![]() |
#1 |
Raczkowanie
|
![]() Inwentaryzacja
Czy któraś z Was chodziła na inwentaryzacje do hipermarketów? Jak to wszystko w ogole wygląda? W poniedziałek ide pierwszy raz w życiu na inwentaryzację (do Tesco) i chciałabym się dowiedzieć od Was czegoś więcej...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
|
Dot.: Inwentaryzacja
Ja byłam dwa razy . A wygląda to tak :
Przychodzisz na umówioną porę pod sklep z swoim długopisem , wpisujesz się na tak zwaną listę obecności ( zanim wszyscy się powpisują mija około godzina ) . Potem wchodzisz do marketu i dostajesz przydzielony regał z artykułami ,które masz liczyć . (Jeżeli cię przydzielą na lodówki to uciekaj stamtąd jak najszybciej !!!!! Nie ma nic gorszego niż liczyć przez całą noc lody w zamrażalce ! brrrr ) Jak już zostaniesz przydzielona do danego regału dostajesz pliczek karteczek i taśmy no i zaczynasz liczyć . Musisz policz każdy produkt z danego rodzaju czyli np. osobno liczysz chipsy lays cebulowe , a osobno chipsy lays paprykowe , a jeszcze osobno chipsy lays cebulowe duża paczka . Jak juz coś policzysz to piszesz na karteczce ile tego jest , podpisujesz swoim nazwiskiem i przyklejasz do produktu na półce. No i tak mniej więcej do drugiej w nocy. Około 12 jest przerwa 15 minutowa , a jak już wszystko zostanie policzone bierzesz wózek i pakujesz tam wszystkie towary które liczyłaś , które mają ta karteczke z liczbą sztuk (ale towary tylko z jednej półki) i jedziesz do kasy. Przy kasach robią sie automatycznie gigantyczne kolejki wiec sobie czekasz i czekasz. Jak wreszcie skasują twoje towary to jedziesz je odłożyć na miejsce i idziesz po taki wydruk ( na który tez trzeba czekać ) wydruk kładziesz na półce na która odłożyłaś towar . No i zaczynasz pakować artykuły z kolejnej półki i tak w kółko ... Podobno jak się trzy razy pomylisz w liczeniu to wywalają i nie płacą , nie wolno gadać i sobie spacerować , u mnie był wyjatkowo głupi kierownik który cały czas na wszystkich wrzeszczał , ale ogólnie jest fajnie ![]() ![]() Pamiętaj żeby się nie dać wrobić w lodówki, jakieś pocztówki , które się miło liczy ale potem przez całą wieczność odkłada na miejsce i jakieś głupie grzebyczki, gumeczki, ozdoby do paznokci . Bo każde takie małe gównienko ma inny kod kreskowy i jest nie fajnie . Miłej pracy ![]() ![]()
__________________
"Nie pozwólcie aby ktokolwiek wmówił wam ze trzeba być zadowolonym z tego co się ma. Zawsze jest więcej do zdobycia i nie ma powodu abyście tego nie miały osiągnąć"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Inwentaryzacja
Oho! To troszke inaczej wyglada niz sobie wyobrażałam. Blair - Dziękuję bardzo za obszerne info i zobrazowanie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Inwentaryzacja
A ja miałam jeszcze inaczej, bo byłam na tzw. "kasach", czyli miałam taki licznik z czytnikiem kodów w ręce
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Inwentaryzacja
u mnie bylo inaczej
![]() niekiedy jest sie na czytnikach, tak jak szajajaba ![]() a niekiedy jest jak u blair, tyle ze u mnie tylko sie liczylo i ukladalo i naklejalo karteczki, nigdzie sie z tym nie jezdzilo ![]() ![]()
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Inwentaryzacja
U mnie (inw. w Kauflandzie) pracowaliśmy na skanerach - zliczasz, skanujesz, wpisujesz ilość do całej strefy na bileciku przy danej strefie, eksportujesz dane i jedziesz dalej-nic Cie nie obchodzi, chyba że cos bedzie bardzo zle to wzywaja
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 27
|
Dot.: Inwentaryzacja
Ja byłam na inwentaryzacji w Carrefour'ze. Wyglądało to tak, że godzina 22 musiałam być w pracy, ubrana wygodnie z długopisami najlepiej dwoma. Wpisywałam się na liście (imię, nazwisko, firma z której jestem, od-do)
![]() Siadałam na podłodze, liczyłam kable, na żółtej karteczce wpisywałam ilość. Jak już skończyłam to przychodził kierownik z takim ee no czytnikiem i kartką na której było wpisane ile czego ma być. Mnie wybrał do pomocy i chodziłam za nim z tą kartką. On tym czytnikiem odczytywał kod z jakiejś paczki czy czegokolwiek innego (np. płyty) i podawał mi 3 albo 4 ostatnie cyfry oraz ilość jaka powinna być. Ja patrzałam na kartę i sprawdzałam. Jak sie zgadzała ilość na kartce to ja robiłam haczyk a on zrywał żółta karteczkę. Właściwie nie wiem na czym to polegało, skąd wzięli kartkę z ilością :P Ja miałam za zadanie liczyć i wpisywać a potem odhaczać :P I tym się zajmowałam ![]() A jak sie nie zgadzało to na wszelki wypadek jeszcze raz się liczyło. I jak sie znowu nie zgadzało to to zapisywali. Najgorzej jest przy lodówkach bo jest po prostu zimno. Najlepsze chyba są filmy i płyty, zabawki, książki. Mi się podobało na moim dziale. Puścili nam muzyczkę, można było rozmawiać. Jak chciało się siusiu to można było pójść do wc. Ale i tak najcudowniejszy był moment wyjścia z pracy ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Łódź:)
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Inwentaryzacja
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
|
Dot.: Inwentaryzacja
Byłam.. i więcej nie pójdę :P To nie dla mnie. Jedna przerwa w ciągu 12 godzin
![]() Najpierw art. samochodowe, później bielizna, okulary a na sam koniec rajstopy ![]() Liczenie towaru ok, ale liczenie, skanowanie i układanie rajstop to mnie zabiło normalnie. No i stawka nie najwyższa - 6zł/h. Nie wiem jak w innych miastach? - Ile płacą? Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Inwentaryzacja
Ja byłam na inwentaryzacji w kauflandzie rok temu ... było tak jak to opisała Blair.. najgorsze było dla mnie liczenie rajstop tak jak Tobie Moniczka hehe masakra była bo wszystko było pomieszane... aa i liczyłam jeszcze rękawice gumowe to też nie za fajnie bo rownież były pomieszane rozmiary wiec trzeba bylo najpierw segregować i dopiero liczyc... ogolnie mi sie nie podobalo a dostałam za 2 dni pracy koło 90 zl...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
|
Dot.: Inwentaryzacja
Ej to kiepsko , ja ostatnio za jedną noc pracy ( od 21 do około 5.30 ) dostałam 77 zł .
No i liczyłam albo siedząc na podłodze, ale można było mieć takie skrzynki na których też się siedziało wiec nóżki nie bolały . A no i wg mnie (przynajmniej u mnie) najwiekszą zaletą inwentaryzacji jest to że kase mam juz za 3 dni ![]() ![]()
__________________
"Nie pozwólcie aby ktokolwiek wmówił wam ze trzeba być zadowolonym z tego co się ma. Zawsze jest więcej do zdobycia i nie ma powodu abyście tego nie miały osiągnąć"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: Inwentaryzacja
chodze na inwentaryzacje i w sumie nie mam nic przeciwko nim . Praca w sumie ciezka , ale jak sie dobrze poszuka to dobrze placa. Mi sie akurat udalo znalesc oferte gdzie placa 10zl/ brutto za godzine czyli wychodzi jakies 83zl za nocke na renke
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: Inwentaryzacja
milo, ze trafilam na ten watek. od jakiegos czasu sie zastanawiam wlasnie czy nie poszukac ofert z tym zwiazanych...
najbardziej boje sie, ze pomysle w liczeniu. ktoras z was napisala, ze po 3 pomylkach wywalaja... a np mozna cos sprawdzic 2 razy dla pewnosci? czy jest ograniczenie czasowe, ze dana osoba musi 'obskoczyc' X dzialow... a jak nie zdazy? glownie tego sie obawiam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Inwentaryzacja
Nie ma żadnego ograniczenia "obskoczenia" X działów. Tu wiadomo w takich galaretkach, zupkach, przyprawach itp. siedzi się nieraz pół nocki ( ja raz miałam tylko ze 3 działy na nocce, bo akurat tak trafilam), a jakies większe rzeczy to rach-cicach i jest
![]() A co do inwentury w innych miastach, to u mnei podobno płacą za podróż, ale dopiero powyżej 3h. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: Inwentaryzacja
jesli chce sie troszke pieniazkow zarobic to polecam inwentaryzacje
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
|
Dot.: Inwentaryzacja
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 56
|
Dot.: Inwentaryzacja
.
Edytowane przez 34fe3a3f1642ee889976efdcf3725b13dbe6fccd_61de1a15f2413 Czas edycji: 2012-09-08 o 16:31 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Inwentaryzacja
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 587
|
Dot.: Inwentaryzacja
Ja co prawda nie byłam w spożywczym, ale budowlanym markecie - Leroy Merlin w Rzeszowie
![]() W sumie nie było tak źle. Miałam 8,50 brutto na godzinę, jeden ciepły posiłek i potem rozdawano jeszcze kanapki. Niestety skierowali mnie na śrubki, jakieś kolanka, ogólnie małe elementy ![]() Jeżeli miałabym udać się na inwentaryzację ponownie to tylko do jakiegoś spożywczego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Inwentaryzacja
[1=4ac7eae5f92dfa622d89f02 4e559f952d8de277a_657b977 4600aa;25248815]
Jeżeli miałabym udać się na inwentaryzację ponownie to tylko do jakiegoś spożywczego ![]() ja na szczęście zapisałam się do Leklerka to może jakoś dam rade i też oferuja jakis ciepły posiłek w trakcie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 587
|
Dot.: Inwentaryzacja
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Radosna Polska
Wiadomości: 145
|
Dot.: Inwentaryzacja
Trzy razy uczestniczyłem w inwentaryzacji, z czego raz w dużym hipermarkecie/hurtowni MAKRO. Kilka godzin pracy, bardzo przyjemna atmosfera, długa przerwa z ciepłym posiłkiem + cały czas darmowa kawa/herbata i prawie 100 zł, więc podsumowując i przeliczając na kilka godzin - opłaca się
![]()
__________________
Sensem życia jest nadać życiu sens... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Inwentaryzacja
raisab i MHS dzięki za odpowiedzi
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2
|
Dot.: Inwentaryzacja
Hej i jak wrazenia po inwentaryzacji ? :}
Ja mieszkam w Rzeszowie i wlasnie w marcu ide pierwszy raz i ciekawi mnie dokladnie jak to jest :} co sie tam robi ? czy ktos ciagle Cie pilnuje ? czy krzycza albo wywalaja ? bede wdzieczna za odpowiedz :} |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Inwentaryzacja
Cytat:
najgorsze tam jest to, że traktuja Cie jak złodzieja, rozumiem, że wszystkie rzeczy oddaje sie do depozytu, ale żeby przy wyjsciu jeszcze tak sprawdzali dla mnie to było najbardziej upokarzające ![]() nasza grupa 10 osobowa liczyła rzeczy do samochodu i do remontów, mi przypadły wycieraczki, kołpaki, i wszystkie te odswieżacze gdzie zapachy były pomieszane i każdy trzeba było poukładać najpierw i co najgorsze przedłużacze, przełaczniki wyłączniki itd. liczyliśmy dawaliśmy karteczke czego ile jest, jak skończyliśmy to nas sprawdzali, później jak zeskanowali te towary, trzeba było zbierać karteczki, układać i tak w kółko. chyba więcej nie pójde na coś takiego ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
|
Dot.: Inwentaryzacja
To i ja opiszę swoje doświadczenia
![]() Byłam na inwentaryzacji w sklepie X, praca trwała 10h, płatne 6zł/h na rękę od razu po pracy. Nie miałam umowy. Kto pomylił się więcej niż 2 razy wylatywał do domu bez wynagrodzenia. Na początku liczyłam płatki, potem paprykę/grzyby/ogórki w słoikach, produkty do czyszczenia obuwia, lody. Ok 3 w nocy była przerwa. Po przerwie zliczałam z Panią wcześniej policzone produkty, niestety w lodówkach. Nieźle sie wymarzłam. Szczerze to nigdy więcej inwentaryzacji. Nie wiem, jak w innych sklepach, ale w tym to niecałe 60zł nie było warte tego stresu.
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2
|
Dot.: Inwentaryzacja
Alexandrika a wam od razu placili pieniadze ? i do ktorej tam mniej wiecej trwala inwentaryzacja ?
Doriiska a u was sie ktos pomylil i zostal wywalony czy tylko zostalo powiedziane ze tak sie sitanie jak sie ktos bedzie mylil ? czyli zliczaliscie potem rzeczy ktore wczesniej ktos liczyl i jak byly bledy to ta osoba co wczesniej zliczala za to odpowiala dobrze rozumiem ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Inwentaryzacja
Cytat:
![]() ja wyszlam około 4, a ludzie jeszcze zostawali do okolo 6. aaa i koniecznie weź sobie cos do picia, tylko pokaż, że przyniosłaś swoje, u nas około 2 była przerwa na kanapki i herbate, ale po herbate były takie kolejki, że nie starczyło dla wszystkich ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 587
|
Dot.: Inwentaryzacja
Cytat:
ja dostałam po ok. 2 miesiącach... Więc uzbrój się w cierpliwość ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
|
Dot.: Inwentaryzacja
Cytat:
Regały, które liczyliśmy, podpisywaliśmy swoim nazwiskiem. Jeśli były błędy, to wzywano tą osobę i poprawiała. Jeśli już poszła do domu z racji swoich pomyłek, to liczył ponownie ten, który nas sprawdzał.
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:43.