Idę na konsultację do psychiatry

[givemesun]

Cześć. Studiuję i mam sporo stresów, trochę mnie studia dołują. Ogólnie psychicznie czuję się dobrze, ale czuję się mega osłabiona, nie mam apetytu źle śpię, mam różne bóle. Byłam u lekarza rodzinnego i wszystkie wyniki świetne. Moja objawy mi dokuczają więc wysłał mnie na konsultację do psychiatry, bo u psychologa rodzinny stwierdził, że nie ma co przerabiać u mnie.

Jutro idę się zapisać na wizytę, wiem że czeka się tydzień dwa, ale boję się tej wizyty.

Ogólnie czego mogę się na pierwszej wizycie spodziewać? Jakich pytań? Czytałam ogólnie w internecie, to jest napisane na stronach ogólnych o zdrowiu, że taki lekarz pyta o wszystko. O dzieciństwo, i relacje z rówieśnikami, o relacje z rodzicami, o okres dojrzewania, o wiek okresu, o zachowania seksualne, czy była masturbacja, o chłopaków, czy uprawia się seks, o wiek pierwszego razu, czy ma się męża, o prace etc.

Jeśli to prawda to przerażają mnie te pytania, zwłaszcza intymne, bo nawet nigdy ginekolog nie pyta o zachowania erotyczne, typu iu chłopaków czy autoerotyzm.

Chciałabym was zapytać, kto korzystał, albo sama ma wiedzę być może sama jest lekarzem tej specjalności, czy takie pytania padną?

I jeśli tak, czy muszę na nie odpowiadać? teoretycznie wiem, że nie muszę, ale podobno należy mówić wszystko szczerze i na każde pytanie bo to ułatwia diagnozę.

I ile czasu trwa taka pierwsza wizyta prywatnie?

[paczanga]

Lekarz na pewno nie naruszy Twoich granic i najpierw zapyta co Cię sprowadza, od kiedy widzisz pogorszenie stanu, czy pojawił się ostatnio dodatkowy czynnik stresujący itp.

Czy badano Ci hormony?

[Pani_Robot]

Jeżeli idziesz tam z bezsennością, to nikt Cię o masturbację pytał nie będzie. To jakbyś pytała czy zmienić majtki idąc do dentysty.
Wizyta 15 minut do półtorej godziny. Ja byłam na pierwszej 2h, ale czas zleciał błyskawicznie.

[givemesun]

Napisane przez paczanga

Lekarz na pewno nie naruszy Twoich granic i najpierw zapyta co Cię sprowadza, od kiedy widzisz pogorszenie stanu, czy pojawił się ostatnio dodatkowy czynnik stresujący itp.

Czy badano Ci hormony?

Tak, zbadano mi wszystko, i nic nie wykryto, więc rodzinny polecił psychiatrę bo może on coś zauważy, ogólnie rodzinny powiedział, że po mnie nie widać, depresji ani choroby psychicznej, ale nie ma pomysłu na moje objawy więc powiedział, że taka konsultacja nie zaszkodzi, a może pomóc ewentualnie, więc boję się tych wszystkich ewentualnych pytań intymnych, bo nie wiedząc ci mi jest wydaje mi się, że może pytać.
A jak spyta, to trzeba odpowiadać szczerze?

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Napisane przez Pani_Robot

Jeżeli idziesz tam z bezsennością, to nikt Cię o masturbację pytał nie będzie. To jakbyś pytała czy zmienić majtki idąc do dentysty.
Wizyta 15 minut do półtorej godziny. Ja byłam na pierwszej 2h, ale czas zleciał błyskawicznie.

Nie tylko z bezsennością, ogólnie osłabienie, różnego rodzaju bóle ciała, zniechęcenia, pogorszony nastrój mam, ale pogorszony od tych dolegliwości, bo jak ciągle coś boli, to człowiek szczęśliwy nie będzie. Faktycznie może pytac o masturbacje czy o seks z chłopakami?

[Pani_Robot]

Napisane przez givemesun

Tak, zbadano mi wszystko, i nic nie wykryto, więc rodzinny polecił psychiatrę bo może on coś zauważy, ogólnie rodzinny powiedział, że po mnie nie widać, depresji ani choroby psychicznej, ale nie ma pomysłu na moje objawy więc powiedział, że taka konsultacja nie zaszkodzi, a może pomóc ewentualnie, więc boję się tych wszystkich ewentualnych pytań intymnych, bo nie wiedząc ci mi jest wydaje mi się, że może pytać.
A jak spyta, to trzeba odpowiadać szczerze?

Wiesz, że siejesz panikę, prawda? A nie ma ku temu podstaw
Czyli pewnie dostaniesz coś na nerwicę - to by się kleiło z bezsennością i somatyzacją.

[givemesun]

Napisane przez Pani_Robot

Wiesz, że siejesz panikę, prawda? A nie ma ku temu podstaw
Czyli pewnie dostaniesz coś na nerwicę - to by się kleiło z bezsennością i somatyzacją.

Już mnie zdiagnozowałaś? Ok, to takich pytań intymnych nie będzie na pewno?

[Pani_Robot]

Napisane przez givemesun

Już mnie zdiagnozowałaś? Ok, to takich pytań intymnych nie będzie na pewno?

Leczę się ok 10 lat i raz mnie zapytano czy byłam w związku kiedykolwiek. Co innego gdybyś poszła z problemami sfery seksualnej. Wtedy pewnie by o to pytał, choć to bardziej już chyba psycholog/seksuolog.
Tak, czy siak, lekarza to zupełnie nie interesuje. Ot potrzebuje wytycznych, by wpisać jakąś diagnozę w kartę - taki ma zawód i takie obowiązki musi wykonać. Jesteś tak samo przezroczysta, jak pan, który był przed Tobą i pani, która wchodzi po Tobie.

[kalor]

Lekarz nie ma czasu, żeby przepytywać cię z całej przeszłości seksualnej. Nigdy nie padły w moim przypadku takie pytania, tylko też o związek. Nic o seksie.

[jaksy]

A jak dla mnie to troll, który wątek próbuje sprowadzić do gadania o seksie. Ja jak szłam do psychiatry, bo mi się żyć nie chciało, to nie myślałam obsesyjnie czy mnie będzie wypytywać z kim, gdzie i ile razy. A już ten "autoerotyzm" całkiem go demaskuje wg mnie. Kto tak mówi?

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[skazana_na_bluesa]

Kolejny troll stulejarz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ruda_beksa]

Napisane przez jaksy

A jak dla mnie to troll, który wątek próbuje sprowadzić do gadania o seksie. Ja jak szłam do psychiatry, bo mi się żyć nie chciało, to nie myślałam obsesyjnie czy mnie będzie wypytywać z kim, gdzie i ile razy. A już ten "autoerotyzm" całkiem go demaskuje wg mnie. Kto tak mówi?

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

Niesamowity jest ostatnio wysyp trolli masturbacyjno-polucyjnych

[jaksy]

A, no to tym bardziej. Ostatnio rzadko bywam na różnych wątkach, więc nie zauważyłam, że to szersze zjawisko

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[Mijanou]

Zamykam ze względu na bana Autorki