Metformina o przedłużonym działaniu

[Tereskaa]

Cześć dziewczynki
Lekarz przepisał mi Glucophage XR 500mg, są to tabletki o przedłużonym działaniu do stosowania raz na dobę. Zastanawiam się czy branie leku o przedłużonym działaniu jest bezpieczniejsze dla organizmu od brania leku o "normalnym" uwalnianiu? Czy taki lek przynosi lepsze korzyści niż lek, z "normalnym" trybem wchłaniania? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

[enex]

Napisane przez Tereskaa

Cześć dziewczynki
Lekarz przepisał mi Glucophage XR 500mg, są to tabletki o przedłużonym działaniu do stosowania raz na dobę. Zastanawiam się czy branie leku o przedłużonym działaniu jest bezpieczniejsze dla organizmu od brania leku o "normalnym" uwalnianiu? Czy taki lek przynosi lepsze korzyści niż lek, z "normalnym" trybem wchłaniania? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

Z racji tego, że jest to lek regulujący poziom cukru w krwi to chyba nie przez przypadek masz ten o przedłużonym działaniu. Widocznie lepiej dla twojego ciała żeby uwalniała się substancja dłużej a po niższych dawkach niż od razu wysoki jej pozom w krwi i potem spadek. To nie witaminki - że masz metforminę o przedłużonym działaniu ma widocznie swój powód. A co do pogrubionego pytania - jest nie na miejscu pytanie nas o korzyści, bo każdego człowieka leczenie jest indywidualne - nie znamy twoich wyników, problemów, stanu zdrowia dokładnego, reakcji twojego organizmu na inne właśnie podawanie. Z takim pytaniem to jedynie do lekarza a jeśli ci właśnie taką metforminę przedpisał to chyba jednako miał do tego powód.

[Tereskaa]

Nie napisałam jeszcze powodu, dla którego została mi przepisana Metformina. Zostanę zganiona z pewnością, bo lek ten przepisał mi lekarz na redukcję wagi. Moje pytanie zapewne nabierze teraz nieco innej barwy, bo będzie brzmiało: czy metformina o przedłużonym działaniu może wpływać na większy spadek wagi? Poza Metforminą biorę również Meridię.

Ale zanim mnie zaatakujecie, bo na pewno mnie zaatakujecie, to powtórzę raz jeszcze, oba leki przepisał mi lekarz.

[_cherry_]

Pozwolę sobie odkopać temat . Też biorę metforminę o przedłużonym uwalnianiu ze względu na zbyt wysoki poziom insuliny po wypiciu glukozy. To jest chyba insulinooporność. Miała któraś wizażanka podobny przypadek do mojego? Czy robiłyście sobie powtórny test tolerancji glukozy żeby sprawdzić postępy leczenia?
Pozdrawiam wszystkie insulinooporne.

[rNest]

Moim zdaniem(jestem farmaceutą) podaż metforminy będzie u niektórych redukować wagę. Przyczyną jest oczywiście blokada wchłaniania glukozy. To nadmiar glukozy przyswajanej w nadmiarze przekłada się bezpośrednio na rozmiary tkanki tłuszczowej, a nie spożywane tłuszcze czy białka.

[gwiazdka93]

Odświeżam wątek
Od 5 mies. leczę się z powodu hiperinsulinizmu lekiem Glucophage XR 500. 3 tygodnie temu endokrynolog zmniejszyła mi dawkę o połowę, z dwóch tabletek do jednej. Od kiedy przyjmuję mniejszą dawkę, zwiększył mi się apetyt, tyję... Przy dwóch tabletkach nie schudłam, ale waga była stała i łatwiej ją było utrzymać. W ciągu 4 tyg. przytyłam 1,5 kg. Czy któraś z Wizażanek była w podobnej sytuacji po zmniejszeniu dawki/ odstawieniu metmorfiny?

[klora]

Napisane przez gwiazdka93

Odświeżam wątek
Od 5 mies. leczę się z powodu hiperinsulinizmu lekiem Glucophage XR 500. 3 tygodnie temu endokrynolog zmniejszyła mi dawkę o połowę, z dwóch tabletek do jednej. Od kiedy przyjmuję mniejszą dawkę, zwiększył mi się apetyt, tyję... Przy dwóch tabletkach nie schudłam, ale waga była stała i łatwiej ją było utrzymać. W ciągu 4 tyg. przytyłam 1,5 kg. Czy któraś z Wizażanek była w podobnej sytuacji po zmniejszeniu dawki/ odstawieniu metmorfiny?

Metformina nie sprzyja tyciu, pomaga schudnac bo zmniejsza rekacje organizmu na cukier, tak ze nie ma gwaltownego skoku insuliny...
bralam metformine jakies 3-4 lata, nie schudlam dzieki niej raczej nic, po odstawieniu nie przytylam tez...
Generalnie nie jest to szkodliwy lek, pomaga w gospodrace weglowodanowej, ale z wlansego doswidczenia powiem Ci, ze bez diety nie bedzie efektow, jak dalej jesz produkty stymulujace wydzielanie insuliny, to zmniejszenie dawki faktycznie moze wplynac na zwiekszenie insulinoopornosci i brak redukcji wagi, moze nie od razu tycie, bo do tego trzeba troszke wiecej, ale powiedzmy ze jest to posrednio realne
Ja po zmianie diety na dawalam juz rady na glucophagu, byl za silny, mimo ze kiedys bralam 3x500 mg dziennie i efekty byly za male
Po zmianie diety mialam tak niski cukeir, ze tabletki powodowaly u mnie zawrorty glowy i zaslabniecia i odstawilam je, a insulinoopornosc zniknela....wiec dieta przede wszystkim.

[gwiazdka93]

Napisane przez klora

Metformina nie sprzyja tyciu, pomaga schudnac bo zmniejsza rekacje organizmu na cukier, tak ze nie ma gwaltownego skoku insuliny...
bralam metformine jakies 3-4 lata, nie schudlam dzieki niej raczej nic, po odstawieniu nie przytylam tez...
Generalnie nie jest to szkodliwy lek, pomaga w gospodrace weglowodanowej, ale z wlansego doswidczenia powiem Ci, ze bez diety nie bedzie efektow, jak dalej jesz produkty stymulujace wydzielanie insuliny, to zmniejszenie dawki faktycznie moze wplynac na zwiekszenie insulinoopornosci i brak redukcji wagi, moze nie od razu tycie, bo do tego trzeba troszke wiecej, ale powiedzmy ze jest to posrednio realne
Ja po zmianie diety na dawalam juz rady na glucophagu, byl za silny, mimo ze kiedys bralam 3x500 mg dziennie i efekty byly za male
Po zmianie diety mialam tak niski cukeir, ze tabletki powodowaly u mnie zawrorty glowy i zaslabniecia i odstawilam je, a insulinoopornosc zniknela....wiec dieta przede wszystkim.

Tak, o diecie wiem, endo. kazała mi być właśnie na diecie bez cukrowej, staram się ją utrzymywać. Mi nie chodzi o jakieś chudnięcie, po prostu nie chcę tyć. Na dwóch tabletkach właśnie waga stała w miejscu, a po zmniejszeniu dawki zaczęła iść w górę...
A wiesz może jak się ma leczenie metmorfiną do głodu? Endo. mnie pyta na każdej wizycie czy nie odczuwam głodu, a jaki to ma związek z metmorfiną?

[klora]

Napisane przez gwiazdka93

Tak, o diecie wiem, endo. kazała mi być właśnie na diecie bez cukrowej, staram się ją utrzymywać. Mi nie chodzi o jakieś chudnięcie, po prostu nie chcę tyć. Na dwóch tabletkach właśnie waga stała w miejscu, a po zmniejszeniu dawki zaczęła iść w górę...
A wiesz może jak się ma leczenie metmorfiną do głodu? Endo. mnie pyta na każdej wizycie czy nie odczuwam głodu, a jaki to ma związek z metmorfiną?

zaden, ale ma zwiazek z insulin, im wyzszy jej poziom to czestszy glod, chociaz nie jest to cala prawda, bo nie tylko insulina wplywa na glod, ale pzrede wszystkim leptyna, o ktorej wiekszosc naszych edno nie slyszala nawet
i dieta bez cukru to za malo, tu sie stosuje diete niskoweglowodanowa dokladniej, ja cukru nie jadlam w ogole a mimo wszystko insulina byla wysoka, glownie dlatego ze wiekszosc produktow w naszej typowej diecie stymuluje jej wzrost
robili Ci pelna krzywa insulinowa przed przepisaniem metfrominy?

[gwiazdka93]

Napisane przez klora

zaden, ale ma zwiazek z insulin, im wyzszy jej poziom to czestszy glod, chociaz nie jest to cala prawda, bo nie tylko insulina wplywa na glod, ale pzrede wszystkim leptyna, o ktorej wiekszosc naszych edno nie slyszala nawet
i dieta bez cukru to za malo, tu sie stosuje diete niskoweglowodanowa dokladniej, ja cukru nie jadlam w ogole a mimo wszystko insulina byla wysoka, glownie dlatego ze wiekszosc produktow w naszej typowej diecie stymuluje jej wzrost
robili Ci pelna krzywa insulinowa przed przepisaniem metfrominy?

Dziękuję raz jeszcze za odp.
O diecie nisko węglowodanowej sporo czytałam, od dzisiaj mam zamiar ją pilnie przestrzegać. Endo. kazała mi z kolei jeść jedynie nabiał, wędliny, mięso, warzywa.
Ja miałam robioną pełną diagnostykę hormonalną, podczas dwukrotnej hospitalizacji. Właśnie na podstawie krzywej insulinowej stwierdzono hiperinsulinizm (poziom insuliny na czczo- 8,15 uIU/ml, po 2 h od obciążenia 75 g glukozy- 61,14 uIU/ml).

[klora]

Napisane przez gwiazdka93

Dziękuję raz jeszcze za odp.
O diecie nisko węglowodanowej sporo czytałam, od dzisiaj mam zamiar ją pilnie przestrzegać. Endo. kazała mi z kolei jeść jedynie nabiał, wędliny, mięso, warzywa.
Ja miałam robioną pełną diagnostykę hormonalną, podczas dwukrotnej hospitalizacji. Właśnie na podstawie krzywej insulinowej stwierdzono hiperinsulinizm (poziom insuliny na czczo- 8,15 uIU/ml, po 2 h od obciążenia 75 g glukozy- 61,14 uIU/ml).

hmm ale tylko dwupunktowa? to za malo, powinno byc na czczo, po 1h, po 2h, i po 3h - i to jest pelna, w szpitalu tez nei robia bo po co? kto zaplaci? eh, ja musialam prywatnie
niemniej jednak 61 po 2h to nie tak zle ja mialam z tego co teraz patrze87 ale same mmetformina i dieta niskoweglowodanowa pomogly mi w srednim stopniu, i tak tylam jak nie liczylam skrupulatnie kcal lub jak zjadlam cos wiecej, mimo ze cukru unikalam, a jedynie czasem chelb czy ryz pelnozairniasty...najwiek sza poprawa byla jak zaczelam regularnie cwiczyc, po 3 latach praktycznie nie mialam objawow insulinoopornosci, potem wykluczylam calkowiecie zboza, straczki i nabial i odstawialam wszystkie leki, i mam sie lepiej niz kiedykolwiek jem 3 razy tyle i nie tyje, cera sie polepszyla, minely spadki energii i napady glodu
i to tez nie chodzi o niskoweglowodanowa diete w samym roxzumieniu ilosci zjdanych wgelui, bardziej o to zeby nie podnosic poziomu insuliny, np. nabial stymuluje jej wydzielanie, mimo ze ma niksi ig, podobnie pelnozaiarniste produkty. Mozesz zjesc 100 g wegli z warzyw i insulina drgnie o niewiele, a mozesz 30g z ocowocow i bedzie duzy skok. I niestety robi to spora roznice, przynajmniej ja tak obserwuje u siebie i u innych, ze nie tylko ilosc wegli ale tez ich jakosc ma znaczenie.
Masz jakies objawy insulinoopornosci? nadwaga, tradzik, napady glodu, zmeczenie, hirsutyzm?

[gwiazdka93]

Teraz to się już pogubiłam w tej diecie Póki co spróbuję wytrwać na tej o niskim IG, może będą jakieś pozytywne efekty.
U mnie hiperinsulinemia powoduje hiperandrogenizm, więc te objawy, o których piszesz nie są mi obce. Zwłaszcza hirsutyzm jest dosyć zaawansowany i stanowi dla mnie największy problem. Żeby tego było mało, inne gruczoły wewnątrzwydzielnicze zaczęły szwankować (tarczyca)

[klora]

Napisane przez gwiazdka93

Teraz to się już pogubiłam w tej diecie Póki co spróbuję wytrwać na tej o niskim IG, może będą jakieś pozytywne efekty.
U mnie hiperinsulinemia powoduje hiperandrogenizm, więc te objawy, o których piszesz nie są mi obce. Zwłaszcza hirsutyzm jest dosyć zaawansowany i stanowi dla mnie największy problem. Żeby tego było mało, inne gruczoły wewnątrzwydzielnicze zaczęły szwankować (tarczyca)

tsh czy tf4/tf3?

[gwiazdka93]

TSH i FT4.

[alande]

Witam, odkopuję temat, żeby zapytać czy po tej metforminie miałyście także znaczne pogorszenie nastroju?

U mnie przy dawkowaniu pierwsze 2 tyg. po 750xr, było jeszcze ok. Ale przy 1000 przez kolejne 2tyg. znacznie gorzej. Ciągły lekki ból głowy, rozkojarzenie itp. A przy 1500 (brałem przez tydzień i na tym zakończyłem ze wględu na nastrój) to już masakra.

Dodam, że biorę leki na psychikę rano 1tabletka sertagen 50mg, a na wieczór pół tabletki rispolept 1mg.

Kontynuowałbym leczenie gdybym miał pewność, że złe samopoczucie minie. A jak to u Was było z nastrojem po metforminie?

[SaraSara]

Hejka, dołączam i odświeżam. Cukrzyca , wszelkie objawy insulinooporności. Trądzik od 7 roku zycia i nadal walczę, nic nie pomaga ;( Siofor 850,ale probowałam też avaminę i metformax. Niestety u mnie regulowanie dietą nie pomaga.Jestem na diecie wegańskiej, zero owoców, mleka tylko roślinne, warzywa niskokaloryczne. Tygodniowo robię ok 40 km (spacery,bieganie). Pełny hirsutyzm z którym też walczę od lat wszytskimi możliwymi laserami. Mimo bardzo niskiej wagi mam duży stosunek tłuszczu do masy mięsniowej i typowe nagromadzenie tkanki tłuszczowej w obrębie brzucha.
Mogę powiedzieć, że zdecydowanie przyzwyczajenie do metforminy trwa,czasem i 2-3 tygodnie.Potem jest już samo dobro. Czasem też warto zmienić lek, może Avamina, może SIofor, Metformax, Metfogamma, Formetic, Glucophage. Niby substancja czynna ta sama ,ale czasem zmiana prodcenta powoduje lepszą tolerancję. Pamiętajcie,że jeśli substancja czynna jest ta sama to możecie w aptece wymienić to co na recpecie na inny lek, odpowiednik. Warto poszukać swojego.

Dodatkowo-pamiętajcie,że nabiał (i wogóle białko) może powodować skoki cukru. Mimo ,że nie jecie węgli. A dlaczego? Organizm zrobi wszytsko,żeby mieć zapasy cukru, bo preferuje je jako źródło energii.Nawet jeśli nie jecie węglowodanów (dieta ketogeniczna) a nadrabiacie białkiem to w ogranizmie, po przekroczeniu pewnej dawki białek ( u mnie jest to ok 80g na dobę czyli ok 2g na kg masy ciała) organizm zacznie przerabiac białka na cukry. WIęc nie zdziwcie się, że jedząc np.tuńczyka z twarogiem albo pierś z kurczaka z kefirem /maslanką i popijając kawą latte (bez cukru) macie wysoki cukier.

Zapytam was też o podzielenie się pomysłami na posiłki, co jecie, co macie sprawdzone na sobie a co możecie polecić? Czy np. jadacie jakże wszechobecną owsiankę , czy pozwalacie sobie na buraczki, marchewkę, ziemniaki w mundurkach, owoce poza jagodowymi ? Czy pijecie np.zakwas buraczany, barszczyk czerwony, sok z burakow, soki warzywne i jak z cukrem po nich?
Zimą szczególnie trudno o niskokalroyczne warzywa, np kapusta ma bardzo dużo węgli. Wiadomo,że brokuły , kalafior czy cukinia są super, ale sezon na nie już się kończy ;((( Ja mam kilka opracowanych przez lata własnych przepisów , alezawsze warto próbowac nowych smaków