Co dalej z gospodarką? Luźna dyskusja o biznesie w pandemii.

[Magmag0194]

Hej
Pewnie cześć z was prowadzi biznesy, część się zastanawia jak to będzie. Chciałam luźno pogadać o naszych spostrzeżeniach.
Wczoraj natknęłam się na artykuł, dzięki któremu dowiedziałam się że nasz rząd rozwalił całą kasę z Funduszu Swiaczen Pracowniczych i Fundusz Pracy, gdzie generalnie z założenia opłacany jest procent, który rząd powinien trzymać na czarną godzinę. Tymczasem wszystko poszło na 13-stki, 14-stki i inne socjale.
Zaczynam się bać, że gospodarczo cofniemy się z 10 lat. Firmy upadną, pracownicy będą zwalniali. Będzie bezrobocie.
Co myślicie? Boicie się o swoją firmę, swój etat?
Zapraszam do dyskusji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SmakCzekolady]

Akurat do 13 to bym się nie czepiała. Sama pracuje w socjalu i owszem, kocham swoja pracę, ale pomimo, że jest bardzo odpowiedzialna, z różnymi czynnikami ryzyka własnego zdrowia, zarabiam śmieszne pieniądze. Bo w sklepach i na produkcjach zarabia się więcej. Oczywiście, są to prace ciężkie fizycznie, i wielki szacunek, ale jestem po magistrze ze studiów medycznych i od moich decyzji tak naprawdę zależy życie ludzkie (dosłownie i w przenośni ) a wypłata jest jaka jest.

I jakoś specjalnie mnie nie dziwi, że rząd nie ma miliardów oszczędności, no bo skąd? Widzicie coś się dzieje. Dla gospodarki to na pewno będą ciężkie czasu. Na przykład taki fotograf - jak ma zarobić skoro wszystkie imprezy są odwoływane? Przykładów jest mnóstwo. Myślę, że jednak najgorzej mają ludzie "na swoim", bo przez wszystkie opłaty, które się Państwu ehm... należą, każdy miesiąc zaczynają tak naprawdę z minusowym saldem na koncie. Na etacie to zawsze można pokombinować z L4 lub znaleźć coś innego, nawet najgłupszego na tzw. "przetrzymanie".

[Magmag0194]

Napisane przez SmakCzekolady

Akurat do 13 to bym się nie czepiała. Sama pracuje w socjalu i owszem, kocham swoja pracę, ale pomimo, że jest bardzo odpowiedzialna, z różnymi czynnikami ryzyka własnego zdrowia, zarabiam śmieszne pieniądze. Bo w sklepach i na produkcjach zarabia się więcej. Oczywiście, są to prace ciężkie fizycznie, i wielki szacunek, ale jestem po magistrze ze studiów medycznych i od moich decyzji tak naprawdę zależy życie ludzkie (dosłownie i w przenośni ) a wypłata jest jaka jest.

I jakoś specjalnie mnie nie dziwi, że rząd nie ma miliardów oszczędności, no bo skąd? Widzicie coś się dzieje. Dla gospodarki to na pewno będą ciężkie czasu. Na przykład taki fotograf - jak ma zarobić skoro wszystkie imprezy są odwoływane? Przykładów jest mnóstwo. Myślę, że jednak najgorzej mają ludzie "na swoim", bo przez wszystkie opłaty, które się Państwu ehm... należą, każdy miesiąc zaczynają tak naprawdę z minusowym saldem na koncie. Na etacie to zawsze można pokombinować z L4 lub znaleźć coś innego, nawet najgłupszego na tzw. "przetrzymanie".

Racja. Mój TŻ jest na swoim i też się martwimy, ale na szczęście remonty, więc może aż tak w branże nie uderzy.
A co myślisz o postawie Holandii czy Francji? Oni daniny zawiesili. Nasi tylko odroczyli (mamy inną formę pomocy, moim zdaniem nie do końca opłacalną przy wynajmowanym lokalu i np. 5 pracownikach).
Wydaje mi się więc, że u nas krach będzie najgorszy i masa ludzi straci pracę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kocia_lapka]

Napisane przez Magmag0194

Racja. Mój TŻ jest na swoim i też się martwimy, ale na szczęście remonty, więc może aż tak w branże nie uderzy.
A co myślisz o postawie Holandii czy Francji? Oni daniny zawiesili. Nasi tylko odroczyli (mamy inną formę pomocy, moim zdaniem nie do końca opłacalną przy wynajmowanym lokalu i np. 5 pracownikach).
Wydaje mi się więc, że u nas krach będzie najgorszy i masa ludzi straci pracę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wątpię, że krach w Polsce będzie najgorszy- ostatni kryzys przeszedł lekko, ponieważ jesteśmy tanią siłą roboczą dla innych państw, tak samo jest i teraz.

Jednak słyszane pomysły na ucięcie socjalów według mnie jest w porządku. Pozwoli to nieco odbudować budżet i pomóc osobom, które mogą zatrudniać i napędzać gospodarkę.

[Magmag0194]

Napisane przez kocia_lapka

Wątpię, że krach w Polsce będzie najgorszy- ostatni kryzys przeszedł lekko, ponieważ jesteśmy tanią siłą roboczą dla innych państw, tak samo jest i teraz.

Jednak słyszane pomysły na ucięcie socjalów według mnie jest w porządku. Pozwoli to nieco odbudować budżet i pomóc osobom, które mogą zatrudniać i napędzać gospodarkę.

Tutaj się zgodzę. Na same 500+ poszło już 40 mld. To sporo, uratowałoby życie wielu tonącym przedsiębiorcom. Tylko coś czuję, że ludzie nie przyjmą za dobrze takiego rozwiązania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paseczkam]

A ja jednak do tych 13 i do tych 14 się doczepię. Bo moim zdaniem ludzie powinni dostawać godną pensję co miesiąc. A nie dodatkowo jakieś robienie cyrków z trzynastkami, jakie robi rząd . W innych krajach czegoś takiego nie ma, u nas jest to reliktem prl.

Moim zdaniem kondycja gospodarki bedzie zależała od tego jak bedzie się rozwijała cała sytuacja z koronawirusem. Jak długo jeszcze będzie potrzebna kwarantanna.