Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-22, 12:04   #1
ewaa112223
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 5

Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?


Witam, obserwuję forum od jakiegoś czasu i postanowiłam sama przedstawić swoje refleksje.
Czy gdy byłyście nastolatkami, czy może też dzieci, to wasi rodzice wykazali się jakimś zachowaniem, które dziś uważacie za mało odpowiedzialne?
Ja tak patrzę w przeszłość, nigdy nie miałam jakiś liberalnych rodziców, ale np pozwolili mi kiedyś wracać skuterem od koleżanki po ciemku jak miałam 15 lat, dziś uważam to za mega nieodpowiedzialne, niby to była krótka i pusta droga, którą pokonałam w 10 minut, ale mimo wszystko. Choć może z drugiej strony może i coś takiego było lepsze, niż gdyby dmuchali na mnie i chuchali, sama nie wiem.
Jak jest z wami? Uważacie, że miałyście za dużo wolności, a może wręcz przeciwnie - uważacie, że przesadna opiekuńczość jest błędem. Były może konkretne historie, które po latach wywołują u was niesmak i same zachodzicie w głowę, jak mogło do tego dojść?
Ja osobiście swoją historię uważam za mega głupią, ale to też może dlatego, że tej wolności na ogół za dużo nie miałam, i ogólnie wychodziłam rzadziej niż koleżanki. Wiem, że pewnie dla niektórych osób coś takiego to normalka.

Zapraszam do dyskusji
ewaa112223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 13:17   #2
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

No pewnie, że tak. Patrząc z perspektywy czasu i bycia obecnie rodzicem.
Pozwalanie na bieganie po dworze do nocy, bieganie po budowach, pozwalania na imprezy, samodzielne powroty w nocy do domu, itd, itd.

Teraz rodzice bardzo sie trzęsą nad dziećmi(mimo, iż mają komórki), a jednocześnie muszą je wypuszczać spod skrzydeł- kazde wyjście mojego dziecka jest stresujące, ale wiekszą krzywdę zrobię gdy zamknę ją wdomu i odgrodzę od świata.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 13:30   #3
ewaa112223
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 5
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

paula78, uważasz, że na dobre wyszedł Ci ten liberalizm? patrząc na to jaką dziś jesteś osobą.
ewaa112223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 13:43   #4
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Ja byłam trzymana bardzo krótko. Myślę że nie wyszło mi to na dobre. Dopiero kiedy zerwałam się ze smyczy musiałam rozeznać jakie zachowania są rozsądne a jakie głupie. Tu metoda prób i błędów mogła być tragiczna w skutkach.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 16:08   #5
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Cytat:
Napisane przez ewaa112223 Pokaż wiadomość
Witam, obserwuję forum od jakiegoś czasu i postanowiłam sama przedstawić swoje refleksje.
Czy gdy byłyście nastolatkami, czy może też dzieci, to wasi rodzice wykazali się jakimś zachowaniem, które dziś uważacie za mało odpowiedzialne?
Ja tak patrzę w przeszłość, nigdy nie miałam jakiś liberalnych rodziców, ale np pozwolili mi kiedyś wracać skuterem od koleżanki po ciemku jak miałam 15 lat, dziś uważam to za mega nieodpowiedzialne, niby to była krótka i pusta droga, którą pokonałam w 10 minut, ale mimo wszystko. Choć może z drugiej strony może i coś takiego było lepsze, niż gdyby dmuchali na mnie i chuchali, sama nie wiem.
Jak jest z wami? Uważacie, że miałyście za dużo wolności, a może wręcz przeciwnie - uważacie, że przesadna opiekuńczość jest błędem. Były może konkretne historie, które po latach wywołują u was niesmak i same zachodzicie w głowę, jak mogło do tego dojść?
Ja osobiście swoją historię uważam za mega głupią, ale to też może dlatego, że tej wolności na ogół za dużo nie miałam, i ogólnie wychodziłam rzadziej niż koleżanki. Wiem, że pewnie dla niektórych osób coś takiego to normalka.

Zapraszam do dyskusji
Z dzisiejszego punktu widzenia tak. Natomiast wtedy było to OK (zostawianie mnie samej w domu zanim jeszcze poszłam do przedszkola, pozwalanie mi na bieganie samopas po podwórku z innymi dziećmi itd). Nie podoba mi się w mojej matce to, że teraz ona jest pierwsza w rzędzie do krytykowania i karania osób, które postępują podobnie. Mnie się nie wtrąca, bo za dużo pamiętam i za bardzo nie ma się jak bronić. Ale inni mają z nią ciężko

Edytowane przez Hvid
Czas edycji: 2014-09-22 o 16:11
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 18:57   #6
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Cytat:
Napisane przez ewaa112223 Pokaż wiadomość
paula78, uważasz, że na dobre wyszedł Ci ten liberalizm? patrząc na to jaką dziś jesteś osobą.
Te wszelkie wymienione przeze mnie zachowania nie wpłynęły na mnie jakoś negatywnie czy tez pozytywnie, ot zebrane doświadczenie, ale teraz sama mając córke 15 letnią nie puściłabym jej na ogólnodostepną dyskotekę i nie pozwoliła samej wracać nocą
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 19:22   #7
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Ja miałam dużo wolności, nie kontrolowano mojego każdego kroku.
I córkę tez chce tak wychować.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 20:08   #8
ewaa112223
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 5
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Czyli ogólnie uważasz, że wyszło Ci to na dobre? W czym ta wolność np się objawiała?
ewaa112223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 20:27   #9
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Cytat:
Napisane przez ewaa112223 Pokaż wiadomość
Czyli ogólnie uważasz, że wyszło Ci to na dobre? W czym ta wolność np się objawiała?

Do końca trudno określić, bo ja tego nie postrzegałam jako wolność tylko normalne zachowanie,
potem dopiero jak porównywałam z innym opowieściami dużo później to wyszło ze to wolność.


Jako nastolatka mogłam wychodzić wieczorami, i wracać o ktorej chciałam, w sumie tylko mówiłam czy będę przed czy po polnocy, nie musialam się spowiadac z kazdego swojego kroku.
jak wrocilam nad ranem to mnie mama nie pytala gdzie i z kim bylam, a czy miło spedzilam czas.

A z czasem poznałam osoby ktore mowily że np musiał byc o 22 w domu, albo że pomimo skonczonej 18nastki nie mogły wyjechac z domu np na weekend czy wakacje, ale to juz taki ekstremalny przypadek.

Czy mi wyszlo na dobre? To raczej po porstu wyszlo nromalnie, bo pewnie zyjac w takim rezimie to czlowiek normalny do konca nie jest potem.
Ale na pewno wyszlo na dobre mojej mamie, bo bo z nami super kontakt.
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2014-09-22 o 20:28
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 21:27   #10
mamasierpniowa
Zadomowienie
 
Avatar mamasierpniowa
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Miałam bardzo dużo wolnosci.Mogłam chodzić gdzie chcę i wracać kiedy chcę pod warunkiem, że byłam pod telefonem i jeśli miałam wrócić później to dzwoniłam. Zawsze to robiłam bo wiem, ze chociaż mama mnie nie kontrolowała i puszczała na noce to czesto nie spała i czekała aż wrócę. Wtedy tego nie doceniałam i nawet się na nią złościłam.
Zawsze dawano mi wskazówki jak powinnam postąpić ale to ja podejmowałam decyzje i ponosiłam ewentualne konsekwencje. To mnie najlepiej nauczyło odpowiedzialności . Uwazam, ze jestem dobrze przygotowana do bycia mamą.
mamasierpniowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 22:05   #11
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Miałam bardzo dużo wolności i w zasadzie w dalszym ciągu mama nie ingeruje w moje plany.

Oprócz tego, że już jako 6-latka chodziłam sama (tzn. z koleżankami) po dzielnicy, byłam na dworze do 22, chodziłam po drzewach (na wysokość 2 piętra), nad staw (nie umiałam pływać, a już przy brzegu było głęboko), na basen (niby mogłam siedzieć tylko w tym płytkim i był ratownik ale...).

Miałam tylko starszych znajomych i jak ja miałam 10 lat a oni 14-15, to wieczorami chodziliśmy na piwo Tzn. ja kupowałam sobie lody, a oni po 1 piwie na głowę (to była dobra młodzież ) i wykrzykiwaliśmy kibolskie przyśpiewki. Jakby usłyszeli kibice innego klubu, to byłby problem, bo szybko nie biegałam.

Jak miałam 15 lat i pół, poszłam pierwszy raz na prawdziwą, całonocną imprezę i się upiłam. Dużo nie imprezowałam, ale zawsze jak chciałam iść, to mogłam. Nie miałam zabronionego picia alkoholu. Nie żeby mi mama pozwalała, ale jak wracałam do domu lekko nietrzeźwa, to nie dostawałam kary, ani żadnych umoralniających gadek. Tak samo, jak wypaliłam parę papierosów.

Jak miałam niecałe 17 lat, to pojechaliśmy ze znajomymi (17-20 lat) na Sylwestra na rynku w Krakowie. Tam było ostro, do końca życia będę pamiętać. Chyba cudem nic mi się tam nie stało: rolleyes: Gdyby nie to, że nigdy dużo nie piłam i zawsze byłam odpowiedzialna, to w najlepszym razie byłabym tylko zgwałcona

Mam 15-letnią siostrę i jak ona teraz chodzi na imprezy, to sobie wyobrażam te orgie, pijaństwo i inne atrakcje Mama nigdy nie była imprezowym typem, więc chyba nie wie, jak to wygląda i jest spokojna.

Ogólnie podoba mi się dawanie swobody dziecku. Zawsze żal mi było osób, które musiały wracać o 24 do domu, mimo że były wakacje, albo rodzice kazali im chuchać po przyjściu
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-23, 07:21   #12
mamasierpniowa
Zadomowienie
 
Avatar mamasierpniowa
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

chuchać przy wejściu, tez mi sposób na kontrolę
mamasierpniowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 08:20   #13
ewaa112223
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 5
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Mam czasami wrażenie, że dzisiejsi rodzice są bardziej nadopiekuńczy niż kiedyś - co jest dziwne na swój sposób, bo mamy telefony komórkowe i łatwiej się z dzieckiem porozumieć.
Czasem nawet mam wrażenie, że moi rodzice byli bardzo liberalni w porównaniu to tego co ma "dzisiejsza młodzież"
Pytanie gdzie jest granica pomiędzy zaufaniem a brakiem odpowiedzialności? Co sądzicie o tej mojej sytuacji?
ewaa112223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 08:51   #14
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Moi rodzice mieli ułatwioną sytuację gdy byłam nastolatką, bo mieszkałam na wsi na której nic się nie działo
Nawet jak jechałam na jakąś imprezę do pobliskich miast, gdzie też chodziłam do liceum, to ostatni pks miałam o 22:30...
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 09:36   #15
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość

Jako nastolatka mogłam wychodzić wieczorami, i wracać o ktorej chciałam, w sumie tylko mówiłam czy będę przed czy po polnocy, nie musialam się spowiadac z kazdego swojego kroku.
jak wrocilam nad ranem to mnie mama nie pytala gdzie i z kim bylam, a czy miło spedzilam czas.
Co znaczy nastolatka ? 12 latka czy 18 latka?

[QUOTE=mamasierpniowa;4824 5434] Miałam bardzo dużo wolnosci.Mogłam chodzić gdzie chcę i wracać kiedy chcę pod warunkiem, że byłam pod telefonem i jeśli miałam wrócić później to dzwoniłam [QUOTE]

co znaczy pod telefonem? w wieku nastoletnim mialas komorke?

[QUOTE=cherry_flamme;48245 919] Miałam bardzo dużo wolności i w zasadzie w dalszym ciągu mama nie ingeruje w moje plany.

[QUOTE]


To ile masz teraz lat? rozumiem, że jestes pelnoletnia i samodzielna to zdziwilabym sie gdyby rodzic ingerowal w twoje zycie? masz wlasne dzieci?
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2014-09-23 o 09:37
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 10:04   #16
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Jestem pełnoletnia i samodzielna

Ale niektórym rodzicom pełnoletnie i samodzielne dziecko nie przeszkadza w tym, żeby przy każdej możliwej okazji udzielać mu ''dobrych'' rad. Mam znajomych, którzy wyprowadzili się od rodziców, ale jak nie skonsultują z nimi poważniejszych życiowych planów, to pojawiają się napięcia.
Chodzi też o to, że mam inny styl życia niż moi rodzice (a w zasadzie mama) np. nie chodzę do kościoła, nigdy nie wezmę kościelnego ślubu, nie chcę mieć dzieci, co dla niej jest niezrozumiałe, ale nigdy mnie nie namawiała na zmianę decyzji. Może dorosłe dziecko ciężko zmusić do chodzenia na msze, ale już ślub kościelny można sobie u dziecka ''wypłakać''- znam takie przypadki
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 10:12   #17
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

moi rodzice byli nieodpowiedzialni ponieważ nie rozmawiali z nami
miało to spore konsekwencje i miałam do nich ogromny żal,że bagatelizowali to,co dzieci chciały im mówić
z tym,że tą pustkę wypełniłam zakładając bardzo wcześnie swoją rodzinę i za wszelką cenę staram się nie powielać tego zachowania
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 10:33   #18
mamasierpniowa
Zadomowienie
 
Avatar mamasierpniowa
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

paula78, tak miałam telefon.Był to najprostszy i najzwyklejszy w życiu telefon służący tylko do porozumiewania się w ważnych sprawach. Tak mi zostało do teraz: )
Oczywiście nie mówie o wieku 10-11 lat, bo wtedy chyba nawet telefony nie były powszechne, nie do końca pamiętam .Mówię o wieku 15-16 lat.
mamasierpniowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 12:02   #19
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Co znaczy nastolatka ? 12 latka czy 18 latka?
Miałam na myśli okres liceum, czyli 15-19.
Wczesniej nie miałam znajomych z którymi bym mogla imprezować, chyba to nie było na czasie.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-23, 12:47   #20
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Miałam na myśli okres liceum, czyli 15-19.
Wczesniej nie miałam znajomych z którymi bym mogla imprezować, chyba to nie było na czasie.
No to dla mnie bardzo dziwne, żeby 15 latkę nie pytac z kim był i gdzie, gdy ta wraca nad ranem i pisze to jako osoba, która w wieku lat 15 chodziła na dyskoteki ogólnodostępne- moi musieli wiedzieć gdzie jestem i z kim jestem, a także o której wrócę- z tego wynika, że nie miałam wolności

Gdyby moja 15 lata chciała iść na taka imprezę jak ja chodziłam to parsknęłabym śmiechem

I nie jest to kwestia braku zaufania do niej, ale innych ludzi.

Pisze to doświadczając rodzicielstwa nastoletniej córki, a nie gdybam.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 15:56   #21
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
No to dla mnie bardzo dziwne, żeby 15 latkę nie pytac z kim był i gdzie, gdy ta wraca nad ranem i pisze to jako osoba, która w wieku lat 15 chodziła na dyskoteki ogólnodostępne- moi musieli wiedzieć gdzie jestem i z kim jestem, a także o której wrócę- z tego wynika, że nie miałam wolności

Gdyby moja 15 lata chciała iść na taka imprezę jak ja chodziłam to parsknęłabym śmiechem

I nie jest to kwestia braku zaufania do niej, ale innych ludzi.

Pisze to doświadczając rodzicielstwa nastoletniej córki, a nie gdybam.

Mnie nawet 20 letnie dziecie mowi gdzie idzie, a nawet z kim i orientacyjnie o ktorej wroci Zreszta ja jak wychodze z domu to tez mowie gdzie, z kim i o ktorej

Moi rodzice sie chyba nie wykazywali brakiem odpowiedzialnosci, ale tez moje dziecinstwo to po prostu obecnie juz zamierzchla historia. Czesc w ogole przypadla na okres stanu wojennego
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 16:44   #22
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość

Mnie nawet 20 letnie dziecie mowi gdzie idzie, a nawet z kim i orientacyjnie o ktorej wroci Zreszta ja jak wychodze z domu to tez mowie gdzie, z kim i o ktorej

Moi rodzice sie chyba nie wykazywali brakiem odpowiedzialnosci, ale tez moje dziecinstwo to po prostu obecnie juz zamierzchla historia. Czesc w ogole przypadla na okres stanu wojennego
Luba nie jest tak źle, gorzej gdybyś pamiętała łuny nad Warszawą
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 17:00   #23
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Luba nie jest tak źle, gorzej gdybyś pamiętała łuny nad Warszawą
Albo wyscigi rydwanow, jak sie smieja moje dzieci
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-23, 18:36   #24
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
No to dla mnie bardzo dziwne, żeby 15 latkę nie pytac z kim był i gdzie

Gdyby moja 15 lata chciała iść na taka imprezę jak ja chodziłam to parsknęłabym śmiechem

I nie jest to kwestia braku zaufania do niej, ale innych ludzi.

Pisze to doświadczając rodzicielstwa nastoletniej córki, a nie gdybam.

a dla mnie normalne
przesłuchania zdecydowanie nie są dla mnie

ja swojej tez dam tyle samo swobody co moi rodzice mnie
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 20:41   #25
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
a dla mnie normalne
przesłuchania zdecydowanie nie są dla mnie

ja swojej tez dam tyle samo swobody co moi rodzice mnie
Tu chyba nie chodzi o przesłuchanie, tylko poinformowanie Jak z kimś mieszkam, to mówię gdzie idę i o której zamierzam wrócić, a jestem dorosła.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 21:04   #26
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Tu chyba nie chodzi o przesłuchanie, tylko poinformowanie Jak z kimś mieszkam, to mówię gdzie idę i o której zamierzam wrócić, a jestem dorosła.
Powiem wiecej, chodzi o rozmowe i zainteresowanie Ja po prostu rozmawiam z dziecmi, tez i o tym z kim wychodza czy gdzie ja ide. Zawsze takie zainteresowanie najblizsza rodzina wydawalo mi sie normalne. Tym bardziej jesli np 15 latka ma mi zniknac z domu na cala noc. Ja sobie nie wyobrazam nie spytac corki (a akurat jest w tym wieku) gdzie idzie i z kim. A poza tym, co najwazniejsze, to sorry batory, ale w tym wieku to jeszcze wypadaloby sie rodzica spytac czy dziecie moze wyjsc na cala noc. Oczywiscie jest to ucisk i przesluchania i pewnie nadmierna kontrola a takze terroryzm.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 21:58   #27
ewaa112223
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 5
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

W przypadku izabeli mamy przykład bezgranicznego zaufania. Nie wiem czy potrafiłabym obdarzyć takim dziecko, pewnie bym się bała. Co nie zmienia faktu, że nie potępiam takiego wychowania, każdy ma to na co zasłuży. Jeśli przykładowo taka młoda dziewczyna wraca do domu nad ranem, ale jest trzeźwa, a rodzic zna jej towarzystwo mniej więcej (nie mówię że wie z kim akurat teraz była) to w sumie tylko pozazdrościć kontaktów matka-córka.
Tylko to wszystko pięknie wygląda w teorii, ja mogę tego do końca nie rozumieć, bo tak jak pisałam wcześniej, liberalnie wychowywana nie byłam.

Tak swoją drogą nie myślę, żeby izabela uważała pytanie gdzie i z kim się było za przesłuchanie. Bardziej czekanie pod drzwiami i napastliwe wypytywanie o wszystko, bo dziecko przyszło jakiś czas za późno. Sama wiem coś o tym.

Edytowane przez ewaa112223
Czas edycji: 2014-09-23 o 22:00
ewaa112223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 22:10   #28
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Cytat:
Napisane przez ewaa112223 Pokaż wiadomość
W przypadku izabeli mamy przykład bezgranicznego zaufania. Nie wiem czy potrafiłabym obdarzyć takim dziecko, pewnie bym się bała. Co nie zmienia faktu, że nie potępiam takiego wychowania, każdy ma to na co zasłuży. Jeśli przykładowo taka młoda dziewczyna wraca do domu nad ranem, ale jest trzeźwa, a rodzic zna jej towarzystwo mniej więcej (nie mówię że wie z kim akurat teraz była) to w sumie tylko pozazdrościć kontaktów matka-córka.
Tylko to wszystko pięknie wygląda w teorii, ja mogę tego do końca nie rozumieć, bo tak jak pisałam wcześniej, liberalnie wychowywana nie byłam.
Tak jak pisala paula, tu nie chodzi o zaufanie do dziecka, bo to mam ogromne, ale nie mam zaufania do innych ludzi. Musze wiedziec co ma zamiar robic moja corka, dla jej bezpieczenstwa. Nawet nie chce myslec, ze mogloby sie cos stac a ja wtedy co? Dzwonilabym po kolei do jej kolezanek z pytaniem czy nie wiedza z ktora z nich wyszla moja corka? Bo ja tego nie wiem. Dla mnie nie do pomyslenia.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-24, 07:33   #29
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Tu chyba nie chodzi o przesłuchanie, tylko poinformowanie Jak z kimś mieszkam, to mówię gdzie idę i o której zamierzam wrócić, a jestem dorosła.
Mieszkam z mężem i córka i zwykle nie mówię o której wrócę bo po prostu nie zawsze da śie to przewidzieć, poza tym nie widzę takiej potrzeby.


Co do rodziców to jak byłam nastolatka to przed wyjściem z ddomu trudno było przewidzieć co będę robić gdzie i jak długo.
Więc po co wymyślać.

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Powiem wiecej, chodzi o rozmowe i zainteresowanie
Ja z moja mama mega dużo rozmawialam, wiedziała o mnie wszystko, az teraz śie dziwię ze taka szczera z nią byłam.

I dla mnie rozmowa i zainteresowanie nie ma nic wspólnego z faktem ze przed wyjściem z domu nie wiedziałam o której wrócę.

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Cytat:
Napisane przez ewaa112223 Pokaż wiadomość
Tak swoją drogą nie myślę, żeby izabela uważała pytanie gdzie i z kim się było za przesłuchanie. Bardziej czekanie pod drzwiami i napastliwe wypytywanie o wszystko, bo dziecko przyszło jakiś czas za późno. Sama wiem coś o tym.
Tak, ma na myśli natrętne wypytywanie.
Ja zwykle mówiłam gdzie ide, ale bardzo ogólnie i nie było dalszego wypytywanie się i drazenia tematu, żeby wymienić wszystkich zainteresowanych itp
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-24, 07:59   #30
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Czy wasi rodzice wykazali się kiedyś brakiem odpowiedzialności?

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Mieszkam z mężem i córka i zwykle nie mówię o której wrócę bo po prostu nie zawsze da śie to przewidzieć, poza tym nie widzę takiej potrzeby.


Co do rodziców to jak byłam nastolatka to przed wyjściem z ddomu trudno było przewidzieć co będę robić gdzie i jak długo.
Więc po co wymyślać.

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------



Ja z moja mama mega dużo rozmawialam, wiedziała o mnie wszystko, az teraz śie dziwię ze taka szczera z nią byłam.

I dla mnie rozmowa i zainteresowanie nie ma nic wspólnego z faktem ze przed wyjściem z domu nie wiedziałam o której wrócę.

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------



Tak, ma na myśli natrętne wypytywanie.
Ja zwykle mówiłam gdzie ide, ale bardzo ogólnie i nie było dalszego wypytywanie się i drazenia tematu, żeby wymienić wszystkich zainteresowanych itp
Jak wychodzę o 16:00 na zakupy, to też nie mówię o której dokładnie będę z powrotem Mam na myśli jakieś imprezy, czyli że w ogóle nie wrócę na noc, albo koło 4 itp. Jak mówiłam mamie, że będę nad ranem, to mogłam przyjść o 3,4, albo 5 i nie robiła mi problemów. Nie miałam wyznaczonej godziny i nie musiałam się jej trzymać- jeżeli o to Ci chodzi
Nie musiałam też wyliczać, kto dokładnie będzie na imprezie, tylko ogólnie: ''idę do Ani, będzie cała grupa'', czyli tak jak u Ciebie.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-10 13:55:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.