ZBYT zdrowe włosy

[rudeee]

To sie może wydawać śmieszne. Ale dla mnie to na prawdę problem.

Mam włosy tak błyszczące jak w jakiejś reklamie diamond gloss - i przez to wiecznie wyglądaja na tłuste. myję rano, i już wtedy są takie maksymalnie gladkie, błyszczące, lejące, a przez to przylizane i wydają mi się wyglądać, jakby były niemyte przez tydzień. A na głowie zero tłuszczu. Do tego są tak śliskie, że nie trzyma się na nich rzadna gumka.

Myję włosy najtańszymi, najbardziej wysuszającymi szamponami ziołowymi. Używam taniej, słabiutkiej odżywki, tylko na same, same końcówki. Wcieram w skóre głowy wcierki na bazie alkoholu. Nie wiem już co robić, skóra głowy wcale sie nie przetluszcza, a te włosy dalej masakryczne... Jakby w strąkach po 2-3 godzinach.

Nawet po umyciu familijnym one sie dają rozczesać najrzadzszym grzebieniem bez żadnych problemów! Dodam jeszcze, że nie stosuję niczego z silikonami.

Co zrobić, żeby nie były aż tak odżywione, że aż przeciążone? No bo przecież chyba nie zacznę teraz specjalnie rozjaściać albo używać prostownicy...

[iziaczek]

Oj też miałam takie,ale w podstawówce kiedy nie farbowałam,rozjaśniałam,p rostowałam i kreciłam

Pozostaje jedynie cieszyć się takimi włosami,chociaż pamiętam,ze nie lubiłam moich włosów kiedy były takie.

[Nanatsusaya]

hmmm, pokaż może zdjęcie tych włosów? może troszkę przesadzasz i wcale nie wyglądają na tłuste tylko na bardzo zadbane? wiadomo, chcemy tego, czego nie mamy

[Eyna]

Mysle, ze wiele osob tych wlosow zazdrosci.. Moze to tylko takie Twoje wrazenie, ze wygladaja na tluste? Podejzewam tez, ze brak im objetosci. Jesli bardzo chcesz zmienic wyglad wlosow moze zacznij uzywac szamponow nadajacych objetosc, podnosza one luski wlosa przez co staja sie one bardziej matowe i "napuszone".
Rowniez prosilabym o zdjecie, najlepiej w sloncu bez lampy.

[rudeee]

Zdjęcia niezbyt wyraźne, robione bez lampy przy zwykłejżarówce w łazience. Myślę jednak, że w miarę widać o co mi chodzi... aa, mytę rano, szamponem z czarnej rzepy, bez odżywki.

[Palemka005]

Piękne i boskie! Może zacznij je kręcić? Nabiorą objętości, a lśniące loki będą wyglądały przecudnie

[red Angel]

hehe to ja do takich daze... bo teraz mam sianoo ;/

[rudeee]

ojej, dzięki

Napisane przez Palemka005

Piękne i boskie! Może zacznij je kręcić? Nabiorą objętości, a lśniące loki będą wyglądały przecudnie

chciałabym, ale niestety nie mam na to czasu...

Zastanawiam się, czy jest taka możliwość, że szampony których używam przestały już na mnie działać. Zastanawiam się, na co możnaby je wymienić.

Najbardziej mi się podoba, kiedy są takie zwykłe po umyciu, dość gęste, puszyste, troche mniej lśniące. No a teraz jak widać na zdjęciach - już po chwili rozdzielają się w pasma.

[Jolie2601]

rudee
Po pierwsze- włosy masz śliczne i zdrowe (marzenie większości dziewczyn)
Po drugie- jeśli byłyby długie to nawet by to nie przeszkadało (taka tafla włosów jak z reklamy)
Po trzecie- nie ma sensu ich wysuszać- popieram Palemkę- można by je kręcić [zawijać sobie ślimaczki na noc], albo zacząć stosować coś z serii push-up (może szampon albo jakiś spray).

[pani-jesień]

Cóż za połysk W ogóle nie tłusty, nie wiem, jak możesz tak go odbierać
Ale rozumiem, że denerwuje Cię rozdzielanie się włosów na pasma - też tak mam

[rudeee]

Napisane przez Jolie2601

rudee
Po pierwsze- włosy masz śliczne i zdrowe (marzenie większości dziewczyn)
Po drugie- jeśli byłyby długie to nawet by to nie przeszkadało (taka tafla włosów jak z reklamy)
Po trzecie- nie ma sensu ich wysuszać- popieram Palemkę- można by je kręcić [zawijać sobie ślimaczki na noc], albo zacząć stosować coś z serii push-up (może szampon albo jakiś spray).

1. Dzięki
2. są do połowy pleców, więc chyba raczej długie
3. chyba pomyślę nad push-upem, możesz mi coś polecić? Raczej nei szampon, ciężko będzie zrezygnować z tych śmierdzioszków

[ola_spy]

co Ty w ogole chcesz od tych wlosow? Sa cudowne, przepiekne, boskie!!! Ile dziewczyn Ci zazdrości

[rudeee]

wnioskuje z tego, że to jednak absolutna reguła, że jak sdię ma proste to sie chce kręcone itd...

[pani-jesień]

Napisane przez rudeee

3. chyba pomyślę nad push-upem, możesz mi coś polecić? Raczej nei szampon, ciężko będzie zrezygnować z tych śmierdzioszków

Ja wprawdzie kosmetyków do stylingu nie używam, ale moja siostra stosuje ten spray -> http://www.wella.pl/consumer/consume...pray/index.jsp i bardzo go sobie chwali. Ów spray zawiera alkohol denat, który znany jest z wysuszania, więc pewnie Ci podpasuje
A tak poważnie - ja bym się nie odważyła popsikać nim włosów I w ogóle - cieszyłabym się na Twoim miejscu zdrowiem i blaskiem czupryny

[rudeee]

Jak blisko skóry głowy się nim pryska (a pryska ) to może zaryzykuję. Mam długie włosy, a dodatku z pozostałościami po cieniowaniu, więc końce nie lśnią aż tak jak góra i ich nie odważyłabym się męczyć denatem. A z górą to przypuszczam bardziej bym się musiała się bardziej postarać, żeby ją wysuszyć

[pani-jesień]

Napisane przez rudeee

Jak blisko skóry głowy się nim pryska (a pryska ) to może zaryzykuję. Mam długie włosy, a dodatku z pozostałościami po cieniowaniu, więc końce nie lśnią aż tak jak góra i ich nie odważyłabym się męczyć denatem. A z górą to przypuszczam bardziej bym się musiała się bardziej postarać, żeby ją wysuszyć

To zaryzykuj - może podziała Choć prawdę mówiąc ja nie bardzo wierzę w efekt push-up na długich włosach, one "padają" pod własnym ciężarem, wiem z doświadczenia
Ja mam proste włosy, z wywijającym się końcówkami i robię sobie - na noc lub w ciągu dnia na kilka godzin - jednego lub dwa ślimaki, potem rozplatam, rozczesuję i mam włosy delikatnie falowane, o większej objętości.

[Palemka005]

Ja tak jak mówię - kręciłabym takie włoski. Rozumiem, ze nie masz czasku, ale na zdjęciach nie wydaje się, abyś miała bujną czuprynę więc zajełoby Ci to zaledwie 5-10 minutek

[rudeee]

Napisane przez Palemka005

Ja tak jak mówię - kręciłabym takie włoski. Rozumiem, ze nie masz czasku, ale na zdjęciach nie wydaje się, abyś miała bujną czuprynę więc zajełoby Ci to zaledwie 5-10 minutek

No włąśnie... nie wygląda, a normalnie moja fryzjerka zawsze mówi mi, że chociaż mam cienkie włosy to są gęste, jest ich dużo. a na zdjęciach wygląda jakbym miała pięć na krzyż

Zwłąszcze przez grzywkę mi to czoło prześituje - bo to głównie zdjęcia gzywki tam gdzie są te jakby "prześwity"

[Palemka005]

A spróbuj tylko na próbę je zakręcić i pokaż nam efekty co? :P Może Ci się takie spodobają?

[Katarynka1]

ja widzę i rozumiem, dlaczego nie lubisz swoich włosów... ale myślę też, że - co zresztą widać w tym watku - wielu osobom takie włosy się podobają i do takich włosów dążą (zwykle prostowaniem i stosowaniem wosków czy też jedwabiu, w mojej szkole średnio co 5 dziewczyna ma podobne włosy), więc może nie jest tak źle? jeśli chodzi o strąki - może częstsze czesanie włosów by pomogło?

a żeby dodać objętość - polecam gumę joanny (ale nie w niebieskim opakowaniu tylko beżowym), w połowie suszenia rozetrzyj i rozgrzej trochę w dłoniach i wetrzyj we włosy nieco je czochrając, ja robię tak nawet przy skórze głowy i jest ok

[rudeee]

Napisane przez Palemka005

A spróbuj tylko na próbę je zakręcić i pokaż nam efekty co? :P Może Ci się takie spodobają?

Podobają mi się, jak mam czasem zakrecone, ale problem tkwi w tym, że to nie odbija włosów, nie sprawia że są mniej lśniące - bo skręcone są te części włosów, które mam wycieniowane, które nie błyszczą sie tak cholernie i ładnie wywijają w takie niby fale.

Włosy czeszę często i to niewiele zmienia, wtedy nie sa może strąki, ale dalej ta płaska tafla.

No i zaznaczam, że nie zawsze miałam takie włosy - od jakiegoś czasu się takie zrobiły, zwłaszcza te "młode" częście włosów, przy głowie. Chyba im po prostu za dobrze - bez suszenia, prostowania, mycie chłodną wodą, henna, żadnych farb, nic do stylizacji...

Ta guma strasznie skleja włosy z tego co pamiętyam, a tego bym wolała uniknąć.


PS. Zrobie jeszcze kompleksowe zdjęcie całych włosów a nie tylko grzywki, i wstawię po południu

[Palemka005]

Ok czekamy A jeżeli chodzi o te loki to ja oczekuje całych zakręconych włosów a nie fal. Oto mi chodzi. Spróbuj lokówką albo mokre włosy zawiń na wałki i susz suszarką.

[Katarynka1]

Napisane przez rudeee

Ta guma strasznie skleja włosy z tego co pamiętyam, a tego bym wolała uniknąć.


PS. Zrobie jeszcze kompleksowe zdjęcie całych włosów a nie tylko grzywki, i wstawię po południu

mi niebieska strasznie skleja, beżowa jest dobra nawet do długich

czekamy na zdjęcia

[effcia82]

znam ten ból - tez takie miałam. żadna fryzura nie przetrwała godziny.
ale lata farbowań, trwałych, suszenia i prostowania zrobiły swoje.
teraz marzę żeby były choć trochę zdrowsze

[Jolie2601]

Napisane przez rudeee

1. Dzięki
2. są do połowy pleców, więc chyba raczej długie
3. chyba pomyślę nad push-upem, możesz mi coś polecić? Raczej nei szampon, ciężko będzie zrezygnować z tych śmierdzioszków

hmmm no raczej długie push-upów nie polecę bo zwyczajnie niczego takiego nie stosowałam. Ale...możesz jeszcze spróbować suszyć włoski głową w dół (powinny się nieco unieść) i po myciu zawijać w turban- tak, żeby ta część włosów przy głowie była skierowana do góry- i tak trzymać dłuższą chwilę. U mnie to skutkuje (turban) chociaż ja nie mam tego problemu co Ty, wiec nie wiem czy zda egzamin

[Aangel23]

Napisane przez rudeee

To sie może wydawać śmieszne. Ale dla mnie to na prawdę problem.

Mam włosy tak błyszczące jak w jakiejś reklamie diamond gloss - i przez to wiecznie wyglądaja na tłuste. myję rano, i już wtedy są takie maksymalnie gladkie, błyszczące, lejące, a przez to przylizane i wydają mi się wyglądać, jakby były niemyte przez tydzień. A na głowie zero tłuszczu. Do tego są tak śliskie, że nie trzyma się na nich rzadna gumka.

Myję włosy najtańszymi, najbardziej wysuszającymi szamponami ziołowymi. Używam taniej, słabiutkiej odżywki, tylko na same, same końcówki. Wcieram w skóre głowy wcierki na bazie alkoholu. Nie wiem już co robić, skóra głowy wcale sie nie przetluszcza, a te włosy dalej masakryczne... Jakby w strąkach po 2-3 godzinach.

Nawet po umyciu familijnym one sie dają rozczesać najrzadzszym grzebieniem bez żadnych problemów! Dodam jeszcze, że nie stosuję niczego z silikonami.

Co zrobić, żeby nie były aż tak odżywione, że aż przeciążone? No bo przecież chyba nie zacznę teraz specjalnie rozjaściać albo używać prostownicy...

Wejdz do jakiegos dobrego salonu fryzjerskiego albo poszukaj na allegro szamponu SEBO CONTROL Loreal'a. On nie jest do tlustych wlosow, ma za to dzialanie oczyszczajace, mam pare klientek ktore tez maja ten proble a po tym szamponie ich wlosy (na mokro) az "piszcza" tzn nie sa takie sliskie. Smiesznie to brzmi ale dziala, jesli znajdziesz na allegro to poszukaj litrowego opakowania technicznego takiego jak w salonach, na dlugo ci starczy i mniej zaplacisz, a zamiast odzywki kup sobie jakies mleczko odzywcze, sa delikatniejsze i oczywiscie nakladaj odrobine na konce. Pozdrawiam



tu masz linki do aukcji z szamponami ktore powinnyci pomoc:
http://www.allegro.pl/item396003166_...0ml.html#photo
http://www.allegro.pl/item396352172_...0ml.html#photo

jesli znajdziesz duzy 1500ml SEBO CONTROL to tez polecam

[dream-digger]

rudeee, czytam Twoje posty i aż się uśmiecham, bo mam dokładnie tak samo Moje włosy też są w bardzo dobrej (pewnie aż za ) kondycji, mimo że stosuję wszelkiej maści płukanki ziołowe i myję ziołowymi szamponami. Wkurza mnie ta ich przesadna gładkość, bo wyglądam przez to jak ulizana topielica i nijak nie mogę tego zwalczyć. Z grzywką też mam podobnie, rozdziela mi się nad skroniami i prześwituje mi skóra Może to jakaś cecha specyficzna cienkich włosów? Sama już nie wiem...

Zakupiłam sobie dziś piankę utrwalającą skręt, mam zamiar przestawić się na wieczorne mycie głowy, potem pianka, warkocze i to zostawiać na noc, a rano będą kręcone włoski. Mam nadzieję, że choć trochę to pomoże...

[_fraise_]

Ja zaproponowalabym Ci cieniowanie wlosow na calej dlugosci.
Poza tym; czy na pewno dokladnie zmywasz odzywke/ szampon?

[rudeee]

zdjęcia wstawie niestety wstawię dopiero jutro, bo chwilowo nei mam jak zrobić.

dream-digger, dzieki Tobie przyszło mi do głowy, żeby wrócić do płukanek pokrzywowych, może je trochę podsuszą

Napisane przez _fraise_

Ja zaproponowalabym Ci cieniowanie wlosow na calej dlugosci.
Poza tym; czy na pewno dokladnie zmywasz odzywke/ szampon?

Musiałabym chyba wycieniować górę do kilku centymetrów, bo inaczej i tak się będzie ta góra błyszczeć ale chyba faktycznie je jakoś na czasie znowu wycieniuję, bo mi już cieniowanie "zeszło".

Co do ogólnej pielęgnacji (w tym mycia, spłukiwania itd.) wiem, że nie popełniam żadnych błędów

[LaFey]

Ja wlasnie wychodze ze skory zeby mi tak blyszczaly!!! Moje wlosy sa niczego sobie, lekko falowane, koncowki sie nie rozdwajaja, ladnie sie blyszcza, ale mnie to nie zadowala do konca, eh, dlaczego my zawsze chcemy czegos innego niz mamy? A probowalyscie jakichs dobrych szamponow na puszystosc?