|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 3
|
![]() Uciekać czy nie?!
Witajcie,
jest to mój pierwszy post, mam na imię Michał, mam 23 lata, jestem osobą pracującą jako konsultant w salonie jednego z operatorów telekom. Równocześnie studiuję zaocznie Finanse jestem na pierwszym roku. Jestem kawalerem. Mieszkam z rodzicami. Piszę tu na wizażu, bo widzę, że mogę tu znaleźć cenne porady. Problem polega na tym, że żyję w rodzinie moim zdaniem umiarkowanie patologicznej. Tzn. moja matka jest osobą niesłysząca, wymagającą opieki, cierpliwości i łagodności. Jest zależna od mojego ojca i nie potrafi ona wielu rzeczy zrozumieć i przychodzi jej to z trudnością, nie jest ona w stanie wychowywać dziecka i przekazać jemu wiedzy praktycznej jak i życiowo i emocjonalnej. Mój ojciec z kolei jest człowiekiem z dojrzałością 18-letniego chłopaka, jest bardzo agresywny, czepia się wszystkich szczegółów np. niedomknięta szafka, szuflada, jak spadnie talerz - to jest krzyk, awantura i poniżanie typu: CO TO BYŁO âââ☠âââ☠âââ☠ââ â☠AAA?! CHODŹ TU LEBRZE âââ☠âââ☠âââ☠ANY! !, WYPIERDALAJ, CHUJ CI W DUPĘ, WYâââ☠âââ☠âââ☠â ââ☠âââ☠âââ☠âââ ☠Ę CIĘ Z DOMU âââ☠âââ☠âââ☠AŃCU itp Bardzo podobnie odzywa się do mojej matki, w sposób totalnie prymitywny i podły. Mieszkam również z moją 7 lat młodszą 15 letnią siostrą, ona musi tego wysłuchiwać, ma również problemy w szkole, które i ja miałem, jest nieśmiała, ma trudności w nawiązywaniu relacji, wstydzi się siebie, nie chce zapraszać znajomych do domu, bo obawia się tego, że ojciec coś tam będzie mruczał. Ja przez to wszystko w przeszłości nabawiłem się nerwicy i trafiłem na 3 miesiące na oddział dzienny do szpitala we Wrocławiu. Obecnie większość czasu przebywam w pracy i naprawdę lubię tam być bo nie ma tam tego emocjonalnego wampira, jestem traktowany godnie i mam wspaniałych współpracowników. Nie zarabiam minimalnej, jest to około 1800 na rękę, średnio wychodzi 2200 na rękę (biorąc pod uwagę nieregularne premie w skali roku ). Nic mi się nie chce jak jestem w domu, czuję strach, nienawiść, niechęć, nie mam ochoty pomagać w wyrzucaniu śmieci, sprzątaniu, gotowaniu, staram się raz dwa razy w tygodniu spotkać ze znajomymi i to robię, choć nie mam ich wiele, mimo wszystko utrzymuję kontakt. Boli mnie to jak mnie traktuje ojciec, i mam ochotę się wyprowadzić tzn. wynająć pokój w mieście w którym mieszkam - to jest miasto na dolnym śląsku ok. 65 tys mieszkańców i odciąć się od niego, nie mam ochoty słuchać obelg, komentarzy w stronę mnie i mojej matki typu PATRZCIE JAK WIDAĆ JEJ BROCHĘ, SPIERDALAJ DO MAMUSI, NIC âââ☠âââ☠âââ☠ââ â☠A NIE ROBISZ TYLKO SIEDZISZ NA TYM TELEFONIE itp. Myślę nad tym ale boję się niezależności finansowej, bo uważam za średni pomysł wyprowadzkę mimo tego, że mieszkam z nimi nadal w tym samym mieście, wynajem z mediami pokoju kosztuje ok 600-700 zł, czesne 360/mies. Zostaje mi ok 700 zł na życie, mam na koncie ok. 10 tyś odłożonych bo już rok pracuję. Ale wynajmująć pokój nie byłbym w stanie odkładać po 1000 zł miesięcznie tylko po max 200-400 zł. Nie chcę wynajmować całe życie pokoju, chciałbym kupić choćby kawalerkę na kredyt np. za 110 000 zł ale żeby to zrobić trzeba mieć choćby 20-50 tyś wkładu własnego. Edytowane przez panna_felicjanna Czas edycji: 2018-12-04 o 16:50 Powód: Przywrócenie treści |
![]() ![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 020
|
Dot.: Uciekać czy nie?!
Wyprowadzka. Ojciec to patus. Wybierz komfort psychiczny i uwolnił się z tej chaty. Musisz sie liczyć, ze odłożysz dużo mniej albo wcale ale zobaczysz jak odżyjesz.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 48
|
Dot.: Uciekać czy nie?!
Wkład własny moze byc 10%ale trzeba ubezpieczyć i rata bedzie jakis czas wyższa
Ewentualnie możesz wziąć 10 tys kredytu gotówkowego Uciekaj stamtąd bo juz mam na pewno orzez takie cos ślady w psychice i moze byc ci ciezko stworzyć normalną relację.a bedzie tylko gorzej |
![]() ![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
|
Dot.: Uciekać czy nie?!
Wyprowadzaj się. Twój komfort psychiczny jest dużo ważniejszy niż kupno mieszkania, ustal sobie priorytety.
Nie daj się gnębić. Siostrze radziłbym to samo jak tylko stanie się pelnoletnia. Możecie, a nawet powinniście sobie pomagać. Trzymam kciuki 🤞 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Uciekać czy nie?!
Nie wiem nad czym sie jeszcze zastanawiasz. Ja bym wiała aż by się kurzyło za mną. Żadne pieniadze nie są warte tego żeby żyć w poniewierce, moze po ukończeniu studiów znajdziesz lepiej płatna prace, albo dostaniesz awans i latwiej Ci będzie odkładać na coś własnego, trzeba myśleć pozytywnie. Będziesz miał spokoj psychiczny i lepsze warunki do nauki. Żal tylko tej biednej dziewczyny, która tam jeszcze trochę będzie musiała tkwić...
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć, Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc, Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę, Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..." |
![]() ![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
|
Dot.: Uciekać czy nie?!
A ja podejrzewam, ze nie uciekniesz, bo jestes uzalezniony.
|
![]() ![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Uciekać czy nie?!
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
|
Dot.: Uciekać czy nie?!
Na mysli mam podobny watek, ktory kiedys napisala tu jedna dziewczyna. Byla bardzo podobna sytuacja i miala problem natury psychicznej, by sie od domowej patologi oderwac.
A skoro masz watpliwosc i zakladasz na ten temat watek, zamiast sie poprostu wyprowadzic, to na tej podstawie doszlam do takiego wniosku. Moze sie myle a moze nie. Sam sobie odpowiedz. |
![]() ![]() |
![]() |
#9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Uciekać czy nie?!
Łatwo powiedzieć "wyprowadź się", ale on ma niejako pod opieką matkę i siostrę. Myślicie, że łatwo zostawić takie osoby na pastwę przemocowca, nawet jeśli ten jeszcze(!) nie bije?
Lepiej zastanów się jakie masz opcje, żeby się go pozbyć, lub uciec z mamą i siostrą. Mama pewnie pracuje lub ma jakąś rentę (a jak nie pracuje to może niech pójdzie do pracy dużo firm teraz zatrudnia osoby niesłyszące (np. na kasie (Carrefour), do sprzątania). Może dziadkowie by Wam pomogli? Zabrali go (jeśli to ich syn) albo Was wsparli finansowo, żebyście mogli uciec. Macie Niebieską Kartę na policji? Zdaje się, że nie musi być przemocy fizycznej, żeby ją założyć (tylko musi być zgłoszenie na interwencję). No, chyba, że one nie stanowią problemu, że je zostawisz to wtedy rzeczywiście, wynajmij pokój i uciekaj. Kasą się nie martw, bo rzeczywiście komfort psychiczny jest ważniejszy. Jak już uciekniesz i uwierzysz w siebie to dostrzeżesz pewnie możliwości awansu, podwyżki, zmiany pracy ![]()
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. Edytowane przez Kafkazmlekiem Czas edycji: 2018-11-12 o 09:27 |
![]() ![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: Uciekać czy nie?!
Ja wiem, że zostawienie innych członków rodziny samych z patologicznym ojcem jest trudne. Ale uważam, że Autor powinien teraz skupić się na sobie. Jak ma udźwignąć ciężar innych, skoro sam jeszcze nie czuje się dobrze? Koniecznie wyprowadzka. I leczenie, i uspokojenie się, i dopiero jak się ułoży będzie w stanie coś myśleć o siostrze czy matce. Powodzenia
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:37.