Rodzina mojego chłopaka - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-06-11, 21:29   #1
Mirabelka1999
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1

Rodzina mojego chłopaka


Witam,

Pisze tu na forum po raz pierwszy i w sumie nie wiem od czego zacząć..więc może zacznę od początku.

Jestem z chłopakiem od ponad 3 lat, wszystko było w porządku do jakiegoś czasu..

Rodzina mojego chłopaka jest nieznośna (Babcia, ojciec, matka) jego rodzie się rozstali jakiś rok temu bo się nie dogadywali właściwie wszystko tez niszczyła to babcia Maćka ale mniejsza.

Ostanie mi czasy miałam problem w szkole z matematyką ( w technikum) wiec jego babcia uznała, że mi pomoże i będzie płaciła z korki bezinteresownie bo u mnie w domu się nie przelwa, zgodziłam się i to był błąd.

Od zawsze była zadufana i nikt nie może mieć własnego zdania i wszyscy muszą się z nią zgadzać. .ale teraz jest już przesada..chodzę od niedawna do pracy i pracuje po 13h dziennie jako kelnerka, chodzę do szkoły, na korki, mam problemy w domu i nie mam czasu na nic jeszcze musze się non stop uczyć, żeby mieć jakąś te przyszłość, a ona non stop dzwoni..bo mój chłopak nie odbiera albo Bóg wie po co..jego ojciec to samo..ona każe nam zostawać ze swoimi kotkami i patrzeć jak jedzą i śpią (doslownie) by nic im się nie stało i wydzwania jak się nie odbierze to mój Boże jakby normalnie ktoś umarł..każe nam wstawać o 7 żeby nakarmić kotki itp. Nie bierze pod uwagę ze ja z pracy czasem wracam o 2 w nocy..musimy u nich nocować...

A nawet żadne dziękuję tylko się jeszcze przyczepić ze coś jest nie tak! Cały czas mnie krytykuje ze jestem gruba (ważę 53kg przy wzroście 165cm) czy brzydko wyglądałam na studniówce chłopaka,bo nie podobały jej się buty.. non stop mnie krytykuje..często przez to płacze.. ostatnio w każdy weekend gdzieś sobie wyjeżdża ze swoim mężem i każe nam zostawac z kotami i nie wolno nigdzie nam wyjść! Natomiast jego mama to kobieta, która uważa, że każdy ma być na jej zawołanie tak samo jak ta jego babka..wypomina mi wszystko, krytykuje i wchodzi gdy się całuje z chłopakiem o 23 w nocy! I składa mu ubranka! Nie zostawia mu nic do jedzenia i ma pretensje, że ja mu nic nie kupiłam, jak ma swoje humorki to aż chce się uciec..wszyscy traktują mnie jak jakaś kartę przetargową..jak są jakieś spięcia to mnie w to wpinają, jak nie odbiorę telefonu to jest dramat i rozmowy z nimi nic nie dają..ja się bardzo staram ale już nie daje rady chłopak wszystko olewa, jak go o coś proszę to, to odciąga do ostatniej chwili albo wgl tego nie zrobi..ja juz nie wytrzymuje psychicznie..nikt mnie nie wesprze tylko odcinają mi skrzydła. ..

Wczoraj w pracy gdy było serio super to babka wydzwaniala i nie odbieralam bo bylo duzo ludzi i musialam to ogarnac to pozniej jak odebralam to zaczęła mnie obrażać..mam tego dosyć wybiła mnie z rytmu juz nie wytrzymałam nic mi nie wychodziło i się popłakałam..i tak jest od dawna..myślę nad tym żeby z nim nie zerwać bo ja cały czas przez to cierpię.. nie mam swojego życia. .co ja mam zrobić? Niby przecież kiedyś będę z nim a nie z jego rodziną ale pewnie będzie jeszcze gorzej on lata na ich każde zawołanie i ich tłumaczy. .
Mirabelka1999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-12, 12:14   #2
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Rodzina mojego chłopaka

Niepotrzebne ci te stresy. Uwazam, ze nie powinnas byla brac od obcej kobiety na korki.To niezreczna sytuacja i wymuszajaca od ciebie jakas forme wdziecznosci przez niewiadomo jak dlugi okres. Po drugie pomieszkujesz u chlopaka a wlasciwie u jego mamy, ktory jak rozumiem jest na utrzymaniu rodzicow. Choc ci to nie pasuje i to niegrzeczne, jego matka jest u siebie w domu i moze jej sie wcale nie podobac, ze tam sypiasz oraz moze miec w glebokim powazaniu, ze akurat sie całujesz. Jedyna moja rada, odseparowac i uniezaleznic sie od tego towarzystwa . To rodzina twojego chlopaka a nie twoja.Dopoki bedziesz musiala sie im rewanzowac, czy to za korki, czy noclegi, beda to wykorzystywac. Skup sie na pracy i nauce, cala ta szarpanina tylko oodala cie od celu jakim jest samodzielność.
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-12, 12:29   #3
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 609
Dot.: Rodzina mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez Mirabelka1999 Pokaż wiadomość
Witam,

Pisze tu na forum po raz pierwszy i w sumie nie wiem od czego zacząć..więc może zacznę od początku.

Jestem z chłopakiem od ponad 3 lat, wszystko było w porządku do jakiegoś czasu..

Rodzina mojego chłopaka jest nieznośna (Babcia, ojciec, matka) jego rodzie się rozstali jakiś rok temu bo się nie dogadywali właściwie wszystko tez niszczyła to babcia Maćka ale mniejsza.

Ostanie mi czasy miałam problem w szkole z matematyką ( w technikum) wiec jego babcia uznała, że mi pomoże i będzie płaciła z korki bezinteresownie bo u mnie w domu się nie przelwa, zgodziłam się i to był błąd.

Od zawsze była zadufana i nikt nie może mieć własnego zdania i wszyscy muszą się z nią zgadzać. .ale teraz jest już przesada..chodzę od niedawna do pracy i pracuje po 13h dziennie jako kelnerka, chodzę do szkoły, na korki, mam problemy w domu i nie mam czasu na nic jeszcze musze się non stop uczyć, żeby mieć jakąś te przyszłość, a ona non stop dzwoni..bo mój chłopak nie odbiera albo Bóg wie po co..jego ojciec to samo..ona każe nam zostawać ze swoimi kotkami i patrzeć jak jedzą i śpią (doslownie) by nic im się nie stało i wydzwania jak się nie odbierze to mój Boże jakby normalnie ktoś umarł..każe nam wstawać o 7 żeby nakarmić kotki itp. Nie bierze pod uwagę ze ja z pracy czasem wracam o 2 w nocy..musimy u nich nocować...

A nawet żadne dziękuję tylko się jeszcze przyczepić ze coś jest nie tak! Cały czas mnie krytykuje ze jestem gruba (ważę 53kg przy wzroście 165cm) czy brzydko wyglądałam na studniówce chłopaka,bo nie podobały jej się buty.. non stop mnie krytykuje..często przez to płacze.. ostatnio w każdy weekend gdzieś sobie wyjeżdża ze swoim mężem i każe nam zostawac z kotami i nie wolno nigdzie nam wyjść! Natomiast jego mama to kobieta, która uważa, że każdy ma być na jej zawołanie tak samo jak ta jego babka..wypomina mi wszystko, krytykuje i wchodzi gdy się całuje z chłopakiem o 23 w nocy! I składa mu ubranka! Nie zostawia mu nic do jedzenia i ma pretensje, że ja mu nic nie kupiłam, jak ma swoje humorki to aż chce się uciec..wszyscy traktują mnie jak jakaś kartę przetargową..jak są jakieś spięcia to mnie w to wpinają, jak nie odbiorę telefonu to jest dramat i rozmowy z nimi nic nie dają..ja się bardzo staram ale już nie daje rady chłopak wszystko olewa, jak go o coś proszę to, to odciąga do ostatniej chwili albo wgl tego nie zrobi..ja juz nie wytrzymuje psychicznie..nikt mnie nie wesprze tylko odcinają mi skrzydła. ..

Wczoraj w pracy gdy było serio super to babka wydzwaniala i nie odbieralam bo bylo duzo ludzi i musialam to ogarnac to pozniej jak odebralam to zaczęła mnie obrażać..mam tego dosyć wybiła mnie z rytmu juz nie wytrzymałam nic mi nie wychodziło i się popłakałam..i tak jest od dawna..myślę nad tym żeby z nim nie zerwać bo ja cały czas przez to cierpię.. nie mam swojego życia. .co ja mam zrobić? Niby przecież kiedyś będę z nim a nie z jego rodziną ale pewnie będzie jeszcze gorzej on lata na ich każde zawołanie i ich tłumaczy. .
Najważniejsze co powinnaś zrobić to:
- odseparować się od tej rodziny,
- zastanowić się nad swoim związkiem, a najlepiej go zakończyć. Jeśli chłopak nie reaguje, jak jesteś obrażana, to chyba czas brać nogi za pas i poszukać sobie kogoś innego.

Generalnie to całe towarzystwo jest toksyczne i powinnaś jak najszybciej się wymiksować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-12, 12:36   #4
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: Rodzina mojego chłopaka

1 oddychaj
2 uspokoj sie
3 tq kobieta jest ci obca. Nie bierz od niej kasy. Nie odbieraj telefonu. Naucz sie olewac i nie przejmowac.
4 problem to twoj chlopak / jak zwykle zreszta w watkach o 'zlej rodzinie'/ poniewaz cie olewa, nie slucha i nie potraficie sie komunikowac.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-12, 22:25   #5
zielony_smok
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 59
Dot.: Rodzina mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez Mirabelka1999 Pokaż wiadomość
Witam,

Pisze tu na forum po raz pierwszy i w sumie nie wiem od czego zacząć..więc może zacznę od początku.

Jestem z chłopakiem od ponad 3 lat, wszystko było w porządku do jakiegoś czasu..

Rodzina mojego chłopaka jest nieznośna (Babcia, ojciec, matka) jego rodzie się rozstali jakiś rok temu bo się nie dogadywali właściwie wszystko tez niszczyła to babcia Maćka ale mniejsza.

Ostanie mi czasy miałam problem w szkole z matematyką ( w technikum) wiec jego babcia uznała, że mi pomoże i będzie płaciła z korki bezinteresownie bo u mnie w domu się nie przelwa, zgodziłam się i to był błąd.

Od zawsze była zadufana i nikt nie może mieć własnego zdania i wszyscy muszą się z nią zgadzać. .ale teraz jest już przesada..chodzę od niedawna do pracy i pracuje po 13h dziennie jako kelnerka, chodzę do szkoły, na korki, mam problemy w domu i nie mam czasu na nic jeszcze musze się non stop uczyć, żeby mieć jakąś te przyszłość, a ona non stop dzwoni..bo mój chłopak nie odbiera albo Bóg wie po co..jego ojciec to samo..ona każe nam zostawać ze swoimi kotkami i patrzeć jak jedzą i śpią (doslownie) by nic im się nie stało i wydzwania jak się nie odbierze to mój Boże jakby normalnie ktoś umarł..każe nam wstawać o 7 żeby nakarmić kotki itp. Nie bierze pod uwagę ze ja z pracy czasem wracam o 2 w nocy..musimy u nich nocować...

A nawet żadne dziękuję tylko się jeszcze przyczepić ze coś jest nie tak! Cały czas mnie krytykuje ze jestem gruba (ważę 53kg przy wzroście 165cm) czy brzydko wyglądałam na studniówce chłopaka,bo nie podobały jej się buty.. non stop mnie krytykuje..często przez to płacze.. ostatnio w każdy weekend gdzieś sobie wyjeżdża ze swoim mężem i każe nam zostawac z kotami i nie wolno nigdzie nam wyjść! Natomiast jego mama to kobieta, która uważa, że każdy ma być na jej zawołanie tak samo jak ta jego babka..wypomina mi wszystko, krytykuje i wchodzi gdy się całuje z chłopakiem o 23 w nocy! I składa mu ubranka! Nie zostawia mu nic do jedzenia i ma pretensje, że ja mu nic nie kupiłam, jak ma swoje humorki to aż chce się uciec..wszyscy traktują mnie jak jakaś kartę przetargową..jak są jakieś spięcia to mnie w to wpinają, jak nie odbiorę telefonu to jest dramat i rozmowy z nimi nic nie dają..ja się bardzo staram ale już nie daje rady chłopak wszystko olewa, jak go o coś proszę to, to odciąga do ostatniej chwili albo wgl tego nie zrobi..ja juz nie wytrzymuje psychicznie..nikt mnie nie wesprze tylko odcinają mi skrzydła. ..

Wczoraj w pracy gdy było serio super to babka wydzwaniala i nie odbieralam bo bylo duzo ludzi i musialam to ogarnac to pozniej jak odebralam to zaczęła mnie obrażać..mam tego dosyć wybiła mnie z rytmu juz nie wytrzymałam nic mi nie wychodziło i się popłakałam..i tak jest od dawna..myślę nad tym żeby z nim nie zerwać bo ja cały czas przez to cierpię.. nie mam swojego życia. .co ja mam zrobić? Niby przecież kiedyś będę z nim a nie z jego rodziną ale pewnie będzie jeszcze gorzej on lata na ich każde zawołanie i ich tłumaczy. .
Ale spokojnie, ty już pisząc ten post jesteś kłębkiem nerwów. Odseparuj się i to jak najszybciej od tej rodziny, nie odbieraj telefonów, unikaj kontaktu z tymi ludźmi, na tyle na ile się da; A facetowi zwyczajnie podziękuj za ten szałowy związek, bo to w jakim jesteś teraz stanie, możesz zawdzięczać jemu.
zielony_smok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-12 22:25:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.