Skazana na samotność? Nieszczęśliwe życie uczuciowe.

[niepogodna]

Moje życie uczuciowe jest beznadziejne. Tak naprawdę kochałam tylko raz w życiu (mam 24 lata, zaraz 25), reszta to silne zauroczenia. Niestety, byliśmy zbyt niedojrzali albo nie potrafiliśmy się dobrze porozumieć i dwuletni związek zakończył się rozstaniem. Ja byłam zbyt wrażliwa, on chyba bał się odpowiedzialności. Czasem mi przykro, że nie spotkaliśmy się kilka lat później. Od tego czasu, czyli ponad roku od rozstania nie poznałam jeszcze nikogo, kto wzbudziłby we mnie tak silne uczucia. To nawet nie chodzi o emocje, ale o to poczucie właściwej osoby na właściwym miejscu. Takiej relacji, która sprawia, że patrzysz w przyszłość i widzisz siebie z tą osobą za kilkanaście, kilkadziesiąt lat. Czy to możliwe, żeby jeszcze kiedyś coś takiego poczuć? Nie chcę być wiecznie sama, ale nie chcę też się wiązać z byle kim, z samotności. Na razie szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie podobnych odczuć do nikogo innego, niż do niego, z którym już od dawna nie mam kontaktu.

[digriss]

- - -

[elvegirl]

Napisane przez niepogodna

To nawet nie chodzi o emocje, ale o to poczucie właściwej osoby na właściwym miejscu. Takiej relacji, która sprawia, że patrzysz w przyszłość i widzisz siebie z tą osobą za kilkanaście, kilkadziesiąt lat. Czy to możliwe, żeby jeszcze kiedyś coś takiego poczuć?

Tak. Nikt Ci natomiast nie wywróży czy i jeśli tak to kiedy taką osobę poznasz.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez elvegirl

Tak. Nikt Ci natomiast nie wywróży czy i jeśli tak to kiedy taką osobę poznasz.

Zgadzam się.
Jedyne co ci pozostaje to szukać, umawiać się na randki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I am Rock]

Napisane przez niepogodna

Na razie szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie podobnych odczuć do nikogo innego, niż do niego, z którym już od dawna nie mam kontaktu.

Uwolnij się mentalnie od tego faceta, on jest przeszłością. W tej chwili nie dajesz sobie szansy na spotkanie nowej miłości, bo w innych facetach szukasz tego, co straciłaś. Nie tędy droga.