łza na rzęsie mi się trzęsie.... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-06-08, 12:59   #1
antygona1988
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 12

łza na rzęsie mi się trzęsie....


Dziewczyny,
jestem na totalnym zakręcie życiowy.
Wyrzucili mnie z pracy z dnia na dzień. Z tego powodu musiałam wrócić do swojej malej miejscowości, tu też przebywa mój partner.

Jestem od dwóch tygodni i wydaje mi się, że cos się między nami zaczyna psuć.

Mam wrażenie, że on tak bardzo przywykł do życia w samotności, w swoich przyzwyczajeniach, więc moje zjawienie się w miejscu jego życia, nagle przewraca do góry nogami wszystko. Wcześniej widywaliśmy się 1x w tygodniu, plus weekend pt,sb, nd.


Pokłóciliśmy się, o pierdołe jak on twierdzi, wg niego robie afere z niczego, nie może słuchać mojego płaczu i pretensji do słuchawki, miałam z nim jechać cos załatwic wieczorem, pojechał z bratową, powiedział że ma dość moich pretensji i nie chiało mu się mnie słuchać.
Na drugi dzień siedzi sobie na kawce u cioci do południa, potem praca a do mnie nic. .... Przeprosił, nie pomyslał....jestem tu bez znajomych, mam jego i rodzine...a on mnie odrzuca jak się pokłócimy, jakby to by jedyny sposób rozwiązywania problemów

Jestem o niego bardzo zazdrosna, walcze z tym, ale czasami nie zapanuje.

Nie kochalismy się od tygodnia...on nie ma czasu, wraca z pracy o 19 /20 potem pracuje przy ogrodzie-pomagam mu, wybija 22 zwija rzeczy, buziaka i pa....
później wstaje o 7.30 albo coś robi na działce albo własnie wpadnie do cioci potem praca i w kółko to samo
Jak przyjeżdzał do mnie, było więcej czasu na czułość.... a teraz. Zapieprza, jest kłótnia to wyłącza telefon i żyje swoim życiem...
nie wiem co mam zrobić... wracać skad przybyłam, dać na luz czy nas poobserwować.\Ja 30, on 34
antygona1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-08, 14:11   #2
Nymerth
Rozeznanie
 
Avatar Nymerth
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
Dot.: łza na rzęsie mi się trzęsie....

A czego oczekiwałaś? Że będzie cierpliwie znosił Twoje czepianie się o pierdoły i "staram się nie być tak zazdrosna"? A po kłótni jeszcze ma Cię niańczyć? Głupio to pisać 30-letniej kobiecie, ale dorośnij i przestań robić jazdy o nic, to może facetowi nie będzie tak trudno z Tobą wytrzymać na co dzień.
Nymerth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-08, 14:11   #3
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: łza na rzęsie mi się trzęsie....

Cytat:
Napisane przez antygona1988 Pokaż wiadomość
Dziewczyny,
jestem na totalnym zakręcie życiowy.
Wyrzucili mnie z pracy z dnia na dzień. Z tego powodu musiałam wrócić do swojej malej miejscowości, tu też przebywa mój partner.

Jestem od dwóch tygodni i wydaje mi się, że cos się między nami zaczyna psuć.

Mam wrażenie, że on tak bardzo przywykł do życia w samotności, w swoich przyzwyczajeniach, więc moje zjawienie się w miejscu jego życia, nagle przewraca do góry nogami wszystko. Wcześniej widywaliśmy się 1x w tygodniu, plus weekend pt,sb, nd.


Pokłóciliśmy się, o pierdołe jak on twierdzi, wg niego robie afere z niczego, nie może słuchać mojego płaczu i pretensji do słuchawki, miałam z nim jechać cos załatwic wieczorem, pojechał z bratową, powiedział że ma dość moich pretensji i nie chiało mu się mnie słuchać.
Na drugi dzień siedzi sobie na kawce u cioci do południa, potem praca a do mnie nic. .... Przeprosił, nie pomyslał....jestem tu bez znajomych, mam jego i rodzine...a on mnie odrzuca jak się pokłócimy, jakby to by jedyny sposób rozwiązywania problemów

Jestem o niego bardzo zazdrosna, walcze z tym, ale czasami nie zapanuje.

Nie kochalismy się od tygodnia...on nie ma czasu, wraca z pracy o 19 /20 potem pracuje przy ogrodzie-pomagam mu, wybija 22 zwija rzeczy, buziaka i pa....
później wstaje o 7.30 albo coś robi na działce albo własnie wpadnie do cioci potem praca i w kółko to samo
Jak przyjeżdzał do mnie, było więcej czasu na czułość.... a teraz. Zapieprza, jest kłótnia to wyłącza telefon i żyje swoim życiem...
nie wiem co mam zrobić... wracać skad przybyłam, dać na luz czy nas poobserwować.\Ja 30, on 34
Od jakiego czasu u niego jesteś? Ile się ciągnie ta sytuacja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-08, 14:39   #4
antygona1988
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 12
Dot.: łza na rzęsie mi się trzęsie....

Nie mieszkam u niego, tylko u rodziców. On mieszka u siebie.
Czepiam się o pierdoły ale go przepraszam,ale on nie ma czasu dla mnie ciągle coś...
antygona1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-08, 14:45   #5
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: łza na rzęsie mi się trzęsie....

Cytat:
Napisane przez antygona1988 Pokaż wiadomość
Nie mieszkam u niego, tylko u rodziców. On mieszka u siebie.
Czepiam się o pierdoły ale go przepraszam,ale on nie ma czasu dla mnie ciągle coś...
Ok, ale dalej nie wiem od jakiego czasu.

Jeśli pracę straciłaś tydzień temu i jesteś załamana, to facet jest delikatnie mówiąc nieczuły.

Ale jeśli to się stało miesiąc temu, a Ty dalej się czepiasz i smucisz i nic nie robisz, żeby polepszyć sytuację, to jest to Twoja wina i facet faktycznie może mieć Cię dość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-08, 14:48   #6
antygona1988
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 12
Dot.: łza na rzęsie mi się trzęsie....

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Pokaż wiadomość
Ok, ale dalej nie wiem od jakiego czasu.

Jeśli pracę straciłaś tydzień temu i jesteś załamana, to facet jest delikatnie mówiąc nieczuły.

Ale jeśli to się stało miesiąc temu, a Ty dalej się czepiasz i smucisz i nic nie robisz, żeby polepszyć sytuację, to jest to Twoja wina i facet faktycznie może mieć Cię dość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz





ponad tydzień temu straciłam pracę.
Mówi że to nie koniec świata i jakos to będzie a jednoczesnie zachowuje sie jakbym mogla sobie juz teraz zorganizowac zycie i czas w miejscu w ktorym nie mieszkam od 10 lat

Edytowane przez antygona1988
Czas edycji: 2018-06-08 o 14:50
antygona1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-08, 15:01   #7
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: łza na rzęsie mi się trzęsie....

Cytat:
Napisane przez antygona1988 Pokaż wiadomość
ponad tydzień temu straciłam pracę.
Mówi że to nie koniec świata i jakos to będzie a jednoczesnie zachowuje sie jakbym mogla sobie juz teraz zorganizowac zycie i czas w miejscu w ktorym nie mieszkam od 10 lat
W takim razie ja bym się zastanowiła nad związkiem z nim. Według mnie okazał Ci za mało wsparcia w tej sytuacji i może faktycznie jest tak, że pasuje mu związek na odległość i żyje po swojemu.

Zastanów się, czy Tobie takie rozwiązanie pasuje, czy chcesz tak żyć i co zrobić w związku z tą sytuacją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-06-08, 15:04   #8
b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 020
Dot.: łza na rzęsie mi się trzęsie....

Cytat:
Napisane przez antygona1988 Pokaż wiadomość
ponad tydzień temu straciłam pracę.
Mówi że to nie koniec świata i jakos to będzie a jednoczesnie zachowuje sie jakbym mogla sobie juz teraz zorganizowac zycie i czas w miejscu w ktorym nie mieszkam od 10 lat
Straciłaś pracę ok tydzień temu i od razu rzuciłaś całe swoje życie, plany i przeprowadziłaś się do miasta tż? Dlaczego zrobiłaś to tak szybko? Nie myślałaś żeby najpierw szukać innej pracy w mieście w którym byłaś?

Edytowane przez b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d
Czas edycji: 2018-06-08 o 15:06
b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-08, 22:49   #9
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: łza na rzęsie mi się trzęsie....

[1=b937e0c478c7f0bdd9edd1f 55f22ced0e16f646d;8405407 6]Straciłaś pracę ok tydzień temu i od razu rzuciłaś całe swoje życie, plany i przeprowadziłaś się do miasta tż? Dlaczego zrobiłaś to tak szybko? Nie myślałaś żeby najpierw szukać innej pracy w mieście w którym byłaś?[/QUOTE]

Właśnie, dlaczego tak postąpiłaś?

Wydaje mi się, że przez to, że teraz nie masz zajęcia to trochę uwiesiłaś się na swoim facecie i dlatego on sie wkurza. Wcześniej, gdy oboje mieliście coś do roboty, to nie zwracałaś pewnie tak uwagi,a gdy teraz nie możesz znaleźć sobie miejsca to zaczęło Ci przeszkadzać, że on mniej się odzywa itd., a on po prostu ma także swoje sprawy.

Skoro facet pracuje do 19/20, a potem jeszcze pracuje w ogrodzie to nie ma się co dziwić, że jest zmęczony, a to że chce spędzić trochę czasu z rodzina to też nic złego.

Edytowane przez faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Czas edycji: 2018-06-08 o 22:50
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-09, 06:40   #10
Ruwi
Zadomowienie
 
Avatar Ruwi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
Dot.: łza na rzęsie mi się trzęsie....

Myślę, że autorka nie przyjechała tam bo chciała, tylko zmusiła ją do tego sytuacja życiowa, napisała przecież, że nie mieszka z chłopakiem tylko u rodziców. Jak dla mnie to ten facet wykazał się brakiem wsparcia, autorka może jest roztrzęsiona i przydałoby się jej trochę dobrego słowa, żeby powoli mogła wstawać na nogi. Jednak w takiej wyjątkowej sytuacji chyba mógłby poświęcić trochę czasu autorce zamiast cioci. A wyłączanie telefonu i brak kontaktu to dla mnie chamstwo. Owszem, trzeba być samodzielnym, mieć swoje życie itp. ale związek to nie tylko te dobre chwile i czasem łatwiej, jak się brnie przez wszystko z kimś obok.
Ruwi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-09, 08:57   #11
Andziullka666
Zadomowienie
 
Avatar Andziullka666
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 318
Dot.: łza na rzęsie mi się trzęsie....

Z opisu źle to wygląda. Jakby jemu mało na Tobie zależało. I wydaje mi się że nie bez powodu jesteś taka zazdrosna. Wiem że Ci ciężko ale jest takie powiedzenie jak się wali to niech się wali na całego. Takie sytuacje właśnie często weryfikuja związek. Może to czas na to żeby przewartosciowac całe swoje dotychczasowe życie? Jesteś na rozdrożu ale masz okazję całkowicie odmienić swoje życie na lepsze. Przemysł to.
__________________
01.02.2016 66kg






13.08.2016
Andziullka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-09, 10:31   #12
farmaceutka88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 896
Dot.: łza na rzęsie mi się trzęsie....

To wygląda tak, jakby przyzwyczaił się do związku na odległość: na tygodniu praca + jego rodzina, a Tobą związek weekendowy.



Powinien udzielić Ci wsparcia psychicznego i pomóc jak tylko się da. Poświęcać czas, dbać o Ciebie. A on Ciebie olewa. Oczywiście ma prawo być zmęczony, ale kto nie jest? Dużo osób zapieprza po 15 h dziennie i pada na ryj, ale przynajmniej może liczyć na dobre słowo od partnera. A tu? Wygodniej wyłączyć telefon i zapomnieć? Co to ma być?
farmaceutka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-09, 11:47   #13
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: łza na rzęsie mi się trzęsie....

Ale jesli dziewczyna tylko placze caly tydzien to on moze miec dosc. Jasne ze powinien ja wspierac i udzielic wsparcia, to nie ulewa watpliwosci, ale tez nie moze byc jej terapeuta na dluzsza mete
Autorko, a jak on zareagowal w ten dzien jak Cie wyrzucili z pracy?..
Czy ze swoja rodzina tez rozmawiasz o swouch problemach i czy oni udzielaja Ci wsparcia? Co robisz odkad stracilas prace, siedzisz w domu, czy odwiedzasz tez rodzine, albo w jakis inny sposob zajmujesz sobie czas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Czas edycji: 2018-06-09 o 11:49
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-09, 13:45   #14
Cytokina
Interleukina Druga
 
Avatar Cytokina
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 818
Dot.: łza na rzęsie mi się trzęsie....

Mam mieszane uczucia odnośnie tego tematu.


Z jednej strony autorko znalazłaś się z dnia na dzień w trudnej, stresującej sytuacji (utrata pracy, konieczność przeprowadzki) i z tego co piszesz to nie otrzymujesz od partnera wsparcia.


Z drugiej strony mam wrażenie, że twoje główne pretensje i żale wynikają z tego, że w swojej codzienności nie poświęca ci całego swojego czasu i uwagi.
Wcześniej jak się widzieliście to był bardzo skupiony na tobie. Jest to normalne w sytuacji, w której widzicie się raz na jakiś czas. Zamykał swoje obowiązki w domu i pracy, oddawał się przyjemnościom, które robił sam(wizyta u cioci na kawie, wyjście z kolegami), a jak przyjeżdżał do Ciebie na kilka dni to miał wolne i mogliście skupić się na sobie. Takie małe wakacje od codzienności.

Ale życie tak nie wygląda. Na co dzień ma się obowiązki - pracę, dom, a także znajomych i rodzinę, z którymi chce się spędzić czas.


Nie wiem na ile jest w tym wszystkim rzeczywistego braku wsparcia, a na ile negatywnego samonakręcania się na niego, bo jak on może robić coś innego w swoim wolnym czasie niż spędzać go z tobą jak ty tak sama teraz w domu siedzisz i czujesz się źle/samotna.



Możesz wymagać od niego wsparcia. Możesz wymagać od niego zainteresowania. Możesz wymagać od niego żeby traktował Cię priorytetowo. Ale nie możesz wymagać żebyś była dla niego jedynym czynnikiem, któremu poświęca swoją uwagę.
Cytokina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-09, 14:04   #15
Katia525
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
Dot.: łza na rzęsie mi się trzęsie....

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8406784 6]Ale jesli dziewczyna tylko placze caly tydzien to on moze miec dosc. Jasne ze powinien ja wspierac i udzielic wsparcia, to nie ulewa watpliwosci, ale tez nie moze byc jej terapeuta na dluzsza mete
Autorko, a jak on zareagowal w ten dzien jak Cie wyrzucili z pracy?..
Czy ze swoja rodzina tez rozmawiasz o swouch problemach i czy oni udzielaja Ci wsparcia? Co robisz odkad stracilas prace, siedzisz w domu, czy odwiedzasz tez rodzine, albo w jakis inny sposob zajmujesz sobie czas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
To tylko ponad tydzien
Jakby cos sie stalo, umarl autorce ktos bliski i taki stan trwalny dluzej to tez mialby to tez ma sie tak zachowywac i miec dosc? Slabo, ze problwmy autorki trwajace tylko ponad tydzien biedaczka tak nuraja, ze zachowuje sie beznadziejnie.
Katia525 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-09, 17:25   #16
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: łza na rzęsie mi się trzęsie....

Cytat:
Napisane przez Katia525 Pokaż wiadomość
To tylko ponad tydzien
Jakby cos sie stalo, umarl autorce ktos bliski i taki stan trwalny dluzej to tez mialby to tez ma sie tak zachowywac i miec dosc? Slabo, ze problwmy autorki trwajace tylko ponad tydzien biedaczka tak nuraja, ze zachowuje sie beznadziejnie.
No ja wszystko rozumiem, ale on nie jest jej terapeutą. Nie wiadomo też jak on zareagował na samym początku, nie wiadomo też czy autorka nie załamała się na tyle, że praktycznie woli teraz tylko siedzieć w domu, zamiast szukać innej pracy albo jakieś zajęcia dla siebie. Jasne, że w takiej sytuacji trzeba wspierać partnera, ale on też ma swoje sprawy. Jak ktoś np. mówi cały tydzień non stop tylko o tym że stracił pracę i ciągle płacze to może to być naprawdę ciężkie także dla drugiej osoby.
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-12, 11:32   #17
ankamalowanka
Przyczajenie
 
Avatar ankamalowanka
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 5
Dot.: łza na rzęsie mi się trzęsie....

Czepiam się o pierdoły ale go przepraszam,ale on nie ma czasu dla mnie ciągle coś...[/QUOTE]

To tak jakby Cię bił, a potem przepraszał... Myślisz, że wystarczy jak po każdej awanturce rzucisz: "przepraszam" i z głowy? Może warto pomyśleć za co się przeprasza i sprawić, abyś więcej nie musiała tego robić? Może warto szczerze porozmawiać, przyznać się do błędów jeden z drugim i ustalić jakiś reguł? Takie życie bo życie do niczego dobrego nie zaprowadzi...
ankamalowanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-12 12:32:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.