kremy nawilżający dla nastolatki!

[Wiindy]

hej!
zastanawiam się, czy w moim wieku nie zaszkodzi stosowanie kremu nawilżającego (rocznikowo mam 18 lat). Moja skóra twarzy nie wymaga bardzo mocnego nawilżenia, ale od początku zimy nakładałam na noc masło kakaowe z ziaji i zakochałam się w mojej cerze po nim, bo była wtedy taka mięciutka i miała śliczny kolor. Nie miałam po nim żadnych wyprysków.
Wcześniej używałam kremu ogórkowego również z ziaji, bo był bardziej lekki, ale tego używałam już nie tak często, po prostu po jakimś oczyszczaniu twarzy kiedy skóra była ściagnięta i sucha. Teraz gdy masło kakaowe się skończyło, czasem używam kremu nawilżającego z bielendy (bawełnę i aloes).

Od kiedy zaczęłyście stosować kremy nawilżające? czy jeżeli będę używać ich już od teraz regularnie to skóra "przyzwyczai" mi się do nich i na starość będę miała problemy z cerą? jeżeli mogę już używać kremów nawilżających to jakie polecacie? może to być kontynuacja ziaji?
przepraszam za wiele pytań, ale liczę na dokładne odpowiedzi
pozdrawiam

[klaustynka]

Jeśli lubisz Ziaję, to polecam aloesową.
Ja zaczęłam kremować twarz już w podstawówce.
Nie będziesz miała na starość żadnych problemów z cerą. Jedynie zmarszczki

[karmazynka99]

Napisane przez Wiindy

hej!
zastanawiam się, czy w moim wieku nie zaszkodzi stosowanie kremu nawilżającego (rocznikowo mam 18 lat). Moja skóra twarzy nie wymaga bardzo mocnego nawilżenia, ale od początku zimy nakładałam na noc masło kakaowe z ziaji i zakochałam się w mojej cerze po nim, bo była wtedy taka mięciutka i miała śliczny kolor. Nie miałam po nim żadnych wyprysków.
Wcześniej używałam kremu ogórkowego również z ziaji, bo był bardziej lekki, ale tego używałam już nie tak często, po prostu po jakimś oczyszczaniu twarzy kiedy skóra była ściagnięta i sucha. Teraz gdy masło kakaowe się skończyło, czasem używam kremu nawilżającego z bielendy (bawełnę i aloes).

Od kiedy zaczęłyście stosować kremy nawilżające? czy jeżeli będę używać ich już od teraz regularnie to skóra "przyzwyczai" mi się do nich i na starość będę miała problemy z cerą? jeżeli mogę już używać kremów nawilżających to jakie polecacie? może to być kontynuacja ziaji?
przepraszam za wiele pytań, ale liczę na dokładne odpowiedzi
pozdrawiam

dopero w tym wieku się nad tym zastanawiasz?

oczywiście że kremy nawilżające nie zaszkodza(oczywiście zalezy od skłądu), to nawet wskazane!

i to nie są kosmetyki przeciwstarzeniowe więc skóra się raczej nie przyzwyczai.


ja zaczęłam uzywac kremów w wieku 13 lat lub nawet 12.


polecam rybki dermogal a+e lub stosowac oleje na twarz(tak wiem ze to nie krem nawilzające, ale ja sobie te prdukty chwalę barzo

no i tez zalezy czy to ma być na dzien czy na noc?

[Wiindy]

Ogólnie nie mam dużych problemów z cerą, jedynie czasem wyskoczy coś od zimna albo jakieś wypryski przed miesiączką. Będąc w wieku 12-13 lat używałam kremów ale tylko wtedy kiedy moja skóra tego potrzebowała czyli np. po dłuższym przebywaniu na słońcu, po wymarźnięciu, czy innych sytuacjach kiedy skóra wyraźnie wymagała tego nawilżenia. W innych sytuacjach nie zwracałam zbytniej uwagi na nawilżanie bo zwyczajnie nie czułam takiej potrzeby.

Zależy mi a tym, żeby używając kosmetyków dziś nie szkodzić sobie na przyszłość czy są jakieś składniki w kosmetykach które widząc na etykietkach od razu odkładacie z powrotem na miejsce?

[moniczka_90]

Napisane przez Wiindy

Ogólnie nie mam dużych problemów z cerą, jedynie czasem wyskoczy coś od zimna albo jakieś wypryski przed miesiączką. Będąc w wieku 12-13 lat używałam kremów ale tylko wtedy kiedy moja skóra tego potrzebowała czyli np. po dłuższym przebywaniu na słońcu, po wymarźnięciu, czy innych sytuacjach kiedy skóra wyraźnie wymagała tego nawilżenia. W innych sytuacjach nie zwracałam zbytniej uwagi na nawilżanie bo zwyczajnie nie czułam takiej potrzeby.

Zależy mi a tym, żeby używając kosmetyków dziś nie szkodzić sobie na przyszłość czy są jakieś składniki w kosmetykach które widząc na etykietkach od razu odkładacie z powrotem na miejsce?

żeby sobie nie zaszkodzić to używaj po prostu kremu nawilżającego (te najtansze są wg. mnie najlepsze bo mają prostu i zazwyczaj dobry skład a dużo nie kosztuja) albo uzywaj kremu odpowiedniego do Twojego wieku czyli jeśli masz 20 lat to używaj dla 20latek a nie dla 40latek bo te kremy sa mocniejsze i teraz Ci pomoą ale skóra się uodporni na tak silny krem no i w wieku 40 lat kiedy powinnaś zaczac używac kremu dla 40latek krem już po prostu nie będzie działał i będziesz w czarnej ... mam nadzieje , ze nie zamieszałam za bardzo i zrozumiesz co napisałam

[karmazynka99]

Napisane przez Wiindy

Ogólnie nie mam dużych problemów z cerą, jedynie czasem wyskoczy coś od zimna albo jakieś wypryski przed miesiączką. Będąc w wieku 12-13 lat używałam kremów ale tylko wtedy kiedy moja skóra tego potrzebowała czyli np. po dłuższym przebywaniu na słońcu, po wymarźnięciu, czy innych sytuacjach kiedy skóra wyraźnie wymagała tego nawilżenia. W innych sytuacjach nie zwracałam zbytniej uwagi na nawilżanie bo zwyczajnie nie czułam takiej potrzeby.

Zależy mi a tym, żeby używając kosmetyków dziś nie szkodzić sobie na przyszłość czy są jakieś składniki w kosmetykach które widząc na etykietkach od razu odkładacie z powrotem na miejsce?

ja naprzyklad unikam parabenów i parafiny

[Wiindy]

Napisane przez moniczka_90

mam nadzieje , ze nie zamieszałam za bardzo i zrozumiesz co napisałam

zrozumiałam, zrozumiałam
do tej pory żadnych takich 30+,40+ i inne nie używałam, bez obaw

dzięki, rozwiałyście moje wątpliwości

[moniczka_90]

Napisane przez karmazynka99

ja naprzyklad unikam parabenów i parafiny

witam Karmazynkę na kolejnym wątku wszędzie się spotykamy

baaaaardzo ciężko spotkać krem bez parafiny

[karmazynka99]

Napisane przez moniczka_90

witam Karmazynkę na kolejnym wątku wszędzie się spotykamy

baaaaardzo ciężko spotkać krem bez parafiny

no własnie

czeeeść Monia !


ja tych bez parafiny staram sie szukac w sklepach ekologicznych, chociaż nie m zbt wielkiego wyboru

[Wiindy]

Napisane przez anuszka6

witam
polecam dwa fajne kremy dla cery trądzikowej
- Krem matująco – przeciwtrądzikowy SYIS - Ostatnio zaczęłam go testować i nawet fajnie się sprawdza. ma cytrusowy zapach i lekką konsystencję. Skóra jest zmatowiona i mniej zaskórników się na niej pojawia
- Krem Helix Reginium z wyciągiem ze śluzu ślimaka Firma Defacelon.
Usuwa lekko przebarwienia i ślady po wypryskach, zmniejsza wydzielanie sebum, nawilża i i zapobiega powstawaniu zaskórników. Ma bardzo fajną lekką konsystencję. Nie należy się bać tego ślimaka, bo krem na prawdę super działa i nie ma brzydkiego zapachu
Kremy kupiłam to w sklepie typowo kosmetycznym ACTIV (mają też sklep internetowy) bo poleciła mi ją moja koleżanka kosmetyczka.

heh, jakoś lekko "śluz ze ślimaka" mnie odrzuca ale wydaje mi się że nie potrzebuję kremów specjalnie do cery trądzikowej, bo moja jako taka nie jest. To normalne moim zdaniem że pojawiają się podczas miesiączki. Wolałabym kupować normalne kremy, bo te typowo do trądzikowej cery mogą mi ją wysuszyć mimo wszystko i wtedy będzie gorzej :P

[AshLeeVioLiniSt]

W tej chwili mam 2 kremy nawilżające - Neutrogena Oil-Free Moisture Sensitive Skin oraz Eucerin DermoPURIFYER.

Po tym pierwszym twarz jest mięciutka i nawilżona, ale niestety trochę się błyszczy, jednak mimo tego bardzo go lubię.

Ten drugi sprawuję się też całkiem niezły, plus za to, że jest antybakteryjny.

[Poolla]

polecam babydream z Rossmana https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ra-wersja.html kosztuje ok 5 zł i jest bardzo wydajny
bardzo dobrze nawilża i matuję skórę , nie zawiera parafiny , dla mnie cudo polecam

[lenn8]

Napisane przez Poolla

polecam babydream z Rossmana https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ra-wersja.html kosztuje ok 5 zł i jest bardzo wydajny
bardzo dobrze nawilża i matuję skórę , nie zawiera parafiny , dla mnie cudo polecam

Podpisuję się pod tym, też używam go od jakiegoś czasu i bardzo sobie chwalę

[klaustynka]

Napisane przez lenn8

Podpisuję się pod tym, też używam go od jakiegoś czasu i bardzo sobie chwalę

I ja

[karmazynka99]

tak zachęcacie że i ja chyba go kupię

[Pani Barokowa]

Chciałam tylko powiedzieć że ten Babydream ma w składzie(dość wysoko, bo na drugim miejscu) Capric Triglyceride, który może zapychać Wiadomo że nie każdego, ale ten składnik ma dosyć duże skłonności do tego

[kotwilka]

Napisane przez Wiindy

hej!
zastanawiam się, czy w moim wieku nie zaszkodzi stosowanie kremu nawilżającego (rocznikowo mam 18 lat). Moja skóra twarzy nie wymaga bardzo mocnego nawilżenia, ale od początku zimy nakładałam na noc masło kakaowe z ziaji i zakochałam się w mojej cerze po nim, bo była wtedy taka mięciutka i miała śliczny kolor. Nie miałam po nim żadnych wyprysków.
Wcześniej używałam kremu ogórkowego również z ziaji, bo był bardziej lekki, ale tego używałam już nie tak często, po prostu po jakimś oczyszczaniu twarzy kiedy skóra była ściagnięta i sucha. Teraz gdy masło kakaowe się skończyło, czasem używam kremu nawilżającego z bielendy (bawełnę i aloes).

Od kiedy zaczęłyście stosować kremy nawilżające? czy jeżeli będę używać ich już od teraz regularnie to skóra "przyzwyczai" mi się do nich i na starość będę miała problemy z cerą? jeżeli mogę już używać kremów nawilżających to jakie polecacie? może to być kontynuacja ziaji?
przepraszam za wiele pytań, ale liczę na dokładne odpowiedzi
pozdrawiam

Napisane przez Wiindy

Ogólnie nie mam dużych problemów z cerą, jedynie czasem wyskoczy coś od zimna albo jakieś wypryski przed miesiączką. Będąc w wieku 12-13 lat używałam kremów ale tylko wtedy kiedy moja skóra tego potrzebowała czyli np. po dłuższym przebywaniu na słońcu, po wymarźnięciu, czy innych sytuacjach kiedy skóra wyraźnie wymagała tego nawilżenia. W innych sytuacjach nie zwracałam zbytniej uwagi na nawilżanie bo zwyczajnie nie czułam takiej potrzeby.

Zależy mi a tym, żeby używając kosmetyków dziś nie szkodzić sobie na przyszłość czy są jakieś składniki w kosmetykach które widząc na etykietkach od razu odkładacie z powrotem na miejsce?

Kremy nawilżające możesz używać od kiedy zechcesz Jeśli tylko masz taką potrzebę.
Długofalowo możesz sobie zaszkodzić używając kremów z Polyacrylamide - substancja rakotwórcza, kumulująca się w skórze.
Niektórzy unikają parabenów, choć wyniki badań wskazują, że ryzyka raczej nie ma. Pozostałe składniki to już kwestia indywidualnych upodobań, skłonności do zapychania.

Napisane przez moniczka_90

żeby sobie nie zaszkodzić to używaj po prostu kremu nawilżającego (te najtansze są wg. mnie najlepsze bo mają prostu i zazwyczaj dobry skład a dużo nie kosztuja) albo uzywaj kremu odpowiedniego do Twojego wieku czyli jeśli masz 20 lat to używaj dla 20latek a nie dla 40latek bo te kremy sa mocniejsze i teraz Ci pomoą ale skóra się uodporni na tak silny krem no i w wieku 40 lat kiedy powinnaś zaczac używac kremu dla 40latek krem już po prostu nie będzie działał i będziesz w czarnej ... mam nadzieje , ze nie zamieszałam za bardzo i zrozumiesz co napisałam

"Rozleniwienie skóy" to mit Należy używać kremów dobranych do rodzaju skóry i jej potrzeb, anie do wieku
jeśli ktoś w wieku 25 lat ma bardzo odwodnioną, suchą skórę, ze zmarszczkami spowodowanymi np. nadmiernym opalaniem, nie ma przeciwskazań, zeby używał kremów 30+ lub nawet 40+. Więcej krzywdy zrobi sobie trzymając się na siłę lekkich kremów 20+, które nie dadzą skórze ochrony i możliwości regenracji.

[Ta_Inna_]

Witajcie, nie chcąc tworzyć nowego wątku, odnowię ten.
Otóż szukam dobrego kremu nawilżającego dla mojej nastoletniej (zaraz 19) skóry suchej i wrażliwej. Przede wszystkim borykam się z trądzikiem, a ostatnio wysypało mi przy skroniach (po bokach oczu/twarzy; trochę we włosach) pełno zaskórników, niektóre naprawdę bolące. Przeważnie zawsze mam coś wokół nosa, pod ustami, po trochu na czole. Zdaję sobie sprawę, że mniejszy stres i wyspanie zmniejszają trądzik, ale w roku szkolnym jest z tym ciężko, ponieważ nie jest osobą która będzie spokojna (stresuję się prawie wszystkim). Dlatego też zawsze gdy wychodzę z domu to kładę podkład (obecnie Revlon dla suchej skóry). Ale czy to rok szkolny i podkreślone skórki, czy wakacje, kiedy się nie maluje moja skóra jest strasznie sucha i niekiedy dziwnie naciągnięta? Najgorzej wokół ust (od nosa do brody - mam taki czerwony obszar, zawsze jak coś jem czy piję i płyn tam spłynie to szczypie) oraz na policzkach, nos raz mam mega suchy, aż mi skórka schodzi, a czasami po prostu niczym moczony w oleju i przemywam go zwykłą wodą gdy tylko wejdę do łazienki, czoło jest suche, w szczególności nad i pomiędzy brwiami.
Z jednaj strony jest dobrze sucha, bo na trądzik, a z drugiej ten dotyk i ból/pieczenie jest okropne, źle się z tym czuję. Oprócz zwykłego niebieskiego NIVEA, kupiłam kiedyś w przecenie Krem nawilżający NIVEA na dzień (gdzie na dzień w roku szkolnym nie mam kiedy go smarować oprócz weekendów i zaczęłam smarować na noc), ale nie wydaje mi się żeby dobrze działał: czuję go na skórze, cały czas się lepi, po nocy dalej był na skórze i mam wrażenie, że wchodził w pory, nawilżenie póki go miałam na sobie.

Jestem trochę zdezorientowana, ale jednak chciałabym kupić jakiś krem nawilżający na NOC, ale kompletnie nie wiem na co patrzeć. Poczytałam w internecie i osoby pisały o kremach dla dzieci (babydream czy bambino) oraz maśle kakaowym z ziaji (na który się bardziej nastawiłam, bo dodatkowo wyrównuje koloryt, a to się przyda), ale nie było za dużej wzmianki o trądziku.
Tak osobno jeszcze powiem, że nie chciałbym kupować czegoś drogiego

Czy ktoś ma/miał podobną sytuację? Jak sobie poradził?

[moniczka_90]

Napisane przez Ta_Inna_

Witajcie, nie chcąc tworzyć nowego wątku, odnowię ten.
Otóż szukam dobrego kremu nawilżającego dla mojej nastoletniej (zaraz 19) skóry suchej i wrażliwej. Przede wszystkim borykam się z trądzikiem, a ostatnio wysypało mi przy skroniach (po bokach oczu/twarzy; trochę we włosach) pełno zaskórników, niektóre naprawdę bolące. Przeważnie zawsze mam coś wokół nosa, pod ustami, po trochu na czole. Zdaję sobie sprawę, że mniejszy stres i wyspanie zmniejszają trądzik, ale w roku szkolnym jest z tym ciężko, ponieważ nie jest osobą która będzie spokojna (stresuję się prawie wszystkim). Dlatego też zawsze gdy wychodzę z domu to kładę podkład (obecnie Revlon dla suchej skóry). Ale czy to rok szkolny i podkreślone skórki, czy wakacje, kiedy się nie maluje moja skóra jest strasznie sucha i niekiedy dziwnie naciągnięta? Najgorzej wokół ust (od nosa do brody - mam taki czerwony obszar, zawsze jak coś jem czy piję i płyn tam spłynie to szczypie) oraz na policzkach, nos raz mam mega suchy, aż mi skórka schodzi, a czasami po prostu niczym moczony w oleju i przemywam go zwykłą wodą gdy tylko wejdę do łazienki, czoło jest suche, w szczególności nad i pomiędzy brwiami.
Z jednaj strony jest dobrze sucha, bo na trądzik, a z drugiej ten dotyk i ból/pieczenie jest okropne, źle się z tym czuję. Oprócz zwykłego niebieskiego NIVEA, kupiłam kiedyś w przecenie Krem nawilżający NIVEA na dzień (gdzie na dzień w roku szkolnym nie mam kiedy go smarować oprócz weekendów i zaczęłam smarować na noc), ale nie wydaje mi się żeby dobrze działał: czuję go na skórze, cały czas się lepi, po nocy dalej był na skórze i mam wrażenie, że wchodził w pory, nawilżenie póki go miałam na sobie.

Jestem trochę zdezorientowana, ale jednak chciałabym kupić jakiś krem nawilżający na NOC, ale kompletnie nie wiem na co patrzeć. Poczytałam w internecie i osoby pisały o kremach dla dzieci (babydream czy bambino) oraz maśle kakaowym z ziaji (na który się bardziej nastawiłam, bo dodatkowo wyrównuje koloryt, a to się przyda), ale nie było za dużej wzmianki o trądziku.
Tak osobno jeszcze powiem, że nie chciałbym kupować czegoś drogiego

Czy ktoś ma/miał podobną sytuację? Jak sobie poradził?

Powinnaś mocno nawilżać cerę. Z tego co piszesz masz na prawdę mocno przesuszoną cerę, może nawet od czegoś co używasz na trądzik, piszesz o zaczerwienieniu... cera jest aż podrażniona od suchości. Wiesz, że trądzik możesz mieć własnie od tego ? Skóra jest za sucha, za często przemywasz ją wodą i skóra po prostu sie broni, sama siebie natłuszcza i wychodzą syfki.
Myj buzię 2 razy dziennie czymś delikatnym, mocno nawilżaj (musisz poszukać odpowiedniego kremu w KWC bo trochę tego jest na rynku), dokładnie zmywaj makijaż.

[80672f9efaa6a5051e08f4fad642b1521503c830]

Ja bym na pierwszym miejscu odstawiła ten krem Nivea, bo on też może przyczyniać się do powstawania syfków.
Zgodzę się z przedmówczynią, myj twarz dwa razy dziennie jakimś delikatnym preparatem i nawilżaj ją. Wieczorem, przed umyciem twarzy, demakijaż możesz robić olejami (do skóry suchej dobry jest migdałowy) - to też dobrze nawilży skórę.
Kremy trzeba przetestować samemu. Najtańsze kremy, jakie u mnie działały i mnie nie uczuliły, to Mixa i AA.

[Ta_Inna_]

To prawda, że przemywam twarz po parę razy dziennie, postaram się ograniczyć do tych dwóch razy (rano i wieczorem). Max 2 razy w tyg. używam czegoś na trądzik. Co do tego przemywania czymś delikatnym to o jakim preparacie mowa tak dokładniej? Żel? Tonik?
Do demakijażu używam płynu micelarnego Soraya Clinic Clean do cery wrażliwej, używam 2 wacików.
Niedawno byłam w drogerii i kupiłam krem do twarzy Biały Jeleń z kozim mlekiem, bo podobno nie uczula i nie zatyka porów jeszcze go nie używałam, bo myślę że dobrzy by było najpierw oczyścić pory, ale również nie mam pojęcia jak to zrobić w moim przypadku?

[80672f9efaa6a5051e08f4fad642b1521503c830]

Myślałam o żelu, olejku mającym czy emulsji. Tonik nie służy do mycia twarzy.
Możesz już zacząć teraz używać kremu.

[simbami]

mysle ze cos z serii rose care byłoby ok, sama mam krem łagodzący bardzo lekka formuła

[tolga88]

ja polecam przede wszystkim nakładanie jeszcze czegoś tonikowatego przed kremem nawilżającym. najlepiej akurat u mnie działa hydrolat różany, ale waqżne żeby od poczatku skupić się na tym by kosmetyki były naturalnego pochodzenia, bez zbędnego syfu w INCI