Zagubiona zakochana - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-09-09, 18:52   #1
Zielona_Ges28
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 3

Zagubiona zakochana


Dziewczyny,



Mam wrażenie że wylewanie swoich żalów w internecie jest słabym pomysłem ale jestem w takiej sytuacji że sama nie wiem co się dzieje w moim życiu. M. ma 36 lat, ja 27. Poznaliśmy się przez Internet, jak to teraz często bywa. To była fascynacja od 1 wiadomości, po 2 tygodniach pierwsza randka, gdzie rozmawialiśmy przez 5 godzin. On pochodzi z miejscowości 60 km ode mnie, na randki przyjeżdżał raz w tygodniu na kilka godzin i wracał do siebie. Kiedy się poznaliśmy był już a wypowiedzeniu po 9 latach pracy. Znamy się 1,5 roku i w sumie od początku znajomości istniejemy jako para.



Z czasem się okazało, że ciężko było mu znaleźć pracę mimo ze jest naprawdę dobry w tym co robi. Zakładałam że to przejściowe, ale czułam że przestał wierzyć w siebie. Widziałam że ma duże ambicje, a bytowanie na garnuszku rodziców powodowało że sam siebie nazywał nieudacznikiem. Mijały miesiące ja coraz bardziej zakochana, od niego słyszałam czułe wyznania. Dość szybko bo po 1,5 miesiąca miał w rodzinie wesele na które poszliśmy razem i z automatu poznałam całą jego rodzinę, rodziców. Byłam sensacja której wszyscy kibicowali bo raz ze pierwszą którą przyprowadził do domu i to po kilku latach przerwy dla niego. Jego najbliżsi przyjeli mnie jak synową, czesto jezdzilam do jego rodzinnego domu.
Tymczasem w miedzy czasie prowadził działalność która nie spełniała finansowych oczekiwań. Między nami było raz lepiej raz gorzej, wszystko zależało od tego jak aktualnie szło z pracą.


W listopadzie ubiegłego roku, tj po 9 miesiącach spotykania przeprowadził się do mojego miasta, pomogłam mu znaleźć pokój u znajomych, żeby nie generować zbędnych kosztów. Spotykaliśmy się czesciej, odbieral mnie z pracy, pomagał z zakupami, zawsze mogłam na niego liczyć.



Czułam ze coś dzieje się nie tak, bo każda kolejna oferta czy to na umowie o pracę czy na działalności kończyła się niepowodzeniem. czasem jakiś złoty strzał sprawiał ze spłacał zaciągnięte pożyczki, czy to u rodziców czy nawet u mnie, ale to były pojedyncze przypadki. W pewnym momencie zobaczyłam ze wpada w depresję, ma 36 lat, nie ma stalej pracy i dochodów, mieszka z rodzicami etc. Nazywał się nieudacznikiem, powtarzał mi ze powinnam się rozejrzeć za kimś bardziej odpowiednim, bo on nie ma co mi dać.
Pocieszałam go i wspierałam jak mogłam, argumentowałam , ze zła passa nie może trwać wiecznie i że wkrótce wszystko pewnie wróci do normy. I tak minęło kolejne pół roku.



W tym czasie kiedy nie słyszałam kocham, zaczęłam pytać o jego uczucia, mówić o ślubie, dzieciach etc. Na jego pytania do czego się tak spieszymy, że mamy inne problemy odpowiadałam ze w końcu znajdzie pracę, ze się pobierzemy etc. Przyznaję ze potrafiłam maglować temat ślubu kilka razy w tygodniu, pytania co z nami dalej też były częste. Wstyd się przyznać ale nawet moja mama powtarzała że go cisnę.Świętowaliśmy 18 miesięcy razem, wieczorem w ostatnią środę rozmawialiśmy jak zawsze z mojej inicjatywy co z nami dalej.
Usłyszałam że źródłem problemów mojego M. nie jest jedynie sytuacja ekonomiczna ale też to że nie wie co do mnie czuje. W ciągu jednej godzinnej rozmowy usłyszałam ze nie wie co czuje, ze ma wrażenie ze nie czuje tego co powinno być podstawą związku, że bardzo mu na mnie zależy ale że czuje ze kocha mnie za mało i po 4te ze potrzebuje się nad tym zastanowić. Wyznał też ze to pierwsza taka sytuacja w jego życiu, bo to jego tak naprawdę pierwszy poważny związek, pierwsza dziewczyna zabrana do rodzinnego domu etc. Zapytałam czy chce się rozstać, stwierdził że kategoryczne rozstanie to jest zły pomysł, ale też nie chciał się spotykać jak dotąd, jako argument podając że nie chce mnie mamić i oszukiwać. W końcu sam zaproponował żebyśmy się nie rozstawali ale żeby nastąpiła przerwa, na 3 miesiace żeby nawzajem od siebie odpoczac i zastanowic się co dalej.


Ostatnie miesiące były dla niego i dla mnie cieżkie. Na ostatniej rodzinnej imprezie wszyscy bliscy go obstapili argumentując ze juz jest w takim wieku ze czas się żenić, że mu się trafiła swietna dziewczyna etc. Przyznam że tego nie przerwałam ani też nie stosowałam neutralnej odpowiedzi ze to bedzie nasza wspólna decyzja.


Wiem, ze mieszam watki i ze moze ta moja opowiesć jest mało składna. Moje pytanie brzmi, czy mam na co czekać czy powinnam potraktować tę jego prośbę jako odchodzę. Wybaczcie ale czuje się zrozpaczona, nigdy w żadnym związku nie byłam tak zakochana. To jest cudowny dobry człowiek u boku którego poczułam to że on potrafi bardzo kochać.
Zielona_Ges28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 19:55   #2
PoPoo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
Dot.: Zagubiona zakochana

Myślę, ze jego nadęte- meskie ego nie jest w stanie udźwignąc tego, ze jestes mlodsza 10 lat, jestes kobietą i radzisz sobie lepiej od niego.
Dlatego chce sie rozstac.

Z reszta sama mowisz ze wasze relacje w zwiazku zalezyaly od jego sytuacji zawodowej - troche to slabe.

Albo ewentualnie poznal kogos i chce sie sprawdzic - a jak nie wyjdzie to wrócić. Albo jedno i drugie
PoPoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 20:07   #3
Zielona_Ges28
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 3
Dot.: Zagubiona zakochana

Inna dziewczyna nie wchodzi tu w grę, mam wrazenie że się pogubił, trochę ze względu na problemy z praca i kasą, a dwa że tak cisnęłam o ten ślub. Chyba że się kapnąl że mnie nie kocha i nie wie jak to zrobic żeby z gracją odejsć


Może się mylę, nie chcę go rozgrzeszać

Edytowane przez Zielona_Ges28
Czas edycji: 2018-09-09 o 20:09
Zielona_Ges28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 21:10   #4
AuroraCoriolis
Zadomowienie
 
Avatar AuroraCoriolis
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
Dot.: Zagubiona zakochana

szczerze mowiac, jak sobie wyobrazam,ze cisniesz o slub i dzieci facea, ktory (nawet jesli chwilowo) ma problemy finansowo-pracowe to az sama sie prosisz o problemy.
Jelsi facet jest normalny i ogarniety to jak myslisz co Ci zaproponuje ? "Jasne , hajtnijmy sie, zamieszkamy w piwnicy u sasiadow i ogrzewac nas bedzie cieplo wlasnej milosci". To raczej nie jest moment, zeby sie skupiac na dzieciach i slubie - mysle,ze moglas go tym bardziej wepchnac w niskie poczucie wlasnej wartosci i jakies dziwne mysli dot waszego zwiazku tez. No i ogolnie takie cisnienie faceta na slub to wogole slabe zachowanie i zwykle samce jakos sie plosza wtedy.
Wiec moze to powyzsze w polaczeniu z problemami finansowymi. Mysle,ze to jak wam wyjdzie zalezy od tego czy jemu sie ulozy finansowo i od tego czy sie uspokoisz z cisnieniem na slub ( o ile jeszcze sie nie zniechecil), ale szczerze mowiac tak ogolnie to zle wrozy dla zwiazku, bo znaczy,ze cos mozno jest nie tak, wiec jak Ci zalezy to moze subtelnie staraj sie z nim spotkac albo pogadac jakos raz na tydzien cyz dwa, tylko tak bardziej o nim i bez konkretnych planow na przyszlosc?
AuroraCoriolis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 21:19   #5
Zielona_Ges28
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 3
Dot.: Zagubiona zakochana

[QUOTE=AuroraCoriolis;8584 6587]szczerze mowiac, jak sobie wyobrazam,ze cisniesz o slub i dzieci facea, ktory (nawet jesli chwilowo) ma problemy finansowo-pracowe to az sama sie prosisz o problemy.
Jelsi facet jest normalny i ogarniety to jak myslisz co Ci zaproponuje ? "Jasne , hajtnijmy sie, zamieszkamy w piwnicy u sasiadow i ogrzewac nas bedzie cieplo wlasnej milosci".


Własnie poczułam jaka mu krzywdę robiłam..Zastanawiałam się nad napisanie szczerego listu w którym go za to wszystko przeproszę. Biorę pod uwage że jeśl nie chciał się teraz spotykac to może list łatwiej bedzie mu przyjać. Nie chciałąbym też żeby znowu poczuł sie osaczony, albo że powiem wszystko byleby tyko wrócił.
Zielona_Ges28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 21:22   #6
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Zagubiona zakochana

Ja bym go porzucila
Stary dziad i życiowy nieudacznik a ty chcesz z nim rodzine zakładać?
Otrzezwiej
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 21:29   #7
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Zagubiona zakochana

Delikatnie mówiąc facet nie radzi sobie z samodzielnym dorosłym życiem w wieku 36 lat. Ratują go rodzice i Ty.
W sumie to się nie dziwię, że ucieka przed naciskami ślubnymi, musiałby zacząć w pełni samodzielne życie, wziąć odpowiedzialność za rodzinę, ewentualne dzieci, a chyba nie jest w stanie.

Związek nie rokuje wcale i na Twoim miejscu odpuściłabym.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."

Edytowane przez Minna
Czas edycji: 2018-09-09 o 21:31
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 21:55   #8
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Zagubiona zakochana

Cytat:
Napisane przez Minna Pokaż wiadomość
Delikatnie mówiąc facet nie radzi sobie z samodzielnym dorosłym życiem w wieku 36 lat. Ratują go rodzice i Ty.
W sumie to się nie dziwię, że ucieka przed naciskami ślubnymi, musiałby zacząć w pełni samodzielne życie, wziąć odpowiedzialność za rodzinę, ewentualne dzieci, a chyba nie jest w stanie.

Związek nie rokuje wcale i na Twoim miejscu odpuściłabym.
Dokladnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 05:03   #9
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 297
Dot.: Zagubiona zakochana

Autorko, oczywiście, że inna dziewczyna niekoniecznie wchodzi tu w grę, bo mało jest takich dobrych Samarytanek, które siedziałyby w związku z takim nieudacznikiem. Xfrida to dobrze podsumowała: stary dziad i życiowy nieudacznik. To naprawdę nie jest ten gatunek żaby, która po pocałunku zamieniałaby się w księcia. Przykro mi, ale nie.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 05:31   #10
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Zagubiona zakochana

Dziewczyny mają rację. Absolutnie facet do odstrzału sanitarnego. Wysysa z Ciebie życie, energię i finanse. Dla własnego dobra powinnaś to zostawić.

siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 06:03   #11
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Zagubiona zakochana

Cytat:
Napisane przez Zielona_Ges28 Pokaż wiadomość
Własnie poczułam jaka mu krzywdę robiłam..Zastanawiałam się nad napisanie szczerego listu w którym go za to wszystko przeproszę. Biorę pod uwage że jeśl nie chciał się teraz spotykac to może list łatwiej bedzie mu przyjać. Nie chciałąbym też żeby znowu poczuł sie osaczony, albo że powiem wszystko byleby tyko wrócił.
Bo tak jest. Macie przerwę ale dalej będziesz naciskać, pisać listy. No litości.
Nie robiłaś mu krzywdy, jedynie pokazałaś, że tak desperacko chcesz męża, że weźmiesz nawet bezrobotnego, na utrzymaniu rodziców i bez perspektyw na szybkie zdobycie pracy. Nawet kosztem kredytowania go, byleby mąż był.

Kolesia dziewczyny już opisały, więc nie będę się powtarzać. Ja takich przerw w ogóle nie rozumiem. Skoro po tylu miesiącach nie wie czy chce z Tobą być to znaczy, że nie chce.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-10, 06:29   #12
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Zagubiona zakochana

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
Bo tak jest. Macie przerwę ale dalej będziesz naciskać, pisać listy. No litości.
Nie robiłaś mu krzywdy, jedynie pokazałaś, że tak desperacko chcesz męża, że weźmiesz nawet bezrobotnego, na utrzymaniu rodziców i bez perspektyw na szybkie zdobycie pracy. Nawet kosztem kredytowania go, byleby mąż był.

Kolesia dziewczyny już opisały, więc nie będę się powtarzać. Ja takich przerw w ogóle nie rozumiem. Skoro po tylu miesiącach nie wie czy chce z Tobą być to znaczy, że nie chce.
W punkt
Chce przerwy na 3 miesiace?
To oznacza tylko jedno
Nie ma jaj zeby wprost ci powiedzieć że to koniec
Wie ze wlasnie będziesz błagać jeczec i nie dasz mu spokoju
Straszna desperacją od ciebie bije
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 08:12   #13
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Zagubiona zakochana

36 lat i nie umie się sam utrzymać.
A Ty chcesz ślubu. I dzieci. I kto za to zapłaci? Ty i Twoi rodzice? I będziecie mieszkać w pokoju u znajomych??

Znajdź sobie kogoś kto umie się sobą zająć. Choćby kasjera z biedronki.
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 10:02   #14
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Zagubiona zakochana

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
36 lat i nie umie się sam utrzymać.
A Ty chcesz ślubu. I dzieci. I kto za to zapłaci? Ty i Twoi rodzice? I będziecie mieszkać w pokoju u znajomych??

Znajdź sobie kogoś kto umie się sobą zająć. Choćby kasjera z biedronki.
Ja podejrzewam, że jaśnie pan z tych, co to do wyższych celów stworzeni i dlatego żadnej pracy utrzymać nie może.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 11:51   #15
lubiekielbase
Zadomowienie
 
Avatar lubiekielbase
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 582
Dot.: Zagubiona zakochana

1.Ale za co masz go przepraszać? Ze chciałabyś stabilizacji? ( Ale w pełni się zgadzam z dziewczynami - nie ślub i dziecko, a praca i np wspólne zamieszdanie)

2. Może niefortunnie to sformuowalas, ale te teksty jego rodziny to świadczą bardziej o ich zdziwieniu, że ktoś go chciał, a nie, że Ciebie tak lubią. Facet 35 lat i nie był w 'poważnym' związku?

I najgorsze 3. Mowil, ze kocha i odkochal. Ty teraz bierzesz wszystko na siebie ( nie wiem czemu). Ale spójrz prawdzie w oczy - on się odkochal gdy ty zaczęłas wymagać.
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
lubiekielbase jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-09-11, 13:39   #16
853a0c023c8a9e5f803a016f611fdc89ff0c353a_61296e91a3ed2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
Dot.: Zagubiona zakochana

On się z Tobą spotykał najprawdopodobniej tylko dlatego, że żadna inna go nie chciała - z tego powodu też nie zaproponował radykalnego rozstania a przerwę, bo podejrzewa, że trudno będzie mu znaleźć drugą taką jak Ty.

Pewnie nigdy mu nie zależało, a teraz jak widać ma już dosyć zmuszania się do jedynej osoby, którą miał do wyboru a jeszcze wszyscy cisną go o ślub.

To nieudacznik, olej go, nic z niego nie będzie a w dodatku zapewne jeszcze ma Cie w d.
853a0c023c8a9e5f803a016f611fdc89ff0c353a_61296e91a3ed2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-11 14:39:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.