Jakub czarodziej, oczami meżczyzny, pokolenie ikea i inne.

[pozytywnie_zwariowana]

Witam chciałbym zapytać jaki macie stosunek do fanpage'y na facebooku jak w temacie? Gdzie głównym nurtem wypowiedzi jest krytykowanie facetów i komplementowanie kobiet?

Przyznam się szczerze, że trochę racji jest w tych wpisach ale w większości są to wpisy krzywdzące dla mężczyzn. Bo na tych stronkach wrzuca się każdego faceta do jednego wora, obniża ich wartość a z drugiej strony chwali się wszystkie kobiety i podkreśla ich niezależność, trudne czasy, problemy, samotność. Pokazuję się, jakie to kobiety dzisiaj są pokrzywdzone przez złych facetów. Ogólnie zgadzam się z niektórymi wpisami bo rzeczywiście dużo kobiet trafia na dupków, którzy np: potrafią przelecieć i zrobić dziecko ale potem nie chcą wychowywać. Albo faceci, którzy przychodza po 8 godzinach z pracy i nic nie robią a ich kobiety przychodzą też po pracy i sprzątają, gotują, ogarniają obowiązki domowe.

To wszystko prawda ale nie podoba mi się narzucanie tego na "ogół społeczeństwa" i wrzucanie wszystkich facetów do jednego worka. Mówią o kryzysie męskości i silnych kobietach ale jednocześnie nikt nie mówi o kryzysie kobiecości. Tak jakby modne teraz było ciśnięcie po wszystkich facetach a o kobietach złego słowa powiedzieć nie można.

Ja osobiście uważam, że w tych wpisach jest sporo prawdy ale jednocześnie mamy kryzys obu płci a nie tylko kryzys męskości albo kryzys kobiecości. Ludzie niezależnie od płci zachowują się w nieodpowiedni sposób - oczywiście to nie jest ogół społeczeństwa tylko jakaś jego część.

Mówię głównie o tym wpisie: https://www.facebook.com/mgrCzarodzi...type=3&theater

https://www.youtube.com/watch?v=nJfUj0mkCpY&t=13s

Zgadzacie się ze mną czy uważacie że nie mam racji? Zapraszam do dyskusji.

[Capucin]

troll?

[kalor]

Pokolenie ikea krytykuje mężczyzn i komplementuje kobiety? Nie czytam tego, tylko wyświetliło mi się kilka postów, które ktoś znajomy polubił na Facebooku. Nie wydawały mi się specjalnie przychylne nikomu i nie podobały mi się zdecydowanie. Zresztą nie lubię takich stron, ktoś siedzi w domu, rozmyśla sobie, wymyśla jakieś teorie, a później przedstawia to jak specjalista, jako niezaprzeczalne fakty.

Reszty nie znam.