Jak udekorować salę bez odpustu, podwórko i przykryć kolumny

[Decadence]

Wybraliśmy salę weselną, którą nie wiemy jak udekorować.
Podoba mi się styl boho i rustykalny, ale sala nijak się ma do tego stylu. Może macie jakieś pomysły jak ją udekorować, żeby też nie zrobić odpustu. Myślę o tym,☠żeby nie dodawać już więcej koloru, jedynie biel i zieleń liści.
No i co można zrobić z tymi wściekło pomarańczowymi kolumnami?



Przy wyjściu jest zadaszony ganek i nieładne ciemne krzesła, chcemy tam powiesić trochę lampek i papierowych okrągłych lampionów. Może macie pomysł jak udekorować krzesła i siedzenia.



Na zewnątrz jest trawnik, kilka drzewek, to wszystko otoczone ścianą (kawałek ściany sali i kawałek ściany szkoły), można to również zagospodarować. Jakieś pomysły?



Co zrobić, żeby było elegancko, z klasą, nieco rustykalnie i bez odpustu?

[pani_smith]

obawiam się, że rustykalnego klimatu to z tego nie zrobisz - tu pałac, tam wianek? no nie, to się nie zgra


postawiłabym na prostotę, kolumny można okryć kwiatami, choć to będzie droga impreza. ale szczerze powiedziawszy to w tym wystroju bardziej mnie razi zielona organza na krzesłach i stołach (wszystko jest w odcieniach złota i co ma do tego ostra trawiasta zieleń!?) i paskudna biała szmata za młodymi niż sam wygląd sali (choć to totalnie nie mój klimat).
dekoracje w odcieniach bieli, złota, miedzi powinny wpasować się w zastaną estetykę. ale dekoracje ograniczyłabym do kwiatów i świec. żadne girlandy świetlne rodem z rustykalnej stodoły i żadne beczki.

co do wejścia i obejścia - co ma być w tamtym miejscu!?
palarnia? postaw po prostu popielniczkę a nie inwestuj w kosze z kwiatami, chyba że chcesz aby goście tam zalegli na amen. ubieranie ogrodowych krzeseł w ubranka też uważam za szczyt kiczu i jestem na nie.
chcesz mieć gości w ogrodzie? jaka ma być funkcja tego trawnika?