|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2
|
Zostawiła mnie dla byłego. Mimo to mnie śledzi.
Nie radzę już sobie z sytuacją. Starałem się ze wszystkim pogodzić, zostawić za sobą. Przepracowałem historię na wszystkie strony, także na terapii. Mimo to nie mogę ruszyć do przodu. O co chodzi?
Pod koniec zeszłego roku skończyła się moja bardzo burzliwa relacja z pewną dziewczyną - miała na imię M. Poznaliśmy się na studiach. Miała wtedy chłopaka, ale widać było, że bardzo się w swoim związku dusi. Przez kolejne pół roku poznawaliśmy się i zbliżaliśmy. Widziałem, że ona mnie wręcz chyba prowokuje do tego, abym złamał granicę, ale ja twardo się opierałem. Może jestem zbyt uczciwy, ale akcje z zajętymi dziewczynami nie są w moim stylu. Punktem przełomowym była sytuacja kiedy ewidentnie już między nami było zbyt blisko i postawiłem granicę. Powiedziałem jej wprost, że ją lubię, ale nie podoba mi się fakt, że ona ma faceta. Postawiłem kawę na ławę i zarzuciłem jej, że zamiast rozwiązać problem we własnym związku to szuka odskoczni ze mną. Ona stwierdziła, że mam rację i powinna ogarnąć się z własnym związkiem. Po 2 tygodniach jednak z nim zerwała i przyleciała do mnie. Wtedy faktycznie zaczęła się między nami relacja, bardzo burzliwa. Na początku jakieś niesamowite motylki, dużo seksu. Po trzech miesiącach, jak zaczęła się jesień, to zaczęły się jakieś chore akcje. Nie mam już siły ich opisywać, ale w pewnym momencie do akcji wkroczył jej były. Zacząć podsycać w niej wątpliwości, manipulować nią. Ja niestety nie do końca potrafiłem relacji przed tym obronić - a może nie byłem w stanie? W pewnym momencie żarliśmy się oto tak bardzo, że w ciągu miesiąca rozchodziliśmy się i schodziliśmy 3x! Ostatecznie stwierdziłem, że to jest toksyczne i zbyt duża karuzela jest z tym wszystkim. Dodatkowo czułem się coraz bardziej raniony i wykorzystywany. Spotkałem się z nią i prosiłem, aby przestała się ze mną kontaktować. Przyjęła to z zimnym wyrazem twarzy, ale widać było, że jej noga z nerwów lata. Dwa dni później z hukiem wróciła do byłego chłopaka, a zdjęcia z tego "powrotu" publikowała co 2 dni. To był koszmar, ale na pół roku się odciąłem. Przestałem ją obserwować w mediach społecznościowych, wyrzuciłem ze znajomych. Nawet wszedłem w jakiś związek, ale czułem w nim totalną pustkę. Totalnie zmieniłem swoje życie, mam nową pracę, dużo się dzieje, a mimo to ciągle o niej myślę. Tak mnie skrzywdziła, była koszmarną dziewczyną, a mimo to...brakuje mi jej? Ona od 3 miesięcy śledzi mnie na FB i Instagramie, mimo że mnie nie obserwuje. Czyli robi to bardzo celowo. W końcu stwierdziłem, że nie mogę być taki małostkowy i muszę w końcu wybaczyć jej, darować sobie i pogodzić się z sytuacją. Napisałem do niej, że nie chowam urazy - mam nadzieję, że ona też i że życzę jej dobrze. Odpisała mi dopiero po kilku dniach w podobnym tonie. Przyznała się, że myśli co się u mnie dzieje i dlatego mnie śledzi, bo to zawsze jakieś źródło informacji. Następnego dnia znowu zagaiła i porozmawialiśmy dłużej. Zrobiła mi mocną przepytywankę. Byłem zaskoczony, bo wiedziała naprawdę sporo o tym co u mnie. Potem znowu zareagowała na jakieś zdjęcie. Coś mnie tknęło i zaobserwowałem jej profil. Ona do mnie, że "nie może tego zrobić". Wiadomo dlaczego Bo nowy-stary pewnie zauważy i będzie zły. Tego totalnie nie rozumiem. Na dodatek totalnie się gubię we własnych emocjach. Nie wiem co mnie złości? Przyłapuje się na tym, że mam ochotę do☠☠☠☠☠☠☠ić temu kolesiowi? Sam nie wiem dlaczego, bo to serio żaden typ badboya. Ona go zdradziła, a on jej jeszcze robi śniadanka, wstawia z nią zdjęcia i opisuje, że jest jego miłością. Budzi się też złość na nią, że jakoś jak my byliśmy razem to nie była taka "zdyscyplinowana". I jeszcze całe to śledzenie. Będzie śledziła każdy mój krok, ale w sumie po co? Co jej daje to. To chore.Jakby ktoś chciał pogadać o tym i poznać bliżej tę historię, to ja z chęcią. Mam wrażenie, że wpadłem w jakieś bagno, ale totalnie nie mam już pomysłu ani siły jak z niego wyjść. |
|
|
|
|
#2 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Zostawiła mnie dla byłego. Mimo to mnie śledzi.
Nie czytałem całości ale tak, wpadłeś w bagno. Laska była w nieszczęśliwym związku, zerwała, poszła do Ciebie, wyżyła się (pisałeś że dużo seksu), potem chore akcje, zerwałeś. I na tym powinna się historia skończyć, ale nie skończyłeś. I tyle.
|
|
|
|
|
#3 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Zostawiła mnie dla byłego. Mimo to mnie śledzi.
W sumie ponosisz konsekwencje swoich czynów. Zgrywasz takiego super miłego gościa, ale rozwaliłeś jej związek, a potem ona kiedy już się wyszalała wróciła do byłego. Dla niej to był bardziej romans niż coś poważniejszego z tobą.
|
|
|
|
|
#4 |
|
must be a hole in my hat
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 132
|
Dot.: Zostawiła mnie dla byłego. Mimo to mnie śledzi.
Jedyny sposób to samemu się do niej nie odzywać, nie odpowiadać na zaczepki, nie reagować na to że Cię podgląda. W końcu się tym znudzi a potem może i Ty przestaniesz o tym myśleć.
Chyba że sam tego tak naprawdę nie chcesz. Wtedy rady nie ma. |
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 115
|
Dot.: Zostawiła mnie dla byłego. Mimo to mnie śledzi.
Jak dla mnie to dziewczyna sama nie wie czego chce. A Ty chyba jesteś uzależniony od emocji, które w związku z nią przeżywałeś. Chociaż rozum tłumaczy Ci, że były one nie na miejscu, to dalej Cię do niej coś ciągnie. Dziewczyna ostatecznie nie jest stała w uczuciach. Były jest już nie były, odstawiła Cię na koniec szeregu. A teraz, gdy znów ma wątpliwości, gada z Tobą, bo wie, że raz już akceptowałeś taki stan rzeczy jak teraz- czyli, że ona ma kogoś, a Ty się godzisz na bliską więź z nią. Najlepiej dla Ciebie jeśli to raz a dobrze zakończysz. Chyba że chcesz być znów aktualnym byłym, a później znów byłym byłym
Po ile macie lat? |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
|
Dot.: Zostawiła mnie dla byłego. Mimo to mnie śledzi.
Była mojego ex zrobiła podobnie.
Najpierw zdradziła swojego faceta, był wielki związek z moim ex, miłość, wprowadziła się do niego, po jakimś krótkim czasie zerwanie, i powrót do "starego", zdjęcia na fejsie, wyznania miłości itd. To było w czasie, gdy jeszcze jak debilka sprawdzałam co u nich, podglądałam. Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#7 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zostawiła mnie dla byłego. Mimo to mnie śledzi.
Dzięki za trzeźwe komentarze. Serio, to chyba uzależnienie.
Trzeba się ogarnąć, bo inaczej będzie źle
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#8 |
|
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Zostawiła mnie dla byłego. Mimo to mnie śledzi.
Moim zdaniem zachowałeś się w porządku w tej sytuacji (przynajmniej z tego co opisujesz), nikomu nie "rozwaliłeś związku" jak to sugeruje ktoś wyżej. Po prostu ją zablokuj gdzie się da, a z czasem to przejdzie gwarantuję Ci. Nie Ty pierwszy nie ostatni jesteś w podobnej sytuacji
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
|
|
|
|
#9 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Zostawiła mnie dla byłego. Mimo to mnie śledzi.
Zablokuj gdzie sie da, odetnij sie od niej
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Zostawiła mnie dla byłego. Mimo to mnie śledzi.
A ja w sumie nie rozumiem problemu. Ot likuje posty,ktore wrzucasz na fb i jest ciekawa co u Ciebie-sporo ludzi tak ma z bylymi
. Jakby Cie sledzila w proawdziwym zyciu to rozumiem, ale to ,ze sobie zerknie co u Ciebie na fb? Jak Ci to przeszkadza to mozesz ja wywalic ze znajomych i tyle. Z tym,ze Twoje emocje pokazuja,ze chyba jeszcze nie przeproacowales tego zwiazku.
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Zostawiła mnie dla byłego. Mimo to mnie śledzi.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Zostawiła mnie dla byłego. Mimo to mnie śledzi.
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86882967]Równie dobrze to że ona lajkuje posty i go śledzi też może świadczyć, że nie przepracowała związku. Ludzie różnie reagują, jedni po rozstaniu lajkują, a drudzy wręcz przeciwnie, udają że ta osoba nie istnieje.[/QUOTE]
Owszem to tez, ale gdyby autor przepracowal to by go to nie ruszalo. Zreszta ludziom czesto zalezy na roznych osobach (choc w rozny sposob) a i sentyment sporo robi , tylko ,ze...ona i tak jest w zwiazku. Stary-nowy czy nowy , chyba nie warto sobie zawracac glowy.Zwlaszcza,ze sam autorze pisales, ze relacja byla toksyczna. A w kazdym razie niezbyt udana skoro tak czesto sie rozchodziliscie. Polecam obejrzec ten filmik: https://www.youtube.com/watch?v=P4fR_CmM8AA mi szczegolnie podoba sie w nim ta czesc, gdzie prowadzaca zwraca uwage w sumie na ciekawy fakt: czesto za kims tesknimy czy tkwimy w poczuciu straty jakiejs relacji,ktora nie wyszla, ale ona nie wyszla z jakiegos powodu. I jesli ludziom sie tak zdarzy,ze do siebie wroca to zwykle kloca i rozstaja sie po raz kolejny z tego samego powodu. Bo po rozstaniu sie teskni za tym co dobre i ma w glowie jakas wyidealizowana wizje jak bysmy chcieli ,zeby bylo (bo by moglo) ale zycie zyciem i gdybys sie zszedl z ta dziewczyna to najprawdopodobniej wasza relacja bylaby taka jaka byla. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:47.



Bo nowy-stary pewnie zauważy i będzie zły. Tego totalnie nie rozumiem. Na dodatek totalnie się gubię we własnych emocjach. Nie wiem co mnie złości? Przyłapuje się na tym, że mam ochotę do☠☠☠☠☠☠☠ić temu kolesiowi? Sam nie wiem dlaczego, bo to serio żaden typ badboya. Ona go zdradziła, a on jej jeszcze robi śniadanka, wstawia z nią zdjęcia i opisuje, że jest jego miłością. Budzi się też złość na nią, że jakoś jak my byliśmy razem to nie była taka "zdyscyplinowana". I jeszcze całe to śledzenie. Będzie śledziła każdy mój krok, ale w sumie po co? Co jej daje to. To chore.






. Jakby Cie sledzila w proawdziwym zyciu to rozumiem, ale to ,ze sobie zerknie co u Ciebie na fb? Jak Ci to przeszkadza to mozesz ja wywalic ze znajomych i tyle. Z tym,ze Twoje emocje pokazuja,ze chyba jeszcze nie przeproacowales tego zwiazku.



