|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1
|
![]() Bulimia?
Hej :p
Może zacznę od tego, że całe życie byłam osobą otyłą, nigdy nie przepadałam za ludźmi ani oni za mną (właśnie przez moją nadwagę). Kilka razy podejmowałam się diety i udało mi się raz zrzucić 12kg, ale niestety zrzucone kilogramy powróciły ze zdwojoną siłą. Na początku tego roku znowu zaczęłam dietę, jadłam około 1400 kcal dziennie, do tego ćwiczenia co najmniej 4 razy w tygodniu, nie zwracałam początkowo dużej uwagi na to ile chudnę, ważyłam się i mierzyłam raz na miesiąc, ogólnie jadłam zdrowo, unikałam słodyczy, smażonego jedzenia i udawało mi się to przez 2 miesiące. Później obniżyłam kalorie do 1000-1100 na dzień, ćwiczyłam coraz częściej i dłużej, bo nie widziałam efektów, zaczęłam się ważyć raz na tydzień (w tedy faktycznie znowu widziałam, że lecą mi kilogramy). W którymś momencie miałam problem z metabolizmem, potrafiłam 2 tygodnie się nie wypróżniać i zaczęłam brać tabletki przeczyszczające po których traciłam nawet do 2 kilo co zaczęło mi się podobać . Zaczęłam obsesyjnie liczyć kalorie i nawet nie zwróciłam uwagi kiedy obniżyłam je do 800 na dzień, do tego doszło codzienne warzenie się nawet po kilka razy dziennie (na czczo, po obiedzie i wieczorem). W pewnym momencie zaczęło mi brakować jedzenia, więc wpadłam na pomysł, że najem się jak dawniej i po prostu od razu to zwrócę, a później znowu wrócę do diety, bo przecież jak raz tak zrobię to nic się nie stanie nie? Następny taki ‘‘raz“ powtórzył się 2 tygodnie po pierwszym razie, później zaczęły się u mnie częstsze napady głodu i kolejne wymioty, nawet nie zauważyłam kiedy zaczęłam to powtarzać codziennie, dodatkowo nadal biorę tabletki przeczyszczające i kiedy mam czas to potrafię robić cardio na czczo (nawet przez 2 h). Od początku tego roku do teraz udało mi się w sumie zrzucić ponad 25 kg, ale to dla mnie i tak nadal za mało i chcę chudnąć dalej bo nadal się sobie nie podobam… tylko takie moje pytanie odnośnie tych moich napadów obżarstwa i wymiotów, czy ja się już wplątałam w bulimie? Mam wrażanie, że mimo wszystko nadal mam nad tym jakąś kontrolę (chyba xd) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 58
|
Dot.: Bulimia?
Idź do dobrego psychologa, bo masz ewidentnie problem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Interleukina Druga
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Bulimia?
To co opisujesz to klasyczne zaburzenia odżywiania. Odpowiadając na twoje pytanie: tak, bardzo prawdopodobne, że masz bulimię. Choroby typu anoreksja i bulimia często się przenikają, mają wspólne cechy - do postawienia rozpoznania oraz do leczenia konieczna będzie wizyta u psychologa, psychiatry. Udaj się do specjalisty jak najszybciej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:46.