Przyjaciółka mojego chłopaka

[Paaaatssss]

Cześć ,

potrzebuję Waszej porady. Mój chłopak od jakiś 4 -5 lat ma przyjaciółkę, na początku mi to w ogóle nie przeszkadzało bo nie widziałam w niej żadnego problemu ale niestety sprawa się zmieniła.

Ostatnio ona miała urodziny, chcieliśmy jej zanieść prezent ale ze względu na nasze inne plany mieliśmy zrobić to wieczorem , wszystko było uzgodnione a ona w sobotę pisze do mojego chłopaka że chciałaby się z nim spotkać w niedzielę ale beze mnie bo pokłóciła się z chłopakiem i nie chce żebym ją tak oglądała ( dodam że wieczorem w sobotę poleciała na imprezkę .. ) .

Co mam myśleć o tym że zwraca się do niego misiu, kochanie itd na forum publicznym ? czy to jest normalne ?

Nie wiem czy sama wymyślam sobie coś, czy faktycznie jest z nią coś nie tak ?

[kaledonia]

Misiu do kolegi, no nie wiem

[stitches]

A co on na to? Mówiłaś mu, ze według Ciebie takie zwroty są nie na miejscu? Spotkał się z nią w te niedzielę?

Rozumiem przyjaźń przyjaźnią, ale ta dziewczyna nie ma taktu, nie powinna tak się zachowywać. Nie pozwoliłabym sobie na coś takiego.
Na moje oko - ze swoim facetem jej sie nie układa to się bierze za cudzych.
Chyba, że jest taka slodko-pierdzaca i do wszystkich swoich przyjaciół sie tak zwraca.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Katia525]

Dla mnie nazywanie w ten sposob przyjaciela jest przekroczeniem pewnej granicy. Chyba, ze do kazdego tak mowi i jest to u niej norma

[Folgia]

Akurat w tym, że sama chce się z nim spotkać nie widzę nic złego. Co do tego słodzenia może porozmawiaj z chłopakiem o tym? Ja mam taką koleżankę, która do wszystkich (chłopaków i dziewczyn) mówi kochanie, słonko, itd.

[paulina_czerska]

Ja bym chyba pogadała z chłopakiem o swoich odczuciach. To, że się chcę z nim spotkać nie jest jakieś bardzo dziwne, ale już takie zwroty są wg mnie trochę nieodpowiednie..Może on nie zdaje sobie z tego sprawy, musisz mu uświadomić, że coś jest nie tak i może on z nią pogada. Jak nie podziała to powiedz jej wprost, że nie chcesz, żeby tak się do niego zwracała

[Mijanou]

Napisane przez Katia525

Dla mnie nazywanie w ten sposob przyjaciela jest przekroczeniem pewnej granicy. Chyba, ze do kazdego tak mowi i jest to u niej norma

Myślę, że to zależy od kontekstu wypowiedzi.

Mi się zdarza napisać do kolegi: ej, misiek (i dalej normalna treść wiadomości). Albo: słuchaj, kot (plus dalej treść).

[kotissska]

Przyjaciółka mojego faceta również tak się do niego zwraca. Czasami nawet pijana twierdzi, że go uwielbia/kocha ;p ale kontekst zawsze jest taki, że tylko jak przyjaciela.
Może zacznij od r ozmowy z facetem, jakby coś do siebie mieli to w ciągu tych kilku lat już by to może wyszło

[lady666macbeth]

misiu, kochanie- do przyjaciela ? niedopuszczalne.

[kamimi29]

dziwna sprawa - uważaj, bo jeszcze sprzątnie Ci faceta. Znam takie przypadki.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez kamimi29

dziwna sprawa - uważaj, bo jeszcze sprzątnie Ci faceta. Znam takie przypadki.

To nawet lepiej. Nie chciałabym być z facetem, który da się "sprzątnąć".

[Pani_Mada]

Napisane przez Paaaatssss

(...) a ona w sobotę pisze do mojego chłopaka że chciałaby się z nim spotkać w niedzielę ale beze mnie bo pokłóciła się z chłopakiem i nie chce żebym ją tak oglądała ( dodam że wieczorem w sobotę poleciała na imprezkę .. ) .

Co mam myśleć o tym że zwraca się do niego misiu, kochanie itd na forum publicznym ? czy to jest normalne ?

Nie wiem czy sama wymyślam sobie coś, czy faktycznie jest z nią coś nie tak ?

dla mnie to nie jest dziwne. postaw się na miejscu Tej dziewczyny. gdybyś zerwała z chłopakiem, chciałabyś aby Twoja przyjaciółka przyszła Cię pocieszać razem ze swoim facetem?

tylko do niego tak mówi? niektórzy mają taki styl mówienia.
jeśli tylko do niego, to co o tym myśli Twój chłopak.

uważam, że jeśli ufasz swojemu chłopakowi to nie masz się czym przejmować

[Nancy_M]

Pogadaj z chłopakiem i powiedz szczerze, że denerwuje Cię to, jak ona się do niego zwraca. Niektórzy ludzie tak już mają i nazywają przyjaciół misiaczkami, koteczkami, itd, nie mając na myśli niczego złego. Ona może nie wiedzieć, że Tobie to przeszkadza. A jeśli Twojemu chłopakowi zależy na Tobie, to powinien z nią o tym porozmawiać.

Co do spotkania we dwoje po zerwaniu, to aż tak mnie nie dziwi. Lubię partnerów/partnerki moich przyjaciółek/przyjaciół, ale nie mówię im o wszystkich swoich problemach i uczuciach, bo są to czasem krępujące tematy i chcę się nimi podzielić tylko z przyjaciółmi i nikim więcej.

[1b006c1cc4b33fb32b0a741c96d131cb0dc83f78_5f5d531644303]

Ja do swoich kumpli często się zwracam "Słońce ty moje..." szczególnie jak czegoś chce
Akurat zawsze się lepiej dogadywałam z facetami niż z laskami, więc moi najbliżsi przyjaciele na tą chwile to mężczyźni i no.. jesteśmy blisko. Tyle, że w toku bycia w związku jakoś tak naturalnie z czasem wyszło, że moi przyjaciele po latach stali się też przyjaciółmi mojego faceta I polecam w tą stronę się kierować, zamiast ograniczać i stawiać przed wyborem w stylu "ja, albo ona".

[Limonka2738]

Zależy czy dziewczyna ma taki styl bycia, że do wszystkich woła per "misiu".

Mi by nawet do własnego faceta nie przeszło przez gardło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Napisane przez Limonka2738

Zależy czy dziewczyna ma taki styl bycia, że do wszystkich woła per "misiu".

Mi by nawet do własnego faceta nie przeszło przez gardło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz