życie mi się wali

Ostatnia_minuta · 2018-01-25, 15:43

Witam wszystkich, nie wiedziałam gdzie mam umieścić mój wpis a potrzebuje szybkiej pomocy.
Niedawno rozstałam się z chłopakiem po 5 latach związku zaczęłam się spotykać z kim innym, ale mój były ciągle się o mnie starał i jakoś tak wyszło, że do niego wróciłam wiecie, wspólne plany, marzenia, życie.. rozstałam się z nim, ponieważ po 1 w moim zyciu pojawił się ktoś inny a po 2 nie miałam już sił znosić ciągle tego, że nigdzie nie wychodzimy (albo tylko do jego znajomych) zawsze on tam pije. Kiedy miałam największy problem w życiu nie dostałam od niego żadnej pomocy. to wszystko sprawiło, ze się z nim rozstałam. Wróciłam bo myślałam, że się zmienił i trochę się zmienił, ale j nie wiem czy jestem z nim dla naszych marzeń wspólnego normalnego domu (którego nigdy nie miałam) już sama nie wiem co mam o tym myśleć do mojego życia wrócił ten, który pojawił się wtedy. Czy gdybym kochała mojego faceta myślałabym o innym ? Czy ja tylko wiąże nim swoje plany a nie miłość i rodzinę ? nie wiem co mam robić a on chce się teraz oświadczyć.. Powiedzcie mi czy można kochać dwie osoby na raz ? ja nie potrafię zerwać kontaktu tym chłopakiem, który znów wrócił do mojego życia..

White_Dove · 2018-01-25, 16:35

Gdybys kochała faktycznie os 1 nie pokochałabym tej 2 w podobnym czasie. Któras kochasz mniej.

Mija62 · 2018-01-25, 16:53

Do pierwszej jesteś przywiązania/przyzwyczajona , znasz tą osobę z dobrych i złych stron, jest to coś stałego w twoim życiu. Druga osoba to coś nowego, ciekawego, być może coś lepszego od tego pierwszego.
Też mi się wydaję, że jak byś kochała 1 to 2 by się nie pojawiło. Zresztą po w Twoim życiu ktoś, kto Cię nie wspiera itp

2018-01-25, 15:43	#1
Ostatnia_minuta Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 1	życie mi się wali Witam wszystkich, nie wiedziałam gdzie mam umieścić mój wpis a potrzebuje szybkiej pomocy. Niedawno rozstałam się z chłopakiem po 5 latach związku zaczęłam się spotykać z kim innym, ale mój były ciągle się o mnie starał i jakoś tak wyszło, że do niego wróciłam wiecie, wspólne plany, marzenia, życie.. rozstałam się z nim, ponieważ po 1 w moim zyciu pojawił się ktoś inny a po 2 nie miałam już sił znosić ciągle tego, że nigdzie nie wychodzimy (albo tylko do jego znajomych) zawsze on tam pije. Kiedy miałam największy problem w życiu nie dostałam od niego żadnej pomocy. to wszystko sprawiło, ze się z nim rozstałam. Wróciłam bo myślałam, że się zmienił i trochę się zmienił, ale j nie wiem czy jestem z nim dla naszych marzeń wspólnego normalnego domu (którego nigdy nie miałam) już sama nie wiem co mam o tym myśleć do mojego życia wrócił ten, który pojawił się wtedy. Czy gdybym kochała mojego faceta myślałabym o innym ? Czy ja tylko wiąże nim swoje plany a nie miłość i rodzinę ? nie wiem co mam robić a on chce się teraz oświadczyć.. Powiedzcie mi czy można kochać dwie osoby na raz ? ja nie potrafię zerwać kontaktu tym chłopakiem, który znów wrócił do mojego życia..

2018-01-25, 16:35	#2
White_Dove Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-04 Wiadomości: 4 634	Dot.: życie mi się wali Gdybys kochała faktycznie os 1 nie pokochałabym tej 2 w podobnym czasie. Któras kochasz mniej.

2018-01-25, 16:53	#3
Mija62 uparta chmura Zarejestrowany: 2012-03 Lokalizacja: Miasto Portowe Wiadomości: 8 682	Dot.: życie mi się wali Do pierwszej jesteś przywiązania/przyzwyczajona , znasz tą osobę z dobrych i złych stron, jest to coś stałego w twoim życiu. Druga osoba to coś nowego, ciekawego, być może coś lepszego od tego pierwszego. Też mi się wydaję, że jak byś kochała 1 to 2 by się nie pojawiło. Zresztą po w Twoim życiu ktoś, kto Cię nie wspiera itp __________________ In a rainbow Now our rainbow is gone I am lost in a rainbow Now our rainbow is gone

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)