Czy to randka, czy nie? Powrót do ex?

[martanne99]

Proszę o usunięcie postu. Zamiast rad uzyskałam jedynie obelgi odnoszące się do mojego podejścia do życia, więcej tu nie zaglądam i życzę powodzenia, tutaj rady nikt nie znajdzie...

[stitches]

Może nie proponując nic, ale nadal utrzymując kontakt oczekiwal, że Ty też coś w końcu zaproponujesz?
Mysle, że jak najbardziej może byc Tobą zainteresowany, jesli chcesz potwierdzenia. Rozumiem, że się zgodzilas na to kino i jeszcze jest przed?
Jest młody to imprezuje z różnymi ludźmi, nie ma w tym nic dziwnego, chyba, że doszły Cie jakies słuchy, że sypia z tymi dziewczynami, które nazywa tapecierami to uważałabym.

[martanne99]

Dziękuję za odpowiedź! Zgodziłam się na to kino i idziemy za kilka dni, stąd moje przemyślenia co do sytuacji. Co do tych imprez to chyba masz rację, że to normalne, po prostu nadinterpretuję pewne sprawy. :P
Może rzeczywiście myślał, że ja wyjdę z inicjatywą, ale po 1 spotkaniu sama nie byłam pewna na czym stoję. :/

[stitches]

Napisane przez martanne99

Dziękuję za odpowiedź! Zgodziłam się na to kino i idziemy za kilka dni, stąd moje przemyślenia co do sytuacji. Co do tych imprez to chyba masz rację, że to normalne, po prostu nadinterpretuję pewne sprawy. :P
Może rzeczywiście myślał, że ja wyjdę z inicjatywą, ale po 1 spotkaniu sama nie byłam pewna na czym stoję. :/

Wszystko sie pewnie po tym kinie wyjasni, czy będą jakies sygnały czy nie, czy ta stara milosc rzeczywiście nie rdzewieje, bo może byc tak, że nadal sie sobie fizycznie podobacie, a mozecie się jednak okazać innymi ludźmi, bo sama mowisz, że Ty spokojna, a on imprezowicz Nie nakręcaj się tak bardzo, wtedy będziesz sie mniej stresować i bardziej swobodnie przebiegnie to spotkanie. A ten Wasz wspolny przyjaciel niczego Wam lub Tobie nie sugerował? Bo czasem jesli między ludzmi jest chemia, która wiele potrafi zmienić, to widać, czasem jedna strona coś napaknie, czasem druga Dobry przyjaciel by zajarzyl, chyba, że nie chce sie mieszac i nie lubi bawic się w swatki

[patrycjapatib]

Napisane przez martanne99

Czasami, mimo wszystko flirtował ze mną przez wiadomości, byłam bardzo zmieszana, bo gdyby chciał ze mną być, to dlaczego nie ma żadnych akcji.

Może po prostu boi się odrzucenia? Bo skąd on ma wiedzieć, ze Ty chcesz? Serio, dziewczyny tak sie dziwią, że czemu flirtuje, ale nic więcej nie proponuje. Sorry, ale jeśli Ty nie dajesz żadnych oznak zainteresowania, na jego flirt nie odpowiadasz niczym co mogłoby wyjść poza ramy grzeczności, to skąd on ma wiedzieć, że jak coś zaproponuje, to go nie odrzucisz? Jak chcesz z nim coś ten teges, to albo sama go gdzieś zaproś czy coś zaproponuj, albo w jakiś inny sposób daj mu znać, ze jesteś zainteresowana.

Napisane przez martanne99

Na tym filmie już był wcześniej, ale napisał mi, że chętnie przejdzie się po raz kolejny... Czy to może oznaczać, że chłopak coś do mnie czuje? [...] Dodam, że gdy spotykaliśmy się we 3 z kolegą to on spuszczał wzrok, gdy na niego patrzyłam..

Możliwe, ale to takie nic w sumie, może być koleżeńskie. A nawet jeśli, to dopóki nie zaczniesz też dawać jakichś znaków, to jego ewentualne zainteresowanie przejdzie.

Napisane przez martanne99

Przyznam, że wkręciłam się w niego.. wiecie jak to jest w tym wieku, nigdy nie wiadomo o co chłopakowi chodzi. Często bywam zazdrosna, o jego znajomych, bo wiem, że w paczce ma wiele koleżanek - jest z niego taki trochę "bad boy", a wokół podobne do niego dziewczyny imprezowiczki etc. Ja jestem raczej "grzeczna" :P nie piję, nie palę, kluby to nie moja bajka. On jest może trochę moim przeciwieństwem..? Pomimo tego on się śmieje z tych dziewczyn, które są "tapetami", traktują się przedmiotowo i przesadzają z alkoholem. Pod tym względem ma mądre podejście do życia, ale dlaczego otacza się takimi dziewczynami? I dlaczego zwraca na mnie uwagę, skoro jestem zupełnym jego przeciwieństwem? Czy to kino to randka, czy przyjacielskie spotkanie?

Ja bym go zapytała czy mozesz się ubrać jakoś ładnie, jeśli boisz się wprost zapytać czy to randka. Raczej ogarnie.

Serio, nie bój się czegoś zainicjować, to już ten wiek, że powiedzenie komuś, że kogoś lubisz, ze Tobie na kimś zależy nie powinno być niczym wstydliwym. Możesz to pociągnąć w jakiś żartobliwy sposób. Serio, weź miej jaja, dziewczyno, a nie, że rozmyślasz co mogło znaczyć jego spojrzenie w dół jak Ciebie zobaczył, niepotrzebnie się męczysz.

[I am Rock]

W tej chwili to na dwoje babka wróżyła. Trudno orzec, czy chce zacieśnić dawną znajomość, czy ma do ciebie sentyment...

Idź z nim do kina, może złapie cię za rękę w czasie seansu i to będzie znak

[chwast]

Hehe kazdy sie śmieje z takich dziewczyn, a jednocześnie sie z nimi zadaje.

Co do problemu to po prostu idź z nim do kina i tyle.

[kalor]

Napisane przez chwast

Hehe kazdy sie śmieje z takich dziewczyn, a jednocześnie sie z nimi zadaje.

Miałam pisać, żeby autorka się na nim nie przejechała, bo takie coś bardzo słabo o nim świadczy. Fałsz. Ciekawe, co o autorce innym mówi

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Trochę osłupiałam, jak przeczytałam, że śmianie się z kumpel z paczki to „mądre podejście do życia”

[ChanLee]

Napisane przez kalor

Miałam pisać, żeby autorka się na nim nie przejechała, bo takie coś bardzo słabo o nim świadczy. Fałsz. Ciekawe, co o autorce innym mówi

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Trochę osłupiałam, jak przeczytałam, że śmianie się z kumpel z paczki to „mądre podejście do życia”

Co się dziwisz, skoro autorka również odnosi się z pogardą do takich dziewczyn? Swój do swego ciągnie.

A wszyscy kolegują się z takimi dziewczynami, bo one nie mają kija w dupie i potrafią się bawić/być kreatywne w tej zabawie. A że często po alkoholu to co z tego.

Strach pomyśleć co jeszcze jest dla autorki "mądrym podejściem do życia"?

[chwast]

Kalor, niestety, ale to juz powoli zanika (rozpatrywanie w kategorii negatywnej cechy) i powoli jest to cos normalnego wsród "paczek"

[kalor]

Napisane przez chwast

Kalor, niestety, ale to juz powoli zanika (rozpatrywanie w kategorii negatywnej cechy) i powoli jest to cos normalnego wsród "paczek"

Mam nadzieję, że u nastolatków...

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Dziwi mnie to bardzo, dla mnie takie zachowanie faceta zawsze było poważnym sygnałem ostrzegawczym - nie zdziwiłabym się, gdyby innej pannie opowiadałby coś podobnego na mój temat.

[ChanLee]

Napisane przez martanne99

Proszę o usunięcie postu. Zamiast rad uzyskałam jedynie obelgi odnoszące się do mojego podejścia do życia, więcej tu nie zaglądam i życzę powodzenia, tutaj rady nikt nie znajdzie...

Zapraszamy ponownie! Skłonność do mężczyzn nie szanujących innych kobiet szybko zweryfikujesz w przyszłości, gdy będziesz szukała tego jedynego faceta. Jakie to typowe dla młodych dziewczyn, że inna opinia ich postawy to zaraz obelgi. Nie wiem jak ciebie, ale nas przeraziła wizja faceta nieszanującego innych kobiet tylko dlatego, że piją alkohol, chodzą na imprezy i malują się.

[kalor]

Borze, jakie obelgi?

Ja tam zwyczajnie ostrzegam przed takimi typami.