|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1
|
![]() Odchudzanie - czas na małe zmiany:)
Witam, proszę o pomoc. W mojej rodzinie od zawsze borykamy się z problemem otyłości pomimo, że wcale nie nie jesteśmy osobami, które jedzą specjalnie dużo, specjalnie tłusto czy też słodko. Fastfood raz w miesiącu, jakieś ciasto raz na dwa tygodnie, raczej normalne obiady.
Mimo dość przeciętnego trybu życia borykam się z otyłością. Mam 21 lat, wzrost 176cm, waga...110kg. Po prostu DRAMAT. Ostatnią próbę odchudzania podjąłem 2 lata temu w okresie od wiosny do lata, dieta była raczej lekka, połączona z długimi spacerami itp. Nie jadłem nic smażonego, ziemniaki zastępowałem ryżem, zupy jadłem bez śmietany itp. Nie wiem ile schudłem, ale widziałem po swoim ciele dużą poprawę. Ubrania leżały na mnie dużo lepiej. Poddałem się, bo po prostu nie miałem żadnej motywacji, nie chciało mi się dalej w to brnąć. Na wstępie zaznaczę - jestem leniwy, lubię dobrze zjeść, uwielbiam napoje gazowane, prowadzę nieregularny tryb życia, nie mam czasu na sport. CHCĘ TO ZMIENIĆ!! ![]() Co mnie zmotywowało do zmian? Idzie wiosna, zaraz będzie lato, a ja mam tak duże cycki, że mogę wprawić w kompleksy część kobiet ![]() ![]() JAK MAM SOBIE POMÓC? Po pierwsze napiszę co lubię: - spokojnie mogę jeść warzywa, ale odpowiednio przyprawione (sól!!), np. marchewka, groszek, surówka z kapusty białej lub pekińskiej (dodatek oleju i pieprzu), uwielbiam brukselkę, fasolę w każdej postaci, lubię pomidory, ogórki, rzodkiewkę. Niestety na zimę ciężko o warzywa, może coś mi zaproponujecie? - co do picia - kiedyś piłem dużo alkoholu, zwłaszcza piwa, od ponad miesiąca jednak nie dotknąłem nawet butelki ![]() - lubię herbaty - owocowe, zwykłą z cytryną itp - kawę piję mniej więcej raz na tydzień - bardzo lubię pieczywo standardowe i obiady z ziemniakami - spokojnie mogę jeść twarożki itp - kocham kefiry, lubię jogurty naturalne, musli mogę jeść i jeść ![]() Nie lubię: - niegazowanej wody - ryż mogę jeść max 1 w tygodniu, makaron może ze 2 razy - nie słonego jedzenia Ćwiczenia: - jestem bardzo ograniczony fizycznie, szybko się męczę, bieganie odpada - pracuję po 12h dziennie, nie mam czasu na siłownię - pracuję w sklepie RTV, dosyć sporo się tam nachodzę - do pracy jeżdżę autem zazwyczaj albo autobusem, na rower nie mam siły, bo po całym dniu pracy po prostu nie mam na niego siły - w domu mogę ćwiczyć jakieś proste ćwiczenia: przysiady, brzuszki, pompki (raczej nie robię ich poprawnie, ale lepsze to niż nic), pajacyki, ostatecznie mogę nawet zainwestować w skakankę, ale nie wyobrażam sobie, żebym na niej skakał ![]() - przyjdzie wiosna to dołączę do tego spacery - korci mnie żeby kupić jakiś rowerek pokojowy, ale z moją kondycja myślę, że max 15min-30min dziennie mógł bym na nim jeździć średnim tempem... Jest sens? MACIE DLA MNIE JAKIEŚ RADY? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
|
Dot.: Odchudzanie - czas na małe zmiany:)
No to będę pierwsza i napiszę Ci do Twoich własnych ograniczeń podstawy:
- woda -> może spróbuj średnio mineralizowaną? jak nie, może być też gazowana, ostatnio wiele razy słyszałam i czytałam, że jej postać ma nie wielkie znaczenie ![]() ![]() - ziemniaki ->zacznijmy od tego, że są one zdrowe, mit wokół nich jest stworzony przez dodatki, których używa nasze społeczeństwo, ale ograniczaj sosy i tłuszcz, a będzie to dobry element obiadu; poza tym włącz do jadłospisu różnego rodzaju kasze, najlepiej gryczaną i jęczmienną, wiem, że na początku ciężko się przestawić, ale stopniowo dasz radę, a jedząc przy tym różne surówki zapomnisz o ich smaku, a z czasem stwierdzisz, że jest on fajny (jeśli nie od razu) - sól -> ograniczaj, jest niezdrowa, o czym wiesz, ale też utrudnia odchudzanie -> eksperymentuj z przyprawami, ale nie gotowymi, lecz ziołami, możesz wzorować się na gotowych, na opakowaniu jest skład i wg nich używać ziół typu oregano, tymianek, bazylia, kminek, itd. itd. - nawet nie masz pojęcia, jak one potrafią wzbogacić smak potrawy - mówię poważnie! nie musisz od razu całkiem rezygnować z soli, ale stopniowo, coraz mniej sypać w niektórych momentach i będzie super - warzywa i owoce -> owszem, teraz nie są najtańsze, ale między bogiem a prawdą -> czy aby na pewno aż takie drogie w sklepach typu Biedronka? nie, a za to w większości smaczne, zwłaszcza od jakiegoś czasu; nikt też nie mówi o przesadnym dodawaniu papryki czerwonej, ogórków, itp. ale jak kupisz główkę pekińskiej, jedną paprykę i ogórek, to spokojnie starczy Ci na jakieś 3 sałatki - herbaty -> pij jak najwięcej, jeśli przekonasz się do zielonej i czerwonej, to Twoje odchudzanie będzie wspomagane jeszcze bardziej - pieczywo -> lepiej ograniczać i przestawić się na inne, niż pszenne, bo ono nie dość, że najmniej zdrowe, to jeszcze sprawia, że wkrótce po nim jesteśmy głodni; jeśli chociaż kupisz sobie bułkę z ziarnami (przykładowo biedronka), do tego porządne plastry chudego twarogu, paski papryki, ogórka i przyprawy -> miód w gębie, a do tego jesteś najedzony i to na dłużej, zaś to za sprawą dużej zawartości błonnika w bułce i białku w twarogu, które zapycha - twarogi -> dobrze, jedz ich w miarę dużo, mają sporo przyswajalnego białka i można z nich zrobić kilka ciekawych posiłków - kefiry, jogurty -> super, niech będą w Twoim menu ![]() - musli -> zrezygnuj z gotowego, a rób swoje: kupujesz płatki owsiane, rodzynki, słonecznik niesolony i co tam chcesz -> mieszasz i śniadanko, że aż ślinka cieknie ![]() - ryż -> spróbuj jeść brązowy, dłużej się gotuje, ale jest zdrowszy i też smaczny - makaron -> ok, ale a'l dente i najlepiej durum lub z mąki pełnoziarnistej bez jajek -> zdrowe, zapycha, w biedronce wcale nie taki drogi - warto postawić na białkową kolację, a jak nie czysto białkową, to przynajmniej tak, by przeważało białko, bo ono mobilizuje organizm do dłuższego trawienia, a w tym spalania kcal - jedz ryby! bardzo zdrowe i sprzyjają odchudzaniu; można z nich przyrządzić wiele potraw ![]() ![]() - nie nakładaj sobie od razu bardzo dużej porcji; najlepiej napij się wody z cytryną (przyspiesza metabolizm) kilka minut przed posiłkiem, a potem zjedz trochę mniejszą porcję niż zwykle i poczekaj cierpliwie 10-15min, kiedy do Twojego mózgu dotrze informacja, że zjadłeś - brzmi śmiesznie, ale to prawda - warto też nie oglądać i nie czytać w czasie jedzenia, bo to zaburza poczucie sytości ![]() - no i wreszcie -> ĆWICZENIA -> po pierwsze, to co, że jest zima? wyskakuj na spacery, krótsze, ale spaceruj, teraz przy mrozie więcej kcal spalisz, dotlenisz organizm -> po drugie -> 15min rowerka stacjonarnego to wystarczająco, zwłaszcza na początek! jak się w niego zaopatrzysz, pedałuj co drugi dzień po 15min, potem zwiększysz czas ![]() ![]() ![]() na razie tyle, bo tyle pamiętam z Twojego postu, jak masz pytania, to śmiało zadawaj ![]() podaję przykłady biedronki, ponieważ jej produkty są dobre jakościowo, a do tego niedrogie - ja w większości w niej się zaopatruję i tworzę swoje posiłki ---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ---------- poza tym zaproszę Cię na wątek, w którym jestem - wtedy będę mogła być z Tobą na bieżąco jeśli będziesz chciał, a takie uczestnictwo w wątkach jest pomocne ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post32209047
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT] Edytowane przez Paula_M Czas edycji: 2012-02-10 o 13:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 308
|
Dot.: Odchudzanie - czas na małe zmiany:)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 345
|
Dot.: Odchudzanie - czas na małe zmiany:)
Cześć! Należę do grupy "Razem schudniemy 20kg!", za mną już 11,5kg
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:00.