![]() |
#1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Nie pokocham syna?
Mam taki problem. Ostatnio z narzeczonym rozmawialismy o dzieciach. I doszlam do wniosku ze moim najwiekszym lekiem jest... plec dziecka. Boje sie, ze nie bede w stanie pokochac syna. Po prostu. W mojej glowie zawsze byla corka. Corka, coreczka. Boje sie bardzo, ze jak zajde w ciaze i sie dowiem, ze to syn to sie zalamie. A co mnie do tego sklonilo. Moja kuzynka ma dwoch synow, zaszla w planowana-nieplanowana trzecia ciaze. Ostatni moment na dziecko, bo juz synowie wieksi sa, miala wielka nadzieje na corke. I... syn. Odkad tylko poznala plec placze, zwierzyla mi sie, ze synow traktuje poprawnie. Dobrze. Sa najedzeni, zadbani, ale jest jakas niewidzialna bariera. Zalamala sie ze nie bedzie miala nigdy corki. Zajmuje sie i tak dalej dba o nich z poczucia obowiazku ale mowi ze to kompletnie nie to. Ja sie boje ze bede miec to samo, juz teraz wiem, ze gdybym to byla ja to bym zachowala sie tak samo. Boje sie tego w zajsciu w ciaze, ze to bedzie syn ktorego nie pokocham nigdy tak bardzo jakbym chciala. Ze bede sie nim zajmowac, bedzie fajnie, ale w srodku bede rozczarowana. I ja wiem, ze tak bedzie i doskonale rozumiem moja kuzynke. Czy ja w ogole powinnam miec dzieci?
edit O CZYM JEST TEN WATEK: -watek o naszych preferencjach wobec plci potomkow -o tym czy poczulysmy, albo poczujemy rozczarowanie -czy nie bedziemy czuly cienia zalu majac na przyklad trzy corki albo trzech synow , wszystkich jednej plci -czy to rozczarowanie bedzie wyczuwalne -czy rozczarowanie plcia mija -czy wiez matki z dzieckiem jest silniejsza niz przedciazowe preferencje Edytowane przez patusiaa23 Czas edycji: 2018-03-07 o 15:32 |
![]() ![]() |
![]() |
#2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 527
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Cytat:
Ja też bym wolała córeczkę, ale chyba tylko dlatego, że boję się, że synkiem bym nie umiała się zająć. Ale co będzie to będzie, będę kochała nad życie. I będę sie starała zająć najlepiej jak tylko będę potrafiła. Nie wiem co Ci doradzić. Zastanów sie nad tym, bo takie myślenie jest bardzo krzywdzące niestety. Może jakiś psycholog by tu pomógł? Może masz uraz do facetów z dzieciństwa, bo miałaś okropnego brata? [strzelam tylko]. Warto pójsc do psychologa chyba, przed planowaniem ciąży.
__________________
to jest MOJE zdanie. Nikt Ci nie każe się z nim zgadzać! Szanujmy odmienne poglądy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Nie pokocham syna?
nigdy nie wiadomo jaka będzie płeć przed poczęciem.
Zastanów się autorko, czy w takiej sytuacji w ogóle powinnaś decydować się do dziecka. Bo przywiązywanie tak wielkiej wagi do płci, i mówienie że możesz nie pokochać syna, nie jest normalne..
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
![]() ![]() |
![]() |
#4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Nie pokocham syna?
no przeciez sie zasanawiam
|
![]() ![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Nie pokocham syna?
jeśli nie czujesz się wystarczająco silna, to może na razie odpuść?
Bo wiesz- dziecko to jednak nie zabawka. To drugi człowiek który potrzebuje ogromu miłości, czułości i cierpliwości przez kilka/kilkanaście pierwszych lat..
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
![]() ![]() |
![]() |
#6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Tylko, ze ja bardzo chce miec dziecko. Moge miec 5 synow i 1 corke i przelkne to wszystko i bedzie dobrze. Ale wizja posiadania syna, tylko syna, albo synow i tylko i wylacznie synow - tak jak moja kuzynka, bez zadnej szansy na corke, po prostu mnie przerasta. Co jezeli bede miala dzieci, bede zachodzic w ciaze ale nigdy nie bedzie mi dana corka? Przeraza mnie to bardzo... BARDZO
|
![]() ![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Nie wiem,z jednej strony rozumiem. Jestem w ciąży obecnie, teraz jest mi wszystko jedno jaka płeć, ale z drugim dzieckiem już nie będzie wszystko jedno...i jak np będę miała dwóch chłopaków to też będę rozczarowana. Ale w życiu mi do głowy nie przyszło,że nie pokocham własnego dziecko. Więc moim zdaniem,jeszcze się z dzieckiem wstrzymaj.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Nie pokocham syna?
A dlaczego chcesz córkę? Dlaczego obawiasz się że nie pokochasz syna?
Wysłane z ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Nie pokocham syna?
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;81975871]A dlaczego chcesz córkę? Dlaczego obawiasz się że nie pokochasz syna?
Wysłane z ![]() Boje sie, ze nie bede umiala z nim rozmawiac. No po prostu ![]() Nie mam tez w sobie jakiejs czulosci dla malych chlopcow, sa, bo sa, fajnie, poklepie cie po pleckach, ale zebym chciala brac na rece, tulic itp? To nie. Mam jakas wewnetrzna bariere, opor, to na pewno bedzie wyczuwalne przez dziecko... |
![]() ![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Hmmm moja matka mówiła tak o każdym dziecku. Ale mnie bardzo kocha i zawsze e powtarzała że swoje to inaczej. Niekoniecznie musi być tak u Ciebie, ale może zastanów się skąd to się wzięło?
Skąd taka obawa. Może źle doświadczenia z synami znajomych? Może ułożyłas już plan rodzicielski dla córki - co byś mogła z nią robić itd. Może zastanów się co mogłabyś robić z synem i jak fajnie spedzic z nim czas. Może to rozwieje choć trochę Twoje obawy i też się w tym odnajdziess jakoś... Wysłane z ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Nie pokocham syna?
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;81976031]Hmmm moja matka mówiła tak o każdym dziecku. Ale mnie bardzo kocha i zawsze e powtarzała że swoje to inaczej. Niekoniecznie musi być tak u Ciebie, ale może zastanów się skąd to się wzięło?
Skąd taka obawa. Może źle doświadczenia z synami znajomych? Może ułożyłas już plan rodzicielski dla córki - co byś mogła z nią robić itd. Może zastanów się co mogłabyś robić z synem i jak fajnie spedzic z nim czas. Może to rozwieje choć trochę Twoje obawy i też się w tym odnajdziess jakoś... Wysłane z ![]() W kwestii zabaw, plci czy kariery to mam dla obu plci takie same plany - ma byc szczesliwe, rozwijac sie w swoim tempie i robic to co lubi. Daleka jestem od podzialu zabaw czy ubran na plcie, nie chodzi w ogole o zadne sukieneczki czy fantazje o lalkach. Tylko o wlasnie jakies takie, no, poczucie hmm... Jak widzisz slaba istote, to chcesz sie nia zajac, przytulic, objac opieka, i tak dalej. Boje sie ze z synem tak nie bede miala. Ze dam mu jesc, nakarmie, poklepie i niech sobie idzie... Moze tak jest, ze to przez dzieci znajomych, to prawda. Ale nie wyobrazam sobie takiego horroru zeby nigdy nie miec corki a tak naprawde tego nikt mi nie zagwarantuje... nie wiem czy ja sie na matke nadaje... skoro takie rzeczy mowie... wymarzylam sobie corke po prostu. |
![]() ![]() |
![]() |
#13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
#14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Nie pokocham syna?
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8197618 1]Z takim podejsciem nie powinnas zachodzic w ciaze, przynajmniej w najbliszym czaie, bo podchodzisz do tego jakos mega egoistycznie i dziwnie oceniajac wartosc swojego przyszlego dziecka, poprzez jego plec...dziecko powinno sie kochac ze wzgledu na to ze po prostu jest, a nie tylko wtedy gdy spelnia nasze wydumane oczekiwania.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Przeciez wlasnie przez caly watek zastanawiam sie czy ja w ogole powinnam miec dziecko zeby zadnego nie skrzywdzic. To jest watek na serio, wiec jak masz zamiar tu tylko sarkac zamiast powaznie podejsc do tematu to wyjdz. |
![]() ![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ---------- I nie spinaj się tak szybko, chcemy Ci pomóc. ![]()
__________________
Pole dance ![]() ![]() 3 l oddane ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Ok, a co dalej? To sie zmienia? W ktorym momencie poczulyscie ze wam kompletnie plec nie robi?
yoona pisze, ze w pierwszej ciazy jej nie robi, w drugiej bedzie. Czy to kiedys przechodzi? W sensie to pytanie do matek lub ciezarnych a nie do teoretyczek, czy kiedys wam po prostu to przestalo robic jakakolwiek roznice? |
![]() ![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Cytat:
Myślę, że powinnaś po prostu poczekać i tak jak dziewczyny radzą, zastanowić się co byś mogła z synem ciekawego robić. W końcu chęć posiadania dziecka będzie silniejsza niż chęć posiadania koniecznie dziewczynki ![]()
__________________
Pole dance ![]() ![]() 3 l oddane ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#18 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ---------- Bo jednym sie odmienia i mysla: dziecko to dziecko. A inni sie nie moga z tym pogodzic. Czy ci drudzy nie powinni miec dzieci? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Cytat:
Więź matki z córką jest inna niż z synem, może po prostu pragnęła mieć taką córkę-przyjaciółkę. A tu zonk i znowu syn. Też bym się załamała na jej miejscu ALE nie przewidzimy jakiej płci będzie nasze dziecko. Inaczej świat wyglądałby inaczej. ![]() Można mieć wątpliwości, sama też pragnę mieć choć jedną córkę i poniekąd rozumiem to załamanie. Ale tak jak mówię, nie przewidzę czy jakiej płci urodzę w przyszłości dziecko. Najważniejsze aby było zdrowe ![]() ---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ---------- Jeśli uważasz, że się z tym nie pogodzisz to nie ma na razie co się w to pakować. Czas pokaże, czy Ci się odmieni. ![]()
__________________
Pole dance ![]() ![]() 3 l oddane ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#20 |
live your passion
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Na Twoim miejscu odpuściłabym sobie ciążę. Szkoda tak skrzywdzić drugiego człowieka. Pamiętam, że jesteś jeszcze bardzo młoda, więc masz czas na dzieci. Być może przyjdzie taki moment, że będzie Ci bez różnicy czy urodzi się chłopiec czy dziewczynka. Jeśli taki moment nadejdzie - staraj się o dziecko. Też u mnie w rodzinie rodzi się więcej chłopców (jedna ma 3 i żadnej córki), a sama mam 2 braci i żadnej siostry, ale w życiu by mi nie przyszło rozmyślać, że nie pokocham chłopca. Nie jest powiedziane, że dziewczynka będzie grzeczna, kochana, przylepa itd. Nie jest też powiedziane, że chłopiec taki nie będzie. Znam wiele takich przypadków gdzie to właśnie chłopiec, a właściwie już mężczyzna, jest wsparciem rodziny, a siostra (z różnych przyczyn) tego wsparcia nie daje.
__________________
Dbam o włosy. angielski - C2 rosyjski - B2 hiszpański - ? |
![]() ![]() |
![]() |
#21 |
Recenzentka Miesiąca - Listopad 2020 , Październik 2017
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 5 312
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Odłóż tą decyzje o ciąży bo zaczynasz schizować. Skąd my mamy wiedzieć czy ta paranoja ci przejdzie? Sama jestem w ciąży i nie wiem czy chłopiec czy dziewczyna. Na początku chciałam syna teraz dziewczynke ale traktuje to z przymrużeniem oka bo kocham bez względu na płeć. W głowie mi się nie mieści twoje podejście. Źle się bym czuła na miejscu twojego partnera gdyby z ust mojej narzeczonej/żony/dziewczyny z którą planuje przyszłość i potomstwo padały takie słowa. Egocentryzm przez ciebie przemawia, bo to wina dziecka, że ma taką a nie inną płeć? Sama się zastanawiam jak bardzo ludzie lubią wynajdować sobie problemy. Dla mnie punkt odniesienia żeby było zdrowe i rozwijało się prawidłowo, a schizy współczuje - mam nadzieję, że ci minie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez flexi_88 Czas edycji: 2018-03-07 o 14:44 |
![]() ![]() |
![]() |
#22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 181
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Ale może to kuzynka tak ma i Tobie sie udzieliło?
Żeby mieć to ci chcemy to tylko adopcja tak naprawdę ![]() Nie wiem jakiej rady oczekujesz , bo to musisz Ty być pewna , że chcesz po prostu dziecka.
__________________
Psy to cud życia ![]() Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 ![]() Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
![]() ![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
#25 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Cytat:
To moze inaczej - nie mam pewnosci ze nie pokocham, ale boje sie ze to rozczarowanie bedzie mi bardzo dlugo i powolnie przechodzic ---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Cytat:
Wiesz, tak naprawdę trudno powiedzieć czy Ci przejdzie czy nie. Ja myślę,że rozczarowanie przeszloby mi po porodzie na bank,ale przecież też tego nie wiem. Natomiast dwóch chłopców czy dwie dziewczynki nie są dla mnie czymś,nad czym bym rozkminiala miesiącami. Na Twoim miejscu poczekalabyn z ciąża aż poczujesz,że chcesz mieć dziecko,po prostu dziecko, a nie że chcesz mieć córkę. A co do nieumiejętności rozmawiania z chłopcami czy zajmowania się...myślę że że swoim dzieckiem to jednak coś zupełnie innego ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
#27 | ||
live your passion
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Cytat:
Cytat:
__________________
Dbam o włosy. angielski - C2 rosyjski - B2 hiszpański - ? |
||
![]() ![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie pokocham syna?
A jak teraz patrze na dzieciaczki i te chłopaki jakieś grzeczniejsze
![]() Sama mam córkę, bardziej mąż był za córką, ale hihi" chłopak "z niej równy w zachowaniu ![]()
__________________
Psy to cud życia ![]() Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 ![]() Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
![]() ![]() |
![]() |
#29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
#30 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Nie pokocham syna?
Cytat:
Napisalam ze mam inne odruchy wobec dzieci plci meskiej a inne wobec plci zenskiej. To nie ma zadnego zwiazku z byciem przylepa czy wsparciem na starosc ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:17.