Zapalenie tarczycy- guzek koloidowy

[TSHFT]

Na początek proszę o pozostawienie wątku na podforum Plotkowe- tutaj zagląda najwięcej osób.

Mój problem polega na tym, iż ponad miesiąc temu okazało się, że na tarczycy mam guzek koloidowy. Guzek dość sporych rozmiarów, zrobiona została biopsja która wykazała, że nie jest to złośliwa zmiana. W guzku jest płyn, lekarz stwierdził że prawdopodobnie w trakcie grypy się tego nabawiłam, a guzek można porównać do krwiaka po uderzeniu. Dostałam antybiotyk, w trakcie brania go guzek się zmniejszył, jednak w tym momencie guzek stał się twardszy i po prostu uciska mnie w szyje, mam trudności z jedzeniem. Lekarz nie jest w stanie mi powiedzieć, kiedy to ustąpi, mam czekać aż płyn się wchłonie, a do tej pory brać leki przeciwbólowe. Oprócz tego nie mam żadnych odchyleń w badaniach, tarczyca wygląda ok, hormony są w normie.

Czy ktoś z Was miał podobne dolegliwości? Czy da się zrobić coś, żeby przyspieszyć wchłanianie płynu z guzka?
I czy może ktoś spotkał się z ostrzykiwaniem takich guzków etanolem? Jeżeli tak, to gdzie?

[kaledonia]

Napisane przez TSHFT

Na początek proszę o pozostawienie wątku na podforum Plotkowe- tutaj zagląda najwięcej osób.

Mój problem polega na tym, iż ponad miesiąc temu okazało się, że na tarczycy mam guzek koloidowy. Guzek dość sporych rozmiarów, zrobiona została biopsja która wykazała, że nie jest to złośliwa zmiana. W guzku jest płyn, lekarz stwierdził że prawdopodobnie w trakcie grypy się tego nabawiłam, a guzek można porównać do krwiaka po uderzeniu. Dostałam antybiotyk, w trakcie brania go guzek się zmniejszył, jednak w tym momencie guzek stał się twardszy i po prostu uciska mnie w szyje, mam trudności z jedzeniem. Lekarz nie jest w stanie mi powiedzieć, kiedy to ustąpi, mam czekać aż płyn się wchłonie, a do tej pory brać leki przeciwbólowe. Oprócz tego nie mam żadnych odchyleń w badaniach, tarczyca wygląda ok, hormony są w normie.

Czy ktoś z Was miał podobne dolegliwości? Czy da się zrobić coś, żeby przyspieszyć wchłanianie płynu z guzka?
I czy może ktoś spotkał się z ostrzykiwaniem takich guzków etanolem? Jeżeli tak, to gdzie?

Nie rób niczego na własną rękę. Skonsultuj to ewentualnie z innym lekarzem.

[TSHFT]

Napisane przez kaledonia

Nie rób niczego na własną rękę. Skonsultuj to ewentualnie z innym lekarzem.

Konsultowałam to. Lekarz nie był w stanie mi powiedzieć, gdzie w okolicy i czy w ogóle wykonuje się ten zabieg (pomorskie). Lekarz powiedział mi,może słyszał tylko o klinice w Krakowie która to wykonuje, i jeżeli będę do tego potrzebowała skierowania to dostanę. Zastanawiam się, czy faktycznie tylko jedną klinika to wykonuje, i chciałabym ewentualnie poczytać o doświadczeniach innych. Zdecydowanie wolałabym, żeby przeszło mi to bez konieczności zabiegów.