Od wakacji 2014 sie staramy, by w 2015 śliczne bobaski sie do nas uśmiechaly :)

[Margotka_]

Hej Kochane

Witamy w pierwszej części naszego wątku staraczkowego!:roza :

Zapraszamy wszystkie gaduły, które tak jak my planują zostać mamusiami

.

O swoje marzenia walczą

Italiana_- 23 lata, 4cs
Klaudia1534- 22 lata
Madzik89- 25 lat
Margotka_- 27 lat, 3cs
no-doubut- 32 lata, 2cs
ooKittyoo- 23 lata, 3cs
zlosnica- 27 lat
MalaPikanteria- 24 lata, 3cs
BonaDea75- 38 lat, 4cs
behindbkueeyes- 28 lat, 1cs
TusiaeM- 28 lat, 1 cs

Ale są wśród nas także szczęśliwe mamusie

masija-24 lata, 1cs

-----------------------------------------------------------------------------------------


Wiem, ze wątków staraczek jest sporo, ale zawsze jakoś cieżko sie w któryś wcisnąć, a wiec TADAM ... wątek szaraczek wakacyjnych rozpoczynam.

Mam nadzieje, ze jest Was więcej chętnych do plotkowania i wątek sie rozwinie

Cos od siebie o mnie ?!
27 lat, od lipca koniec z pigułkami i pierwszy miesiąc starań właśnie minął ....

[BonaDea75]

Hej to ja się dołączę jeżeli można

Mam 38 lat i również rozpoczęłam starania od wakacji i jestem po drugim cyklu starań, aktualnie z niecierpliwością wypatruję jak zakończy się obecny cykl jestem w 23 dc a mam co 26 dni i mam nadzieję że @ nie nadejdzie.

Niestety objawów o jakich piszą dziewczyny którym udało się zaciążyć u mnie brak więc mimo tego że mam nadzieję że może się udało to raczej trudno mi się łudzić że tak jest.
Jedyne światełko w tunelu to takie, że zawsze co miesiąc miałam bóle przepowiadające @ na kilka dni wcześniej a w tym cyklu cisza jak makiem zasiał.

Margotka a który to u Ciebie aktualnie dzień cyklu?

[Margotka_]

Napisane przez BonaDea75

Hej to ja się dołączę jeżeli można

Mam 38 lat i również rozpoczęłam starania od wakacji i jestem po drugim cyklu starań, aktualnie z niecierpliwością wypatruję jak zakończy się obecny cykl jestem w 23 dc a mam co 26 dni i mam nadzieję że @ nie nadejdzie.

Niestety objawów o jakich piszą dziewczyny którym udało się zaciążyć u mnie brak więc mimo tego że mam nadzieję że może się udało to raczej trudno mi się łudzić że tak jest.
Jedyne światełko w tunelu to takie, że zawsze co miesiąc miałam bóle przepowiadające @ na kilka dni wcześniej a w tym cyklu cisza jak makiem zasiał.

Margotka a który to u Ciebie aktualnie dzień cyklu?

OOo trzymam kciuki kochana objawów wcale nie musi byc, każda z nas jest inna, i inaczej ciąże przechodzi

Ja właśnie jestem w 1 dniu cyklu numer 2 aczkolwiek na razie podchodzę do tego sceptycznie (ale byłoby cudownie gdyby sie udało) w lipcu skończyłam po prawie 7 latach (z przerwami) pigułki, a jak wiadomo każdy organizm potrzebuje czasu by dojść do normalności, aczkolwiek pierwszy cykl uznaje za zaliczony, objawy owulki były (szkoda, ze testu na owu nie zrobiłam, ale jakoś nie pomyślałam o tym) no i wczoraj @ przyszła i juz odczuwam brak tabletek, zwijam sie z bólu po tapczaniki

[BonaDea75]

Dzięki za kciuki Margotka

Mam wielką nadzieję że się udało. Ale wiem też, że zbytnie nakręcanie się też nie sprzyja zachodzeniu w ciążę, a ja tak właśnie mam....czas mnie goni mam 38 lat. Robiłam badanie AMH i wynik mam 1,1 więc lekarz powiedział że jest dobrze, ale czuję oddech czasu na plecach.
Do tego w czerwcu miałam robione badanie przeciwko Chlamydii i Urea i wyszły mi pozytywne, byłam leczona antybiotykiem i wybieram się na ponowne badanie czy to cholerstwo zostało zwalczone, ale krew w żyłach mrozi mnie na myśl że mogę mieć niedrożne jajowody, bo często się to zdarza po tych paskudztwach.

Do tego mój TŻ pracuje za granicą i możliwości są też ograniczone, bo nie w każdym miesiącu możemy trafić na spotkanie podczas owulki i to też mnie martwi, dlatego ostro działaliśmy w lipcu i sierpniu, jak teraz nie wyjdzie to najbliższy czas na spotkanie podczas owulki to dopiero grudzień
w razie czego październik i listopad przeznaczę na gruntowne przebadanie i ewentualne obranie taktyki co dalej

A dodając jeszcze o sobie to mam już 17 letnią córkę z poprzedniego związku, myślałam że już nie będę planować dzieci a tu przyszły zmiany życiowe i ogromny instynkt macierzyński z obecnym TŻ.

brałam przez 1,5 roku tabletki wiem jaka jest różnica w bólach, mam to samo po odstawieniu, dostałam od lekarza Duphaston który miał zwalczyć te bóle, prawdę powiedziawszy nie wiele to dało, ale ponoć pomaga w II fazie cyklu na zagnieżdżenie, więc biorę go od 15 do 25 dc.

[Margotka_]

BonaDea co do tego nakręcania sie, to skądś to znam .... Ale chyba każda z nas planująca i starająca sie tak ma ... Mnie to juz sie bobaski po nocach śnią, hehe ....

Och, szkoda, ze nie możecie z TZetem działać w każda owulke, to na pewno zwiększyłoby szanse ... Ale tak jak sama pisałas, co sie odwlecze, to nie uciecze i będziesz miała czas na wszystkie marsze zdrowotne po lekarzach (czego za grosz Ci NIE życzę ) mam nadzieje, ze ta wstrętna bakterie tez juz przegonilas a o niedrożnych jajnikach to Ty nawet nie myśl

Och i gratulacje córci wiec juz doświadczona Mama z Ciebie, ja dopiero o pierwszego bobasa sie staram

Na razie faszeruje TZeta selenem i cynkiem ... Siebie witaminami dla ciążowych i oboje kwas foliowy łykamy podobno mężczyznom rownież pomaga na płodność

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Eh, tak w ogóle chciałam sie przebadać, zrobić badania krwi itp, jednym słowem przygotować sie, ale mieszkam w kraju ekhm dziwnych zasad medycznych i niestety jest to nie możliwe, a wiem ze w Polsce sa dostępne zestawy badań krwi specjalnie dla kobiet starających sie ...

[BonaDea75]

Margotka a w jakim kraju mieszkasz?

u mnie dzisiaj 25 dc wczoraj pisałam że jestem w 23dc ale pomyliłam się patrząc w kalendarz i jestem o jeden dzień dalej. I cisza jak makiem zasiał. ZERO jakichkolwiek odczuć ani na @ ani na ciążę, jakby mój organizm wpadł w jakiś stan uśpienia.

W zeszłym cyklu dostałam @ wcześniej bo 25dc czyli przekładając na ten cykl wyszłoby tak jakby w dniu dzisiejszym, ale to pewnie było jakieś chwilowe odchylenie.

W zeszłym cyklu myślałam że zwariuję, wydawało mi się że mam wszystkie objawy ciążowe o jakich czytałam, ale to był wynik urojeń
testowałam wtedy kilka razy, ale za każdym razem widziałam jedną krechę.

Jak @ miała przyjść to przynajmniej dwa dni wcześniej czułam charakterystyczny ból brzucha.

W tym cyklu jestem dziwnie spokojna, tak jak nie mam żadnych objawów tak nie bardzo mam ochotę testować zapewne to wynik podświadomego odwleczenia w czasie rozczarowania się.

Nie mogę się porównać do pierwszej ciąży z przed 17 lat bo wtedy nie zabezpieczałam się z mężem ale i nie staraliśmy się jakoś specjalnie, był totalny spontan, i o ciąży dowiedziałam się tylko w wyniku że @ mi nie nadeszła, ale nie mogę sobie przypomnieć czy miałam wtedy jakieś inne objawy, zresztą co innego ciąża w wieku 22 lat a co innego w wieku 38 organizm może już całkiem inaczej reagować.

[Margotka_]

Hej kochana

Jak cisza, to nic tylko trzymać kciuki i jeszcze chwila i będziesz mogła zabierać sie za testy jestem dobrej myśli ... A jak Ty jesteś spokojna to tylko dobrze wróży

U mnie dziś dopiero 3 dc. z niecierpliwością czekam na owulke, hehe

Mieszkam w Kopenhadze, juz ponad 7 lat ale tutejszej służby zdrowia nigdy nie pojme, mhmmm lekarka mi napisała, ze NIE, żadnych badań sie nie robi, moge jedynie przyjść jak będę miała problemy z ciąża, Eh ... W niektórych kwestiach jednak tęsknię za Polska.

[marynka42]

Hej, nie udzielałam się w tym wątku, a jedynie w "jestem w ciązy, moje pierwsze objawy", ale jako że tamten wątek nie jest tak aktywny jak ten, zapytam tutaj, robiłam dziś test ciążowy (24 dc) i wyszło mi coś takiego... co myślicie?

[BonaDea75]

Witaj marynka 42

moim zdaniem można już Ci zacząć gratulować, drugą kreseczkę widać ewidentnie

a jak długie masz cykle?

[marynka42]

Napisane przez BonaDea75

Witaj marynka 42

moim zdaniem można już Ci zacząć gratulować, drugą kreseczkę widać ewidentnie

a jak długie masz cykle?

od 25 do 29 dni, a przytulanie było 10 dc cyklu

mam nadzieję, że masz rację

[BonaDea75]

no to GRATULUJĘ

14 dni to właściwy czas na test, kreseczkę widać gołym okiem

napisz czy masz jakieś objawy? coś szczególnego innego niż w poprzednich cyklach.

I przekaż dobre fluidy tutaj na wątek z tych dwóch kreseczek

[marynka42]

na razie nie chciałabym zapeszać, ale napiszę, że okropnie mnie bolą piersi po bokach
i pobolewają mnie jajniki, ale to zawsze tak mam
poza tym myślałam, ze owulacji nie było, bo nie było śluzu itd, a teraz też jest sucho jak pieprz.
i cera mi się pogorszyła

[BonaDea75]

marynka42 a masz jakieś bóle od strony brzucha, jajników? dziewczyny które zaszły w ciążę tyle się o tym rozpisywały na innych wątkach.

[marynka42]

Napisane przez BonaDea75

marynka42 a masz jakieś bóle od strony brzucha, jajników? dziewczyny które zaszły w ciążę tyle się o tym rozpisywały na innych wątkach.

bolą mnie naprzemiennie jajniki (ale to od kilku miesięcy już, nawet myślalałam, że to jakaś zaawansowana grzybica, ale lekarka powiedziała mi, że taki mój urok i że to z niewiadomych przyczyn, więc ja tego z ciąża nie wiążę), a poza tym lekki ból jak przed okresem i nic wiecej, żadnego kłucia itd.
tylko nie wiem, czy test jest na 100% pewny

[BonaDea75]

Napisane przez marynka42

bolą mnie naprzemiennie jajniki (ale to od kilku miesięcy już, nawet myślalałam, że to jakaś zaawansowana grzybica, ale lekarka powiedziała mi, że taki mój urok i że to z niewiadomych przyczyn, więc ja tego z ciąża nie wiążę), a poza tym lekki ból jak przed okresem i nic wiecej, żadnego kłucia itd.
tylko nie wiem, czy test jest na 100% pewny

test jest pewny, słyszałam że jak już pojawi się druga kreseczka to ciąża jest na pewno. Zrób sobie Betę i wtedy będziesz wiedziała jaki masz poziom a po drugim badaniu czy przyrasta prawidłowo.

Teraz uśmiechnij się i zrelaksuj, jeżeli @ Ci nie przyjdzie w Twoim czasie o jakim pisałaś to znaczy że ciąża się utrzymuje

Trzymam kciuki

[marynka42]

Napisane przez BonaDea75

test jest pewny, słyszałam że jak już pojawi się druga kreseczka to ciąża jest na pewno. Zrób sobie Betę i wtedy będziesz wiedziała jaki masz poziom a po drugim badaniu czy przyrasta prawidłowo.

Teraz uśmiechnij się i zrelaksuj, jeżeli @ Ci nie przyjdzie w Twoim czasie o jakim pisałaś to znaczy że ciąża się utrzymuje

Trzymam kciuki

właśnie zrobiłam drugi test i też dwie kreski

powiem Wam, że nie planowaliśmy, a raczej było to tak, że niebezpieczy czas w środku cyklu robilismy sobie przerwę, a do 9. 10 dc szlismy na calosc, wychodzac z zalozenia, ze jak bedzie to bedzie ale akurat ten cykl uznawałam za bezpieczny, bo myslalam, ze owulacji nie bedzie, i w sumie to nie wiem, dlaczego zrobilam test

mam nadzieję, że wszystko będzie ok, najgorsze, że brałąm antybiotyk, którego branie jest w ciązy zakazane (na trądzik właśnie ;( )

[BonaDea75]

Napisane przez marynka42

właśnie zrobiłam drugi test i też dwie kreski

powiem Wam, że nie planowaliśmy, a raczej było to tak, że niebezpieczy czas w środku cyklu robilismy sobie przerwę, a do 9. 10 dc szlismy na calosc, wychodzac z zalozenia, ze jak bedzie to bedzie ale akurat ten cykl uznawałam za bezpieczny, bo myslalam, ze owulacji nie bedzie, i w sumie to nie wiem, dlaczego zrobilam test

To jutro śmigaj na Betę i pochwal się wynikami !!

No właśnie, a tak się chce trafić w sam środek cyklu żeby było owu, a tu proszę jednak teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką, dlatego przy staraniach wszem i wobec trąbią żeby odpuścić na całkowity spontan a nie wyliczać

[marynka42]

Napisane przez BonaDea75

To jutro śmigaj na Betę i pochwal się wynikami !!

No właśnie, a tak się chce trafić w sam środek cyklu żeby było owu, a tu proszę jednak teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką, dlatego przy staraniach wszem i wobec trąbią żeby odpuścić na całkowity spontan a nie wyliczać

nam się tak udawało ponad 10 miesiecy, wiec myslalam, ze owulacje mam pozniej ale kto to wie
narzeczony jeszcze nie wie

[Margotka_]

Napisane przez marynka42

nam się tak udawało ponad 10 miesiecy, wiec myslalam, ze owulacje mam pozniej ale kto to wie
narzeczony jeszcze nie wie

Gratulacje kochana
Krechę widać gołym okiem

Ah ah ... Ja jeszcze 7 dni i będę mogła działać

Bona, stosowalas moze owu testy ?

[BonaDea75]

Napisane przez Margotka_

Gratulacje kochana
Krechę widać gołym okiem

Ah ah ... Ja jeszcze 7 dni i będę mogła działać

Bona, stosowalas moze owu testy ?

Stosowałam w poprzednim cyklu i bez efektu

w tym cyklu sobie odpuściłam testy, ale zawsze czuję kiedy mam owu i raczej potwierdza to też USG jak jestem przy okazji jakiś badań, więc faktycznie wypada mi w okolicach połowy cyklu.

A ten był bardzo, bardzo pracowity, aż miałam wrażenie że już w drugiej połowie cyklu TŻ odetchnął z ulgą rozwalił mnie tekstem wieczorem gdy zaczęły się już dni niepłodne " ....To co Kochanie już możemy dzisiaj poprostu pójść spać tak? to choć tu przytul się i zasypiamy.." obawiam się jak nam teraz nie wyjdzie, czy w grudniu nie przedstawi mi jakiegoś L4 od sexu albo cóś

[Margotka_]

Napisane przez BonaDea75

Stosowałam w poprzednim cyklu i bez efektu

w tym cyklu sobie odpuściłam testy, ale zawsze czuję kiedy mam owu i raczej potwierdza to też USG jak jestem przy okazji jakiś badań, więc faktycznie wypada mi w okolicach połowy cyklu.

A ten był bardzo, bardzo pracowity, aż miałam wrażenie że już w drugiej połowie cyklu TŻ odetchnął z ulgą rozwalił mnie tekstem wieczorem gdy zaczęły się już dni niepłodne " ....To co Kochanie już możemy dzisiaj poprostu pójść spać tak? to choć tu przytul się i zasypiamy.." obawiam się jak nam teraz nie wyjdzie, czy w grudniu nie przedstawi mi jakiegoś L4 od sexu albo cóś

Hahahahahahaha

Ja tez w sumie czuje i wiem kiedy mam owulke, ale jakoś pokusze sie ja test tym razem "dla pewności"

[BonaDea75]

Napisane przez Margotka_

Hahahahahahaha

Ja tez w sumie czuje i wiem kiedy mam owulke, ale jakoś pokusze sie ja test tym razem "dla pewności"

ja jak robiłam testy owulacyjne w zeszłym cyklu dla samego sprawdzenia to zgłupiałam, miałam dwie grube krechy przez trzy dni i w sumie opierając się na samych tylko testach w sumie nie wiedziałabym kiedy jest ten właściwy dzień, ale naszczęście jajnik najczęściej raczy mnie o tym informować - zazwyczaj prawy.

u mnie 26dc - nadal cisza, zero czegokolwiek, jutro powinna nadejść @ jedyny plus brzuch mnie małpiato nie boli a tak to same minusy śluz ciążowy - brak, kłucie jajników-brak, ból brzucha - brak, ból piersi - brak. NIC

jedyne co z nowości zauważyłam wyjątkowo w tym miesiącu to uczucie jakbym cały czas od półtora tygodnia miała podwyższoną temperaturę ciała , choć jest normalna, i kilka razy uderzenia gorąca.

[srubokretka]

Witajcie!

Dołączam do mamuś wkrótce testujących. Na skutek spontanu w czasie sprzyjającym. mamy już córcie 2 lata. Nie nastawiam się mocno, ale kto wie. Dziś 26 dc przy 28 dniowych.

Z dziwnych odczuc, które nigdy mi nie towarzyszyły, nawet przy pierwszej ciązy, to:

• ból piersi po bokach oraz bardzo wrażliwe i bolące brodawki.
• przed okresem nigdy nie miałam żadnych bóli przedokresowych. W pierwszym dniu krwawienia za to zawsze nawalało strasznie.
• teraz czuję od polowy cyklu, że ciągle się coś w brzuchu, dzieje. Nie moge tego nazwac bólem, ale ciągle coś czuję w okolicach jajników. Jakieś mini skurcze. Nie umiem tego nazwac.
• w 18 dc na bieliźnie miałam 2-3 mm czerwoną kropeczkę.
• temperatury nie mierzę
• Śpie dużo, co tylko miało miejsce w pierwszej ciązy.
• mam czasami taki promieniujący ból przedniej części ud. Miałam tak, ale to juz w potwierdzonej ciąży w 2 miesiącu. Ból był od kręgosłupa i promieniował na pośladki. To nerw kulszowy.

Poczekamy. Nie nakręcam się, bo wszystko to może oznaczac nadchodzącą@.

[BonaDea75]

Napisane przez srubokretka

Witajcie!

Dołączam do mamuś wkrótce testujących. Na skutek spontanu w czasie sprzyjającym. mamy już córcie 2 lata. Nie nastawiam się mocno, ale kto wie. Dziś 26 dc przy 28 dniowych.

Z dziwnych odczuc, które nigdy mi nie towarzyszyły, nawet przy pierwszej ciązy, to:

• ból piersi po bokach oraz bardzo wrażliwe i bolące brodawki.
• przed okresem nigdy nie miałam żadnych bóli przedokresowych. W pierwszym dniu krwawienia za to zawsze nawalało strasznie.
• teraz czuję od polowy cyklu, że ciągle się coś w brzuchu, dzieje. Nie moge tego nazwac bólem, ale ciągle coś czuję w okolicach jajników. Jakieś mini skurcze. Nie umiem tego nazwac.
• w 18 dc na bieliźnie miałam 2-3 mm czerwoną kropeczkę.
• temperatury nie mierzę
• Śpie dużo, co tylko miało miejsce w pierwszej ciązy.
• mam czasami taki promieniujący ból przedniej części ud. Miałam tak, ale to juz w potwierdzonej ciąży w 2 miesiącu. Ból był od kręgosłupa i promieniował na pośladki. To nerw kulszowy.

Poczekamy. Nie nakręcam się, bo wszystko to może oznaczac nadchodzącą@.

Witaj srubokretka
trzymam kciuki. Masz przynajmniej jakieś objawy na podstawie których możesz cokolwiek podejrzewać, a ja mogę podejrzewać po......braku wszelakich objawów

kiedy planujesz testować?

[BonaDea75]

I jak marynka42 byłaś na becie ?
U mnie niestety pierwsze bóle w podbrzuszu przepowiadajace @ no i pobijam dziś rekord w chodziarstwie szybkim na trasie do łazienki bo mam ciągłe wrażenie jakby miało coś ze mnie zaraz wypłynąć, ehh...

[Margotka_]

Napisane przez BonaDea75

I jak marynka42 byłaś na becie ?
U mnie niestety pierwsze bóle w podbrzuszu przepowiadajace @ no i pobijam dziś rekord w chodziarstwie szybkim na trasie do łazienki bo mam ciągłe wrażenie jakby miało coś ze mnie zaraz wypłynąć, ehh...

Nie nie nie !! Nie wywoluj wilka z lasu

[marynka42]

Napisane przez BonaDea75

I jak marynka42 byłaś na becie ?
U mnie niestety pierwsze bóle w podbrzuszu przepowiadajace @ no i pobijam dziś rekord w chodziarstwie szybkim na trasie do łazienki bo mam ciągłe wrażenie jakby miało coś ze mnie zaraz wypłynąć, ehh...

Niestety laboratorium jest czynne akurat w moich godzinach pracy ;(
Ne wiem, kiedy dam radę

[Italiana_]

Cześć dziewczyny, można do Was dołączyć? Szukam miejsca dla siebie, a ciężko odnaleźć się tam gdzie dziewczyny już dobrze się znają.

[BonaDea75]

Hej Italiana witaj w gronie starających się

Napisz czy już rozpoczęłaś starania i kiedy mamy zaciskać kciuki za II kreseczki

[Italiana_]

Napisane przez BonaDea75

Hej Italiana witaj w gronie starających się

Napisz czy już rozpoczęłaś starania i kiedy mamy zaciskać kciuki za II kreseczki

To mój 3cs, jestem dopiero co po okresie, także jeszcze dużo czasu, ale nie napalam się też zbytnio, bo mam kiepskie wyniki, także przewiduje dłuższe starania niestety.