|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
Pokaż wyniki sondy: Mam jeszcze szansę na szczęście czy nie? | |||
Tak |
![]() ![]() ![]() ![]() |
11 | 64,71% |
Nie |
![]() ![]() ![]() ![]() |
4 | 23,53% |
Trudno stwierdzić |
![]() ![]() ![]() ![]() |
2 | 11,76% |
Głosujący: 17. Nie możesz głosować w tej sondzie |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 13
|
![]() Warto walczyć czy się poddać?
Hej! Niedawno dołączyłam do tego forum. Znalazłam tu wiele ciekawych wątków i mądrych porad dlatego ośmielam się napisać o moim problemie. Może ktoś zechce wyrazić swoją opinię...
Mam skończone 27 lat. Od dziecka miałam problemy z nawiązywaniem kontaktów i tak trwa to do dzisiaj. Jestem chorobliwie nieśmiała. Do tego od 13 roku życia choruję na cukrzycę. Sama nie wiem jak mogłam na to pozwolić, ale strasznie zniszczyłam swoje życie. Zawiodłam na każdym polu. Nie mam życia uczuciowego, towarzyskiego ani zawodowego. Dopiero w wieku 24 lat odważyłam się pójść na studia i co prawda mam licencjat, ale szkoła nie jest wysokich lotów. Może ktoś słyszał o Wszechnicy? Można rzec, że przespałam te 27 lat, a obecnie moje życie jest puste, pełne wstydu, zażenowania i zazdrości bo widzę że inni sobie radzą i odnoszą sukcesy, a ja nie mogę się przemóc. Nadal nie mam odwagi by szukać pracy a wiadomo że tym szkodzę sobie jeszcze bardziej bo nie młodnieję. Czuję potrzebę poznania ludzi i bycia w związku, ale wątpliwości są silniejsze. Boję się odrzucenia, krytyki, wyśmiania. Stąd moje pytanie. Co byście pomyśleli o takiej osobie, która nigdy nie pracowała, która nie ma przyjaciół i nigdy nie była w związku, a ma już 27 lat???! Czy spotkalibyście się z kimś takim a może skreślilibyście od razu na wstępie? Czy warto jeszcze się starać o jakieś znajomości, miłości? Czy może jestem już przegrana? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Cytat:
![]() ![]() Fajnie by bylo jakbys sie przestala tak biczowac tylko podeszla na spokojnie do swojego zycia. Czego chcesz Co zmienic Jak zmienic Kroki zeby to zrobic I zaczac realizacje. Nie ma innej drogi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Co robisz aktualnie? Mieszkasz z rodzicami?
Jesteś na takim etapie życia na jakim jesteś i nie ma co płakać. Na prawdę. Zacznij powoli wprowadzać zmiany w swoje życie. Może pierw praca? Jak zaczniesz pracować to jakieś znajomości się znajdą. Wszystko w swoim czasie. Zawiodłaś na każdym polu, zniszczyłaś sobie życie, tzn? Widzisz swoje błędy, to połowa sukcesu. Postaraj się ich nie popełniać, naprawić to co 'zepsułaś'. Przede wszystkim nie oglądaj się na innych, nie porównuj się. Chyba, że miałaby to być motywacja ![]()
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 310
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Przykro mi, że jesteś nieszczęśliwa. Ale musisz zrozumieć, że masz DOPIERO 27 lat i możesz WSZYSTKO zmienić. Masz jakieś hobby? Co poprawia ci humor? Jakie są twoje marzenia? Jak lubisz spędzać dzień?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Cytat:
![]() ![]() Zawiodłam bo nie pracuję, a mogłam szukać i odważyć się od razu, teraz kto kogoś takiego zechce zatrudnić; zawiodłam bo nie mam przyjaciół a mogłam mieć gdybym inaczej się zachowywała, zawiodłam bo nie miałam i nie mam ukochanego a wiek tylko pogarsza moją sytuację...no i najważniejsze, zawiodłam rodziców bo są z mojego powodu nieszczęśliwi i zawstydzeni bo mają córkę ofiarę losu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Szukaj pracy i qyprowadz sie ze wsi. Co mozna innego poradzic.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
[1=8d52f060ff4e0f29af012b7 e97262db95239fded_5f04fe7 261fa4;73412186]Przykro mi, że jesteś nieszczęśliwa. Ale musisz zrozumieć, że masz DOPIERO 27 lat i możesz WSZYSTKO zmienić. Masz jakieś hobby? Co poprawia ci humor? Jakie są twoje marzenia? Jak lubisz spędzać dzień?[/QUOTE]
Marzeń mam co nie miara, tylko brak mi odwagi do ich spełnienia. Mi problem sprawia wejście do sklepu i zrobienie zakupów a co dopiero gdybym miała gdzieś pojechać...Moje marzenia to coś czego nigdy nie miałam i czuję, że już za późno żeby to zmienić. Chciałabym mieć przyjaciół, choć 2 osoby ale takie naprawdę szczere przy którym mogłabym być w pełni sobą, chciałabym być kochana i kochać, chciałabym pracować i zarabiać na siebie, coś sobie wynająć, podróżować...ale to za wysokie progi bo ja nic sobą nie reprezentuje i nie mam siły na nawet podjęcie próby realizacji czegokolwiek. Nie pisałam wcześniej o tym, ale jestem wielką niezdarą. Kiedy ktoś na mnie patrzy albo obserwuje co robię zaczynają się dziać ze mną okropne rzeczy: paraliż, pocenie, czerwienienie, mega roztargnienie, robię z siebie głupka. Mam problem z jedzeniem przy kimś. Ciężka sprawa. Moja pasja to języki obce. Studiuję filologię hiszpańską. Poza tym taniec, muzyka. Nic wielkiego. A co lubię? Sama nie wiem. Moje życie to cztery ściany mojego pokoju. ---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Hiszpanski? Zapraszam do krk 3500 na reke na start. Wynajmiesz pokoj i bedziesz mogla oszdzedzac.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ---------- Zrob to. Pracuj pl i wyslij pare cv szybko ci odpisza ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Wracam po czasie. Dziękuję za wszystkie posty zwrotne. Nadal tkwię w swoim własnym piekle. Nic nie zapowiada żebym miała się z niego wydostać. Mogę tylko napisać, że przeglądając to forum i czytając o problemach innych zazdroszczę im tych problemów i uważam, że to nic w porównaniu z moimi, no i dzięki tym problemom żyjecie, a nie ma nic gorszego niż być martwym za życia
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Nie będę odkrywcza i zaproponuję terapię. Masz lęki i jesteś chorobliwie nieśmiała, trudno ci z tym walczyć samej. Pewnie myślisz, ze to bujda i nie zadziała, ale warto spróbować
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Byłam już na psychoterapii i jak się po czasie okazało, to nie pomogło
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
To były 3 miesiące spędzone na całodobowym oddziale z najlepszymi specjalistami. Dochodzę do wniosku, że jestem przypadkiem straconym i tyle. Za każdym razem gdy się czegoś podejmuję to nie wychodzi. Często wystarczy, że ktoś na mnie krzywo spojrzy, a ja już czuję się sprowadzona do ziemi i się poddaję. Moje życie wydaje się być skazane na ten los. Dziękuję za radę. Pewnie gdybym chociaż miała bogatych rodziców to łatwiej byłoby mi uzyskać pomoc, ale cóż, tak nie jest.
---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ---------- W tej chwili desperacko szukam praktyk. Znowu jestem zdołowana bo zostałam wystawiona do wiatru choć wszystko zostało na spotkaniu ustalone. Tym czasem okazało się, że padłam ofiarą iluzji. Wisi nade mną groźba niezaliczenia studiów...Zastanawiam się co jest ze mną nie tak, że ta osoba początkowo zainteresowana przyjęciem mnie, ostatecznie posłała mnie w diabły... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Autorko, zdaj sobie sprawę z jednej rzeczy. Nikt, NIKT, na prawdę NIKT, nie żyje swojego życia bardziej albo mniej. Wszyscy doświadczamy życia identycznie. To samo czujemy, gdy dotykamy zimnego, to samo, gdy wąchamy perfum, to samo widzimy, gdy patrzymy na drzewo, albo gdy wleziemy do wody. To, co nas może różnić, to interpretacje, poglądy, przekonania, jakiś odziedziczony temperament lub inne uwarunkowanie. Póki żyjesz nie możesz przegrać życia. To jest niemożliwe. To tak, jak boisko nie może przegrać ani wygrać meczu, który się na nim odbywa. Popatrz na ten mecz z perspektywy. W jednej drużynie grają wstyd i poczucie godności, smutek i radość, lęk i odwaga, a w drugiej szczęście i cierpienie, spełnienie i pustka, pewność i wątpliwości, czy jakiekolwiek inne emocje. Ale Ty jesteś boiskiem, które wie, że jest po to, aby ten mecz był grany. I w istocie to, kto ma akurat piłkę nie stanowi o Tobie.
Nie jesteś przegrana, wręcz przeciwnie, Twoje dylematy zbliżają Cię do poznania prawdy o sobie bardziej, niż kogoś, komu się "wiedzie". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 103
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Pamiętaj, że młodsza już nie będziesz. Jesli nie teraz to kiedy?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Dobre pytanie. Chyba nigdy tylko że to nigdy oznacza totalną klęskę i wycofanie.
---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ---------- Dziękuję za tego posta. Na moim boisku w tym meczu prowadzą lęki, to pewne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Hej!
Jakiś czas mnie nie było. W moim życiu za wiele się nie zmieniło. W sumie to już jestem pogodzona z moim losem. Mam tylko nadzieję, że zdrowie szybko mi nie zacznie szwankować i jakoś dam sobie radę przeżyć te kolejne ileś lat. Samotność. To mnie czeka. Pozdrawiam wszystkich samotnych ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Robisz coś poza użalaniem się nad swoim życiem?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Cytat:
Jeśli nic to rzeczywiscie, nie pozostaje nic innego, niż pogodzić się z losem.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Dziewczyno, potrzebujesz po prostu jakiejs odskoczni od swojej codziennosci, zeby cos zainspirowalo Cie do zmian.
Jesli studiujesz jezyk hiszpanski to moze sprobuj wyjazdu za granice do pracy? Zeby na poczatku bylo Ci latwiej, mozesz sprobowac wyjechac jako au-pair, z tego co wiem gorna granica wieku to 28 lat wiec jeszcze sie zalapiesz ![]() Poznasz nowych ludzi, oswoisz sie z jezykiem i nie bedziesz miala wyjscia - musisz wyjsc do ludzi. A Hiszpanie to ludzie bardzo otwarci, moze mialabys wtedy szanse na jakis przelom w Twoim zyciu. Polecam z calego serca <3 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 67
|
Dot.: Warto walczyć czy się poddać?
Nic nie zrobiła i nie zrobi. Sama stworzyła takie życie i tak je przeżyje, zwalając winę na wszystko wokół. Smutne.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:38.