomagało. No i ciemno i cicho.

[anyone22]

Akilegna05, robiłaś coś specjalnego, żeby Ci przeszło, czy może tak po prostu?
zazdroszczę

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Zawsze biorę z pół opakowania(no moze troche przesadzam) tabletek na ból głowy i ide spac. Czasami przejdzie, czasami bół złagodnieje, a czasami nic to nie pomoze i umieram przez cały dzien/noc. Na drugi dzien juz na szczęscie po bólu, ale czasami ból ma, taki, ze mam ochotę urwac sobie glowę. Plus do tego niedobrze mi.

[anyone22]

te migreny są straszliwe.. najgorsze, że nigdy nie wiadomo kiedy się tego cholerstwa spodziewać..
No ale trzeba jakoś z tym życ, nie?

ja najbardziej nie cierpię tego, że na pół godziny przed nadejściem bólu głowy mam mroczki i zyzgaki przed oczami.. a później, podczas bólu nie znoszę drętwienia i mdłości. Najgorzej jak dopadnie w jakims miejscu publicznym, ważnej chwili.. ble..

[akilegna05]

nie robilam nic szczegolnego zaczelam sobie wmawiac ze to normalne i ze nic na to nie pomoze i ze czas sie z tym pogodzic jak reka odjal :P (mam 19 lat)

[eyo]

jak podejrzewasz, że masz migrene to idziesz do naurologa/neurochirurga

ja to generalnie jestem pod stała opieka poradni leczenia bólu z racji migreny

[fiolusiek]

Napisane przez eyo

jak podejrzewasz, że masz migrene to idziesz do naurologa/neurochirurga

ja to generalnie jestem pod stała opieka poradni leczenia bólu z racji migreny

i jak ci sie udaje pokonac ten bol?

[anyone22]

Napisane przez akilegna05

nie robilam nic szczegolnego zaczelam sobie wmawiac ze to normalne i ze nic na to nie pomoze i ze czas sie z tym pogodzic jak reka odjal :P (mam 19 lat)

Przyjelam wlasnie ta samą taktykę.. póki co jest skuteczna chyba najgorsze to sie stresować tym cholerstwem..

a moje sposoby na radzenie sobie z bólem są takie:

gdy czuję, że atak nadchodzi łykam 2 aspiryny, moczę stopy na przemian w gorącej (ok. 5 minut) i zimnej (kilka sekund) wodzie... Potem klade sie spac a gdy wstaje po bolu nie ma sladu.. ale to oczywiscie wersja "domowa"- gdy jestem poza domem staram sie uspokoic, zakladam okulary przeciwsloneczne (strasznie razi mnie światlo podczas migreny..) i skupiam się na tym, żeby nie wzymiotować.. ehh

[euforia112]

Ja leczyłam się divascanem. Łykasz przez kilka miesięcy rozbisz przerwę i potem znów mała terapia. Mi pomogły, migreny stały się duuuuzo lżejsze i mam je co kilka miesięcy a nie co miesiąc. Tabletki podobno nie uzależniają, ale ja miałam z nimi problem, po po kilku miesiącach nie moglam podnieść glowy z poduszki bez tabletki. Nie wiem może to zależy od organizmu. Odstawiłam, cieżko było ale migreny nie są już moim przekleństwem.