Jak poznać dojrzałą kobietę ?

[KubazKrak]

Witam, mam 21 lat aktualnie mieszkam w Krakowie jestem studentem. Od jakiegoś czasu zrozumiałem, ze dziewczyny w moim wieku nie są dla mnie. Ciężko jest mi to wyjaśnić, po prostu traktuje wszystkie wyłącznie jako koleżanki, przez cale moje życie żadnej nie darzyłem jakimś większym uczuciem, ale zawsze pociągały mnie kobiety +35. Już teraz wiem, że tylko z taka kobieta mógłbym być szczęśliwy. Tylko mam problem z znalezieniem, chodzi tu o to, że zawsze balem się zagadać - chyba nic w tym dziwnego ... Najgorsze jest też to ze nie mogę powiedzieć moim znajomym ani zagadac w klubie do żadnej z takich kobiet bo zaraz ktoś mnie zobaczy i będzie się śmiał ze mnie - dla wielu ludzi jest to pewnie bardzo dziwne ze chłopak w moim wieku szuka dużo starszej kobiety. Czy jesteście w stanie pomóc mi ? Doradzić gdzie i jak poznać taka kobietę - czy jest to wgl. możliwe ?

[figa84]

Napisane przez KubazKrak

Witam, mam 21 lat aktualnie mieszkam w Krakowie jestem studentem. Od jakiegoś czasu zrozumiałem, ze dziewczyny w moim wieku nie są dla mnie. Ciężko jest mi to wyjaśnić, po prostu traktuje wszystkie wyłącznie jako koleżanki, przez cale moje życie żadnej nie darzyłem jakimś większym uczuciem, ale zawsze pociągały mnie kobiety +35. Już teraz wiem, że tylko z taka kobieta mógłbym być szczęśliwy. Tylko mam problem z znalezieniem, chodzi tu o to, że zawsze balem się zagadać - chyba nic w tym dziwnego ... Najgorsze jest też to ze nie mogę powiedzieć moim znajomym ani zagadac w klubie do żadnej z takich kobiet bo zaraz ktoś mnie zobaczy i będzie się śmiał ze mnie - dla wielu ludzi jest to pewnie bardzo dziwne ze chłopak w moim wieku szuka dużo starszej kobiety. Czy jesteście w stanie pomóc mi ? Doradzić gdzie i jak poznać taka kobietę - czy jest to wgl. możliwe ?

Trochę to brzmi dziecinnie. Jak zagadasz w klubie to się będą śmiali, a jak hipotetycznie zaczniesz się z jakąś spotykać to nigdzie nie będziecie wychodzić, żeby nie spotkać jakiegoś kumpla?

[201803290936]

Napisane przez figa84

Trochę to brzmi dziecinnie. Jak zagadasz w klubie to się będą śmiali, a jak hipotetycznie zaczniesz się z jakąś spotykać to nigdzie nie będziecie wychodzić, żeby nie spotkać jakiegoś kumpla?

No dokładnie.

[Frezja__]

Napisane przez KubazKrak

Witam, mam 21 lat aktualnie mieszkam w Krakowie jestem studentem. Od jakiegoś czasu zrozumiałem, ze dziewczyny w moim wieku nie są dla mnie. Ciężko jest mi to wyjaśnić, po prostu traktuje wszystkie wyłącznie jako koleżanki, przez cale moje życie żadnej nie darzyłem jakimś większym uczuciem, ale zawsze pociągały mnie kobiety +35. Już teraz wiem, że tylko z taka kobieta mógłbym być szczęśliwy. Tylko mam problem z znalezieniem, chodzi tu o to, że zawsze balem się zagadać - chyba nic w tym dziwnego ... Najgorsze jest też to ze nie mogę powiedzieć moim znajomym ani zagadac w klubie do żadnej z takich kobiet bo zaraz ktoś mnie zobaczy i będzie się śmiał ze mnie - dla wielu ludzi jest to pewnie bardzo dziwne ze chłopak w moim wieku szuka dużo starszej kobiety. Czy jesteście w stanie pomóc mi ? Doradzić gdzie i jak poznać taka kobietę - czy jest to wgl. możliwe ?

Jak zamierzasz się chować po kątach z nową partnerką, bo jest od Ciebie starsza to nic z tego nie wyjdzie.

[201803290936]

Napisane przez Frezja__

Jak zamierzasz się chować po kątach z nową partnerką, bo jest od Ciebie starsza to nic z tego nie wyjdzie.

Mam dziwne wrażenie, że nie o związek, a bardziej "wspieranie biednego studenta" z bonusami tutaj chodzi. Bo rozumiem, że można chcieć poznać nieco starszą, ale pan ma zadziwiająco dokładne preferencje - pani ma być 35+.

[Reign of light]

Napisane przez Doris1981

Mam dziwne wrażenie, że nie o związek, a bardziej "wspieranie biednego studenta" z bonusami tutaj chodzi. Bo rozumiem, że można chcieć poznać nieco starszą, ale pan ma zadziwiająco dokładne preferencje - pani ma być 35+.

Hehe, dokladnie to samo sobie pomyslalam


Sent from my iPhone using Tapatalk

[MuchaLibre]

Bo tu nie chodzi o związek, tylko żeby sobie pobzykać "fajnego MILF-a"

[Memories90]

Napisane przez KubazKrak

Witam, mam 21 lat aktualnie mieszkam w Krakowie jestem studentem. Od jakiegoś czasu zrozumiałem, ze dziewczyny w moim wieku nie są dla mnie. Ciężko jest mi to wyjaśnić, po prostu traktuje wszystkie wyłącznie jako koleżanki, przez cale moje życie żadnej nie darzyłem jakimś większym uczuciem, ale zawsze pociągały mnie kobiety +35. Już teraz wiem, że tylko z taka kobieta mógłbym być szczęśliwy. Tylko mam problem z znalezieniem, chodzi tu o to, że zawsze balem się zagadać - chyba nic w tym dziwnego ... Najgorsze jest też to ze nie mogę powiedzieć moim znajomym ani zagadac w klubie do żadnej z takich kobiet bo zaraz ktoś mnie zobaczy i będzie się śmiał ze mnie - dla wielu ludzi jest to pewnie bardzo dziwne ze chłopak w moim wieku szuka dużo starszej kobiety. Czy jesteście w stanie pomóc mi ? Doradzić gdzie i jak poznać taka kobietę - czy jest to wgl. możliwe ?

Jeżeli zależy ci wyłącznie na seksie i niczemu więcej to może jeszcze taką osobę znajdziesz, ale na związek raczej nie. Coś mi się wydaje, że raczej żadna zdrowo myśląca, dojrzała kobieta nie będzie chciała tworzyć związku z dwudziestolatkiem

[White_Dove]

Napisane przez Memories90

Jeżeli zależy ci wyłącznie na seksie i niczemu więcej to może jeszcze taką osobę znajdziesz, ale na związek raczej nie. Coś mi się wydaje, że raczej żadna zdrowo myśląca, dojrzała kobieta nie będzie chciała tworzyć związku z dwudziestolatkiem

Haha chce poznac starsza 35+ ale bedzie sie ukrywał bo dla kolegów to bedzie ona już "stara" tyle sie gada o "kobiecie po 30/35 r.ż" że bedzie że spotyka sie ze staruszką.
Pewnie chce nabyć doświadczenia seksualnego i by sie nim opiekowała, dawała kase itd.
Baardzo dojrzały jestes nie ma co....randkuj po piwnicach i po 22 to nikt was nie zobaczy...

[puchaty71]

Poczekaj te 15 lat i gitara. Problem ze znajomymi zniknie i zagadać będzie o czym.

[figa84]

Napisane przez puchaty71

Poczekaj te 15 lat i gitara. Problem ze znajomymi zniknie i zagadać będzie o czym.

[201710231141]

A co niby taki 21 ma za co kobieta 35 ma płacić? Testowałam i nie wiem.

[KubazKrak]

-Nie zależy mi na pieniądzach, mam swoją prace i potrafię zapracować na swoje utrzymanie bez problemu

-Czekać 15 lat ...., czekałem 21 już mi wystarczy.

Myślałem żeby spotykać się dyskretnie i spędzać wspólnie czas..., nie chodzi mi tu tylko o seks Na tym forum jest mnóstwo kobiet, byłbym wdzięczny za waszą opinię na ten temat oraz wasze rady. Bardzo proszę nie traktujcie mnie z góry, że zależy mi tylko na $ i na seksie.

[201803290936]

Napisane przez KubazKrak

-Nie zależy mi na pieniądzach, mam swoją prace i potrafię zapracować na swoje utrzymanie bez problemu

-Czekać 15 lat ...., czekałem 21 już mi wystarczy.

Myślałem żeby spotykać się dyskretnie i spędzać wspólnie czas..., nie chodzi mi tu tylko o seks Na tym forum jest mnóstwo kobiet, byłbym wdzięczny za waszą opinię na ten temat oraz wasze rady. Bardzo proszę nie traktujcie mnie z góry, że zależy mi tylko na $ i na seksie.

Nic nie wskazuje na to, że szukasz czegoś innego:
1. Czemu ma być pani 35+? Niby po czym poznasz, czy jakaś fajna kobieta, która Ci wpadła w oko ma 8 lat więcej, niż Ty, czy 10, czy 14? Jedne kobiety wyglądają na swój wiek, inne młodziej, jeszcze inne starzej, także bez sensu kryterium.
2. Od razu stwierdzasz, że będzie Ci wstyd przed otoczeniem - zupełny bezsens.
3. Nie wymieniłeś żadnych cech charakteru, zainteresowań itd. które miałaby mieć ta kobieta. Tylko, że ma być starsza i dojrzała. A spotkania "dyskretne" - brzmi jak anons "szukam na seks".
4. W pierwszym zdaniu napisałeś, że jesteś studentem, a nagle pracujesz i się sam utrzymujesz. Fiu fiu.

[wiekanka]

Napisane przez KubazKrak

-Nie zależy mi na pieniądzach, mam swoją prace i potrafię zapracować na swoje utrzymanie bez problemu

-Czekać 15 lat ...., czekałem 21 już mi wystarczy.

Myślałem żeby spotykać się dyskretnie i spędzać wspólnie czas..., nie chodzi mi tu tylko o seks Na tym forum jest mnóstwo kobiet, byłbym wdzięczny za waszą opinię na ten temat oraz wasze rady. Bardzo proszę nie traktujcie mnie z góry, że zależy mi tylko na $ i na seksie.

mysl te wyssales juz z mlekiem matki

[mmuffinkaa]

Napisane przez KubazKrak

-Nie zależy mi na pieniądzach, mam swoją prace i potrafię zapracować na swoje utrzymanie bez problemu

-Czekać 15 lat ...., czekałem 21 już mi wystarczy.

Myślałem żeby spotykać się dyskretnie i spędzać wspólnie czas..., nie chodzi mi tu tylko o seks Na tym forum jest mnóstwo kobiet, byłbym wdzięczny za waszą opinię na ten temat oraz wasze rady. Bardzo proszę nie traktujcie mnie z góry, że zależy mi tylko na $ i na seksie.

A na czym ci zależy? Nie wierzę że 21 letni facet może się dogadać i , stworzyć związek z kobietą 35+, zważywszy że w tym wieku dojrzałość faceta równa się dojrzałości 18 latki

[KubazKrak]

Napisane przez Doris1981

Nic nie wskazuje na to, że szukasz czegoś innego:
1. Czemu ma być pani 35+? Niby po czym poznasz, czy jakaś fajna kobieta, która Ci wpadła w oko ma 8 lat więcej, niż Ty, czy 10, czy 14? Jedne kobiety wyglądają na swój wiek, inne młodziej, jeszcze inne starzej, także bez sensu kryterium.
2. Od razu stwierdzasz, że będzie Ci wstyd przed otoczeniem - zupełny bezsens.
3. Nie wymieniłeś żadnych cech charakteru, zainteresowań itd. które miałaby mieć ta kobieta. Tylko, że ma być starsza i dojrzała. A spotkania "dyskretne" - brzmi jak anons "szukam na seks".
4. W pierwszym zdaniu napisałeś, że jesteś studentem, a nagle pracujesz i się sam utrzymujesz. Fiu fiu.

1. Chciałem po prostu podać tylko granice wiekowe. Często spędzam czas na mieście i widzę dojrzałe kobiety i większość z nich które mi się bardzo podobały miały moim zdaniem min. 35 lat. Nie chciałem się rozpisywać o mojej idealnej kobiecie którą widuję prawie codziennie ale wiem że nic z tego nie będzie

2.Może i masz racje, ale nie mogę sobie wyobrazić sytuacji że przedstawiam moim znajomym kobietę która jest starsza ode mnie np. o 15 lat - wiedział bym że każdy by coś o mnie pierd***ł za plecami...

3. Również masz racje, że to brzmi jak anons ..., chodzi mi tu o dyskrecję ze względu na punkt nr.2 , co do opisu kobiety której pragnę wydaje mi się zbędny, bo nie o to chodzi mi w tym temacie.

4. Studiuję zaocznie, za uczelnie sam płacę jak i za wszystko inne. Pracuje około 180 godzin miesięcznie w restauracji jako kucharz i kelner. Nie jest to moja praca marzeń ale dzięki niej jestem w stanie sam sobie poradzić. Mogę dodać że moja kierowniczka powiedziała mi że nie poznała jeszcze tak dojrzałej osoby w moim wieku

Odnoszę wrażenie że jesteś bardzo źle do mnie nastawiona.., tylko dlaczego ?

[kalor]

Napisane przez mmuffinkaa

A na czym ci zależy? Nie wierzę że 21 letni facet może się dogadać i , stworzyć związek z kobietą 35+, zważywszy że w tym wieku dojrzałość faceta równa się dojrzałości 18 latki

Po postach autora tez nie widzę szczególnej dojrzałości raczej w drugą stronę

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez KubazKrak

1. Chciałem po prostu podać tylko granice wiekowe. Często spędzam czas na mieście i widzę dojrzałe kobiety i większość z nich które mi się bardzo podobały miały moim zdaniem min. 35 lat. Nie chciałem się rozpisywać o mojej idealnej kobiecie którą widuję prawie codziennie ale wiem że nic z tego nie będzie

2.Może i masz racje, ale nie mogę sobie wyobrazić sytuacji że przedstawiam moim znajomym kobietę która jest starsza ode mnie np. o 15 lat - wiedział bym że każdy by coś o mnie pierd***ł za plecami...

3. Również masz racje, że to brzmi jak anons ..., chodzi mi tu o dyskrecję ze względu na punkt nr.2 , co do opisu kobiety której pragnę wydaje mi się zbędny, bo nie o to chodzi mi w tym temacie.

4. Studiuję zaocznie, za uczelnie sam płacę jak i za wszystko inne. Pracuje około 180 godzin w restauracji jako kucharz i kelner. Nie jest to moja praca marzeń ale dzięki niej jestem w stanie sam sobie poradzić. Mogę dodać że moja kierowniczka powiedziała mi że nie poznała jeszcze tak dojrzałej osoby w moim wieku

Odnoszę wrażenie że jesteś bardzo źle do mnie nastawiona.., tylko dlaczego ?

180 godzin tygodniowo?

Jeżeli pracujesz z klientem to masz "dojrzałe kobiety" na wyciągnięcie ręki.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Doris1981

Nic nie wskazuje na to, że szukasz czegoś innego:
1. Czemu ma być pani 35+? Niby po czym poznasz, czy jakaś fajna kobieta, która Ci wpadła w oko ma 8 lat więcej, niż Ty, czy 10, czy 14? Jedne kobiety wyglądają na swój wiek, inne młodziej, jeszcze inne starzej, także bez sensu kryterium.

Dokładnie, nie wiem wiek to jakiś fetysz czy co ? Czemu akurat 35 + ? A np. 34 latka już odpada ? Cyrk

Autorze, podaję dwie pierwsze cyfry mojego PESELu, dojdź szybciutko
78

[201803290936]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7805973 1]Dokładnie, nie wiem wiek to jakiś fetysz czy co ? Czemu akurat 35 + ? A np. 34 latka już odpada ? Cyrk

Autorze, podaję dwie pierwsze cyfry mojego PESELu, dojdź szybciutko
78[/QUOTE]

Weź go nie podniecaj na wieczór. Chłopak nie zaśnie.

[KubazKrak]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;78059696]180 godzin tygodniowo?

Jeżeli pracujesz z klientem to masz "dojrzałe kobiety" na wyciągnięcie ręki.[/QUOTE]

180 h miesięcznie
Zapomniałem dodać, że nie jestem osobą odważną, żeby powiedzieć dojrzałej kobiecie przy obsługiwaniu stolika jakiś komplement ..., chyba że to jest jedyne wyjście żeby znaleźć tą moją wymarzoną kobietę

Napisane przez Doris1981

Weź go nie podniecaj na wieczór. Chłopak nie zaśnie.

Bardzo zabawne

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez KubazKrak

Zapomniałem dodać, że nie jestem osobą odważną, żeby powiedzieć dojrzałej kobiecie przy obsługiwaniu stolika jakiś komplement ..., chyba że to jest jedyne wyjście żeby znaleźć tą moją wymarzoną kobietę

raczej nr telefonu

[feniks42]

Opcje masz:
- zaszaleć w pracy i dać czadu przy obsłudze
- zaklepać sobie karnet na siłowni - dziś bycie fit jest pro i w takich miejscach pojawia się wiele dojrzałych kobiet
- zaprofilować się i działać na portalach netowych

A ja - gdyby moja partnerka uznawała za obciachowe pokazywanie się ze mną publicznie, z jakichkolwiek powodów - pokazałbym jej w trybie natychmiastowym środkowy palec.
To największy z możliwych obciachów - pokazać się z kimś takim publicznie.

Byłem w dwóch związkach z kimś starszym ode mnie. Raz różnicę wieku było widać a drugi raz nie. I jeśli osobom trzecim by to nie pasowało to ich problem. Fajni znajomi jeśli jeżdżą po tobie za twoje wybory i preferencje. Ja na pewno zmieniłbym znajomych.

[Kelecka]

Jako kobieta 30+ powiem Ci tylko, ze gdyby facet z ktorym chcialam sie spotykac, nie wazne czy 15 lat ode mnie mlodszy, czy 15 lat starszy, wstydzil sie pokazac ze mna publicznie, to historia by sie skonczyla, zanim by sie zaczela

[Fleur_D]

Ty po prostu nie masz pojęcia na czym polega związek, dlatego też nie stworzysz go ani z 20-latką, ani z 40-latką.

[201803290936]

Napisane przez Fleur_D

Ty po prostu nie masz pojęcia na czym polega związek, dlatego też nie stworzysz go ani z 20-latką, ani z 40-latką.

Bingo.

[Rokoszka]

Może zrób konto na portalu randkowym, a jak wam się uda, to i tak obydwoje oswoicie się z tym wszystkim. Tak naprawdę 30 letnie kobiety nie są nie wiadomo jak inne od młodszych, są dojrzalsze - ale wszystko zależy od waszego charakteru.

[Karena 73]

Jest na Wizażu laska, która uważa się za niezwykle dojrzałą coś pomiędzy 30-40 lat. Może spróbuj z nią? Koledzy się nie zorientują, bo ma 23. Wilk syty i owca cała Tylko uważaj, bo niesamowicie ambitna sztuka.