Krem do rąk w pracy medycznej

[aga_dunikowska]

Hej

Pracuję w branży medycznej- conajmniej 15 razy dziennie myję ręcę mocnym, alkoholowym środkiem. Niestety moje dłonie wyglądają okropne- najpierw są potwornie wysuszone, później pojawia się coś na kształt wysypki- po dokładnym przyjrzeniu się widać, że to pękająca skóra. Smaruję ręcę kremami, ale żaden nie daje rady Albo krem wchłania się za wolno i zostawia tłuste ręce- niefajnie, bo co chwilę muszę nakładać rękawiczki jednorazowe, albo nic nie daje. Już nie wiem, jakiego kremu mam używać.

Miał ktoś podobny problem i wie jak go rozwiązać?
Z góry bardzo dziękuję

[chimay]

Napisane przez aga_dunikowska

Hej

Pracuję w branży medycznej- conajmniej 15 razy dziennie myję ręcę mocnym, alkoholowym środkiem. Niestety moje dłonie wyglądają okropne- najpierw są potwornie wysuszone, później pojawia się coś na kształt wysypki- po dokładnym przyjrzeniu się widać, że to pękająca skóra. Smaruję ręcę kremami, ale żaden nie daje rady Albo krem wchłania się za wolno i zostawia tłuste ręce- niefajnie, bo co chwilę muszę nakładać rękawiczki jednorazowe, albo nic nie daje. Już nie wiem, jakiego kremu mam używać.

Miał ktoś podobny problem i wie jak go rozwiązać?
Z góry bardzo dziękuję

Zmianą środka do dezynfekcji (bo przypuszczam, że to co nazywasz mocnym, alkoholowym środkiem służy do dezynfekcji rąk). Eweidentnie nie tolerujesz tego, co używasz, właściwie to powinnaś zgłosić ten problem pracodawcy.
Zmiana kremu tutaj wiele nie pomoże, jak krok przed jego użyciem robi Ci krzywdę.

[Cytokina]

Mi kiedyś na praktykach sprzedali patent, który bardzo pomaga: myj ręce w zimnej wodzie. Ciepła rozszerza pory skóry, w które wchodzi potem środek dezynfekcyjny i je zwyczajnie rani. Co prawda nie jest to calkowite rozwiazanien problemu, bo srodki wciąż działają wysuszająco, ale po sobie widzę, że jest znacznie lepiej. Z kremów polecam balsamy z yope, bardzo odżywcze, a wchłaniają się całkowicie.

[chimay]

Napisane przez Cytokina

Mi kiedyś na praktykach sprzedali patent, który bardzo pomaga: myj ręce w zimnej wodzie. Ciepła rozszerza pory skóry, w które wchodzi potem środek dezynfekcyjny i je zwyczajnie rani. Co prawda nie jest to calkowite rozwiazanien problemu, bo srodki wciąż działają wysuszająco, ale po sobie widzę, że jest znacznie lepiej. Z kremów polecam balsamy z yope, bardzo odżywcze, a wchłaniają się całkowicie.

Ale mycie to mycie a dezynfekcja to dezynfekcja, dwie różne czynności, które mają różne funkcje. Zasada brzmi: dezynfekcja jest łagodniejsza dla rąk niż mycie i to dezynfekować powinno się częściej niż myć (oczywiście chodzi o pracę). Tylko trzeba mieć do tego odpowiedni środek.

[Lumimi]

Polecam krem maskę do dłoni z podopharm. Oprócz tego na noc nałóż grubą warstwę tego kremu, nałóż rękawiczki foliowe albo owin folia i na to jakieś zwykłe rękawiczki.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[Cytokina]

Wiem, że mycie i dezynfekcja mają różne funkcje
Wiem też że dezynfekować powinno się ręce często i nie ma potrzeby mycia ich za każdym razem (aczkolwiek moja wrodzona nerwica mimo wszystko każe mi je myć częściej niż nauka nakazuje ), ale są też pewne czynności, przy których trzeba robić i to i to. Po prostu autorka napisała o myciu rąk środkiem dezynfekującym, gdzie dla mnie są to dwie czynności: mycie mydłem, dezynfekowanie alkoholowym środkiem i zrozumiałam, że o to właśnie chodzi, a został użyty skrót myślowy.

[chimay]

Napisane przez Cytokina

Wiem, że mycie i dezynfekcja mają różne funkcje
Wiem też że dezynfekować powinno się ręce często i nie ma potrzeby mycia ich za każdym razem (aczkolwiek moja wrodzona nerwica mimo wszystko każe mi je myć częściej niż nauka nakazuje ), ale są też pewne czynności, przy których trzeba robić i to i to. Po prostu autorka napisała o myciu rąk środkiem dezynfekującym, gdzie dla mnie są to dwie czynności: mycie mydłem, dezynfekowanie alkoholowym środkiem i zrozumiałam, że o to właśnie chodzi, a został użyty skrót myślowy.

Może rzeczywiście to skrót myślowy.

[lady666macbeth]

autorko może spróbuj alantanu na dłonie, albo maści z witaminą A.
Jestem pielęgniarką, i moje dłonie również narażone są na wysuszenie, poprzez bardzo częste mycie i dezynfekcję.
Właściwa pielęgnacja dłoni i po problemie.

[aga_dunikowska]

Witam,
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Co do problemu mycie/dezynfekcja- pracuję w UK i nazywa się to po prostu hand wash- i tak, jest myciem rąk, w sensie technicznym- przy użyciu tego środka z alkoholem. Jest to konieczne- moja praca jest bardzo zbliżona do pracy pielęgniarki, właściwie jest odwalaniem całej tej "brudnej roboty" a pacjenci są bardzo różni, niektórzy izolowani ze względu na możliwość zarażenia.

Wypróbuję patent z zimną wodą, alantanem, i zobaczymy Właściwie nie wiem, czemu nie wpadłąm wczesniej na ten alantan. Próbowałam nawet tych samych kremów "barierowych" których używają pacjenci i nic to nie zmieniło

[Keket]

Napisane przez Cytokina

Mi kiedyś na praktykach sprzedali patent, który bardzo pomaga: myj ręce w zimnej wodzie. Ciepła rozszerza pory skóry, w które wchodzi potem środek dezynfekcyjny i je zwyczajnie rani. Co prawda nie jest to calkowite rozwiazanien problemu, bo srodki wciąż działają wysuszająco, ale po sobie widzę, że jest znacznie lepiej. Z kremów polecam balsamy z yope, bardzo odżywcze, a wchłaniają się całkowicie.

Tylko, że właśnie o to chodzi żeby pory się rozszerzyły żeby porządnie umyć ręce i żeby potem środek dezynfekcyjny odpowiednio zadziałał. U mnie na bloku operacyjnym nie ma mowy żeby myć ręce w zimnej wodzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez aga_dunikowska

Hej

Pracuję w branży medycznej- conajmniej 15 razy dziennie myję ręcę mocnym, alkoholowym środkiem. Niestety moje dłonie wyglądają okropne- najpierw są potwornie wysuszone, później pojawia się coś na kształt wysypki- po dokładnym przyjrzeniu się widać, że to pękająca skóra. Smaruję ręcę kremami, ale żaden nie daje rady Albo krem wchłania się za wolno i zostawia tłuste ręce- niefajnie, bo co chwilę muszę nakładać rękawiczki jednorazowe, albo nic nie daje. Już nie wiem, jakiego kremu mam używać.

Miał ktoś podobny problem i wie jak go rozwiązać?
Z góry bardzo dziękuję

Mam ten sam problem i odkryłam, że problemem są rękawiczki. Te niejałowe, bo są lekko pudrowane. Gdy używam tylko jałowych bezpudrowych, to nie mam tego problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissScully]

Autorko, a krem z lanoliną na dlonie?

[p4w]

ja mam podobne doświadczenia - tylko rękawiczki bezpudrowe
u mnie akurat krem do rąk Yope się sprawdza - najbardziej lubię Herbate z Miętą