Przewrażliwiony chłopak?! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-06-26, 10:27   #1
Magianelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 95
Unhappy

Przewrażliwiony chłopak?!


Witajcie,

Jestem z chłopakiem już trochę miesięcy, oboje skończyliśmy studia i pracujemy. Nie mieszkamy razem. Dzielą nas 20km. Wydawało mi się, że dobrze się dogadujemy, ale ostatnio mój tż zaczął się dziwnie zachowywać.
Kłótnie rozpoczęły się od tego, że byliśmy razem na jednym wyjeździe i czułam się dość słabo, o czym Mu nie powiedziałam - wspomniałam o tym dopiero, gdy wróciliśmy. Ze względu na Niego, by nie zepsuć wypadu, postanowiłam 'spiąć poślady' i jakoś wytrzymać. Gdy już o tym się dowiedział, zaczął mi robić zarzuty o to, że nic Mu nie mówię, zatajam prawdę, że jest to równoznaczne z kłamstwem, że pewnie nie jestem szczęśliwa, tylko udaję, a także, że nic nie opowiadam, co się ze mną dzieje oraz o to, że nie widujemy się codziennie i nie wyznaczamy konkretnych dni w tygodniu, kiedy się spotykamy i że czasem przekładam randkę...
Moim zdaniem opowiadam Mu o wszystkim, w sumie, to na bieżąco, o każdej ważnej sprawie, co u mnie, co w domu, w pracy. A to, że nie mówię np. o tym, że mam miesiączkę lub głowa mnie boli, to jest zaraz kłamstwem?!
Z tym, że czasem przekładam spotkanie, to prawda, ale dużo pracuję, sporo stresów nawarstwiło się i mam obecnie małe problemy ze zdrowiem (nieregularne miesiączki, niskie ciśnienie) i mam prawo czuć się gorzej. On twierdzi, że powinniśmy zobaczyć się bez względu na wszystko, a jeśli coś mnie boli, to przecież możemy zostać w domu i On będzie obok opiekował się mną
Np. wczoraj po pracy dostałam miesiączkę (dziwnie bardzo obfitą) oraz silny ból brzucha, więc położyłam się i usnęło mi się. On obudził mnie telefonem i był zły, że nawet nie napisałam, że boli mnie coś i że kładę się spać, że się martwił, co się ze mną dzieje... Nie byłam w formie, a tu nagle wojnę przez telefon mi zrobił, choć ja próbowałam wyjaśnić wszystko i prosiłam o zrozumienie. Twierdzi, że chce dla mnie, jak najlepiej, a ja Go nie słucham że mam nie kłaść się spać po pracy zaraz, a coś porobić i zasnąć o normalnej godzinie, a nie o 2.w nocy, że w ten sposób mam rozregulowany organizm itd. Tyle, że czasem brak sił na cokolwiek, tym bardziej, że ogólnie mało sypiam...

Czy Jego reakcja jest w porządku, czy to ja jestem jakaś dziwna?
On ciągle mówi o tym, że chciałby abyśmy już razem zamieszkali, normalnie żyli ze sobą, żeby nie musiał tak zamartwiać się, co robię, czy wszystko OK jest oraz o to, czy zobaczymy się, czy znowu czasem nie przełożę spotkania... Dużo mówi o tym przez telefon, ale na żywo nie porusza zbytnio tematu przyszłości, nawet nie chce planować nic ze mną, bo: "ja będę się na coś cieszył, co zaplanujemy, a potem może znowu nic z tego nie wyjść, to po co" i teksty w stylu, że On nie czuje, że mi zależy, ponieważ nie proponuję tak często spotkań, jak On, a jak już coś ustalimy, to często to przekładam. Ale co poradzę na to, że bywają u mnie dni, kiedy naprawdę nie mam sił na spotkanie.

Z jednej strony ogromnie się cieszę, że tak troszczy się o mnie, ale czasami zdarzają mi się takie słabsze dni, podczas których wolę w spokoju sama odpocząć.
Co uważacie na ten temat?
Magianelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-26, 14:57   #2
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

To pewnie ten toksyczny typ, który, jak będziesz chciała go kiedyś zostawić, to będzie groził skokiem z mostu albo inną głupotą.
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-26, 16:07   #3
Folgia
Rozeznanie
 
Avatar Folgia
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
To pewnie ten toksyczny typ, który, jak będziesz chciała go kiedyś zostawić, to będzie groził skokiem z mostu albo inną głupotą.
Chociaż raz się z Tobą zgadzam Mad_Max

Twój chłopak cały czas chce mieć Ciebie pod kontrolą. Nie jest to do końca normalne. Przecież wiadomo, że macie swoje życie i nie musisz mieć ciągle możliwości czy chęci na spotkania z nim. Gdyby się tak martwił to by nie robił Ci wyrzutów, że poszłaś spać, bo się źle czujesz. Zasłania się troską o Ciebie, a tak na prawdę chce Cię kontrolować jak laleczkę. W związku potrzebna jest przestrzeń, a nie takie ciągłe wiszenie na sobie.
__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów.
Folgia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-26, 16:27   #4
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Kij go obchodzi czy robisz sobie drzemki w ciągu dnia. Mój też nie lubi, ale mnie i mojego kota jak robimy sobie 'pół godzinki dla słoninki' się nie czepia. Typ wygląda na jakiegoś maniaka kontroli. Wcale mu nie zależy na twoim dobrym samopoczuciu. Wtedy by po prostu zapytał jak się czujesz, czy czegoś nie potrzebujesz itd.

Pewnie będzie mu się to pogłębiać. Uciekałabym.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-26, 16:34   #5
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Byłaś u giną z tym rozregulowanym cyklem i nadobfitymi bolesnymi krwawieniami? To wygląda jak opis objawów cysty na jajniku.
Raczej łatwe do leczenia na wczesnym etapie, ale jak się zignoruje objawy, da czas to cholerstwo urośnie i zostaje tylko operacja.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-26, 17:42   #6
stitches
Zadomowienie
 
Avatar stitches
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

A dlaczego nie chcesz z nim zamieszkać? Trochę miesięcy jesteście razem to znaczy ile? Za wcześnie dla Ciebie?

Zachowuje sie troche dziwnie, nadopiekuńczo i zaborczo, ale z drugiej strony nie chciałabym być na jego miejscu. Wspólny wyjazd miał być przecież przyjemnością, a nie "jakims wytrzymaniem".
Ja sie kładę zmęczona po pracy, facet robi mi ciepla herbatę i kolację, mnie się podoba taka wizja, a Ciebie jak widać trochę śmieszy.
Jak chcesz jeszcze pobyc w etapie randek to nie ma w tym nic złego, ale z czasem, jeśli nie ma większych przeciwskazań do wspólnego zamieszkania zacznij sie nad tym zastanawiać, bo mając lat 23+ już ta pewna przyszłość rodzinna zaczyna się powoli planować, Ty praca, praca, praca, a facet chyba nie chce byc zwodzony. W ten sposób najlepiej sprawdzić czy to wspólne życie rzeczywiście Wam wyjdzie.
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć,
Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc,
Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę,
Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..."

Edytowane przez stitches
Czas edycji: 2018-06-26 o 17:47
stitches jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-26, 17:46   #7
Vanir410
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanir410
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Matko, co za furiat. A jak idziesz do kibelka to też musisz mi o tym pisać?
Toksyczny, chce Cię zamknąć w złotej klatce.
Vanir410 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-06-26, 18:27   #8
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Po raz kolejny sprawdza się teoria, że jak autorka pisze o facecie z dużej litery (Go, Nim) to facet jest toksykiem

Cytat:
Napisane przez stitches Pokaż wiadomość
Wspólny wyjazd miał być przecież przyjemnością, a nie "jakims wytrzymaniem".
Ona wytrzymała złe samopoczucie, nie wyjazd.

Cytat:
Ja sie kładę zmęczona po pracy, facet robi mi ciepla herbatę i kolację, mnie się podoba taka wizja, a Ciebie jak widać trochę śmieszy.
Dla mnie wizja faceta, który mówi mi kiedy mam spać a kiedy nie, oskarża mnie o kłamstwo gdy nie mówię mu o bólu głowy BO ZATAJAM to scenariusz jak z thrillera psychologicznego, a nie obraz rodzinnego ciepła A mieszkam z mężem od ponad dekady. Autorka ma DOPIERO 23 lata a ty jej piszesz że trzeba się już zdecydować na życie rodzinne, serio?? Poznawanie kogoś na spokojnie i nie pakowanie się we wspólne mieszkanie z kontrolującym facetem to nie zwodzenie biednego misiaczka.

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Vanir410 Pokaż wiadomość
Matko, co za furiat. A jak idziesz do kibelka to też musisz mi o tym pisać?
Toksyczny, chce Cię zamknąć w złotej klatce.
Jeśli nie opisałaś konsystencji kupy, to kłamiesz, bo zatajasz!
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-26, 19:47   #9
stitches
Zadomowienie
 
Avatar stitches
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Ruda bekso, moja kochana, ja nie napisałam, że w wieku 23 lat mają wziac wspolny kredyt na dom i trzasnąć sobie trójkę dzieci Chciałam jej dać tylko do zrozumienia, że jeśli sama ma przed soba wątpliwości, bo z jednej strony pisze, że jej pasuje, a z drugiej narzeka to może to sposób żeby się przekonac co facet jest wart. Lepiej się rownie szybko wprowadzic co wyprowadzić, niż randkować do 30, a jak coś sie przydarzy to zamieszkać ze sobą z dnia na dzień i się pozabijać. Czarne myśli czasem przychodza i na forum jest łatwo wytykac wady drugiej osoby. Skąd masz pewność, że autorka jest taka nieskazitelna? Ta dyktatura kiedy ma iść spac to moim zdaniem troche nadinterpretacja. Po co te rozmowy o złym samopoczuciu po wyjeździe skoro było tak super? Mógł czuć, że jest cos nie tak. Wolałabym siedzieć w domu jak się źle czuje niż odgrywać jakis teatrzyk, że wszystko jest ideolo. Może ten chłopak zwyczajnie jej nie pasuje, tylko nie jest gotowa jeszcze sama przed sobą tego przyznać. Mój facet też się kiedyś przepracowywał, popołudniami szedł spać i miał wszystko inne w d. Mimo całego szacunku do jego odpoczynku w spokoju, no nie bylo fajnie. Ona tylko wie jak jest, więc nie mam zamiaru sie przekomarzać czy on jest tyranem czy nie. Wyciągnie własne wnioski. Może takie jego zachowania będą sie nasilać, a może w koncu poczuje, że ona też chce cos dac z siebie i bedzie lepiej. Ja bym go jeszcze calkiem nie skreślała i tyle z mojej strony na ten temat
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć,
Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc,
Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę,
Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..."
stitches jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-26, 19:56   #10
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Jednorazowa drzemka przy bolesnej miesiączce to nie to samo, co nagminne przepracowywanie się i potem przesypianie popołudnia.

Niezależnie od tego, czy na wyjeździe coś wyczuł czy nie, oskarżanie drugiej osoby o kłamstwo i zatajanie bo nie skarżyła się na samopoczucie to po prostu chore zachowanie i tyle.

Dla mnie powoływanie się na wiek 23+ jako na dobry powód na zamieszkanie z kimś, kto nie do końca autorce pasuje jest dość... przedwczesne. Do trzydziestki ma jeszcze kawałek i nie widzę sensu pakowania się w mieszkanie z kimś, z kim jest kilka miesięcy żeby on..."nie zamartwiał się, co ona robi". Biedaczek.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-26, 20:22   #11
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Zgadzam się z ruda_beksa. Nigdzie nie jest napisane że mając 23 trzeba razem zamieszkać. Koleś przesadza. A jego powód zamieszkania razem jest beznadziejny. To może niech zabroni jej potem wychodzic z domu bo tak się martwi. Mi zapalilaby się czerwona lampka że może facet chce mnie kontrolować czy coś. Bo co będzie ją pilnował 24/7 gdy będą mieszkać razem? A jej praca?

A co do tekstu wyżej o "wprowadzić i wyprowadzić" to może hajtajmy się po 6 miesiacach przecież zawsze można się rozwieść. Zamieszkanie razem to kolejny etap, dość poważny i raczej z kimś kto nam już na początku nie pasuje się nie mieszka.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-27, 07:27   #12
Magianelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 95
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi
Dla sprostowania - mam 27 lat, chłopak również. Jesteśmy parą dobry rok. Uważam, że zamieszkanie razem to jeszcze trochę za wcześnie ze względu na moją sytuację zawodową (obecnie brak stałej pracy), a przede wszystkim dlatego, że nie czuję się jeszcze gotowa na ten etap.
Być może Jego chęć wspólnego zamieszkania wynika także z tego, że... On chciałby przejść do spraw łóżkowych. Jestem z tych osób, które chcą zaczekać z seksem do ślubu, a wiadomo, zamieszkanie razem raczej będzie prowokować do tego, by pójść dalej i dalej... Tym bardziej, że 'chemia' między nami jest dość duża.

Co do wyjazdu, to był bardzo udany, ale po kilku godzinach zwiedzania czułam, że brak mi sił i dlatego tak chciałam się przemóc, by nie zepsuć tego wypadu ze względu na mnie

PS. Tak, byłam teraz u lekarza. Pod względem ginekologicznym wszystko bardzo dobrze Jedynie zapisano mi tabletki, które mam zażywać w czasie miesiączki na zmniejszenie krwawienia (Cyclonamine i Exacyl). W razie W zapisałam się jeszcze do jednego ginekologa (pod koniec miesiąca mam wizytę). Dr podejrzewa, że za dużo pracuję i możliwe, że coś nie tak jest z moją tarczycą - pod tym kątem mam wykonać badania krwi.
Magianelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-27, 11:46   #13
1b006c1cc4b33fb32b0a741c96d131cb0dc83f78_5f5d531644303
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 688
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Cytat:
Napisane przez Magianelka Pokaż wiadomość
Być może Jego chęć wspólnego zamieszkania wynika także z tego, że... On chciałby przejść do spraw łóżkowych. Jestem z tych osób, które chcą zaczekać z seksem do ślubu, a wiadomo, zamieszkanie razem raczej będzie prowokować do tego, by pójść dalej i dalej... Tym bardziej, że 'chemia' między nami jest dość duża.

On wie o twoim podejściu, traktuje je poważnie i akceptuje? Bo z tego co piszesz ma nadzieję, że jednak Cię przekona... ja tu widzę spory konflikt interesów
1b006c1cc4b33fb32b0a741c96d131cb0dc83f78_5f5d531644303 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-27, 12:06   #14
Magianelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 95
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

[1=1b006c1cc4b33fb32b0a741 c96d131cb0dc83f78_5f5d531 644303;84447216]On wie o twoim podejściu, traktuje je poważnie i akceptuje? Bo z tego co piszesz ma nadzieję, że jednak Cię przekona... ja tu widzę spory konflikt interesów[/QUOTE]

Początkowo próbował mnie przekonać do zmiany swojej decyzji, ale po dłuższej rozmowie z Nim sam z siebie stwierdził, że szanuje to oraz że chce ze mną poczekać do ślubu i że wytrzyma z tym, bo mnie kocha i zna granice, których nigdy nie przekroczy dopóki ja nie chcę.
Zauważyłam, że trochę aż przesadnie niekiedy reaguje na to wszystko, np. gdy były temperatury nie do wytrzymania, to nawet koszuli nie chciał ściągnąć, ani zostać w krótkich spodniach, gdy byliśmy sami na ogrodzie. Powiedział, że nie wypada i woli nie prowokować, skoro mamy 'postanowienie' Dla mnie to już przesada...
Magianelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-27, 15:21   #15
Agataa_S
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 548
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;84428901]Kij go obchodzi czy robisz sobie drzemki w ciągu dnia. Mój też nie lubi, ale mnie i mojego kota jak robimy sobie 'pół godzinki dla słoninki' się nie czepia. Typ wygląda na jakiegoś maniaka kontroli. Wcale mu nie zależy na twoim dobrym samopoczuciu. Wtedy by po prostu zapytał jak się czujesz, czy czegoś nie potrzebujesz itd.

Pewnie będzie mu się to pogłębiać. Uciekałabym.[/QUOTE]


Uważam dokładnie tak samo. Chlopak ma manię kontroli. Despota. Cięzko zyc z kims takim. No chyba ze sie zmieni (czyt. wyleczy).
Agataa_S jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-06-27, 15:43   #16
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Skoro ty jesteś aż tak wierząca, żeby odmawiać sobie seksu to ślubu i to w wieku 27 lat(!) to pewnie twój partner to typowy 'mężuś katolik', który uważa, że partnerka to jego własność. Kto by pozwolił kobiecie podejmować za siebie decyzje. Jeszcze by głupia miała inne zdanie od niego. Nie rozumiem czemu nie weźmiecie w tym wieku ślub. Zapowiada się przecież cudowne kiszenie w swoich konserwatywnych schematach.

Tak poza tym uważam, że oboje jesteście wobec siebie nie w porządku. Ty odmawiasz mu seksu, na który on liczy. On próbuje cię podejść mimo wszystko wspólnym mieszkaniem. Do seksu zmuszać nikogo nie wolno, ale jednak jeśli macie inne zdanie w tak priorytetowej kwestii to powinniście się rozstać. Z resztą nie zdziwiłabym się jakby facet zrobił jakiś skok w bok, bo wygląda na to, że czekanie do ślubu nie jest waszą wspólną decyzją :P
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-27, 15:50   #17
Folgia
Rozeznanie
 
Avatar Folgia
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;84452636]Skoro ty jesteś aż tak wierząca, żeby odmawiać sobie seksu to ślubu i to w wieku 27 lat(!) to pewnie twój partner to typowy 'mężuś katolik', który uważa, że partnerka to jego własność. Kto by pozwolił kobiecie podejmować za siebie decyzje. Jeszcze by głupia miała inne zdanie od niego. Nie rozumiem czemu nie weźmiecie w tym wieku ślub. Zapowiada się przecież cudowne kiszenie w swoich konserwatywnych schematach.

Tak poza tym uważam, że oboje jesteście wobec siebie nie w porządku. Ty odmawiasz mu seksu, na który on liczy. On próbuje cię podejść mimo wszystko wspólnym mieszkaniem. Do seksu zmuszać nikogo nie wolno, ale jednak jeśli macie inne zdanie w tak priorytetowej kwestii to powinniście się rozstać. Z resztą nie zdziwiłabym się jakby facet zrobił jakiś skok w bok, bo wygląda na to, że czekanie do ślubu nie jest waszą wspólną decyzją :P[/QUOTE]

__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów.
Folgia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-28, 07:37   #18
Magianelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 95
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

On nie zachowuje się tak nagminne. Reaguje wtedy, gdy może i rzeczywiście ja trochę 'olewkę' mam i nie informuję o poniekąd ważnych sprawach. Też martwię się, gdy dłuższy czas nie odzywa się. I to nie tak, że ja jestem idealna, bo mam wiele rzeczy do zmiany, jak chociażby wysypianie się o normalnych godzinach i zadbanie w końcu o siebie.

W sprawach łóżkowych ostatnimi tygodniami stał się bardziej nienarzucający się i twierdzi, że chce zaczekać. W poprzednich relacjach nie ograniczał się w żaden sposób do zbliżenia i, z tego, co wspominał, raczej szybko do nich dochodziło i często, ale było to bez jakichkolwiek wrażeń oraz miłości i dlatego nawet nie pamięta swojego pierwszego razu, jak to było i kiedy mniej więcej (chyba, że woli to przemilczeć) A teraz, jak mówi wielokrotnie, jest inaczej - lepiej, wręcz magicznie, czuje spore emocje podczas nawet zwykłych pocałunków, a nie, że kawa na ławę i szybko po sprawie nawet powiedział, że żałuje, że nie zaczekał z tym wszystkim na odpowiednią osobę i że skoro teraz tak nawet najdrobniejsze czułości przeżywa, to co dopiero będzie po ślubie...

Kochane/Kochani, czasem mam mętlik w głowie. Teraz, jak pojechaliśmy za miasto, to nocowaliśmy w hotelu, ale nie miał nic przeciwko, że spaliśmy osobno - "skoro tak chcesz, to tak będzie" Nic się oczywiście nie wydarzyło. Jedynie zobaczyliśmy się przed zaśnięciem, położył się obok mnie na chwilę, porozmawialiśmy, co będziemy porabiać kolejnego dnia. Było trochę czułości, wtulił się, całował i poszedł do siebie.
Czy facet może tak bardzo zmienić się pod względem seksu?
Magianelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-28, 07:59   #19
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;84452636]Skoro ty jesteś aż tak wierząca, żeby odmawiać sobie seksu to ślubu i to w wieku 27 lat(!) to pewnie twój partner to typowy 'mężuś katolik', który uważa, że partnerka to jego własność. Kto by pozwolił kobiecie podejmować za siebie decyzje. Jeszcze by głupia miała inne zdanie od niego. Nie rozumiem czemu nie weźmiecie w tym wieku ślub. Zapowiada się przecież cudowne kiszenie w swoich konserwatywnych schematach.

Tak poza tym uważam, że oboje jesteście wobec siebie nie w porządku. Ty odmawiasz mu seksu, na który on liczy. On próbuje cię podejść mimo wszystko wspólnym mieszkaniem. Do seksu zmuszać nikogo nie wolno, ale jednak jeśli macie inne zdanie w tak priorytetowej kwestii to powinniście się rozstać. Z resztą nie zdziwiłabym się jakby facet zrobił jakiś skok w bok, bo wygląda na to, że czekanie do ślubu nie jest waszą wspólną decyzją :P[/QUOTE]




Nie rozumiem czemu ich obrażasz.
Masz problem z ludźmi którzy mają inne wartości niż Ty i żyją inaczej niż Ty, to Ty masz problem, nie oni. Po co ich obrażać i wypisywać takie rzeczy komuś?

No chyba, że to przejaw tej sławetnej tolerancji.


Oni nie mają konfliktu o podejście do seksu.

Dogadali się, akceptują swoje wybory, są zgodni.

A Ty wyjeżdzasz z jakimiś "katolickimi mężusiami" i dosrywasz im ich wiekiem. Masakra. :/
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-28, 08:03   #20
Hanako
lubi eks swojego męża
 
Avatar Hanako
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;84452636]Skoro ty jesteś aż tak wierząca, żeby odmawiać sobie seksu to ślubu i to w wieku 27 lat(!) to pewnie twój partner to typowy 'mężuś katolik', który uważa, że partnerka to jego własność. Kto by pozwolił kobiecie podejmować za siebie decyzje. Jeszcze by głupia miała inne zdanie od niego. Nie rozumiem czemu nie weźmiecie w tym wieku ślub. Zapowiada się przecież cudowne kiszenie w swoich konserwatywnych schematach.[/QUOTE]
Oł jea, wszyscy katolicy są absolutnie szaleni, uwielbiają patriarchat i nie szanują praw kobiet. Tak to właśnie działa. A to wszystko dlatego, że czekają z seksem do ślubu, coś im się wtedy przewraca w mózgu i faceci zaczynają przykuwać żony do kaloryfera.
To nie jest tak, że ludzie bywają porypani niezależnie od wyznania, to tylko katolicy tak mają.
Cytat:
Napisane przez Magianelka Pokaż wiadomość
Kochane/Kochani, czasem mam mętlik w głowie. Teraz, jak pojechaliśmy za miasto, to nocowaliśmy w hotelu, ale nie miał nic przeciwko, że spaliśmy osobno - "skoro tak chcesz, to tak będzie" Nic się oczywiście nie wydarzyło. Jedynie zobaczyliśmy się przed zaśnięciem, położył się obok mnie na chwilę, porozmawialiśmy, co będziemy porabiać kolejnego dnia. Było trochę czułości, wtulił się, całował i poszedł do siebie.
Czy facet może tak bardzo zmienić się pod względem seksu?
No ja trochę nie rozumiem, czego ty oczekujesz - zamiast docenić, że chłopak szanuje twoje poglądy i dostosowuje swoje zachowanie do nich, to wydajesz się jakoś niezadowolona, że on nie naciska. Trochę na zasadzie "ja mu powiem, że nie, ale żeby on próbował". Powinien mieć coś przeciwko, że spaliście w dwóch pokojach, skoro sama tak wybrałaś?
__________________
chase the rain!
Hanako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-28, 09:00   #21
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Nie obrażam ich. Stwierdzam tylko gdzie prawdopodobnie gdzie leży problem. Znam niestety bardzo wierzących panów, nie wszyscy są 'katolickimi mężusiami', ale większość niestety tak i traktują swoje żony gorzej niż źle. Zdradzają i spowiadają się. Stosują przemoc ekonomiczną wobec żon i dzieci. Jeden zostawił żonę jak dostała stwardnienia rozsianego, bo nie mogła mu rodzić więcej dzieci (jakby 6 nie wystarczyła!). Takie kobiety nie mają nic powiedzenia, bo przecież żona ma być służebnicą swojego męża (taki tekst często nawet pada podczas ślubów kościelnych :P).

Okej, autorka ma takie poglądy, takiego partnera sobie znalazła, ale niech się nie dziwi, że będzie za niedługo musiała się go prosić o zgodę na wyjście do toalety. Ludzie bywają porypani niezależnie od wyznania, ale to w religia katolicka nierozłącznie wiąże się z patriarchatem, a ten zawsze stawia kobietę niżej. Nie mówię, że nie ma porządnych wierzących facetów, ale ten autorki się na takiego nie zapowiada.

Co do wieku to po prostu mnie dziwi, że się tak męczą skoro są już dojrzałymi ludźmi i podobno to poważny związek. Facetowi wyraźnie nie leży brak seksu. Ona niby też przebąkuje, że boi się, że ulegnie. Nie się hajtną i po sprawie, nie? Mieszkanie bez ślubu to chyba też niezbyt po bożemu?

cava, nie muszę być tolerancyjna, mając inne poglądy niż konserwatywne.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-28, 09:14   #22
Magianelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 95
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Gdzieś z boku głowy pojawia się czerwona lampka, że chłopak, który kiedyś nie potrafił powstrzymać się od zbliżenia, wręcz chciał, jak najwięcej i najczęściej, dziś jest taki, że chce zaczekać. Obawy są, że może z kimś innym to robi, a ja jestem dobrym materiałem na żonę i tyle

Kiedyś była dyskusja z Jego mamą odnośnie tych spraw. To było takie... niezręczne, gadać z teściową o seksie ale sama rozpoczęła tą rozmowę, więc wyjaśniłam, co było konieczne stwierdziła, że rozumie to, że chcę zaczekać do ślubu, ale czy zdaję sobie z tego sprawę, że mężczyźni mają potrzeby, a gdy nie dostają 'wszystkich czułości' od swojej kobiety, to idą do innej. I zapaliła mi się kolejna czerwona lampka, że może ona coś wie, co syn porabia, gdy nie widzi się ze swoją dziewczyną... Mówiła, że ona bardzo wcześnie rozpoczęła współżyć i nie żałuje (miała tylko jednego chłopaka, obecnego męża ). Że seks jet bardzo ważny i ludzie pod tym względem muszą się dobierać, bo muszą się odpowiednio zgrać itp. itd.
Przy tej rozmowie był mój chłopak. Z początku milczał, ale po tym ostatnim tekście (chyba nie wytrzymał już tej gadaniny) powiedział swojej mamie, że to jest nasza wspólna decyzja i jeżeli coś później nie będzie nam odpowiadało, to będziemy o tym rozmawiać i próbować rozwiązać problem. Teściowa chyba zdenerwowała się i odrzekła, że jeżeli coś będzie, to mamy nie przychodzić do niej po rady, bo wtedy będzie już za późno... Tak skończyła się ta dyskusja.
Potem z samym chłopakiem porozmawiałam jeszcze o tym. Skomentował to w ten sposób, że mama dużo mówi, niepotrzebnie się denerwuje i robi zawsze o wszystko duży szum oraz że mam się nią nie przejmować, bo ona taki ma charakter i nie jest tego samego zdania, co ona, bo to, że komuś układa się dobrze w łóżku nie gwarantuje tego, że będzie to udany związek, czy małżeństwo, ponieważ 'seks nie jest fundamentem'


EDIT: Hanako i Leany, rozumiem, że macie swoją opinię na temat katolików, ale nie powinno się wszystkich mierzyć jedną miarą. Każdy człowiek jest inny, bez względu na to, jakiego jest wyznania. Poza tym, mój chłopak był u chrztu i przyjął bierzmowanie, ale nie należał nigdy zbytnio do osób praktykujących, Jego rodzice również. Obchodzili tylko święta Bożego Narodzenia, przyjmowali sakramenty i w sumie tyle. Stąd zastanawiam się, czy jest możliwa taka zmiana u faceta

Edytowane przez Magianelka
Czas edycji: 2018-06-28 o 09:38
Magianelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-28, 09:35   #23
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Cytat:
Napisane przez Magianelka Pokaż wiadomość
bo to, że komuś układa się dobrze w łóżku nie gwarantuje tego, że będzie to udany związek, czy małżeństwo, ponieważ 'seks nie jest fundamentem'
Tylko, że jak komuś się nie układa w łóżko to wtedy marne szanse na dobry związek. Nawet jeśli partnerów różni temperament to często pojawia się frustracja, a to pociąga za sobą inne konflikty. Seks to ważny element związku. Nie nadrobi jeśli inne rzeczy kuleją i facet jest na przykład toksykiem, ale moim zdaniem bez seksu nie ma prawdziwej bliskości.

Może być super, a może być beznadziejnie. Dlatego też ludzie decydują się na seks przed ślubem i mieszkanie ze sobą. Nie dlatego, że są zepsuci i muszą zaliczyć jak najwięcej partnerów. Chcą wiedzieć czy to na pewno właściwa osoba do spędzenia razem reszty życia.

No chyba, że tobie nie przeszkadza taka ewentualność, że nie będziesz nigdy odczuwała satysfakcji z życia seksualnego albo mąż będzie realizował fantazje na boku.

Magianelka, może być nawet niewierzący, ale jeżeli ty mu się podporządkujesz i poczuje swoją patriarchalną władzę w związku, a do tego konserwatywnego modelu z twojej inicjatywy dążycie, to prawdopodobnie to wykorzysta, bo już zaczyna.

Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
Czas edycji: 2018-06-28 o 09:39
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-06-28, 09:41   #24
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Skąd wstrząsnęłas katolickiego mezusia, skoro ten chłopak przed autorka zachowywał się według ciebie zupełnie "normalnie", uprawiał seks przed ślubem, spotykał się z innymi,propozycja poczekalnia wyszła od autorki, która w kontekście wiary pisze wyłącznie o sobie, że to jej poglądy etc. Przeczytałas chociaż cały wątek? I owszem, obrażasz, twój ton jest nadzwyczaj napastaliwy.



No ale to nie zmienia jednak faktu, że dla mnie ten facet jest zbyt kontrolujący, katolik, czy nie. Przestań sobie na to pozwalać,jak będzie znowu się darl i obrazal, to po prostu skończ z nim rozmowę, wyjdź, odłóż telefon, mówiąc, że nie będziesz w ten sposób z nim rozmawiać.

Edytowane przez patusiaa23
Czas edycji: 2018-06-28 o 09:44
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-28, 10:01   #25
Magianelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 95
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Skąd wstrząsnęłas katolickiego mezusia, skoro ten chłopak przed autorka zachowywał się według ciebie zupełnie "normalnie", uprawiał seks przed ślubem, spotykał się z innymi,propozycja poczekalnia wyszła od autorki, która w kontekście wiary pisze wyłącznie o sobie, że to jej poglądy etc. Przeczytałas chociaż cały wątek? I owszem, obrażasz, twój ton jest nadzwyczaj napastaliwy.

No ale to nie zmienia jednak faktu, że dla mnie ten facet jest zbyt kontrolujący, katolik, czy nie. Przestań sobie na to pozwalać,jak będzie znowu się darl i obrazal, to po prostu skończ z nim rozmowę, wyjdź, odłóż telefon, mówiąc, że nie będziesz w ten sposób z nim rozmawiać.

Dziękuję, tak też zrobię.

Leany, z chłopakiem nie ograniczamy się tylko i wyłącznie do trzymania za rękę. Czujemy do siebie dość sporą chemię i nie ukrywam, że wspólne zamieszkanie raczej by spowodowało, że byśmy nie wytrzymali z postanowieniem. On bardzo mi się podoba, ja Jemu również i myślę, że to, z jaką wrażliwością i emocjami wiąże się każdy nasz dotyk, to ważna sprawa, bo jeżeli byłby lód pomiędzy nami, dystans, to różnie mogłoby być później w łóżku. A seks, to przecież nie tylko stosunek. Może się mylę
Magianelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-28, 10:36   #26
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Ueazam ze 27 i odmawianie sobie seksu i bliskosci ryje banie i to jest tego wynik.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-28, 10:57   #27
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Autorko, seks to nie tylko stosunek. Bliżej z partnerem nie można być. O pełnej bliskości można mówić dopiero wtedy, kiedy wiemy, że partner w akceptuje również nasze ciało i zależy mu na naszej przyjemności. Pozwala to też wyzbyć się jakiekolwiek wstydu. Przydatne zarówno w łóżku jak i w czasie choroby partnera.

Tak samo seks to nie tylko penetracja. Jeżeli uprawiacie jakieś inne formy miłości typu seks oralny albo petting to twoje 'dziewictwo' i czekanie do ślubu jest zupełnie niezrozumiałe i prędzej wynika z lęków przed penetracją niż duchowych przekonań.

Co do chemii to dobrze rokuje, ale nie daje pewności na udane życie seksualne. Zdarza się przecież, że ludzie są niedobrani anatomicznie.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-28, 11:51   #28
Magianelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 95
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;84470776]Autorko, seks to nie tylko stosunek. Bliżej z partnerem nie można być. O pełnej bliskości można mówić dopiero wtedy, kiedy wiemy, że partner w akceptuje również nasze ciało i zależy mu na naszej przyjemności. Pozwala to też wyzbyć się jakiekolwiek wstydu. Przydatne zarówno w łóżku jak i w czasie choroby partnera.

Tak samo seks to nie tylko penetracja. Jeżeli uprawiacie jakieś inne formy miłości typu seks oralny albo petting to twoje 'dziewictwo' i czekanie do ślubu jest zupełnie niezrozumiałe i prędzej wynika z lęków przed penetracją niż duchowych przekonań.

Co do chemii to dobrze rokuje, ale nie daje pewności na udane życie seksualne. Zdarza się przecież, że ludzie są niedobrani anatomicznie.[/QUOTE]

Nie, nie uprawiamy pettingu, czy seksu oralnego itp.
A co do poczucia wstydu, skromności... Tak, czasem aż przesadnie byłam wstydliwa pod kątem nagości i obcisłych rzeczy (nie lubiłam sukienek, krótkich spodni, strojów kąpielowych, czy odkrytego pępka). Wynikało to też poniekąd z tego, że od zawsze miałam kompleksy dot. mojego wyglądu. Nic mi się w sobie zewnętrznie nie podobało. Dzięki obecnemu chłopakowi zmieniło się to, podbudował trochę moją psychikę i ubranie się bardziej kobieco, to już nie taki problem.

A wyzbycie się całkowitego wstydu... to raczej jeszcze długi proces, bynajmniej w moim przypadku

Z kolei niedopasowanie anatomiczne należy do rzadkości, a jeśli już się trafi, to przecież można je zniwelować

Edytowane przez Magianelka
Czas edycji: 2018-06-28 o 11:52
Magianelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-28, 12:58   #29
Katia525
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Cytat:
Napisane przez Magianelka Pokaż wiadomość
Nie, nie uprawiamy pettingu, czy seksu oralnego itp.
A co do poczucia wstydu, skromności... Tak, czasem aż przesadnie byłam wstydliwa pod kątem nagości i obcisłych rzeczy (nie lubiłam sukienek, krótkich spodni, strojów kąpielowych, czy odkrytego pępka). Wynikało to też poniekąd z tego, że od zawsze miałam kompleksy dot. mojego wyglądu. Nic mi się w sobie zewnętrznie nie podobało. Dzięki obecnemu chłopakowi zmieniło się to, podbudował trochę moją psychikę i ubranie się bardziej kobieco, to już nie taki problem.

A wyzbycie się całkowitego wstydu... to raczej jeszcze długi proces, bynajmniej w moim przypadku

Z kolei niedopasowanie anatomiczne należy do rzadkości, a jeśli już się trafi, to przecież można je zniwelować
A roznice w libido? Jak zniwelujesz? To juz nie jest rzadkoscia.

Tak na rozgrzewke polecam ten watek:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1245011

Edytowane przez Katia525
Czas edycji: 2018-06-28 o 13:00
Katia525 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-29, 09:03   #30
S1oneczko
Raczkowanie
 
Avatar S1oneczko
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 202
Unhappy Dot.: Przewrażliwiony chłopak?!

Wydaje mi się, że problem lezy w akceptacji twojego ciała i niskiej samoocenie. Moim zdaniem powinnaś popracować nad pewnością siebie. Zastanów się w czym masz problem? Może to coś, co można zmienić, np. kilka kg za dużo, brak jędrności etc. Może to sposób w jaki o sobie myślisz powinien ulec modyfikacji? Co mówiło Twoje otoczenie? To nie jest tak, że niska samoocena bierze się znikąd. Czy to Twój pierwszy chłopak? Ja bym się zastanowiła, ale tak szczerze, skąd się wzięło to czekanie do ślubu? Może boisz się, że to nie jest tak naprawdę ten, że on nie kocha Ciebie, a może to Ty go nie kochasz ? Może boisz się, że odejdzie? Może nagość Cię przerasta, bo wstydzisz się swojego ciała? Może boisz się opinii o sobie, jeśli związek po seksie okaże się klapą i on odejdzie? Może boisz sie tego co powie Twoja rodzina? Może boisz się, bo nie wiesz jak to wygląda i boisz się, że będziesz niewystarczająco dobra, gorsza od jego byłych partnerek? Jeżeli nic nie stoi za Twoimi przekonaniami, to trzymam kciuki za wytrwanie w postanowieniu. Moim zdaniem coś jednak za tym stoi. Być może jeszcze sobie tego nie uświadomiłaś. A jeśli naprawdę nie, to praca nad własna samoocena może jedynie pomóc, a to przeniesie się również na inne sfery życia.



Jeśli masz problem z nagością, to nie minie tak od ręki. Jeśli nie zrobisz z tym porządku w swojej głowie, to Twoje życie seksualne będzie nieudane. Pozbawisz się sama najfajniejszych pozycji, w których całe ciało kobiety jest widoczne, jak i również spontanicznego seksu w ciągu dnia- przy świetle. Pozbawisz tego również partnera. Seks bez bodźców szybko się nudzi.



Napiszę jak to wygląda z mojej perspektywy.
Czekałam bardzo długo z seksem. Pierwszy seks w Twoim wieku. Jestem bardzo atrakcyjną osobą. Każdy mężczyzna, który mi się w życiu podobał zaprosił mnie na kawę. Mogłam przebierać jak w ulęgałkach. Spotykałam się z wieloma mężczyznami, ale nigdy do niczego nie doszło. Im szybciej wychodziły ich tendencje do chęci inicjacji seksualnej, tym szybciej się ich pozbywałam.



Aż trafiłam na swojego męża. Czekał półtora roku! aż nie wytrzymaliśmy. Może inaczej. Nie miałam serca dłużej go męczyć. Byłam pewna, że mnie kocha i wystarczająco się poświecił. Tyle mi wystarczyło. Wydaje mi się, że był w stanie tyle wytrzymać ze względu na to, że był prawiczkiem. Inaczej patrzy się na te sprawy kiedy już to życie intymne się prowadzi.



I co?
Koszmar. Od tego 1 razu wiedziałam, że to nie to. Męczę się teraz w małżeństwie z nieudanym seksem. Tobie tego nie życzę. Bardzo żałuję, że moje zasady doprowadziły do tego, że wyszłam za tego człowieka. Postanowiłam, że będę uprawiać seks tylko z mężem i tak się stało. Co się okazało? Że ja potrzebuję seksu więcej, w rożnych pozycja, w różnych sytuacjach, chcę testować, poznawać, uczyć się. Chcę więcej, intensywniej, częściej od mojego męża. Klapa. Frustracja narosła do tego stopnia, że myślę o rozwodzie, bo moje zasady wykluczają skok w bok. Najpierw rozwód, później nowy partner.



A wiesz czego najbardziej żałuję?
Namiętność. Z biegiem upływu lat namiętność spada. Żałuje tego, że czekałam tak długo. Czekałam tak długo, że cała ta magia, która jest na początku minęła. Żałuję, że nie korzystałam z seksu, kiedy nie mogliśmy oderwać się od siebie, że to nie trwało dłużej. Że ta magia, radość z seksu nie trwała dłużej. Że nie spotkałam partnera( bo wtedy nie wiedziałam, że taki nie będzie), który na przywitanie zedrze ze mnie ubranie i rzuci mnie na stół. Że trwało to tak krótko, zanim seks spowszedniał, a temperatura opadła. Że trwało to tylko kilka miesięcy, bo wcześniej przez te półtora roku namiętność regularnie spadała, bo tk już jest skonstruowany człowiek.



Ale czy taki filmowy seks istnieje? Czy tylko mnie ominął? Bo temperamenty mamy różne? Boli mnie to.


Ze swojej perspektywy. Ja bym nie czekała. To był błąd. Inaczej ułożyłabym sobie życie, z kimś innym. I chociaż wszystko inne było idealne- to moim zdaniem seks jest fundamentem związku.
S1oneczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-30 20:29:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.