|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 4
|
Zakochiwanie w niewłaściwych osobachWitam pisze tutaj bo już nie mam siły, za każdym razem to samo.
O co chodzi zapytacie? Od zawsze miałem problemy z kobietami, powód niby prozaiczny ale w tych czasach bardzo znaczący - jestem po prostu mega brzydki - to nie jest kwestia niezadbania czy coś w tym stylu - wyglądam trochę gorzej niż facet np. na tym zdjęciu: https://i.wpimg.pl/365x412/e1.pudele...1fce88479d1a21 Ten temat nie ma jednak na celu użalanie się, od dawna się z tym faktem pogodziłem. Problem jest jednak inny - mam niesamowitego pecha do koleżanek z pracy... W mojej poprzedniej pracy często gdy pracowałem na nocki byłem na zmianie z pewną dziewczyną- no i tak od słowa do słowa bardzo szybko się zaangażowałem z jakiegoś powodu - po prostu dobrze nam się razem rozmawiało. Może to głupie bo nigdy nawet się nie całowaliśmy ani nie uprawialiśmy seksu ale nie mogłem przestać o niej myśleć aż w pewnym momencie miałem jej ochotę wykrzyczeć ile dla mnie znaczny - oczywiście nie miałem u niej żadnych szans bo to była bardzo atrakcyjna i w dodatku inteligenta dziewczyna która miała naprawdę wielu adoratorów(skąd wiem? często odwiedzali ja w pracy...) Nie wytrzymałem, zwolniłem się. Teraz pracuje od pół roku w nowej firmie - stwierdziłem ze tym razem wybiorę w miarę możliwości prace tylko i wyłącznie w męskim gronie dla swojego dobra - ale jak się możecie domyślać i tak pracuje z nami pewna dziewczyna - z którą w serii dziwnych przypadków jestem zmuszany do pracowania w jej towarzystwie. Jako że lubię poznawać ludzi to bardzo szybko od słowa do słowa stało się - tak bardzo dobrze się dogadujemy ze wpadłem w sidła kolejny raz. Tym razem jednak dziewczyna ta ma narzeczonego poza którym świata nie widzi. Znowu zaczyna się chodzenie codziennie skołowanym, frustracja, przygnębienie itp. Nie rozumiem co jest ze mną nie tak? Mam znajomych, pasje, wypełniony wolny czas ale gdy tylko poznam jakąś dziewczynę jest to tak wielkie wydarzenie w moim życiu przez brzydotę, że wpadam po uszy, wystarczy mi sama rozmowa z dziewczyną żeby poczuć coś więcej. Podejrzewam że jest to wina tego, że w całym moim życiu poznałem 10-20 dziewczyn a próbowałem poznać co najmniej 10 razy tyle. Z tej pracy jednak rezygnować nie chce ponieważ zajmuje dość nietypowe stanowisko a lepszej oferty pracy nie znajdę(Praca jest w świetnej lokalizacji i dobrze płatna, elastyczne godziny). Ale z drugiej strony ona zaczyna już widzieć co się świeci, takie rzeczy ciężko ukryć przed innymi a ja jestem skazany do pracy wraz z nią. Czy istnieje jakiś sposób aby nie zakochiwać się i nie pragnąć drugiej osoby? Jak stłumić tak silne emocje, czy jakaś terapia pomoże? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Nie jestem z rocznika 94
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 106
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
Może warto popracować nad samooceną? Mówię Ci całkiem szczerze, że ten facet na zdjęciu dla mnie nie jest brzydki. Nie jest też jakimś wielkim ciachem. Dla mnie to normalny, przeciętny mężczyzna. Zresztą Twoją atrakcyjność nie buduje tylko wygląd, ale również charakter. Co do zakochiwania się, za szybko te uczucia się u Ciebie pojawiają i lokujesz je w niewłaściwych osobach jak np. w dziewczynie, która ma już narzeczonego. Przede wszystkim popracuj nad poczuciem własnej wartości, staraj się na początku do dziewczyn podchodzić na dystans, nie nakręcaj się i poznawaj singielki
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
Nie ma nic dziwnego w tym, że podobają Ci się różne dziewczyny. Jesteś przecież wolnym facetem. A to, że dziewczyna która Ci się podoba ma narzeczonego i nie masz u niej szans, to przecież jeszcze nie powód do zmiany pracy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
live your passion
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
Dokładnie, musisz popracować nad poczuciem własnej wartości. Wiem, że to trudne. Znajdź coś co w sobie lubisz i podkreślaj to, może jakieś zainteresowania? Hobby? Czasami terapia też mogłaby pomóc. Być może masz tak "zakodowane", że jak dziewczyna miła to podświadomie traktujesz to jako zainteresowanie i chciałbyś czegoś więcej. Idealizujesz je, bo tylko z nimi masz kontakt. Kontakt z innymi dziewczynami wbrew pozorom mógłby pomóc, bo mógłbyś się z nimi oswoić.
__________________
Dbam o włosy. angielski - C2 rosyjski - B2 hiszpański - ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
może wyglądasz dużo gorzej, bo ten facet jest spoko
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
Zauroczenia, jak zauroczenia. Nie da się ich wykluczyć, nie da się nad nimi zapanować.
Natomiast nad samooceną jak najbardziej popracuj bo facet ze zdjęcia to normalny, przeciętny facet, jakich wielu. Dziewczyny wiążą się nie tylko z książętami z bajki bo facetów o takim wyglądzie nie ma wielu. Reszta ludzi obu płci zawiera jednak związki (formalne, nieformalne-nieważne) a przecież nie wyglądają jak młody Banderas ani jak Miss Universum. Uroda i to, co się komu podoba to bardzo subiektywne sprawy. Pomiędzy Tobą a dziewczynami, które akurat Ci się podobały po prostu nie zaiskrzyło na innej stopie, niż koleżeńska. Ja bym nie doszukiwała się tutaj drugiego dna i nie przypisywała tego wyglądowi takiemu, czy innemu.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
Moim zdaniem nie powinienes tego tłumić. Nawet jeśli jesteś brzydki jak noc listopadowa to nie znaczy, że masz przestać chciec być kochanym w związku, mieć kobietę. To, że sam siebie skreślasz na starcie to jest błąd. Pewnie przez swoją samoocenę przestałeś poznawać nowe kobiety, spotykasz je tylko w pracy i siła rzeczy dzieje sie jak się dzieje. Zacznij znowu gdzieś wychodzić w celu poznawania innych babek, może spróbuj portali randkowych. Może doznasz szoku jak wstawisz swoje zdjęcie, a będziesz miał x wiadomości, moze to Ci troche pomoze w siebie uwierzyć. Niekoniecznie musisz się od razu umawiać przez internet, ale moim zdaniem wygląd nikogo nie przekreśla. Jedni lubią chudych, drudzy grubych, rudych, piegowatych, osoby z dysfunkcjami, niepełnosprawne też tworzą związki i są szczęśliwe, więc nie rozumiem czemu nie dasz sobie szansy. Kilka razy się nie udało, okej, to może zniechęcić, ale nie poddawaj się, nie zawsze wszystko sie układa tak od razu.
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć, Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc, Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę, Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..." Edytowane przez stitches Czas edycji: 2018-04-22 o 07:24 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
To zdjęcia dałem tylko przykładowo znalazłem jak najbardziej podobne do mnie. W rzeczywistości wyglądam przecież inaczej niż na zdjęciu. Jeśli twierdzicie że jest wyglądam przeciętnie to słuchajcie:
Mam znajomego bardzo dobrego fotografa, który zrobił mi profesjonalne fotki na aplikacje internetowe. W ciągu miesiąca zebrałem całe 10 par... To już chyba o czymś świadczy. Ja siebie akceptuje jakim jestem bo wiem że wyglądu nie zmienię, problem w tym że inni go nie akceptują. Nie jestem typem faceta, który siedzi w domu: jak ktoś mnie zaprosi do klubu albo na domówkę to nigdy nie odmawiam, problem w tym, że obracam się przeważnie w zamkniętym gronie to znaczy ja, moi kumple i ich dziewczyn. Czasami udaje mi się poznać jakieś nowe dziewczyny np.: koleżanki dziewczyn moich kumpli ale one również niechętnie do mnie podchodzą, oczywiście poznaje je na stopie koleżeńskiej i tyle - większość z nich i tak albo ma chłopaka albo jest po prostu zbyt ładna jak dla mnie(to znaczy ma tylu adoratorów że na mnie nawet nie zwróci uwagi). Kiedyś podrywałem naprawdę sporo dziewczyn ale po kilkudziesięciu porażkach mi się to znudziło, nie każdy facet ma na tyle silną psychikę żeby przyjmować odmowe za odmową i pozostać niewzruszonym. Teraz przyjąłem taktykę, że uderzam tylko do dziewczyn którym się w jakiś sposób spodobam, do tej pory takiej nie spotkałem ![]() Problemem może być też to że jestem odbierany jako nudny bo moje zainteresowania są typowe męskie co na niewielu kobietach robi wrażenie. Głównie jeżdżę na motorze, konstruuje i programuje drony oraz chodzę na siłownie. W sumie to sam nie wiem od czego to zależy bo np.: ostatnio opowiadałem trochę jednej dziewczynie czym się zajmuje w wolnym czasie i widać było że ją to nudzi a potem przyszedł mój kolega, który oprócz imprezowania w sumie nic w życiu nie robi i potrafił ją zainteresować gadając o różnych imprezach i melanżach. Ja niestety nie jestem takim chwalipięta w stylu "ile to nie wypiłem i czego nie zrobiłem". Dlatego staram się po prostu odizolować od kobiet przynajmniej w pracy bo po prostu nie widzę powodu przez który miałbym ciągle niepotrzebnie cierpieć. A pytacie czemu miałbym się nie zwolnic z pracy? A jak wyobrażacie sobie pracować z osoba o której nie możecie przestać myśleć ze świadomością, że nie macie u niej szans? Można chwile udawać ale w końcu człowiek pęka, w poprzedniej pracy to przerabiałem. Mam swoje plany, pasje i wypełniony wolny czas, znajomych i to jest ok, chciałbym po prostu tylko być niewrażliwy na wdzięki innych kobiet i skupić się na sobie. Niestety mam takiego pecha że trafiam na same "ideały" kobiet w otoczeniu a potem wszystko kończy się bezsensownym cierpieniem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
Cytat:
Cytat:
Cytat:
I to jest właśnie desperacja. Cytat:
Cytat:
|
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
z tego, co opisujesz masz fajne zainteresowania, a jesli wygladasz podobnie do faceta na zdjeciu, to wedlug nie zupelnie ok.
co mnie uderzylo, to Twoje podejscie do kobiet, wydaje mi sie, ze to moze byc dla nich odstraszajace, ze kazda poznana kobiete postrzegasz automatycznie jako potencjalna partnerke. Ja poszlabym wlasnie w odwrotnym kierunku, starala sie znalezc jak najwiecej kolezanek, by niejako "znormalozowac" kobiecosc w Twoim zyciu. Nie flirtowac, nie podrywac, ale wlasnie znalezc znajome i kolezanki |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
Coś wam się pomyliło. Koleżanki mam - dziewczyny moich kumpli oraz ich koleżanki, jeśli się razem spotykamy. Wcale nie uważam się za lepszego, jeśli już to raczej w drugą stronę. Chciałem po prostu zaznaczyć że kobietom podobają się po prostu wyluzowani imprezowicze a ja prezentuje trochę inną postawę życiową - to znaczy też chodzę na imprezy ale nie widzę sensu w chwaleniu się tym. Bardziej naturalna jest dla mnie rozmowa o czyichś zainteresowaniach i ambicjach niż o imprezach po prostu.
Na początku po prostu starałem się podrywać każda która wpadła mi w oko ale szybko zmądrzałem przy kilkudziesięciu odrzuceniach z rzędu stwierdziłem ze musze obniżyć poprzeczkę. Nie widzę desperacji w tym, że szukam dziewczyny u której mam szanse zamiast latać za jakąś która mi się bardziej podoba ale na 99% oleje ze względu na XYZ. I to też nie jest tak że patrzę się tylko na ideały ale mówiłem to przecież wcześniej że w mojej pracy pracuje X facetów i tylko jedna dziewczyna - właśnie ta w której się zakochałem ... |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
Pójdziesz do innej pracy, tam nie będzie tej obecnej koleżanki z pracy, ani tej poprzedniej, ale będzie przecież inna. A jak nie będzie jej teraz, to przyjdzie tam choćby i za rok. I znów zmienisz pracę? Owszem, da się pracować w tym samym miejscu z osobą, która Ci się podoba. Gorzej jeśli to Twoja ex i masz z nią tyle wspomnień, że patrzenie na nią sprawia Ci ból i relacje miedzy Wami są dziwne. Ale to, że Ci się jakaś podoba, to jeszcze nie jest tragedia. Jak Ci się spodoba sąsiadka i nie będziesz miał u niej szans, to się wyprowadzisz?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
To już się wymyka spod kontroli. Dzisiaj niestety byłem zmuszony pracować z nią. Rozmawialiśmy jak zwykle a ona nagle spytała czemu ostatnio się tak dziwnie zachowuje wobec niej i tak dziwnie patrzę... Takiego wstydu to się jeszcze nigdy nie najadłem. Ja nawet nie jestem świadomy tego co się dzieje w momencie gdy jestem z nią w jednym pomieszczeniu. Widocznie jakoś podświadomie wyczuwa co się świeci.
Najgorsze jest to ze jeśli się domyśli o co chodzi to nie będzie milo. I jak ja mam z nią teraz normalnie pracować? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
Cytat:
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
Cytat:
![]() Z takim podejściem daleko nie zajdziesz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 614
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
No nie wiem, jak dla mnie w pewnych miejscach i sytuacjach trzeba być jednak profesjonalnym, a praca jest dla mnie właśnie takim miejscem. Tym bardziej, ze to nie pierwszy raz sie autor zakochuje we współpracowniczce.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
Bez przesady. Przecież masa ludzi poznaje się w pracy i potem jest w związku. Poza tym jak sama już zauważyła dziwne zachowanie, to i tak się w końcu domyśli chyba, że autor wcześniej się zwolni.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 614
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
Tak wiem. Nie każe jej poderwać, tylko powiedzieć, że mu się podoba, stąd jego zachowanie dziwne.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 188
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Zakochiwanie w niewłaściwych osobach
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:25.