To skomplikowane...bardzo - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-10-17, 11:50   #1
kwiat_sniegu08
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 2

To skomplikowane...bardzo


temat skończony.

Edytowane przez kwiat_sniegu08
Czas edycji: 2018-11-01 o 16:32
kwiat_sniegu08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 11:56   #2
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Wyraźnie powiedział, że chce zobaczyc, jak jest z inną, pewnie po to to rozstanie. Ja bym nie mogla już zaufać po takich słowach.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 12:17   #3
elsene
Zadomowienie
 
Avatar elsene
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
Dot.: To skomplikowane...bardzo

To, że on nie jest gotowy na większe zobowiązania potrafię zrozumieć. Ma dopiero 25 lat, pewnie chce jeszcze trochę pożyć na luzie i mieć dziewczynę, a nie zakładać z nią rodzinę i budować dom. Bo mieszkając osobno, u rodziców ma tam pewnie jak licealista, a jednak mieszkając z Tobą proza życia go dopadnie.
Gdyby chodziło tylko o to i powiedziałby, że chce z Tobą być, ale jeszcze potrzebuje czasu byłoby ok. Ty mogłabyś zdecydować czy czekasz, czy nie.
ALE on powiedział, że nie wie, czy chce tych zobowiązań z Tobą, że nie jest pewien czy będzie za Tobą tęsknił, czy będzie chciał do Ciebie wrócić. On nie wie czy Cię kocha i czy chce z Tobą być.
Uważam, że bycie z kimś, miłość to bardzo zero -jedynkowa sprawa. Jak się chce z kimś być, to się to wie. Jak się nie wie, to się nie chce.
To jest moim zdaniem kluczowe.


To, że zastanawia się jak to by było z inną... . Cóż, skoro jesteś jego jedyną, to nic dziwnego, że się zastanawia. To chyba naturalne. Ale nie powinien iść tak daleko, żeby to sprawdzać. Poza tym, nigdy nie spróbuje być ze wszystkimi, więc zawsze zostanie w nim ciekawość jak by to było z jeszcze inną. Moim zdaniem to taki typ człowieka, a do tego Ty nie jesteś dla niego "tą".


Płacz, miłość... ok. Ale fakty są takie, że on się z Tobą rozstał, bo nie wie czy chce z Tobą być i chce spróbować z innymi.

W "najlepszym" razie wróci do Ciebie, gdy "inne" okażą się gorsze od Ciebie i uzna, że jednak jesteś najlepszą z dostępnych dla niego opcji.
elsene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 12:17   #4
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Wygląda, jakby facet powiedział prawdę. Nie jest gotowy, nie jest pewny, czy to to. W zasadzie dobrze, że powiedział teraz, a nie dużo później i że się przyznał wprost, że chciałby może spróbować z inną, zamiast robić Cię na boku. Niech idzie i szuka swojej drogi. Jak będzie kiedyś chciał wrócić, to wtedy się zastanowisz, czy go jeszcze chcesz.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 13:10   #5
radiestetka
Raczkowanie
 
Avatar radiestetka
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 66
Dot.: To skomplikowane...bardzo

On, za przeproszeniem, chce pobzykać inne. Odpuść, nic z tego nie będzie. Zawsze się będzie zastanawiał jak to jest z inną. Piszę z własnego doświadczenia, też to przerabiałam z kimś, kto uraczył mnie podobnymi słowami.
Pytanie czy Ty będziesz w stanie to zaakceptować, jeśli on zechce wrócić?
radiestetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 13:17   #6
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Tu niestety Autorko nie ma nic skomplikowanego. On nie jest gotowy na wejście z Tobą w nowy etap związku, nie chce z Tobą zamieszkać.

I nie liczyłabym na to, że mu się odmieni w najbliższym czasie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-17, 13:56   #7
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Nie jesteś kobietą jego życia. Nie licz, że przemyśli i wróci. Tu wcale nie chodzi o bzykanie innych. On zwyczajnie nie widzi was razem w przyszłości. Zaczęłaś przebąkiwać o ślubie, a on najwyraźniej żadnego ślubu z tobą w planach nie miał.
Znamienne jest to, że uciekł sam mając problemy. W takich chwilach dobrze jest mieć przy sobie kogoś bliskiego, a on chyba uznał twoje oczekiwania za kolejny problem.
Spisz go na straty.
Olej gadkę o konieczności zatęsknienia i te łzy.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-10-17, 14:38   #8
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Ojoj, ale biedactwo, aż się chłopak rozpłakusiał, jak Cię rzucał, bo musi sprawdzić jak to jest z innymi i czy zatęskni. Tylko błagam Cię, nie strać godności i do niego nie wracaj, kiedy chłopczyk przekona się, że trawa wcale nie jest taka kolorowa bez Ciebie, albo z braku chętnych panien uzna, że od biedy możesz jednak z nim być. Zespół mu się rozpadł i koledzy przyjeżdżali, no kumulacja nieszczęść, faktycznie. Pitolenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-18, 10:27   #9
Jinezi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 15
Dot.: To skomplikowane...bardzo

No dokładnie, dziewczyny mają rację. Chłopak jest niedojrzały i tyle.
Ty masz inne oczekiwania, on inne.
Jinezi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-22, 09:08   #10
andy_legionista
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 30
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Cytat:
Napisane przez elsene Pokaż wiadomość
ALE on powiedział, że nie wie, czy chce tych zobowiązań z Tobą, że nie jest pewien czy będzie za Tobą tęsknił, czy będzie chciał do Ciebie wrócić. On nie wie czy Cię kocha i czy chce z Tobą być.
On tak nie powiedział (opieram się na pierwszym poście w tym temacie).
Jedynie zastanawia się jak by to było z inną.
Nikt też nie mówi że On poszedł sprawdzać jak to będzie z tą inną.
Jego obawy są uzasadnione, i świadczą o jego dojrzałości a nie niedojrzałości.
Niedojrzałą osoba owszem często nie wchodzi w poważne relacje.
Ale też często wchodzi w nie nieprzemyślanie.
A On jak widać przemyślał sprawę bo uświadomił sobie potencjalne problemy. Tak postępuje tylko osoba bardzo odpowiedzialna.
Nawet jak nie dojrzał do związku, to na pewno dojrzał do tego żeby poważnie podchodzić do związków.
Porównam to do leczenia poważnej choroby.
Jak powiesz studentowi medycyny który dopiero co ma zostać lekarzem "Wylecz mnie z raka!", a on odpowie "Nie jestem gotowy na prowadzenie leczenia", to czy to jest wyraz jego niedojrzałości czy nieodpowiedzialności? Wręcz przeciwnie, to ogromna świadomość i odpowiedzialność.
Po prostu jest świadomy że jeszcze nie jest gotowy (czyli też jest świadomy że kiedyś ta gotować jednak przyjdzie) więc póki co nie daje Ci gwarancji na które nie mógł by dać pokrycia.
Dużo gorzej jakby się nie znał a się pchał do takiego leczenia.
Więc jak dla mnie to facet chce z Tobą stworzyć bardzo poważny związek.
Gdyby chciał stworzyć niepoważny to by w to szedł w ciemno.
Skoro nie udzie w ciemno tylko chce się upewnić, to znaczy że chce związku bardzo poważnego.
Dziwię się dziewczyny że tego nie widzicie i nie doceniacie.
W dodatku kwiat_sniegu08, nigdzie nie napisałaś że poważnie podchodzisz do trwałego związku i że jesteś tego pewna. Oczywiście nie musi tak być i najprędzej nie jest, ale opieram się tylko na tym co napisałaś w pierwszym poście, bo tylko na tym co napisałaś mogę się oprzeć.
No ale z tego opisu wynika że ty po prostu chcesz związku. Że fajnie by było mieć rodzinę.
Nie brzmi to zbyt pewnie. Raczej jak zachcianka. Oczywiście racjonalna bo ludzie chcą zakładać rodziny, ale jednak brzmi to jak zachcianka, taka nieprzemyślana.
Jeżeli tak to w rzeczywistości przedstawiłaś chłopakowi, to wręcz można odnieść wrażenie że to Ty tu jesteś mniej dojrzała. Bo po prostu wyskoczyłaś z pomysłami i chęciami, a nie z poważnymi planami. A Oo poważnie o tym myślał i miał wątpliwości (bo tylko ten kto myśli poważnie ma wątpliwości). On więc mógł odnieść wrażenie że Ty tu jesteś niepoważna i może lepiej się upewnić czy iść w taki związek.

Cytat:
Napisane przez elsene Pokaż wiadomość
Uważam, że bycie z kimś, miłość to bardzo zero -jedynkowa sprawa. Jak się chce z kimś być, to się to wie. Jak się nie wie, to się nie chce.
To jest moim zdaniem kluczowe.
To prawda, ale to samo dotyczy kobiet. To kobiety nawet będąc w szczęśliwym związku ciągle się zastanawiają jak by było z innym.
Jedyna różnica że kobiety o tym nie mówią, albo nawet myślą o tym podświadomie (czyli nawet nie wiedzą że mogły by o tym mówić).
W tym wypadku facet powiedział, i przez to nagle robicie z Niego tego złego.
A On nie zachował się inaczej niż 99% kobiet. Czyli wcale nie zachował się źle.

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Znamienne jest to, że uciekł sam mając problemy. W takich chwilach dobrze jest mieć przy sobie kogoś bliskiego, a on chyba uznał twoje oczekiwania za kolejny problem.
Chodzi o tej rozpad zespołu?
No to prawda, dobrze jest mieć kogoś bliskiego.
Tylko czy wy kobiety to rozumiecie?
Jak facet oczekuje wsparcia to mówicie że sobie nie radzi, nie jest już prawdziwym mężczyzną, itp.
Oczekujecie od facetów męskich zachowań no to macie: facet poszedł sam uporać się ze swoim problemami. Upora się to wróci.
Może Mu właśnie zabrakło wsparcia od autorki tematu. Nie musiało być tak że On odszedł bo nie chciał tego wsparcia. Może je właśnie chciał, ale się nie doczekał.

Choć oczywiście prawdopodobna może też być wersja że już jest pewny że nie chce związku z Tobą tylko nie chce Cię ranić nagłym zerwaniem związku.

Edytowane przez andy_legionista
Czas edycji: 2018-10-22 o 10:30
andy_legionista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-22, 10:48   #11
Higurashi
Czarna owca
 
Avatar Higurashi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 092
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Cytat:
Napisane przez andy_legionista Pokaż wiadomość
On tak nie powiedział (opieram się na pierwszym poście w tym temacie).
Jedynie zastanawia się jak by to było z inną.
Nikt też nie mówi że On poszedł sprawdzać jak to będzie z tą inną.
Jego obawy są uzasadnione, i świadczą o jego dojrzałości a nie niedojrzałości.
Niedojrzałą osoba owszem często nie wchodzi w poważne relacje.
Ale też często wchodzi w nie nieprzemyślanie.
Nie cytuję całego posta, bo porównanie do lekarza było absolutnie od czapy i nie ma tu żadnego sensu.
Nie, robienie takiej przerwy w związku to nie jest oznaka dojrzałości i chęci głębokiego przemyślenia. Bo myśleć można razem. Rozmawiać, dzielić się oczekiwaniami, doświadczeniami i wspólnie podjąć decyzję, jak to ma dalej wyglądać. Zostawianie płaczącej autorki w zawieszeniu to nie jest dojrzała postawa.
Dziwię się, że tego nie dostrzegasz
Higurashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-22, 10:59   #12
elsene
Zadomowienie
 
Avatar elsene
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Cytat:
Napisane przez andy_legionista Pokaż wiadomość
On tak nie powiedział (opieram się na pierwszym poście w tym temacie).
Jedynie zastanawia się jak by to było z inną.
Nikt też nie mówi że On poszedł sprawdzać jak to będzie z tą inną.
Jego obawy są uzasadnione, i świadczą o jego dojrzałości a nie niedojrzałości.
Niedojrzałą osoba owszem często nie wchodzi w poważne relacje.
Ale też często wchodzi w nie nieprzemyślanie.
A On jak widać przemyślał sprawę bo uświadomił sobie potencjalne problemy. Tak postępuje tylko osoba bardzo odpowiedzialna.
Nawet jak nie dojrzał do związku, to na pewno dojrzał do tego żeby poważnie podchodzić do związków.
Porównam to do leczenia poważnej choroby.
Jak powiesz studentowi medycyny który dopiero co ma zostać lekarzem "Wylecz mnie z raka!", a on odpowie "Nie jestem gotowy na prowadzenie leczenia", to czy to jest wyraz jego niedojrzałości czy nieodpowiedzialności? Wręcz przeciwnie, to ogromna świadomość i odpowiedzialność.
Po prostu jest świadomy że jeszcze nie jest gotowy (czyli też jest świadomy że kiedyś ta gotować jednak przyjdzie) więc póki co nie daje Ci gwarancji na które nie mógł by dać pokrycia.
Dużo gorzej jakby się nie znał a się pchał do takiego leczenia.
Więc jak dla mnie to facet chce z Tobą stworzyć bardzo poważny związek.
Gdyby chciał stworzyć niepoważny to by w to szedł w ciemno.
Skoro nie udzie w ciemno tylko chce się upewnić, to znaczy że chce związku bardzo poważnego.
Dziwię się dziewczyny że tego nie widzicie i nie doceniacie.
Rozumiem, że ktoś może nie być gotowy na wspólne zamieszkanie, ślub, zakładanie rodziny.
Ale nie rozumiem, jak może nie wiedzieć czy chce z kimś być, czy nie. Chłopak ZRYWA z dziewczyną, bo nie wie jak to jest z inną i chce się wyszaleć. Rozstaną się, on pospotyka się z innymi, "sprawdzi" jak to jest z innymi i jeśli żadna z nich nie będzie lepsza, to może wróci do Autorki.
No ja tego nie doceniam.



Cytat:
Napisane przez andy_legionista Pokaż wiadomość
To prawda, ale to samo dotyczy kobiet. To kobiety nawet będąc w szczęśliwym związku ciągle się zastanawiają jak by było z innym.
Jedyna różnica że kobiety o tym nie mówią, albo nawet myślą o tym podświadomie (czyli nawet nie wiedzą że mogły by o tym mówić).
W tym wypadku facet powiedział, i przez to nagle robicie z Niego tego złego.
A On nie zachował się inaczej niż 99% kobiet. Czyli wcale nie zachował się źle.
Uogólniasz sobie ile wlezie. Założenie, że 99% rozmyśla o tym jak to jest być z innym jest z sufitu wzięte.

Myśleć, mówić a zrywać po to, żeby popróbować z innymi to całkowicie różne sprawy.
elsene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-22, 15:58   #13
ifublackorwhite
Raczkowanie
 
Avatar ifublackorwhite
 
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 266
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Nie jest jeszcze gotowy i nie chce Cię oszukiwać. Dajcie sobie czas i zobaczycie, co dalej.
ifublackorwhite jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-22, 17:56   #14
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Za takimi tekstami o przerwie zwykle czai się inna panna na widoku
Facet nie chce iść o krok dalej z Tobą.chce się ciebie pozbyć bez cyrków dlatego wymyślił ta niby przerwę typowy wybieg zeby moc wybadac nowy grunt
Nastaw się raczej na porzadny koniec moim zdaniem z tego już nic nie bedzie,najwyżej jeszcze trochę to poprzedluzacie schodząc się na chwilę ale przyszłości razem wam nie wróżę

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2018-10-24 o 09:29
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-22, 23:32   #15
andy_legionista
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 30
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Cytat:
Napisane przez Higurashi Pokaż wiadomość
Nie, robienie takiej przerwy w związku to nie jest oznaka dojrzałości i chęci głębokiego przemyślenia. Bo myśleć można razem. Rozmawiać, dzielić się oczekiwaniami, doświadczeniami i wspólnie podjąć decyzję, jak to ma dalej wyglądać. Zostawianie płaczącej autorki w zawieszeniu to nie jest dojrzała postawa.
Dziwię się, że tego nie dostrzegasz
Oczywiście można i razem. Ale widocznie uznał że potrzebuje przerwy w celu przemyślenia tego samemu.

Cytat:
Napisane przez elsene Pokaż wiadomość
Rozumiem, że ktoś może nie być gotowy na wspólne zamieszkanie, ślub, zakładanie rodziny.
Ale nie rozumiem, jak może nie wiedzieć czy chce z kimś być, czy nie.
On przecież jest pewny czy chce z Nią być. Nie jest tylko pewny tego czy jest już gotowy na kolejne kroki w tym związku.

Cytat:
Napisane przez elsene Pokaż wiadomość
Uogólniasz sobie ile wlezie. Założenie, że 99% rozmyśla o tym jak to jest być z innym jest z sufitu wzięte.
Poczytaj sobie o hipergamii.
Krótka definicja:
"Hipergamia kobiet to cecha instynktu kobiety, która nakazuje jej szukać jak najlepszego genetycznie i jak najzasobniejszego partnera przez całe życie."
Od razu zaznaczam że to nic złego. To cecha instynktowna, podświadoma. Nie mniej jednak ona po prostu jest. A dzisiejsza kultura uwydatnia tą cechę, powodując że robi ona więcej szkód niż robiła kiedyś. Krótko mówiąc, kobiety nie bronią się przed tą instynktowną cechą tak jak robiły to kiedyś.
Widać to na tym forum. Większość porad kobiet dla innych kobiet jest w stylu: "przerwij związek", "rzuć go", "masz prawo do lepszego", "Twoje szczęście jest najważniejsze" (czyli szczęście kobiety, a nie szczęście całego związku), itp.

Cytat:
Napisane przez elsene Pokaż wiadomość
Myśleć, mówić a zrywać po to, żeby popróbować z innymi to całkowicie różne sprawy.
Nigdzie nie jest powiedziane że On poszedł próbować z inną. Powiedział to tylko tak mimochodem, że nie wie jak by to było z tą inną.

Edytowane przez andy_legionista
Czas edycji: 2018-10-22 o 23:41
andy_legionista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-23, 07:19   #16
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: To skomplikowane...bardzo

tego jeszcze nie było, żeby o czyimś misiaczku pisać dużą literą
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-23, 07:57   #17
elsene
Zadomowienie
 
Avatar elsene
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Cytat:
Napisane przez andy_legionista Pokaż wiadomość
On przecież jest pewny czy chce z Nią być. Nie jest tylko pewny tego czy jest już gotowy na kolejne kroki w tym związku.
On wie, że jest pewny że chce z nią być, nie wie tylko czy za Autorką zatęskni? Cóż to musi być za mocna miłość, skoro nie wie czy będzie za nią tęsknił po rozstaniu. Jakaś niespotykana.


Cytat:
Napisane przez andy_legionista Pokaż wiadomość
Widać to na tym forum. Większość porad kobiet dla innych kobiet jest w stylu: "przerwij związek", "rzuć go", "masz prawo do lepszego", "Twoje szczęście jest najważniejsze" (czyli szczęście kobiety, a nie szczęście całego związku), itp.
Wizaż to fajne forum, ale czy aż takie, żeby uznawać je za reprezentacyjny wycinek wszystkich ludzi, to już nie wiem... .

Cytat:
Napisane przez andy_legionista Pokaż wiadomość
Nigdzie nie jest powiedziane że On poszedł próbować z inną. Powiedział to tylko tak mimochodem, że nie wie jak by to było z tą inną.
On z Autorką "tylko" zerwał. Z miłości do niej, jak twierdzisz.
elsene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-24, 08:43   #18
andy_legionista
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 30
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Mimo wszystko to może być oznaka miłości. Może nie chce jej zranić.
Można się tylko domyślać.
andy_legionista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-24, 11:42   #19
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Cytat:
Napisane przez andy_legionista Pokaż wiadomość
Mimo wszystko to może być oznaka miłości. Może nie chce jej zranić.
Można się tylko domyślać.
Głupie baby nie rozumiejo prawdziwej miłości. A przecież "kocham cię, tylko zastanawiam się jak by to było z innymi facetami i chciałabym spróbować" zostałoby przyjęte spokojnie przez każdego mężczyznę i każdy wykazałby się dojrzałością rozumiejąc taką jednostronną potrzebę (tak, wiem że tacy też istnieją i lubią się ujawniać, ale to jednak mniejszość).
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-24, 13:32   #20
lubiekielbase
Zadomowienie
 
Avatar lubiekielbase
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 582
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Cytat:
Napisane przez andy_legionista Pokaż wiadomość
Mimo wszystko to może być oznaka miłości. Może nie chce jej zranić.
Można się tylko domyślać.
Jakby to była miłość to by z nią był.
Jakby miał do niej szacunek to by z nią zerwał mówiąc ze to koniec, a nie o innych babach i ewentualnym powrocie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
lubiekielbase jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-24, 13:40   #21
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Cytat:
Napisane przez andy_legionista Pokaż wiadomość
Mimo wszystko to może być oznaka miłości. Może nie chce jej zranić.
Można się tylko domyślać.
Dobre, dobre

Myślałam, że jak się kogoś kocha, to chce się z nim być.

Kurde, normalnie robienie z faceta bohatera romantycznego, bo chce sypiać z innymi i heroicznie poświęca w tym celu swoj związek z „ukochaną” kobietą. No dramat, jak tu nie współczuć?

Zerwał, to zerwal, koniec, wieszać psów na nim nie mam zamiaru, ale nie wiem, po co tutaj przypisywać jakieś wzniosłe intencje. Czasem w życiu związki się kończą, i tyle, ale raczej nie z powodu wielkiej miłości.

Wątpię, żeby większość facetów zareagowało pozytywnie na takie wyznanie ze strony swojej kobiety, więc nie, to nie tylko kobiety robią z tego problem.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 09:06   #22
andy_legionista
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 30
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
Dobre, dobre

Myślałam, że jak się kogoś kocha, to chce się z nim być.
Bo tak jest.
Ale chęć bycia nie oznacza od razu parcia na to bycie.
Widocznie nie rozumiesz facetów, że oni się kierują logiką a nie tylko emocjami.
Po prostu faceci myślą logicznie, i mogą wydedukować że bycie z kimś może mieć negatywne skutki w przyszłości. Więc mimo że chcą być i kochają, to odchodzą.
Przecież to powinna być podstawa życia w społeczeństwie (i kiedyś była), że nie zawsze się robi to co się chce. Tylko to co przyniesie korzyść społeczeństwu (albo i nam, ale w dłuższej perspektywie czasu a nie tylko teraz).
andy_legionista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 09:17   #23
answer_is_here
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 514
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Moim zdaniem jesteś już singielką.
answer_is_here jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 09:21   #24
matcha
Zadomowienie
 
Avatar matcha
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 042
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Cytat:
Napisane przez andy_legionista Pokaż wiadomość
Bo tak jest.
Ale chęć bycia nie oznacza od razu parcia na to bycie.
Widocznie nie rozumiesz facetów, że oni się kierują logiką a nie tylko emocjami.
Po prostu faceci myślą logicznie, i mogą wydedukować że bycie z kimś może mieć negatywne skutki w przyszłości. Więc mimo że chcą być i kochają, to odchodzą.
Przecież to powinna być podstawa życia w społeczeństwie (i kiedyś była), że nie zawsze się robi to co się chce. Tylko to co przyniesie korzyść społeczeństwu (albo i nam, ale w dłuższej perspektywie czasu a nie tylko teraz).
Hahahah, dobre, dobre
Ci Romea, którzy "nie mogą" być w związku, jakie to wzniosłe, a jakie heroiczne
__________________
Nic tak nie rozpala człowieka, jak gorąca herbata.
matcha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 09:34   #25
elsene
Zadomowienie
 
Avatar elsene
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Cytat:
Napisane przez answer_is_here Pokaż wiadomość
Moim zdaniem jesteś już singielką.
Oczywiście.
elsene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 09:36   #26
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Cytat:
Napisane przez andy_legionista Pokaż wiadomość
Bo tak jest.
Ale chęć bycia nie oznacza od razu parcia na to bycie.
Widocznie nie rozumiesz facetów, że oni się kierują logiką a nie tylko emocjami.
Po prostu faceci myślą logicznie, i mogą wydedukować że bycie z kimś może mieć negatywne skutki w przyszłości. Więc mimo że chcą być i kochają, to odchodzą.
Przecież to powinna być podstawa życia w społeczeństwie (i kiedyś była), że nie zawsze się robi to co się chce. Tylko to co przyniesie korzyść społeczeństwu (albo i nam, ale w dłuższej perspektywie czasu a nie tylko teraz).
Jesteś facetem, to tłumaczysz swój ród

Ja tam autorkę rozumiem, nawet w pewnym sensie mnie "pociesza" to, że nie tylko mój okazał się takim... Właściwie to ja mogłabym napisać główny post, pomijając tylko fragment o jej wieku i o długości związku (mój 2 lata), bo wszystko pozostałe się zgadza

Ja usłyszałam "kocham Cię, ale co zrobię, że to nie wystarcza". A mnie się wydawało, że to właśnie powinno wystarczać A on po prostu chciałby mieć ciastko i zjeść ciastko.

Facet (były?) autorki zostawia sobie otwartą furtkę - chce zobaczyć, jak to jest z innymi, wyszaleć się, a w razie co wrócić do ciepełka Stąd "rozstać się, żeby dać nam czas" Ty będziesz czekała, a on w tym czasie sobie poszaleje to tu to tam

Cytat:
Po prostu faceci myślą logicznie, i mogą wydedukować że bycie z kimś może mieć negatywne skutki w przyszłości. Więc mimo że chcą być i kochają, to odchodzą.
Taaak, negatywne skutki to takie, że już NIGDY nie będzie mógł kochac się z INNĄ kobietą I biedny będzie cierpiał, bo będzie musiał zrezygnować z chwilowej przyjemności A te chwile przyjemności to przecież takie ważne, że trzeba dla nich rezygnować z długotrwałego szczęścia.


ONI (i mój były i ten autorki) po prostu jakoś tak dookoła mówią, że ok jest z tobą fajnie itd ale całe życie z jedna? to poświęcenie! chcę zobaczyć czy trafię na lepszy model
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 09:41   #27
elsene
Zadomowienie
 
Avatar elsene
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Cytat:
Napisane przez bowszystkotoiluzjajest Pokaż wiadomość

ONI (i mój były i ten autorki) po prostu jakoś tak dookoła mówią, że ok jest z tobą fajnie itd ale całe życie z jedna? to poświęcenie! chcę zobaczyć czy trafię na lepszy model
No ale tak można długo ciągnąć. Przecież co parę lat można robić taką przerwę dla dobra związku i jakoś wytrzymać ciężar monogamii. Właściwie, jakby dobrze to rozegrać, to można by robić przerwy w czasie delegacji, jakiegoś weekendu... . Tak dla dobra związku oczywiście.
elsene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 09:48   #28
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Cytat:
Napisane przez elsene Pokaż wiadomość
No ale tak można długo ciągnąć. Przecież co parę lat można robić taką przerwę dla dobra związku i jakoś wytrzymać ciężar monogamii. Właściwie, jakby dobrze to rozegrać, to można by robić przerwy w czasie delegacji, jakiegoś weekendu... . Tak dla dobra związku oczywiście.
No mój były uznał, że jak z następną też będzie tak miał (że gdyby się zdarzyła okazja zdrady, to by nie umiał się powstrzymać), to będzie szukał dalej, kolejną, następną, a jeśli się okaże, że z żadną nie umie być wierny, to własnie będzie musiał znaleźć taką, która to zaakceptuje

(nie zdradził mnie, ale przyznał, że mógłby gdyby miał okazję - powinnam mu być zatem wdzięczna, że szczerze to przyznał i mnie zostawił Mimo wszystko ciężko mi się z tym pogodzić, bo jak dla mnie to zdrada/nie zdrada to kwestia charakteru osoby, a on myśli, że jak "to będzie to" to już nie będą mu się inne laski podobały tylko ta jedna jedyna a innych urody już nie będzie dostrzegał )...

taki trochę offtop, ale jednak w temacie
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 10:48   #29
answer_is_here
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 514
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Cytat:
Napisane przez andy_legionista Pokaż wiadomość
Bo tak jest.
Ale chęć bycia nie oznacza od razu parcia na to bycie.
Widocznie nie rozumiesz facetów, że oni się kierują logiką a nie tylko emocjami.
Po prostu faceci myślą logicznie, i mogą wydedukować że bycie z kimś może mieć negatywne skutki w przyszłości. Więc mimo że chcą być i kochają, to odchodzą.
Przecież to powinna być podstawa życia w społeczeństwie (i kiedyś była), że nie zawsze się robi to co się chce. Tylko to co przyniesie korzyść społeczeństwu (albo i nam, ale w dłuższej perspektywie czasu a nie tylko teraz).

Pejorujesz o racjonalności, a tłuczesz naiwne banały jak pierwsza lepsza gimnazjalistka czy też gimnazjalista


Każdy dorosły i racjonalnie myślący człowiek (dowolnej płci, wszak racjonalność nie jest wpisana tylko w męski mózg - w co zdajesz się mocno wierzyć, tzn. że tylko w męski jest wpisana - co jest oczywiście totalną bzdurą), widzi w tej historii rzecz jedną:
ten chłopak jest niedojrzały emocjonalnie i nie chce prowadzić samodzielnego, dorosłego życia. Nie chce.
Poza tym, nie jest w ten związek na tyle mocno zaangażowany żeby dorosnąć i zechcieć. Górę wzięła wygoda i egoizm - jak to zwykle u dzieci.
On z pewnością życzyłby sobie takiego układu, jaki jest do tej pory. Tzn. spotkania z dziewczyną w weekend i obiadek pod nosem codziennie serwowany przez mamusię.
Nie mówi tego wprost, bo boi się gniewu dziewczyny i jej niezadowolenia. A pewnie nie lubi jak dorośli w jego obecności są zagniewani Wymyślił więc bajeczkę, podlał ją krokodylimi łzami, dał do zrozumienia, że to koniec,


a ty to łyknąłeś jako objaw racjonalnej rezygnacji z miłości w imię wyższych celów i odpowiedzialności.
Fajnie, że nie jesteś panienką, bo by cię już niejeden racjonalny porządnie przekręcił <<< idąc twoim tokiem rozumowania

Edytowane przez answer_is_here
Czas edycji: 2018-10-26 o 10:50
answer_is_here jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 14:26   #30
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: To skomplikowane...bardzo

Cytat:
Napisane przez matcha Pokaż wiadomość
Hahahah, dobre, dobre
Ci Romea, którzy "nie mogą" być w związku, jakie to wzniosłe, a jakie heroiczne
Ja tam już zbieram na pomnik dla niego. I chętnie się dowiem, jakie to korzyści przyniesie społeczeństwu bzykając inne laski i dlaczego takich korzyści by nie było oraz taki czyn nie byłby heroiczny w wykonaniu kobiety.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-10-30 09:55:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.