żeński odpowiednik nivea for men z Q10?

[doorcia]

mam dość nietypowe pytanie: czy istnieje żeński odpowiednik kremu do twarzy nivea for men Skin Essentials Regenerujący krem Q10 i nie chodzi mi o krem przeciwzmarszczkowy! mam 23 lata i uważam że jest jeszcze za wcześnie na kremy odmładzające, mój chłopak jest kucharzem i bez przerwy od oparów tłuszczu wychodziła mu tzw. potówka na czole, po tym kremie jak ręką odjął, ja też się zmagam z tym problemem mimo, że nie jestem kucharką, mam za to tłustą cerę, typowe kremy matujące dają tylko chwilowy efekt, jeśli ktoś może pomóc to bardzo prosze...

[agnieska]

kremów nie dobiera się do wieku tylko potrzeb skóry - możesz spokojnie używać męskiej wersji

[L_V]

Napisane przez agnieska

kremów nie dobiera się do wieku tylko potrzeb skóry - możesz spokojnie używać męskiej wersji

Popieram. Wiek czy płeć to nie są argumenty przemawiające za/przeciw kupnem jakiegoś kremu.

A tak a propos Doorciu, kremy przeciwzmarszkowe stosuje się zanim zmraszczki się pojawią,jak sama nazwa wskazuje, bo potem taki kremik nic nie da. Polska nazwa, a raczej tłumaczenie "przeciwzmarszkowy" jest mylne. Zazwyczaj są to kremy typu "anti age", czyli przeciwstarzeniowe

[agnieska]

I jeszcze coś mi przyszło do głowy - nie sądzę aby stężenie substancji aktywnych w kremach popularnych (ale mi ładne określenie wyszło ) było różne lub znacznie się różniło zależnie od docelowej płci . Prodeucenci rzadko kiedy dają do kremów optymalne stężenie - albo z wyrachowania albo z troski o "zwykłego" użytkownika żeby sobie krzywdy nie zrobił (choć ja obstaję przy pierwszej wersji...)

[koko]

Poza tym istnieje przecież damski odpowiednik tego kremu- w takim białym słoiczku- krem nivea visage z koenzymem Q10.

[scarface]

albo we fluidzie do cer bardziej tlustych, we flakonie z dozownikiem, z w miare stabilnym choc niskim filtrem, jednakowoz q10 tam niewiele, sloiczki dodatkowo powoduja szybsza dezaktywacje aktywnych skladnikow

[doorcia]

Napisane przez agnieska

kremów nie dobiera się do wieku tylko potrzeb skóry - możesz spokojnie używać męskiej wersji

tylko jak ominąć ten zapach...

a co do żenśkiego nivea z Q10 to pisze, że ma on działanie przeciwzmarszczkowe i to mnie troche przeraża, zwłaszcza że ze względu na rodzaj cery mnie to tak szybko nie grozi (podobno tłusta cera wolniej się starzeje)

[agnieska]

tak naprawdę działać przeciwzmarszczkowo możesz tylko przy użyciu filtrów, przeciutleniaczy i retinoidów spokojnie, on może co najwyżej nawilżyć żeby wizualnie wypchnąć te zmarszczki

[doorcia]

ale ja jeszcze nie mam zmarszczek! zawsze na takich kremach sugerują stosowanie po 25 roku życia ale skoro tak uważasz agnieska, że mi nie zaszkodzi a efekt będzie podobny do tego męskiego to może spróbuje

[agnieska]

a jak Twoim zdaniem ten krem może w cudowny sposób zlikwidować zmarszczki? nie zlikwiduje, zresztą, jak już wcześniej mówiłam - jeśli ten krem Ci służy to i w wieku 15 lat możesz go używać

[olik04]

ja mam 18 lat i mam niby liftingujacy podklad ;P nic tam nie liftinguje, ale za to jest swietny i ma filtry
z kremem jest tak samo to zalezy czego twoja skora potrzebuje w danym momencie

[agnieska]

bo producenci zwyczajnie nabijają w butelkę z tym działaniem przeciwzmarszczkowym, taka bolesna prawda
Olik04 - żeby podkład dawał taką ochronę jaką obiecuje, musiałabyś mieć niezłą tapetę wyobrażasz sobie za każdym razem lać 2ml na twarz?

[natii4]

Co do Nivea z Q10 to ja bym tak nie namawiała autorki wątku na ten krem i to nie ze względu,że jest przeciwzmarszczkowy,bo zgadzam się z poprzedniczkami ale dlatego,że on jest wg mnie tłusty. Szybko się wchłania, ma fajny zapach,ale zostawia taki tłusty film i strasznie to jest irytujące. Biorąc pod uwagę,że autorka ma tłustą skórę odradzałabym ten krem. Ja go używam wtedy kiedy potrzebuję porządnego nawilżenia dla mojej mieszanej buzi. Na dzień wygląda fatalnie na skórze Takie są moje odczucia. Może jeżeli przeszkadza Ci zapach tego kremu dla mężczyzn to używaj go na na noc??

[olik04]

Napisane przez agnieska

bo producenci zwyczajnie nabijają w butelkę z tym działaniem przeciwzmarszczkowym, taka bolesna prawda
Olik04 - żeby podkład dawał taką ochronę jaką obiecuje, musiałabyś mieć niezłą tapetę wyobrażasz sobie za każdym razem lać 2ml na twarz?

ee tam :P ja nie mam po nim tapety, ale mam nadzieje ze chociaz minimalnie cos tam chroni przed sloncem

[agnieska]

nie zrozumiałaś co miałam na myśli faktor podawany przez producenta nie chroni Cię w taki sposób, gdyz podkład nakładasz cienką warstwą, a do ochrony potrzebne by było 1,8ml na twarz. WYbacz brutalność - nadzieję zawsze możesz mieć

[olik04]

ee tam :P

[agnieska]

nie ee tam, bo na to są badania - ale to Twój wybór

[olik04]

no nie wiem, mnie to jakos przed sloneczkiem chroni :P
jakbym miala filtry, podklad czy cokolwiek 1,8 ml sobie nakladac to bym miala zawsze niezla skorupke

[agnieska]

Wierz mi - nie też miałam takie obawy, zakwaszałam się i olewałam filtry - teraz okazuje się, że wychodzą świetne makijaże na filtrze i można go pokochać (patrz podpis ).
Podkład może Cię chronić przy słabym nasłonecznieniu przed opalenizną, czyli UVB. UVA są znacznie groźniejsze dla skóry

[olik04]

najczesciej uzywam ivostin 20 i do tego podklad (z filtrami lub bez) A ktora avene uzywasz?

[doorcia]

nati4: świetny pomysł! można go używać na noc...

[L_V]

Napisane przez agnieska

nie ee tam, bo na to są badania - ale to Twój wybór

Ja Ci wierzę, Agniesko!!!

[agnieska]

Napisane przez olik04

najczesciej uzywam ivostin 20 i do tego podklad (z filtrami lub bez) A ktora avene uzywasz?

Iwostin dopiero w tym roku wypuścił stabilne filtry - seria Solecrin. Używam różnych, Avenka na lato bo nie chcę zmniejszać ochrony przez destabilizację podkładem tzw. "z dzieciaczkiem", 40, mam też mleczko, ale jeszcze nie otworzyłam. Jeśli obawiasz się skorupki na twarzy, to może na początek te najlżejsze filtry? Np. ultralekki fluid Vichy, o ten http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=10857. Wiem że przełożenie ceny/wielkość opakowania/tempo w jakim powinno je się zużyć jest trochę przerażające, dziewczyny z większych pojemności i równie lekkich polecają LRP Anteliosa Dermo Pediatrics- http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=11117. Wiele z nas świadomie się destabilizuje bo musi lub chce połączyć zdrowie z dobrym wyglądem, ale podkład wklepujemy - ograniczamy ścieranie cienkiej ochronnej warstwy no i to naturalniej wygląda niż rozcierany

ps. może w wolnym czasie poczytasz artykuły polecane na Biochemii? Pani Basia daje nowe spojrzenie na kwestię pielęgnacji.. ale to brzmi uświadamiasz sobie jak producenci robią nas w bambuko

ps2. L_V - dziękuję łączmy się w wierze

[olik04]

Napisane przez agnieska

Iwostin dopiero w tym roku wypuścił stabilne filtry - seria Solecrin. Używam różnych, Avenka na lato bo nie chcę zmniejszać ochrony przez destabilizację podkładem tzw. "z dzieciaczkiem", 40, mam też mleczko, ale jeszcze nie otworzyłam. Jeśli obawiasz się skorupki na twarzy, to może na początek te najlżejsze filtry? Np. ultralekki fluid Vichy, o ten http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=10857. Wiem że przełożenie ceny/wielkość opakowania/tempo w jakim powinno je się zużyć jest trochę przerażające, dziewczyny z większych pojemności i równie lekkich polecają LRP Anteliosa Dermo Pediatrics- http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=11117. Wiele z nas świadomie się destabilizuje bo musi lub chce połączyć zdrowie z dobrym wyglądem, ale podkład wklepujemy - ograniczamy ścieranie cienkiej ochronnej warstwy no i to naturalniej wygląda niż rozcierany

ps. może w wolnym czasie poczytasz artykuły polecane na Biochemii? Pani Basia daje nowe spojrzenie na kwestię pielęgnacji.. ale to brzmi uświadamiasz sobie jak producenci robią nas w bambuko

ps2. L_V - dziękuję łączmy się w wierze

slyszalam wlasnie gdzies ze np. producenci pisza ze krem ma filtry np. 15 a tak naprawde to ma 8

dzieki za rade rzeczywiscie o tych filtrach to tylko pobieznie spojrzalam bo przerazila mnie ilosc postow o nich :P

[L_V]

Napisane przez olik04

slyszalam wlasnie gdzies ze np. producenci pisza ze krem ma filtry np. 15 a tak naprawde to ma 8

Aby otrzymać wartość faktora deklarowaną prze pruducenta na opakowaniu musisz nalożyć 2ml produktu na twarz!! Spróbuj to zrobić z kremem na dzień.... Dlatego my, Filtromaniaczki tak szybko zużywamy te filtry i ciągle gadamy o połysku na twarzy typu "glow by j.lo"