uzależnienie od pizzy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-01-11, 19:13   #1
201802121330
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4

uzależnienie od pizzy


hej, mam problem. wydaje mi się, że jestem uzależniona od pizzy. ciągle myślę o tym żeby ją zjeść. jak zjem to jestem na haju jak jakiś ćpun. od razu humor mi się poprawia. a jak do tego wypiję sobie piwko z sokiem to już wgle jest zaâ˜☠â˜☠â˜☠iście. cały dzień moje myśli skupiają się tylko wokół pizzy. podjadam wszystko co mi w ręce wpadnie ale nie nasyca mnie to. nawet jak się najem to czuję niedosyt bo nie zjadłam pizzy. uwielbiam jeść pizzę z dużą ilością sosów. mało tego ja nie umiem jej jeść tylko pożeram ją jakbym nigdy jej nie widziała. przeraża mnie to, nie umiem na tym panować. ważę 64 kg, kiedyś ważyłam 49. chciałabym schudnąć ale nie mogę, wytrzymuję tydzień - dwa na diecie, jem owsiankę na śniadanie, potem warzywa owoce itp. ale ciągle myślę o pizzy, nie mogę się skupić na niczym innym. inne fast foody tak na mnie nie działają, tylko pizza. czy słyszałyście kiedyś o czymś takim jak uzależnienie od pizzy? czy to jakieś zaburzenie? nie wiem co mam robić, chciałabym być znowu szczupła i zdrowo się odżywiać ale nie potrafię przejąć nad tym kontroli. potem oczywiście mam mnóstwo problemów gastrycznych, brzuch wzdęty jak kobieta w zaawansowanej ciąży, nadmierne gazy itp. wstydzę się przy moim chłopaku, mimo iż jesteśmy razem już prawie 6 lat. jak u niego jestem to ciągle wstrzymuję, po całej nocy takiego wstrzymywania boli mnie brzuch, źle się czuję, wyglądam jak w ciąży. czasem przechodzi dopiero jak się załatwię ale nie zawsze. mam biegunki dość ostre. czasem zdarzają się zaparcia. dobija mnie to bo jak jestem poza domem nie mogę normalnie funkcjonować. podejrzewam IBS. u lekarza nie byłam, nie wiem czy gastrolog przyjmuje na NFZ, prywatnie nie pójdę bo mnie nie stać. z dietetykiem to samo. pomóżcie, moje życie kręci się wokół pizzy i kibla. lekkie leki typu espumisan czy ulgix mi nic nie dają. może powinnam brać coś na receptę co rozbije gazy w jelitach. jest coś takiego? brał ktoś? piszcie co wiecie na ten temat, może ktoś wie jak mi pomóc. nie chcę się tak odżywiać, dalej tyć a potem wydawać dziwne dźwięki w wc, mam dość. do tego dochodzi dziwne przelewanie w jelitach, jakieś burczenie itp. brzmi to jakbym się spierdziała choć tak na prawdę to "tylko" jelita. wstydzę się siedzieć przy kimś na zajęciach przez to moje dziwne burczenie, w toalecie na uczelni czy gdziekolwiek też nie mogę się swobodnie załatwić z uwagi na "zapach" i dźwięki. po prostu mam blokadę gdy ktoś jest obok w kabinie. swobodnie czuję się tylko we własnym domu. co robić? przecież nie mogę nigdzie nie wychodzić i tylko siedzieć w domu.

Edytowane przez aniolek-tasmanski
Czas edycji: 2018-02-01 o 09:42 Powód: przywrócenie post
201802121330 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 11:55   #2
AuroraCoriolis
Zadomowienie
 
Avatar AuroraCoriolis
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
Dot.: uzależnienie od pizzy

Nie wydaje Ci sie tylko jestes . Ale bardzo dobrze,ze sama to widzisz to juz pierwszy krok w dobrą stronę.
Oczywiscie,ze takie uzaleznienia istnieją - mozesz sobie poszukac na youtube filmikow, sa bardzo ciekawe z serii freaky eaters-czyli ludzi,ktorzy uzaleznili sie od jednego rodzaju jedzenia i doszli w tym tak daleko,ze jedza praktycznie tylko to :
tutaj link do jakiegos przykladowego
https://www.youtube.com/watch?v=SM94IV5GfNg

Jak sama widzisz konsekwencje zdrowotne to ma (na dluzsza mete tez sporo takich,ktorych nie widzisz jeszcze ale pizza nie ma wiele witaminw iec bedzie to wplywac na Twoje zdrowie,kosci,wlosy,zeby etc). Ty nie powinnas szukac jakis lekow na trawienie tylko zmienic diete - wszem sa rzeczy ,ktore minimalnie Ci pomoga (najlepiej pij kefiry/jogurty naturalne/kombuche) ale one nie zmienia tego jak ogolnie dziala ludzi organizm i proces trawienia - po prostu pizza nie jest naturalnym pokarmem dla ciala ani czegos co jest potrzebne.

A jak to pokonac? Coz sila woli-innej recepty nie ma a to co konkretnie zadziala na Ciebie, to juz sama wiesz najlepiej-mozesz albo malymi kroczkami albo rzucic pizze od razu - ja kiedys tez miala (ale lekkie) uzaleznienie do chipsow i mocno mnie do nich ciagnelo, ale jak sobie to uswiadomilam i zobaczylam,ze waze juz jakos wiecej niz bym chciala to postanowilam przestac je jesc. Musze przyznac, ze o ile na poczatku jest ciezko to po miesiacu jest spoko, to uzaleznienie mija i juz nie jest tak ciezko (chociaz uwazam,ze wciaz lepiej unikac wtedy tego do czego ciagnie)
AuroraCoriolis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-16, 21:18   #3
Malinkna1986
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
Dot.: uzależnienie od pizzy

Napisz to po polsku to coś poradzimy. Tego słowotoku nie da się czytać.
Malinkna1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-19, 19:03   #4
201802121330
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4
Dot.: uzależnienie od pizzy

jest napisane po polsku.. jak masz problem z przeczytaniem kilkunastu zdań to ręce opadają. ale nie martw się, problem z czytaniem ze zrozumieniem jest dość powszechny także nie jesteś sama pewnie mało książek czytasz skoro taka "ilość" jest dla Ciebie przytłaczająca.
201802121330 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-22, 11:34   #5
agatulina
Raczkowanie
 
Avatar agatulina
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 102
Dot.: uzależnienie od pizzy

Bardzo wiele zależy od naszego... mózgu!
Dlaczego?

Prosty przykład : ja i mój facet kochamy kebaby, jak wiadomo takie jedzenie do zdrowych nie należy szczególnie w trakcie diety (jestem na redukcji).
Od czasu do czasu mam ochotę na takie jedzenie. Co wtedy robię? Przyrządzam je w domu. Taki kebab wygląda dokładnie tak samo, jest w razowej tortilli, w środku pyszny kurczak, świeże warzywa, lekki sos czosnkowy ( połączenie jogurtu naturalnego, czosnku i ziół). Może smakuje inaczej, ale wygląda super, a przede wszystkim jest dość lekki i nie powoduje, że mój brzuch wygląda jak przed porodem!
Jak widzę takiego domowego kebaba to mój mózg reaguje endorfinami i jest zaspokojony na jakiś czas, a ja nie mam ochoty na fast foody.

Do czego zmierzam?
Jeśli twierdzisz, że jesteś uzależniona od pizzy i przez to skacze Ci waga to spróbuj z tym walczyć, szukaj zamienników. Przygotuj pizzę w domu, np. na spodzie z batatów, do tego świeże zioła, mozzarella, kurczak, odrobina dobrego salami też nie zaszkodzi - ogólnie co lubisz.
Zobaczysz, że Twój mózg się przestawi, a Ty przynajmniej zjesz coś co lubisz tylko w zdrowej wersji

Jest masa przepisów na zdrowe zamienniki w internecie, z niczego nie trzeba rezygnować

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

A co do problemów jelitowych ogromne znaczenie ma właśnie Twoja dieta.
Wiem, bo sama przerabiałam, rozumiem Cię.

Leki pomogą, ale po co się szpikować jak można tego uniknąć i jeść zdrowiej?
Może wyda Ci się to głupie, ale spróbuj herbatek. Po jedzeniu np wypij rumianek, koper włoski czy nawet miętę ( ja to wszystko piję, łączę ze sobą).
Miałam podobne problemy, wszystko znikło, ważna jest regularność i wytrwałość.

W diecie używam dużo ziół, nie piję rzeczy gazowanych czy napojów słodkich - spróbuj przez jakiś czas, a zobaczysz jakie fajne będą efekty.

Zaobserwuj po jakich produktach głównie masz problemy jelitowe, może jesz dużo nabiału (tam jest laktoza), ziemniaków lub mącznych produktów - w takim przypadku warto eliminować to z diety, inaczej problem nie ustąpi.
agatulina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-25, 09:34   #6
ariaarianka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 3
Dot.: uzależnienie od pizzy

Problem z przywiązaniem do konkretnego typu jedzenia może mieć podłoże psychologiczne - np. pizza może się kojarzyć z relaksem, miło spędzanym czasem. Ja akurat tylko lubię pizzę i nic ponadto, ale kojarzy mi się z wieloma miłymi spotkaniami ze znajomymi, więc jak robię pizzę, to kojarzę to z relaksem i fajnie spędzonym czasem.

Nie znam się na uzależnieniach, ale jeżeli jest Ci ciężko od razu zerwać z pizzą, to może spróbuj robić ją sama i np. zastąpić ciasto białe - razowym, dawać mniej sera, więcej warzyw, sos zrobić na bazie jogurtu. Oczywiście nie sugeruje jeść nawet domowej pizzy codziennie, ale jeśli ograniczysz pizzę, a tą ograniczoną będziesz robić w wersji fit, to już będzie coś.
ariaarianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-26, 10:33   #7
201802121330
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4
Dot.: uzależnienie od pizzy

z tym masz rację, pizza kojarzy mi się z miło spędzanym czasem zarówno z moim chłopakiem, jak i przyjaciółkami ale najbardziej chyba gdy mam upragniony święty spokój, jestem sama w domu i mam ten komfort zamówienia sobie dużej pizzy tylko dla siebie. wiem wtedy, że nie muszę się nią z nikim dzielić i że na pewno się najem. może to zabrzmi dziwnie ale jak moi rodzice kupuję pizzę 42 cm na nas 4 to ja się nie najem dwoma kawałkami, tylko trochę podjem - najem to się jak z chłopakiem na pół zamawiamy 52. to wtedy ta połowa mi wystarczy - i wtedy mnie to frustruje bo niby ta pizza była ale tak jakby ja tego nie czuję. jak jestem sama w domu i mogę najeść się porządnie pizzą przy ulubionym serialu i nikt nad uchem mi nie gada, nikt niczego ode mnie nie chce, nikt mi nie przeszkadza i z nikim się nie muszę dzielić to odczuwam pewnego rodzaju euforię. jestem introwertyczką i dlatego te chwile samotności gdy reszta rodziny jest w pracy lub szkole a ja akurat mam wolne jest tak dla mnie ważna. cisza, spokój, nikt nie gada o lekcjach, sprzątaniu ani innych obowiązkach "z dupy". nikt nie zagłusza mojego serialu czy filmu a ja od początku do końca mogę usłyszeć każde słowo czy ustawić głośność tak jak mi się podoba. lubię siedzieć sama, odpręża mnie to. i te lekcje to nie o mnie chodzi tylko o mojego brata. ja już dawno etap szkolny mam za sobą ale mam dość wysłuchiwania ciągle a odrobiłeś lekcje, a lekturę przeczytałeś, a spakowałeś się na wf, a zapłaciłeś za obiady, a nauczyłeś się, a poprawiłeś tą dwójkę albo w kółko wysłuchiwać, że gary nie pomyte, że podłoga zachlapana, że ręczniki mokre, że coś przestawione, że pranie nie powieszone a ojca jeszcze nie ma bo znowu zapomniał powiedzieć, że ma dyżur w robocie itp itd. i ktoś powie, że na tym polega życie, otóż nie. nie na tym polega ale tego wątku nie będę rozwijać bo po co. każdy układa sobie po swojemu, ja wiem, że żyjąc tak jak moja mama byłabym bardzo nieszczęśliwą i sfrustrowaną osobą. ale jej to pasuje, ona tego chciała więc ma i jest ok. tylko mnie wykańcza że muszę w kółko tego słuchać.
201802121330 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-01-26, 11:18   #8
rshold
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 8
Dot.: uzależnienie od pizzy

przed zjedzeniem czegoś niezdrowego zawsze jedz salatki, zobacz jak błonnik Ciebie zapcha
__________________
motywacja
rshold jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-26, 16:34   #9
Vincenty
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 10
Dot.: uzależnienie od pizzy

Wydaje mi się, że każde uzależnienie ma podobny mechanizm, czy to od pizzy, komputera, alko i tak dalej. Poczytaj sobie coś o uzależnieniach, może jakieś zwierzenia kogoś, kto z tego wyszedł, może trochę Ci to pomoże. Myślę, że trawienie Ci się nie poprawi, dopóki nie zerwiesz z pizzą...
Vincenty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-01, 10:31   #10
Edyta87Kom
Przyczajenie
 
Avatar Edyta87Kom
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 7
Dot.: uzależnienie od pizzy

Jeżeli będziesz dalej prowadziła taki tryb życia i taką dietę, będzie jeszcze gorzej. Będziesz miała problem z jelitami jeszcze większy niż teraz. Postaraj się np zacząć sama robić pizze zamiast zamawiać i zastępuj składniki mniej kalorycznymi i niezdrowymi. Jest dużo przepisów na pizze trochę bardziej fit. Być może masz też dużo czasu wolnego na jedzenie, więc zapisz się na basen, siłownię albo jakieś inne zajęcia. Przy takim jedzenie człowiek bardzo sie rozleniwia a jak zaczniesz zdrowiej jeść to i chęci wrócą. Jeżeli nagle przestaniesz jeść pizze to znowu do tego wrócisz, dlatego zacznij od małych kroków I pij do tego czystek i zmielone siemię lniane zamiast tabletek
__________________
Grunt to mieć w życiu cel.
Edyta87Kom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-01, 21:31   #11
Malinkna1986
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
Dot.: uzależnienie od pizzy

Ja kiedyś jak miałam ochotę na coś mniej dietetycznego to kupowałam tortille z ciasta pełnoziarnistego, ser żółty light, trochę salami, oliwki, zioła, koncentrat pomidorowy i robiłam domową pizzerinkę. Miała może ze 150 kcal.
Malinkna1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-02-01 21:31:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.