Suknia ślubna a za małe miseczki - pomocy:(

[michalina_olszewska]

Spodobala mi sie uzywana suknia slubna. Wszystko pasuje super poza biustem... gorset wszyty po główną warstwę sukni ma miseczki B a ja mam C. Biust się wylewa i w tańcu raczej może się to niezręcznie skończyć. Czy da się tu cokolwiek zrobić? Np. Odpruc gorset i wszyc nowy z większymi miseczkami? Może jakieś inne pomysły? Czy jest to misja niemożliwa lub bardzo drogą i muszę odpuścić?

Będę wdzięczna za wszelkie rady dziewczyn które znają się na szyciu

[Mimiko]

Na szyciu się nie znam, więc nie mam pojęcia czy da się przerobić suknię, ale pod żadnym pozorem nie zakładaj jej tak jak jest teraz. Będziesz wyglądać wulgarnie nawet, jeśli w tańcu nic nie wyskoczy.

[michalina_olszewska]

Dziękuję za opinię, ale akurat wygląd mi się podoba Nie robię klasycznego ślubu i wesela z nadęciem i klękaniem przed ołtarzem także wygląd dla mnie jest ok. Na nikim wrażenia nie zrobi mój duży dekolt bo wszyscy wiedzą że tak noszę, a zresztą moim zdaniem kobiecy dekolt nie jest wulgarny, zwłaszcza jeśli jest to jedyne wyeksponowane miejsce bo reszta sukni zakrywa wszystko po stopy. Ale każdy ma swój gust, ja akurat lubię odważne stylizacje

Natomiast nie pójdę w ten sposób tak czy siak z uwagi na to co pisałam w wątku - miski za małe a więc zero komfortu w tańcu i ryzyko wypadnięcia biustu.
Krawcowe z którymi rozmawiałam podejmują się wymiany misek lub wszycia materiału trzymającego między biust także suknia kupiona i wątek do zamknięcia

Pozdrawiam